- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (195 opinii)
- 2 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (62 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (159 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (490 opinii)
Trzy inwestycje pilnie czekają na decyzje urzędników od ochrony środowiska
Budowa trasy Nowej Politechnicznej, rewitalizacja Szańca Zachodniego w Nowym Porcie oraz przebudowa ul. Zapotocznej w Gdyni - te trzy inwestycje utknęły w martwym punkcie w związku z brakiem niezbędnych decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Upływający czas jest szczególnym problemem dla portowej dzielnicy Gdańska, w grę wchodzi bowiem utrata 4,5 mln zł dofinansowania. Przedstawiciele RDOŚ wskazują tymczasem na skomplikowany charakter analizowanych spraw, a także - w przypadku Szańca Zachodniego - potrzebę uzupełnienia i poprawienia złożonego w wniosku.
- budowa trasy Gdańsk Południe - Wrzeszcz nazywanej też Nową Politechniczną,
- przebudowa ulicy Zapotocznej w Gdyni.
Z kolei na decyzję dotyczącą planu remediacji (działań zmierzających do usunięcia lub zmniejszenia ilości zanieczyszczeń powierzchni ziemi, wprowadzonych do niej w wyniku działalności człowieka) czeka inwestycja planowana na terenie Szańca Zachodniego - wzdłuż nabrzeża Martwej Wisły w Nowym Porcie.
Trasa Gdańsk Południe - Wrzeszcz - wniosek ze stycznia 2017
W ramach inwestycji związanej z budową Trasy Gdańsk Południe - Wrzeszcz, powstać ma linia tramwajowa z Moreny do Wrzeszcza, wraz z drogą rowerową i chodnikiem. Szacunkowa wartość przedsięwzięcia wynosi ok. 243 mln zł. Kolejne kroki w tej sprawie opóźnia jednak ciągły brak decyzji środowiskowej.
Procedura toczy się równolegle dla dwóch odrębnie złożonych wniosków, dotyczących koncepcji przebiegu trasy GPW z włączeniem linii tramwajowej w aleję Grunwaldzką.
- Wariant pierwszy zakłada włączenie się linii tramwajowej w al. Grunwaldzką ulicą Do Studzienki, natomiast wariant drugi - ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego. Wnioski o wszczęcie procedury złożone zostały 31 stycznia 2017 r. Do 11 lipca 2018 r. trwały uzupełnienia wniosków. 26 września 2018 RDOŚ wystąpiło o opinię w sprawie uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia do Inspektora Sanitarnego, odpowiedź uzyskano 30 listopada 2018 r. Dlatego przyjmujemy, że po upływie 30 dni od tego momentu rozpoczęło się opóźnienie związane z wydaniem decyzji środowiskowej - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W Gdyni przepust zamieni się w most
W połowie lipca 2016 roku Gdynia zmagała się z intensywnymi opadami deszczu, które spowodowały szkody, m.in. na niektórych mostach w mieście. Zniszczony został przepust drogowy w ciągu rzeki Kaczej na ul. Zapotocznej. Urzędnicy uznali, że istnieje konieczność przeprowadzenia przebudowy przepustu na most - co wynika z wykonanej w sierpniu 2016 roku ekspertyzy technicznej wykonanej na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Jednak żeby zakończyć inwestycję na ul. Zapotocznej, należy przebudować ulicę, a roboty wymagają wydania przez RDOŚ decyzji środowiskowej.
- Brak tej decyzji blokuje możliwość złożenia wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego. Z kolei zarówno decyzja środowiskowa, jak i pozwolenie wodnoprawne stanowią obligatoryjne załączniki do wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRID) - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy UM.
RDOŚ: sprawy są skomplikowane
Radosław Iwiński, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku informuje, że przedłużające się postępowanie (dotyczące Nowej Politechnicznej i Zapotocznej - red.) jest spowodowane m.in.:
- skomplikowanym charakterem spraw,
- koniecznością weryfikacji obszernej dokumentacji i wnikliwej analizy zgromadzonego materiału dowodowego,
- koniecznością wzywania do licznych uzupełnień złożonych wniosków,
- licznymi uwagami otrzymanymi od stron postępowania oraz społeczeństwa.
