- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
Trzech pijanych sprawców kolizji jednego dnia
Trzykrotnie w ciągu kilku godzin policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymywali w niedzielę pijanych kierowców, którzy powodowali kolizje. W jednym przypadku zatrzymano dwie osoby: pijany kierowca zamienił się miejscami z pijanym pasażerem po tym, jak zniszczył znak drogowy, stojące przy ulicy auto, hydrant i bramę, a na koniec wjechał w drzewo.
Pierwszy z mężczyzn, jadąc swoim oplem ul. Schuberta w kierunku ul. Trzy Lipy, stracił w pewnym momencie panowanie nad kierownicą i uderzył w znak drogowy "przejście dla pieszych", znajdujący się po prawej stronie jezdni. Następnie uszkodził hydrant i wjechał w prawidłowo zaparkowany pojazd stojący przy ulicy. Na tym jednak nie koniec, pijany kierowca zepchnął auto, w które uderzył, w kierunku bramy, uszkodził ją, a następnie odjechał... aby po chwili uderzyć w drzewo.
Wtedy kierowca wysiadł z samochodu i zaczął uciekać, a drugi z mężczyzn usiadł za kierownicą i odjechał. Policjanci zatrzymali obu. 31-latek miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu, jego starszy kolega - ponad 2 promile. Nie miał za to prawa jazdy.
Tego samego dnia nad ranem na ul. Bulońskiej doszło do kolizji. 21-latek kierujący skodą zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy, a następnie staranował trzy zaparkowane prawidłowo pojazdy. W tym przypadku kierowca również próbował uciekać, ale został zatrzymany przez świadka, a zarazem poszkodowanego - mężczyznę, w którego auto wcześniej wjechał. 21-latek miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Tyle samo miał też wieziony przez niego pasażer.
Nieco później, około godz. 10, policjanci ruchu drogowego zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ul. Pustej.
- 69-letni kierowca daewoo matiz podczas cofania nie zachował ostrożności i uderzył w zaparkowany samochód marki BMW. Badanie sprawcy kolizji wykazało, że miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
W Sopocie zatrzymane prawa jazdy za przekraczanie prędkości
Ręce pełne roboty mieli też w weekend policjanci z sopockiej drogówki. Zatrzymali prawa jazdy sześciu kierowcom, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Jeden z nich dosłownie kilkanaście dni temu stracił czasowo prawo jazdy za dokładnie taki sam występek. Mimo to znów wsiadł za kierownicę i ponownie rażąco przekroczył prędkość.
- W piątek wieczorem wyeliminowani z ruchu zostali kierujący bmw i kierująca renault, którzy rażąco, tj. o ponad 50 km/h, przekroczyli prędkość na ulicach Sopotu. Wobec mężczyzny zastosowano postępowanie mandatowe, natomiast wobec kobiety policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu. W sobotę funkcjonariusze uniemożliwili dalszą jazdę kolejnemu kierowcy. Patrol drogówki, mierząc prędkość na al. Niepodległości, zatrzymał do kontroli kierującego samochodem marki McLaren, po tym, jak jechał on z prędkością 106 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Za kierownicą auta siedział 21-letni gdynianin. W trakcie kontroli mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy oraz oświadczył, że jechał na zakupy - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W niedzielę ten sam patrol wyeliminował z ruchu kolejnych trzech mężczyzn, którzy z prędkością ponad 100 km/h kierowali samochodami. To 38-latek z Sopotu, 20-latek z Gdańska oraz 25-latek z Kwidzyna. Ten ostatni pod koniec marca został przyłapany na podobnym występku. Zatrzymano mu wówczas prawo jazdy na trzy miesiące. Teraz czeka go więc sześć miesięcy bez prawa jazdy.
Opinie (79) 6 zablokowanych
-
2020-04-07 07:13
Dwa auta McLaren w niedzielę na obwodnicy (1)
Urządziły sobie wyścig, narażając innych na utratę życia. Chyba nietrudno będzie namierzyć te auta. Życzę tym bucom pracy w szpitalu bez maseczek.
