- 1 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (129 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (243 opinie)
- 3 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (117 opinii)
- 4 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (42 opinie)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (275 opinii)
- 6 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (187 opinii)
Trzeci wyrok ws. najmu lóż VIP przez GAiT
Trzy wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie wystarczyły, by miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje udostępniła informację, jakie środki przeznacza na wynajem loży VIP na Stadionie Energa Gdańsk. - GAiT to publiczny podmiot, dysponujący publicznym majątkiem. Mamy prawo poznać te kwoty - twierdzi Szymon Osowski, prezes zarządu Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Niespełna miesiąc po naszym artykule z podobnymi pytaniami do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje zwróciła się Sieć Obywatelska Watchdog Polska. To stowarzyszenie, które od 2003 r. na wniosek obywateli, ale też z własnej inicjatywy, prześwietla finanse spółek Skarbu Państwa czy administracji samorządowej i stoi na straży prawa do informacji.
- Postrzegamy je nie tylko jako warunek dobrego państwa, ale przede wszystkim jako jedno z praw człowieka, które chroni ludzką godność, daje wolność wyrażania opinii i bezpieczeństwo przed nadużyciami władzy - mówią o sobie.
Zarząd stowarzyszenia zapytał spółkę GAiT m.in. o koszty wynajęcia loży, skany podpisanych umów i protokołów z posiedzeń zarządu oraz nagród wypłaconych w spółce w latach 2014-2016.
Trzy wyroki WSA: to są dane publiczne
Spółka odpowiedzi udzieliła tylko w zakresie wypłaconych nagród. W decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej dotyczącej protokołów i umów na wynajem loży tłumaczyła, że pierwsze to "dokumenty wewnętrzne", a umowa z operatorem stadionu jest chroniona tajemnicą handlową przedsiębiorstwa.
Watchdog złożyło więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten w lutym 2018 r. uchylił decyzję GAiT, twierdząc, że odpowiedź spółki jest zbyt ogólnikowa i ma braki w uzasadnieniu decyzji.
Sąd: miejskie spółki mają upublicznić koszty lóż na stadionie
GAiT podtrzymał jednak swoje zdanie. Sieć Obywatelska nie zrezygnowała z dochodzenia i sprawa znów stanęła na wokandzie. W listopadzie 2018 r. zapadł drugi wyrok w tej sprawie. Znów niekorzystny dla miejskiego przewoźnika.
- Wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczy kwestii finansowania wynajęcia loży VIP przez podmiot publiczny [GAiT - red.] od innego podmiotu publicznego [spółka Arena Gdańsk - red.]. W ocenie Sądu umowa o wynajem loży jest związana z dysponowaniem majątkiem publicznym, co daje jej przymiot "publicznej", a tym samym i prawo do uzyskania informacji w zakresie wnioskowanym przez Stowarzyszenie - czytamy w uzasadnieniu drugiego wyroku.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
Spółka po raz kolejny odmówiła dostępu do informacji publicznej, więc sprawą po raz trzeci zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny. W połowie sierpnia sąd po raz trzeci uchylił decyzję spółki, zobowiązując ją do udostępnienia informacji.
- Wyrok jest nieprawomocny, co nie zmienia faktu, że spółka musi go wykonać - mówi Szymon Osowski z Sieci Watchdog Polska. - Nie czekając już na ponowne odniesienie się do wyroku sądu złożymy wkrótce zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Mówi on, że "kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". GAiT to spółka miejska, została powołana do wykonywania zadań publicznych i dysponuje majątkiem publicznym. Mamy prawo wiedzieć o tym, w jaki sposób to robi i jakie środki wydaje na cele, tj. wynajem lóż VIP na stadionie. Dodam tylko, że spółka ponoszone koszty ukrywa nie tylko przed obywatelami, ale też przed sądem. Przedstawiła bowiem umowy z animizowanymi danymi.
GAiT: Trwa analiza uzasadnienia wyroku
Zapytaliśmy przedstawicieli GAiT, dlaczego nie chcą wykonać ciążących na spółce wyroków.