Z informacji udzielonych przez RDOŚ wynika, że "złożoność prowadzonych postępowań" dotyczy "zarówno kwestii prawnych, technicznych, przyrodniczych i środowiskowych, jak i społecznych".
Dopiero po przeanalizowaniu i po przeprowadzeniu oceny wszystkich elementów wspomnianych inwestycji, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku będzie mógł zakończyć prowadzone przez siebie postępowania.
Zanieczyszczony grunt w Szańcu Zachodnim
Nieco inny problem dotyczy zagospodarowania terenu po byłej bazie paliwowej na Szańcu Zachodnim w Nowym Porcie. Obszar ten wymaga bowiem przeprowadzenia remediacji.
Docelowo w tym miejscu, na powierzchni ok. 3,6 ha miałby powstać park. Miejscy urzędnicy przyznają jednak, że w związku z brakiem decyzji RDOŚ, istnieje wysokie zagrożenie niezrealizowania tego zadania w ramach projektu rewitalizacji (chodzi o zmieszczenie się w okresie kwalifikowalności wydatków).
W tej sprawie radna gdańska Beata Dunajewska złożyła pismo z podpisami samorządowców skierowane do dyrektora RDOŚ. Sprawie przygląda się także radny dzielnicy Nowy Port, Łukasz Hamadyk.
- Te 4,5 mln złotych to środniki pozyskane z Unii Europejskiej w ramach drugiego etapu rewitalizacji Nowego Portu. W skrajnym przypadku - jeśli nadal decyzja będzie wstrzymywana - możemy stracić tę kwotę. A mowa tutaj o sumie, która nie tylko zaspokoi wydatki na remediację terenu, ale starczy także na uporządkowanie go - przynajmniej w pierwszym etapie inwestycji - podkreśla Łukasz Hamadyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowego Portu.
- Kiedy zostałam Radną Miasta, w 2010 roku, najczęściej słyszanymi przeze mnie słowami był most na Wyspę Sobieszewską i Szaniec Zachodni. Most już mamy, pora na park na Szańcu. Jesteśmy bardzo blisko realizacji marzeń mieszkańców. Dlatego ponownie apeluję, proszę RDOŚ, o wydanie decyzji w sprawie remediacji. Bez tego nie ruszymy - podkreśla Beata Dunajewska.
RDOŚ: zamiast pilnie przedłożyć prawidłowo przygotowany wniosek, nagłośniono sprawę, w nieprawdziwym świetle
W sprawie Szańca Zachodniego przedstawiciele RDOŚ przesłali nam swoje stanowisko:
Do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku wpłynął wniosek o ustalenie projektu planu remediacji historycznego zanieczyszczenia powierzchni ziemi, na terenie Szańca Zachodniego w Gdańsku w Nowym Porcie.
Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze wydana z podstawowego powodu: wniosek wymagał uzupełnień i poprawienia, zgodnie z obowiązującymi przepisami, dotyczącymi opracowywania projektu remediacji historycznego zanieczyszczenia powierzchni ziemi.(...) Wnoszone korekty i wyjaśnienia do wniosku nie wprowadziły koniecznych poprawek i uzupełnień, tym samym nie spełniając wymogów prawa w tym zakresie.
Problemem na Szańcu Zachodnim jest znaczące przekroczenie stężenia zanieczyszczeń związkami ropopochodnymi. Na tym terenie funkcjonowała baza paliw do bunkrowania okrętów i statków, działająca od 1906 r., a później jako baza paliw Petrochemii Płock w latach 80. XX w.
Badania laboratoryjne próbek gruntu, które zostały pobrane ze wspomnianego terenu, wykonane do projektu planu remediacji, wykazały przekroczenia dopuszczalnych zawartości w glebie oraz dopuszczalne zawartości w ziemi, np.:
- składników benzyn (przy maksymalnej dopuszczalnej zawartości (w mg/kg suchej masy) wynoszącej 50, sięgające: 14728, 14140, 14284)
- czy składników oleju (przy maksymalnej dopuszczalnej zawartości (w mg/kg suchej masy) wynoszącej 1000, sięgające: 4509, 4722, 6014, 8901, 10606, 19056, 21791).
