• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy progi zwalniające na 100 metrach drogi pożarowej

Patryk Szczerba
10 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (150)

Spacer drogą pożarową, gdzie znajdują się trzy progi zwalniające

Trzy progi zwalniające i kilkanaście znaków drogowych pojawiło się na 100 metrach wewnętrznej pożarowej drogi na tyłach bloków przy ul. NarcyzowejMapka na Witominie. - To absurd i niegospodarność - mówi część mieszkańców. - Zrobiliśmy to na wniosek wielu mieszkańców i dla ich bezpieczeństwa - odpowiada kierownictwo spółdzielni Bałtyk.




Czy montaż progów był w tym miejscu konieczny?

Bloki o numerach 5, 7 i 9 znajdują się na końcu ul. Narcyzowej. Są administrowane przez spółdzielnię "Bałtyk". Wzdłuż bloków znajdują się parkingi. Budynki łączy wewnętrzna droga pożarowa, z której na co dzień powinny korzystać służby komunalne, policja i służby ratunkowe.

Trzy progi zwalniające na drodze



W ostatnich dniach na drodze o długości ok. 100 metrów pojawiły się trzy progi zwalniające wraz ze stosownym oznakowaniem ostrzegającym o spowalniaczach oraz zakazem poruszania się z prędkością wyższą niż 20 km/godz. Stanęły po obu stronach drogi.

Działania natychmiast wywołały reakcję i krytykę mieszkańców. Pojawiły się zarzuty o niegospodarność, pytano o cel wykonania takiej inwestycji. Niektórzy nazywali działanie spółdzielni absurdalnym.

Podzielone opinie o progach i oznakowaniu drogi



- Zawsze możecie przejechać tą "Aleją Znaków " i podziwiać, tylko pamiętajcie - nie przekraczajcie 20 km/h - to jedna z opinii w mediach społecznościowych.


Były jednak i takie, które broniły działania spółdzielni.

- Winni temu są mieszkańcy, bo pomimo zakazu wjazdu, skracają sobie tędy drogę. Część kierowców wręcz przelatuje, a to droga techniczna i wjazd na nią mają tylko uprawnione pojazdy - pisał ktoś inny.

Spółdzielnia: było niebezpiecznie, a służby nie reagowały



Kierownictwo spółdzielni "Bałtyk" tłumaczy, że postulaty ograniczenia tam przejazdu od dłuższego czasu pojawiały się podczas spotkań z radą osiedla. Uznano je za warte rozważenia.

- Argumentowano, że problemem są szczególnie młodzi kierowcy, którzy urządzali tam sobie wyścigi. Między budynkami 5 i 7 jest plac zabaw dla dzieci, więc rozpędzanie się aut było niebezpieczne. Podobnie dla odpoczywających na ławkach ustawionych wzdłuż drogi, którzy byli narażeni dodatkowo na hałas. Argumenty przekonały nas - mówi Bogusław Grabowski, zastępca prezesa zarządu spółdzielni "Bałtyk" ds. techniczno-eksploatacyjnych.
Jak mówi, sprawy przejazdu w tym miejscu próbowano zgłaszać do straży miejskiej i policji, ale reakcji ze strony służb nie było, a spółdzielnia karać kierowców nie może.

Znaki giganty w Gdyni Znaki giganty w Gdyni

Szlabany bardziej kosztowne



Dodaje jednocześnie, że były rozważane inne warianty, jak np. montaż szlabanów, które jednak miały nie znaleźć większej akceptacji wśród mieszkańców. Do tego inwestycja byłaby droższa. Przyznaje, że takie rozwiązanie jak progi zwalniające na tak krótkim odcinku to ewenement na terenach spółdzielni, ale ukształtowanie i kształt tej drogi pożarowej jest specyficzne.

- Mamy w wielu miejscach zamontowane szlabany, ale są one kosztotwórcze, bo oprócz montażu trzeba je utrzymywać, konserwować i naprawiać, gdyż często są niszczone. Uznaliśmy, że montaż progów, czyli jednorazowy koszt, będzie w tym wypadku lepszy - mówi przedstawiciel spółdzielni.

Miejsca

Opinie (150) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • widocznie kierowcy sobie zasłużyli! (14)

    wszyscy doskonale wiemy jak jest. znaki dla kierowców to co najwyżej sugestia.