- Odpis wyroku uchylającego zaskarżoną decyzję wraz z uzasadnieniem wpłynął do nas 3 września. Zostanie przeanalizowany i wówczas określone zostanie stanowisko odnośnie dalszego toku postępowania - ucina Anna Dobrowolska, rzecznik spółki GAiT.
Z prezesem Maciejem Lisickim nie udało nam się skontaktować.
Dotychczasowe koszty sądowe, jakie poniosła spółka w związku z procesami wynoszą 1100 zł. Od ostatniego wyroku GAiT przysługuje prawo złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jeśli spółka z niego skorzysta, sprawa opóźni się o kolejnych kilkanaście miesięcy.
Miejsca
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-06 17:42
Wiecznie psujące się brudne i stare autobusy i tramwaje ale loża dla VIP-ów na stadionie musi być ....
Brawo Prezes Lisicki.....
- 9 0
-
2019-09-06 18:38
standardy praworządności
gdy przychodzi do respektowania wyroków np. w sprawie opłat parkingowych, czy w tej. to wychodzi cała obłuda
- 6 0
-
2019-09-07 00:24
Parafrazując klasyka można by rzec :
Nie udostępnimy dokumentów i co Pan nam zrobi ?.- 3 0
-
2019-09-07 00:56
PIS ich wyleczy z glupoty!!!! (2)
Dość prywatnych interesów!! Przyjdzie PIS , przyjdzie sprawiedliwość w Gdańsku i w Trójmieście! Czekajcie...sprawiedliwość dosięgnie i WAS !!
- 2 3
-
2019-09-07 02:51
pis nie ma nic wspolnego ze sprawiedliwoscia
Sami maja za paznokciami zreszta jak kazda inna opcja. Poraza tylko fakt ze zmienili przepisy prawne tak ze teraz chronia patologie nieplacaca za czynsz i media a wlascicieli mieszkan karze nie dajac mozliwosci eksmisji pasozyta na bruk. Interesy mieszkan panstwowych, kwaterunkowych, spoldzielczych zabezpieczyli , tam mozna wyrzucac nieuczciwych, nieplacacych pasozytow na bruk, nawet z dziecmi w okresie ochronnym. Nadszedl czas aby PO, KO zrobil z tym porzadek i przywrocil sprawiedliwosc i przepisy chroniace wlascicieli nieruchomosci!
- 1 1
-
2019-09-07 10:44
Wyrok NSA się kłania
Żeby nie wymieniać całej listy przykładów rozminięcia się PiS ze sprawiedliwością, to przypomnę tylko ten jeden: PiS konsekwentnie odmawia wykonania wyroku NSA w sprawie dostępu do informacji publicznej i nadal listy poparcia do KRS nie zostały opublikowane. Z resztą wszelkie zapytania o informacje publiczne leżą i czekają ponad normę a najchętniej obecny rząd by w ogóle nie mówił, co tam robią.
- 0 0
-
2019-09-07 07:54
To tajemnica poliszynela.
Miejskie spółki dotują się wzajemnie na różne sposoby. Także dotują antyrządowe antypolskie media jak Fakt czy Newsweek lub GW, zamieszczając tam zbędne ogłoszenia i artykuly.
- 0 0
-
2019-09-07 08:07
Maciej Lisicki i wszystko jasne
Bezczelny konus, uniwersalny, na każdym stanowisku jednakowo dobrze olewa ludzi. Nawet jesli go wsadzą dalej będzie trwał przy swoim zdaniu. Kto go wylansował?????
- 0 0
-
2019-09-07 08:08
Niech prezydentka Dulska poda te informacje.
Bojowniczka o wolność i demokrację europejską jest pewnie, jak jej promotor, członkiem rad nadzorczych wszystkich miejskich spółek.
- 1 0
-
2019-09-07 12:12
bo w naszym mieście pracują najemnicy nie gospodarze.
liberałowie mają główne hasło śmierć frajerom.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.