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku, aby wydać decyzję w sprawie, musi uzyskać pewność, że planowana remediacja doprowadzi do znaczącego poprawienia stanu ekologicznego wskazanego terenu, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, gdzie wprost wymienione są m.in. parki, place zabaw, a także formy ochrony przyrody (w tym przypadku - ochrona gatunkowa).
W planie remediacji jako główny, a następnie forsowany jako jedyny sposób jej przeprowadzenia, było planowane pokrycie terenu warstwą nawiezionych mas ziemi, grubości 0,25 m.
Mimo dwukrotnych oględzin i wyjaśniania kwestii obowiązku opracowania planu remediacji według obowiązujących przepisów, nie dokonano właściwego poprawienia wniosku.
Rozmowy w tej kwestii, z listopada 2019 r., ostatecznie wyjaśniły konieczność przygotowania takiego projektu planu remediacji, którego realizacja zapewni właściwą jakość środowiska, a zwłaszcza bezpieczeństwo ludzi, którzy będą korzystali z tego terenu.
Efektem rozmów miał być właściwie przygotowany projekt planu remediacji, dla możliwie najszybszego jego ustalenia przez RDOŚ.
Zamiast pilnego przedłożenia prawidłowo przygotowanego wniosku, nagłośniono sprawę, w nieprawdziwym świetle, przedstawiając przyczyny braku wydania decyzji przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku i wysuwając na pierwszy plan budowę parku, pozostającą poza procedowaniem przez RDOŚ.
Jeżeli w tej sprawie zostanie złożony projekt planu remediacji, opracowany zgodnie z obowiązującymi przepisami, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku podejmie właściwe czynności, bez zbędnej zwłoki.
Dla wydania decyzji w tej sprawie, zgodnie z przepisami prawa, pozostaje jeszcze konieczność zaopiniowania projektu planu remediacji przez Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, w zakresie oceny występowania znaczącego zagrożenia dla zdrowia ludzi, na terenie objętym tym planem.
Miejsca
Opinie (148) 4 zablokowane
-
2019-12-09 07:01
w pracy współpracuję z RDOŚami z całego kraju (7)
ale tylko w gdańskim RDOŚu sprawy ciągną się miesiącami, jeśli nie latami. Z Urzędem Wojewódzkim tak samo. W innych województwach szybko i sprawnie, a u nas czekanie...
- 116 10
-
2019-12-09 08:00
w sedno. To najgorszy RDOŚ w kraju jeśli chodzi o komplikowanie prostych rzeczy
- 32 5
-
2019-12-09 08:07
Nie ma kasy w Gdańsku
Resztę na LPG trzeba dać inaczej zwolnią
- 4 4
-
2019-12-09 09:42
Ja ci nawet powiem dlaczego, przynajmniej jeśli o UW chodzi, ale w RDOŚ pewnie to samo (1)
Brakuje ludzi i etatów, szczególnie w takich mocno specjalistycznych biurach typu Budownictwo w UW czy właśnie cały RDOŚ, bo pensje są mocno średnie, żeby nie powiedzieć słabe w stosunku do wymagań, jakich oczekuje się od kandydatów, dlatego nie ma za bardzo chętnych, bo ci wolą zazwyczaj iść do sektora prywatnego.
Nie pomaga też, że przeciętnie takie wnioski w sprawach inwestycji budowlanych z załącznikami to potrafią mieć i 1 tys. stron- 15 0
-
2019-12-09 11:46
Dokładnie. Chcą do UW inżyniera z kilkuletnim stażem za 3500 brutto. Nikt tam nie pójdzie.
- 18 0
-
2019-12-09 17:01
to KARA za niegłosowanie na PiS!!!
na życzenie prezesa+ wszy stkich wolaków
- 1 1
-
2019-12-09 17:13
Drelich obudź się.
- 1 0
-
2019-12-09 18:25
Cały Gdańsk
Brak kompetencji, niska wiedza, mała innowacyjność i duża dyspozycyjność.
I jeszcze spore zanieczyszczenie polityczne- 0 1
-
2019-12-09 07:02
Co tu zrobić żeby nic nie robić. (2)
Nie umieją złożyć poprawnego wniosku? W urzędach pracuje kilka tysięcy ludzi.