    • 50 30

    • Serio (4)

      Rozumiem ze każdy kierowca nie zwraca uwagi na znaki. Ale za to inni uczestnicy ruchu juz skrupulatnie do kazdego znsku sie stosuja. Idac twoim myśleniem, powinnien być zakaz jazdy rowerem i poruszania sie pieszo.

      • 4 15

      • I praktycznie jest.

        Chcesz iść pieszo? Człap chodnikiem na który pług zrzucił śnieg z jezdni pół kilometra do tunelu żeby przejść na drugą stronę ślicznej dwupasmówki...

        Chcesz jechać rowerem? Trzepniemy znak zmuszający Cię do jazdy po tym samym chodniku, między pieszymi...

        • 6 3

      • Piesi i rowerzyści nie zabijają, nie niszczą, nie paraliżują, nie hałasują, nie smrodzą..... (2)

        nie ma co tu porównywać. "To dwa różne systemy monetarne"

        • 4 3

        • Innymi monetami płacą?

          • 0 0

        • A mi rowerzysta wjechał w zaparkowany samochód - narobił strat na dwa tysiace i teraz mój ubezpieczyciel pozwał go do sadu !!!!

          • 0 0

    • Dla pieszych i rowerzystów nawet czerwone światło to tylko sugestia (7)

      • 6 10

      • Tak z ciekawości, kiedy ostatnio zatrzymałeś się do zera na strzałce warunkowej? (4)

        • 7 3

        • Dzisiaj (2)

          a ty kiedy ostatnio przeszedłeś na czerwonym? Pewnie też dzisiaj

          • 0 4

          • Tydzień temu w Andaluzji. Tam jest to w zupełności legalne (1)

            Gratuluję przy okazji zostania (na poziomie deklaracji niestety) jedynym odnotowanym przeze mnie kierowcą, który zatrzymał się na strzałce warunkowej.

            • 3 0

            • Ej, ja się zatrzymuję na strzałkach.

              Średnio 1 na 3 razy ktoś za mną zaczyna wtedy trąbić...

              • 2 0

        • a ile razy przepuściłeś pieszego na przejściu

          • 0 0

      • Co w tym dziwnego?

        Jak Janusz wysiada z samochodu, nagle mu się zmienia stosunek do prawa?

        • 8 1

      • Mało rowerem przez skrzyżowanie na ukos też można pojechać

        • 0 0

    • a na raka płuc zasługuja mieszkańcy !!!

      • 0 0

  • Jak zwykle płacz kierowców (10)

    Ja jeżdżę wszędzie rowerem i mi progi nie przeszkadzają. Brawa dla władz miasta za walkę z kierowcami.

    • 13 58

    • (3)

      Dzisiaj jeździsz. Chwała Tobie. Ale jakbyś nie mógł... pomyśl o innych.

      • 14 5

      • (1)

        A dlaczego ma myśleć o innych, inni o nim myślą? Wątpię

        • 4 5

        • ja o nim myślę

          • 6 3

      • Jakim cudem miałbym móc jechać samochodem ale nie rowerem?

        Przecież jak złamię sobie rękę albo nogę to samochodem też nie pojadę bo jak? W samochodzie tak samo jak na rowerze muszę mieć cztery kończyny żeby prowadzić, do tego muszę mieć dobry wzrok i słuch. Jak nie będę w stanie jeździć na rowerze to będę potrzebował komunikacji miejskiej a nie samochodu i dlatego właśnie należy walczyć z kierowcami, teraz mi mocno nie przeszkadzają ale jak będę musiał zacząć jeździć komunikacją miejską to te korki co kierowcy powodują będą utrapieniem.

        • 2 5

    • czyli popierasz wlake z toba? jestes tez kierowca

      • 1 2

    • To nie teren miejski.

      To właściciel zlecił montaż tych progów.

      • 2 1

    • Przeczytałeś tylko tytuł bo tak się zacietrzewiłeś na kierowców? To nie teren miejski.

      • 2 2

    • Najpierw czytamy artykuł

      Potem komentujemy. Nie odwrotnie, bo pleciesz kocopoły

      • 4 2

    • Też uważam że na drogach rowerowych powinno być więcej progów zwalniających (1)

      ale wystarczyło że zrobili jeden próg zwalniający w Sopocie i od razu płacz rowerowczyków na całą Polskę

      • 4 2

      • Że co? Nie płacz, tylko tarzanie się ze śmiechu.