- 3 0
-
2020-04-07 10:44
maklaren robi dla cywilbandy tylko wózki dziecięce, baby prams
mak w F1 to w 100% reklama
ale sądowy, egzekwowany przez uzbrojonych strażników nakaz pracy
jako heavy-duty salowe, czyszczenie odchodów, karmienie łyżeczką,
trzymanie za rączkę przy agonii, żeby nie umierali w samotności
dla szybkich kierowców
bym poparł, nawet kosztem Centusia Zorro u władzy- 2 0
-
2020-04-07 10:39
Halina
Ja bym zrobił tam porządek! karwasz twarz
- 1 0
-
2020-04-07 08:19
(1)
Mieszkam przy obwodnicy i codzień widze jak niektóre auta i motory robią sobie wyścigi dlaczego policja ich nie łapie
- 1 1
-
2020-04-07 10:37
jak tu łapać
po pijaku
hep- 1 0
-
2020-04-06 21:01
(6)
Będzie więcej okazji do picia. Dużo więcej. Niestety.
- 56 5
-
2020-04-06 23:14
(2)
ech, na zasilku dla bezrobotnych za duzo sie nie popije.
- 2 4
-
2020-04-07 10:23
Po prostu trzeba mniej jeść (1)
- 2 0
-
2020-04-07 10:36
ma się dużo czasu
zacier można zrobić z byle czego, naprawdę z byle czego- 1 0
-
2020-04-06 21:42
No tak, stypa to dobra okazja (2)
- 5 5
-
2020-04-07 08:16
to zależy kto się zawinie (1)
- 2 0
-
2020-04-07 09:43
Obojętnie
Albo pijesz na smutno, albo na wesoło.
- 3 0
-
2020-04-06 21:14
(6)
Świetnie. W końcu są teraz są inne priorytety. Ludzie po plaży roznoszą śmiercionośnego wisura i trzeba ich wypatrywać ze śmigłowców i zastraszać ich mandatami
- 39 9
-
2020-04-06 21:55
wirus (4)
no i biegając samemu w lesie też zarażam trzeba zakazać spacerów w lesie postraszyć wysokie kary dać więzienie najlepiej
- 13 3
-
2020-04-07 10:33
a jak kichniesz na wiewiórkę? (1)
- 3 0
-
2020-04-07 10:35
bo najgorsze są te małe i rude
- 2 0
-
2020-04-07 09:45
Uważam, że komunikaty z radiowozów powinny być po Niemiecku (1)
Robiłyby jeszcze większe wrażenie.
- 7 0
-
2020-04-07 10:33
a ulotki gotykiem pisane
- 4 0
-
2020-04-06 22:13
jestes d**ilem
egzystującym tylko dzieki nienawisci do pisu... gdyby nie to, zdechlbys z nierobstwa
- 0 9
-
2020-04-07 10:24
buhahaha chcialbym zobaczy tych agentow co walneli w znak, brame, auto i na koniec w drzewo
- 1 0
-
2020-04-07 09:47
Jak tu nie pić kiedy trzeźwi zachowuja sie jak pijani.
- 1 0
-
2020-04-07 09:40
jak nie podpalacz to alkoholicy
co za okolica !!!!!!
- 1 1
-
2020-04-07 09:36
Ludzie się dezynfekują, a teraz pretensje ;)
- 2 1
-
2020-04-06 21:06
:) (2)
Brak slow na takich. Ze Matka Ziemia jeszcze takie cos nosi
- 41 5
-
2020-04-07 08:37
Słowa?
spragnionemu nie przemówisz do rozumu. Pewnym zagrożeniem mogło by być czasowe zabranie prawa z opcja ponownego zdawania. Przykładowo zabrać na 3 lata z możliwością ponownego zdawania z podwójną opłatą. Po kolejnym prowadzeniu pod wpływem podwojenie poprzednich rygorów ( 6 lat czekania i 4x drożej)
- 1 0
-
2020-04-07 01:00
takie rzeczy tylko w trójmieście.... GD i GA to stan umysłu
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.