- 42 20
-
2019-12-09 07:57
muchy w smole się szybciej ruszają
- 6 0
-
2019-12-09 16:23
kilka tysięcy ludzi ?
Chyba w samym gdańsku ?
- 2 0
-
2019-12-09 07:06
Biedni developerzy (1)
W Gdańsku wszystko się szybko robi tak jak chcą tylko ten RDOS pracuje normalnym tempem.
- 28 50
-
2019-12-09 16:48
developer? po jakiemu to? ukraiński?
- 0 1
-
2019-12-09 07:09
(14)
Nas interesuje tylko Nowa Świętokrzyska. W tej chwili to inwestycja priorytetowa. Nowa Politechniczna ??? Za 10 lat, morze ?? Teraz potrzeba zająć się tym co niezbędne do ratowania przed "zawałem" południe Gdańska.
- 29 79
-
2019-12-09 07:18
(2)
Tylko Nowa Świętokrzyska nie rozwiąże żadnych naszych problemów, bo wszyscy utkniemy wtedy na Havla albo na Małomiejskiej.
- 20 9
-
2019-12-09 10:31
jako mieszkaniec Orunii Górnej ciesze sie ze nie zaleje mnie ogrom aut z nowej Swiętokrzyskiej
lepiej by zrobili SKM na Orunię Górną i dalej do kowal z dużym parkingiem
- 6 2
-
2019-12-09 15:59
nowa swietokrzyska ma sie laczyc z nowa bulonska pod kowalami
- 1 0
-
2019-12-09 07:26
Morze zostaw w spokoju
- 26 0
-
2019-12-09 07:38
Już niedługo
Jak stopnieją lodowce, to na Nowej Politechnicznej będzie morze.
- 11 1
-
2019-12-09 07:40
ortografia głąbie
- 6 2
-
2019-12-09 07:42
No i co ci da ta ulica? Chwilę szybciej będziesz stał na większym niż zwykle korku na havla lub małomiejskiej
- 10 6
-
2019-12-09 08:11
niech ci gmina Kolbudy wybuduje
- 7 6
-
2019-12-09 09:41
ortografia się klania, (3)
Geniusz! Już maluchy piszą poprawnie , "za 10 lat może??", zamiast cyt. "za 10 lat morze??". Nauczyciel języka polskiego tego pismaka, w grobie się przewraca.
- 2 2
-
2019-12-09 10:45
No już, już.... (1)
Nie przeżywaj tak, bo coś pęknie i będzie wylewik.
- 3 1
-
2019-12-09 11:47
Ale ma rację, dramat.
- 0 1
-
2019-12-09 11:15
więcej luzu!!!
- 1 1
-
2019-12-09 14:33
Kogo obchodz jakas swietokrzyska.ludzie na poziomie mieszkaja na nowych osiedlach we wrzeszczu
A biedaki,i plebs na borkowach,ujesciskach,itp
- 3 5
-
2019-12-09 17:54
Kogo obchodzi swietpkrzyska.na borkowach mieszka plebs i biedota.
Ludzie na loziomie mieszkaja w nowych mieszkaniach na wtzeszczu np kłatro tawers
- 0 1
-
2019-12-09 07:09
"Gdynia zmagala się z opadami..."
Padało wszędzie a tylko w Gdyni mają problem żeby usunąć szkody po deszczu. Co z innym mostkiem na Wiśniewskiego? To ważna droga do portu!
- 33 6
-
2019-12-09 07:09
Czy zielony bulwar ma już decyzję środowiskowa ?
- 11 1
-
2019-12-09 07:10
(1)
Nawet nie wiecie jak skomplikowane jest wiele spraw.
- 8 26
-
2019-12-09 10:32
przy pensji 2 tyś. zł na miesiąc czyli mniej niż w Biedrze to tez bym miał takie tempo pracy
- 2 0
-
2019-12-09 07:23
Przerost liczby urzędników jest powodem opóźnień (4)
3/4 kadry jest totalnie zbyteczna i jedynie opóźnia.
Tu należy szukać gigantycznych oszczędności a nie nękać mieszkańców ciągłymi podwyżkami.- 55 11
-
2019-12-09 10:32
wiesz ile tam sie zarabia 2-2,5 tyś. zł na reke czyli mniej niż w Biedrze
- 4 1
-
2019-12-09 11:26
Popierwsze efektywnosc i ch pracy jest prawie zerowa po drugie chetnych na stanowiska jest 20 na jedno miejsce (2)
I jeszcze kolejne zakłamania urzędnicy dostają mnóstwo dodatków i premie które naprawdę wysokie. Mam urzędnika w rodzinie wiec dokładnie wiem jak jest, spora cześć urzędników to stanowiska wymyślone i dla znajomych po politycznej relacji.To praktycznie praca marzeń masz gwarantowane wszystkie świadczenia i niewiele robisz .I jeszcze jedno niema praktycznie żadnej odpowiedzialności urzędnicy tysiące przykładów potwierdziło .
Większość tych co się plują ze za mało zarabiają ,za Chiny Ludowe nieche zmienić pracy nawet jeśli maja oferte pracy by zarabiać więcej !!!Bo W prywatnej firmie musieli by zasuwać i będą mieli wymagającego szefa. Urzedasy maja super warunki pracy i może tez się każdy o tym przekonać kto musiał cos w urzędach załatwiać.- 2 3
-
2019-12-09 11:52
Daj adres, się przenoszę od razu
Miód to mają drelichowi i dulkiewiczowi doradcy, albo rodzinki w spółkach miejskich.
Reszta to pożałowania wymaga, a nie hejtu.- 4 0
-
2019-12-09 13:07
Chętnych 20 na jedno miejsce, mówisz? Gdzie?
Bo ciekawe czemu jak się wejdzie na serwis nabory w kprm albo na serwisy miejskie to widać, że wszystkie urzędy wiecznie kogoś szukają.
Tak to było - z 15-20 lat temu, akurat znam kogoś kto pracuje w kadrach w urzędzie i 20 ofert potrafi się faktycznie od czasu do czasu pojawić na jedno ogłoszenie, ale co z tego jak połowa odstrzeliwana jest na starcie, bo nie spełnia nawet minimalnych wymagań podanych w ogłoszeniu (np. w ogłoszeniu wyraźnie napisano, że szukają osoby o wykształceniu wyższym kierunkowym np. z dziedziny administracji, a zgłaszają się osoby z średnim) albo w aplikacji brakuje jakiegoś dokumentu. Jednak zazwyczaj to około 10 ofert, z których zawsze jakieś odpadają z powodów jak wyżej, a niemal zawsze ktoś się nie stawia na rozmowę, co powoduje, że zwykle realny wybór jest spośród 3-4 osób.
Choć to i tak optymistyczna sytuacja, bo tak 40 % naborów kończy się niewybraniem nikogo, bo albo nikt się nie zgłosi, albo ci co się zgłoszą na różnych etapach rekrutacji odpadają- 4 0
-
2019-12-09 07:25
Jakbyście zarabiali 2 tys. zl na miesiąc to tez byście pracowali w tym tempie (7)
- 29 45
-
2019-12-09 07:48
Dlatego lepiej zatrudnić 1/3 tego i dać im 3 razy tyle
od razu by jakość poszła w górę.
- 14 0
-
2019-12-09 07:57
to wez kredyt, zmien prace...
- 15 0
-
2019-12-09 08:06
(1)
To zmień pracę jak ci zarobki nie odpowiadają.
- 10 0
-
2019-12-09 10:40
Zmieniają i paraliżują w ten sposób administrację państwa...
Wot, dobra zmiana
- 4 1
-
2019-12-09 08:28
twój komor mówił zmień pracę weź kredyt. (2)
Później na pasach przejechał zakonnice
- 6 1
-
2019-12-09 10:01
A nie miał racji? (1)
Jak pokazał jego następca, nie zmieniaj pracy, nie bierz kredytu, ukradnij pieniądze tym, którzy to zrobili...
- 0 4
-
2019-12-09 17:04
i dudu stękaj o pensje dla żony
bo ZUS ją wykańcza !!! ... a robić za nauczycielkę - się taaaak nie chce !!!
- 0 0
-
2019-12-09 07:25
Ja rozumiem, Nowa Politechniczna, ale żeby dla dobudowy mostku nie można było wydać decyzji?
A może tam jest jakieś drugie dno a towłaściwie jakiś deweloper, którego trzeba przyblokować?
- 42 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.