        Ten próg ma 1/3 wysokości krawężników na DDRach.

        Ktokolwiek go zaprojektował, chyba nigdy w życiu nie jeździł rowerem.

        • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    To w końcu zakaz ruchu (15)

    Ograniczenie do 20 czy co? A może ta karetka jak już wjedzie, to ma zwolnić do 20km/h. Jak się robi taki cyrk z przepisów to później trudno się dziwić, że nikt ich nie przestrzega

    • 94 36

    • (1)

      jaka karetka?

      karetka podjedzie normalnie, od ulicy. To jest ewidentnie pod straż pożarną, dadzą sobie radę.

      • 17 4

      • To tam ciągle są pożary i strażacy pędzą

        na łeb, na szyję?

        • 3 0

    • Zakaz wjazdu (5)

      I progi zwalniające ... Polski absurd...

      • 10 12

      • polskie realia

        w kraju zapijaczonych chlopow panszczyznianych udajacych sarmatów, gdzie łamią prawo jak ktos nie patrzy a jak pan zobaczy to skomla o litosc.

        • 20 3

      • Żaden absurd. Nie znasz prawa to się nie wypowiadaj. (3)

        Zakaz ruchu nie dotyczy osób niepełnosprawnych.

        • 3 4

        • Do znaków tych należą: B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach", B-3 "zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych", B-3a "zakaz wjazdu autobusów", B-4 "zakaz wjazdu motocykli", B-10 "zakaz wjazdu motorowerów", B-35 "zakaz postoju", B-37 "zakaz postoju w dni nieparzyste", B-38 "zakaz postoju w dni parzyste", B-39 "strefa ograniczonego postoju".

          • 1 0

        • (1)

          Zakaz ruchu nie dotyczy niepełnosprawnych? W których czipsach znalazłeś prawko?

          • 1 2

          • Ty widać jesteś zbyt mało inteligentny, by zdać egzamin na prawo jazdy

            Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych

            § 33. Ust. 2. Uprawniona osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym, oraz kierujący pojazdem przewożący taką osobę mogą, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do zakazów wyrażonych znakami: B-1, B-3, B-3a, B-4, B-10, B-35, B-37, B-38 i B-39.

            • 2 0

    • Zakaz i ograniczenie i progi (4)

      Niestety winni jestesmy my sami. Progi, szykany, inne cuda tworzy sie dlatego, że nie umiemy korzystać z dróg w cywilizowany sposób, a nie dlatego, że ktoś nie ma co robic z czasem i pieniędzmi i sobie buduje dla zabawy.

      • 19 5

      • (3)

        ja nie, wiec nie mow ogółami. winni sa ci co łąmią prawo. Taniej statyczne progi niż kamerą. Mieszkańcy powinni nagarać tych co jeżdzą i wysyłąć na policję. Było by doscszybko roziwazane, ale ludzie toeg nie robią. Szkoda. Wszyscy czekaja i marudzą zamiast działać samemu.

        • 4 7

        • (2)

          Oczywiście, że Ty zawsze wszystko robisz dobrze, poprawnie. Tylko ludzie i mieszkańcy" nie

          • 9 6

          • no trzeba być jakimś specjalnym i**otą, żeby jeździć po chodniku przy ławkach i placu zabaw samochodem

            • 11 2

          • Jestes niepelnosprawny intelektualnie, ale przynajmniej popiera Cie niepelnosprawne intelektualnie spoleczenstwo.

            • 1 5

    • karetka na sygnale to pojazd uprzywilejowany (1)

      wtedy może jechać szybciej niż pozwalają znaki.

      • 3 0

      • to po kiego grzyba ten znak?

        • 3 2

  • (1)

    Tu nie chodzi o logikę tylko o generowanie kosztów inwestycji.

    • 27 2

    • Koszty

      Koszty wynikają z braku inwestycji w mądrych i ambitnych policjantów. Za te pieniądze co mają teraz pracować nikt ambitny nie chce. Efekt jest taki, że stoją ciągle w tych samych miejscach (np obie strony obwodnicy przy IKEA), a nowe olewają, bo statystyki trza robić. Kierowcy dokładnie wiedzą, gdzie policji można się spodziewać. Sprzęt podobno jest tylko nie ma komu robić. Gdyby Policja miała trochę więcej kasy, to by miała ambitniejszych ludzi w większej ilości i żadne progi zwalniające nie byłyby potrzebne, bo kierowcy by się bali przekraczać przepisy. Proste, trzeba tylko pieniędzy i czasu.

      • 1 0

  • Progi zwalniające powinny być zakazane. Rodzice w suvach i tak przez nie przelatują, a reszta się męczy (8)

    • 38 16

    • (7)

      Powinny być zakazane wg ciebie, bo ktoś może wziąć je między koła? A nie dlatego, ze to i**otyczny wymysł urzędników, ktory nic nie wnosi do bezpieczeństwa? (Może bezpiecznie się czują warsztaty samochodowe, bo co jakiś czas przez te poduszki trzeba zawieszenie naprawiać)

      • 12 4

      • 100% racji. (5)

        Żadnych progów, tylko rejestracja prędkości w każdym pojeździe, jak to się teraz robi w TIRach.
        Czemu mam łamać zawieszenie tylko dlatego że jakiś i**ota nie rozumie co to jest ograniczenie prędkości?

        • 5 8

        • (4)

          Prędkość już jest rejestrowana przez wiele elementów pojazdu. Najpierw należy się zabrać za zaniżone ograniczenia (mentalność damy 50 bo będą jeździć 80, co jest prostą drogą do ignorowania ograniczeń)

          • 4 2

          • Najpierw trzeba zmusić kierowców do przestrzegania przepisów. (3)

            Inaczej na tej 80 będą jeździć 120. Dopiero potem można podnosić limity.

            • 1 8

            • to nie działa (1)

              na Różowej w Gdyni masz 50, a całe kolumny samochodów jadą 100 (w tym ja). Czy na znaku będzie tam 30 czy 50 to i tak w dobrych warunkach pogodowych się jedzie tam 70-100, bo masz prosta drogę bez świateł, chodników i przejść dla pieszych, a wszyscy wiedzą że zaniżenie prędkości na znaku było sztuczne, bo jechał i**ota ile fabryka dała i wypadł na zakręcie.

              • 5 0

              • A najwyższa liczba wypadków na przejechany kilometr w UE bierze się z nikąd oczywiście

                Zero związku z powyższym zachowaniem.

                • 1 0

            • Bez działka gatlinga zintegrowanego z fotoradarem w PL nie da rady

              Co ciekawe, ten sam kierowca jak mija zachodnią granicę nagle zaczyna ogarniać przepisy

              • 2 2

      • Powinny być zakazane z wielu powodów, nie chciałem się rozpisywać

        To, że dla niemałej grupy kierowców nie są żadną przeszkodą to tylko jeden z nich. Najczęściej są umieszczone nielegalnie, nie spełniają norm itd. itp., ale niestety nikt z tym nic nie robi. A prawda jest taka, że to najtańsze rozwiązanie, montowane byle jak i byle gdzie bo można szybko podbić sobie notowania u grupki krzykaczy

        • 10 1

  • Hmmm, ciekawe czy chodzi o niegospodarność czy o to, że na drodze z zakazem po której jeżdżą są teraz progi...

    Nie wiem, ale się domyślam.

    • 14 1

  • Producent zawieszenia i amortyzatorów lubi to. (3)

    PS - montowanie na każdej możliwej drodze na osiedlu leżących policjantów to zakała współczesnych osiedli. Nie poprawiają bezpieczeństwa tylko wku***ja normalnych kierowców którzy, żeby dojechać do domu, muszą przejechać czasem przez 10 czy 15 takich tworów. I tak codziennie, 2 x dziennie, na okrągło.
    PS - uprzedzając komentarz który z pewnością się pojawi - sam se jedź rowerem.
    PS 2 - trudno się dziwić ze auta typu SUV z którymi tak wszyscy ostatnio walczą są takie popularne.

    • 39 2

    • potwierdzam (1)

      mamy dwa samochody, jeepa i jeździdełko gabarytów matiza, i to nie "mały samochód miejski" jest najwygodniejszy do miasta. Jeepem nigdy nie trzeba się zatrzymywać przed progiem, a drugim jak nie zwolnisz prawie do zera to rozbijesz miskę.

      • 11 1

      • Znam na osiedlu progi, gdzie jadąc z dozwolona lub niższa prędkością zawsze szoruje się podwoziem po betonie.

        Są 2 możliwości "bezstykowego" przejechania takiego progu - jechać 2 km/h (przy dozwolonej 20) albo przyspieszyć i "przelecieć" nad progiem. Jak myślicie, z której opcji kierowcy zwykle korzystają?

        • 12 0

    • właśnie dlatego jak będę zmieniał auto to tylko na SUVA

      • 5 2

  • Nic z tego nie rozumiem (1)

    Mieszkańcy mają pretensje o progi na drodze, po której i tak nie powinni się poruszać?

    • 27 10

    • Tuzy inteligencji tam mieszkają!!!

      • 2 1

  • a potem dziwicie się, że najlepszym miejskim samochodem jest SUV (nie crossover) (6)

    mam ponad 20 cm prześwitu i grube balonowe opony, nie pamiętam kiedy ostatni raz mocniej zwolniłem na progu. Poduszki berlińskie biorę pomiędzy koła w ogóle bez zwalniania. Wysokie krawężniki i parkowanie nigdy nie były problemem. Polecam ten styl życia.

    • 38 22

    • Jak znak do kierowcy nie dociera to robią próg (4)

      Jak próg nie dociera robią trzy. Inni sobie pocierpią za Twój brak poszanowania prawa. A przyjdzie czas, gdy te progi wymienią na mijanki i najbardziej będziesz cierpiał Ty. W imię oszczędzonych 5 sekund.

      • 13 10

      • Nie przez jego styl jazdy tylko przez bandyckie montowanie progów na życzenie grupki krzykaczy. (2)

        Być autor wpisu przejechałby spokojnie te 40km/h po osiedlowej drodze, albo i wolniej gdyby warunki na drodze to uzasadniały. A tak, durne metody motywują tylko do tego, żeby swoim zachowaniem pokazać, że to i tak nie działa. Sam rozważam zakup SUVa tylko przez wzgląd na progi. Póki co muszę się przed nimi zatrzymywać to chociaż mocno gazuję ruszając, żeby mieszkańcy słyszeli. Skoro bezpodstawnie i bezprawnie zafundowali mi taką uciążliwość to odpłacam jak mogę.

        • 9 3

        • "durne metody motywują tylko do tego, żeby swoim zachowaniem pokazać, że to i tak nie działa" (1)

          W punkt. Również na progach ostro ruszam, a że mam specyficznego klekota-diesla to słychać mnie wtedy na dwie przecznice :)

          • 4 0

          • A ja jak słyszę takiego klekota i go potem zobaczę, jadę gwoździem.

            Ot, takie małe odpłacenie za wkurzanie. Policja nic nie zrobi, bo wartość samochodu to tyle co ma w baku :)

            • 0 1

      • xxx

        Na mijankach najbardziej cierpią odśnieżarki;)Tylko i**ota mógłby wymyślić cos głupszego niż mijanki.

        • 4 2

    • suv to styl życia, co za kisiel ludzie mają w głowie to ja nie wiem

      • 14 5

  • Opinia wyróżniona

    Jak jest dluga prosta (8)

    Z drogi asfaltowej, to żaden znak nie pomoże ograniczyć prędkości. Możliwe, że właśnie dzięki progom karetka nie będzie musiała tutaj jechać do potrąconego pieszego.

    • 84 58

    • Za to jak ktoś w chałupie dostanie zawału (3)

      To karetka może dojechać za późno. Z drugiej strony zawsze to jeden wiecznie spieszący się kierowca mniej

      • 10 30

      • lepiej o jeden za dużo niż jeden za mało

        • 6 2

      • (1)

        no nie, dojedzie bez problemu , karetki na dojzdzie nie pedzą a bezmógie uchwyty na kierownice połaczone z pedałem gazu już tak.

        • 20 4

        • nie pędzą powiem ci mało w życiu widziałeś

          • 1 6

    • W karetce świetnie za to będzie się jechać pacjentowi (1)

      Zwłaszcza z urazem kręgosłupa.

      • 20 9

      • Ileż to argumentów można wymyślić żeby tylko móc nielegalnie jeździć tamtędy

        • 17 6

    • zawsze mozna zrobic na takiej drodze szykany (mijanki)

      • 3 1

    • Pieszy niech otworzy oczy i nie włazi pod auto

      • 4 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane