- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (320 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (271 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (88 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (115 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (255 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (125 opinii)
Tu pokolenie Z czuje się jak w domu
Choć ostatecznie każdy z nas chodzi tam, gdzie mu się podoba, a sposób spędzania wolnego czasu wybieramy, nie kalkulując, kto ile ma lat, a raczej zapoznając się z ofertą różnych miejsc, to na trójmiejskiej mapie rozrywkowo-kulturalnej można odnaleźć kilka miejsc, do których młode pokolenie zagląda częściej i chętniej. Zapraszamy na wędrówkę szlakiem ulubionych "miejscówek" pokolenia Z.
Sprawdź najbliższe imprezy rozrywkowe w Trójmieście
Miejsca przyciągające przedstawicieli pokolenia Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, to najczęściej przestrzenie wypełnione sztuką, wegańskim jedzeniem i współczesnymi gatunkami muzycznymi. Zazwyczaj stawia się tam na otwartość, tolerancję i akceptację dla nowych trendów. Młodzi ludzie czują się w takich miejscach bezpiecznie, bo dobrze znają i rozumieją zasady, które tam panują. Które trójmiejskie lokale przyciągają młodą społeczność?
Muzyka elektroniczna i lokale artystyczne
Sopocki klub Sfinks700 przyciąga bogatą selekcją najwyższej jakości muzyki elektronicznej i statusem miejsca wręcz kultowego, owianego nutką tajemnicy, wokół którego narosło wiele legend i miejskich mitów. Klub ma swoich fanów w całej Polsce. Wymienia się go na wielu festiwalach i imprezach muzyki elektronicznej zazwyczaj w towarzystwie takich klubów, jak warszawska Smolna, poznańska Tama, krakowska Szpitalna czy katowicki P21. Choć Sfinks jest dość klasycznym wyborem na mapie imprezowej Sopotu (swą działalność rozpoczął, jeszcze zanim pokolenie Z przyszło na świat - w 1991 roku), to przedstawiciele tego najmłodszego pokolenia aktywnie interesują się jego ofertą. Należy jednak podkreślić, że na imprezy organizowane w Sfinksie wstęp mają tylko osoby powyżej 21. roku życia.
W Sopocie znajduje się jeszcze jeden lokal chętnie odwiedzany przez młodych ludzi. To stroniące od głównego nurtu Dwie Zmiany - przestronna przestrzeń z częścią barową i galeryjną, w której serwuje się doskonałe wegańskie jedzenie, a w późnych godzinach nocnych rozmaite alkohole. Za barem zawsze można spotkać uśmiechnięte i otwarte osoby. Założycielami Dwóch Zmian jest grupa trójmiejskich artystów. Często można spotkać tutaj artystyczne dusze, ale przede wszystko otwartych, tolerancyjnych ludzi, z którymi od razu można znaleźć wspólny język. Nie brakuje tutaj imprez artystycznych, wystaw i spotkań z ciekawymi ludźmi.
Czytaj także: Śpiulkolot młodzieżowym słowem roku
W 2018 roku właściciele Dwóch Zmian rozszerzyli swoją działalność, otwierając we Wrzeszczu klub Ziemia. To kolejne miejsce przyciągające tłumy kreatywnych, młodych (ciałem i duchem) mieszkańców Trójmiasta. To nie tylko klub z różnego rodzaju muzyką elektroniczną, ale także miejsce spotkań, rozmów i edukacji. Zarówno Ziemia, jak i Dwie Zmiany wyróżniają się na tle innych miejsc rozrywkowych w Trójmieście przede wszystkim organizacją rozmaitych wydarzeń, warsztatów, debat i dyskusji. Od czasu do czasu można tu nawet pograć w szachy.
Wegańskie jedzenie w Gdańsku
Przy okazji wizyty w klubie Ziemia warto zajrzeć w głąb Wrzeszcza. Tam, na rozkwitającej w ostatnich latach ulicy Wajdeloty, trójmiejska młodzież może spędzić całe godziny. Dla zapracowanych kawiarnia Lang.fuhr oferuje przestrzeń coworkingową i dobrą kawę. W przerwie obiadowej nie będzie problemu z wniesieniem do lokalu jedzenia z pobliskiego House of Seitan lub Avocado Bistro. Po pracy można uzupełnić w okolicznych sklepach swoje zapasy zdrowej, ekologicznej żywności. Znajduje się tam także Chrom - kultowy skateshop z roku 1999. To miejsce, w którym każdy może zaopatrzyć się w odzież streetwearową, a co niektórzy zainteresowani dokupią części do swoich deskorolek. Podobnych hipsterskich punktów przy Wajdeloty jest jeszcze więcej i na pewno będą powstawać kolejne.
Impreza w gdańskiej stoczni
Kolejnym przystankiem na rozrywkowej mapie Trójmiasta są tereny postoczniowe w Gdańsku. W ostatnich dwóch latach powstało tutaj wiele klubów i artystycznych inicjatyw. Prekursorami byli twórcy Ulicy Elektryków i 100czni. Te dwa miejsca dzisiaj cieszą się olbrzymią popularnością wśród młodych, są jednak na tyle duże i wszechstronne, że spotkać tu można ludzi niemal w każdym wieku. Wzrost zainteresowania sprawia, że trudno jest utrzymać jeden określony klimat i zadbać, by różniące się między sobą grupy społeczne nie wchodziły sobie w drogę.
Mimo to niektóre młodzieżowe inicjatywy wciąż przyciągają raczej tylko "swoich". Do tego rodzaju klubów zdecydowanie należy Crackhouse. To projekt grupy młodych ludzi z Trójmiasta, którzy tworzą tam miejsce bez zbędnego napięcia i przejmowania się konwenansami. Najważniejsza jest dobra muzyka elektroniczna i taniec. Lokali i aktywności "na stoczni" do wyboru jest sporo. Plenum organizuje świetne wydarzenia kulturalne o zabarwieniu społecznym, a w sezonie ScrapYard, Plac Dyrekcji, Warsztat Pop Art i inni jeszcze nie raz zaproponują doskonały line-up.
Kreatywne kawiarnie w centrum Gdyni
Gdy w stoczni trwa impreza, a we Wrzeszczu przedstawiciele zawodów kreatywnych konsumują wegańskie jedzenie, na drugim końcu Trójmiasta, w centrum młodej Gdyni króluje new school. To określenie ma swoje korzenie w jednym z podgatunków rapu. Widać to nie tylko na ulicach, ale i w lokalach, które uwodzą aromatem dobrze zaparzonej kawy i smakiem pysznej pizzy. Oprócz jedzenia nie brakuje w nich też propozycji na produktywne spędzanie wolnego czasu. Ogniem i Piecem zaprasza co jakiś czas na wernisaże, Fyrtel na grę w szachy, filmy i rozmaite warsztaty. W kawiarni Tłok można kupić designerskie torby, koszulki i naturalny, wypiekany na miejscu chleb. Flow Cafe oprócz podawania wykwintnego jedzenia i pysznej kawy organizuje klub biegowy, a Podwórko.art, oprócz koncertów plenerowych i tych zamkniętych w przestrzeni klubu Ucho, kusi wachlarzem różnego rodzaju imprez, jak warsztaty, filmowe projekcje, spotkania z inspirującymi ludźmi czy przeglądy młodych zespołów muzycznych.
TikTok dał mi drugie życie. Edzio rapuje w aplikacji i nagrywa płyty
Warsztaty z rzemiosła
Dla zwolenników efektywnego spędzania czasu dobrym miejscem będzie gdyńska tuBaza. To centrum kreatywne w Kolibkach ma w swojej ofercie wiele wydarzeń powiązanych ze sztuką i rzemiosłem. Można tam spróbować swoich sił w tkactwie, garncarstwie, stolarstwie i wielu innych dziedzinach rzemiosła. TuBaza to także wydarzenia edukacyjne, wernisaże i inne formy rozwijania kreatywności. Z pewnością każdy, kto poszukuje w życiu ciekawych bodźców, powinien śledzić ofertę tego miejsca, a w szczególności ludzie młodzi, wciąż szukający swojej pasji.
Wyżej wymienione lokale to przestrzenie otwarte na nowoczesność, idące z duchem czasu, postępowe. Z tego powodu przyciągają młode umysły. Metryka nie jest najważniejsza, ale na pewno ważna jest otwarta głowa. Każde z tych miejsc jest w jakimś sensie niekonwencjonalne i inspirujące. Jeśli znacie ciekawe miejsca w Trójmieście, które szczególnie upodobała sobie młodzież, gdzie boomer jest zjawiskiem raczej rzadkim, podzielcie się swoją wiedzą w komentarzach.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-29 07:20
tuBaza (4)
to super miejsce. W tuBazie poznałem moją dziewczynę, najlepszą przyjaciółkę, z którą po studiach chcę się ożenić :)
- 19 23
-
2021-12-29 18:03
Uciekaj. Nie oglądaj się za siebie, nie zadawaj pytań. Uciekaj.
Uciekaj.- 4 0
-
2021-12-29 11:45
? (1)
jakbys ją kochał to teraz byś się ozenil.
- 5 4
-
2021-12-29 16:44
Nie chce odbierać jej miłości kolegom.
- 5 0
-
2021-12-29 07:26
Wiele osób ją tam poznało, nie jesteś pierwszy :)
Ale żeby zaraz się żenić?
- 50 8
-
2021-12-29 11:53
(1)
Sfinks to jest jedyna knajpa w której bywam często od dawna, a w której nie widziałam nigdy żeby ktoś się awanturował do ludzi, zaczepiał czy coś w tym stylu.
A w każdej innej tylko kwestia czasu aż narąbany agresywny typ będzie cię nagabywał- 17 2
-
2021-12-29 12:45
Używając określenia knajpa mówisz chyba o Sphinx gdzie podają shoarme. Tu jest mowa o klubie Sfinks 700.
- 6 3
-
2021-12-29 10:52
Sfinks to jedyne miejsce gdzie jeszcze można pójść na dobrą muzykę (1)
Po długiej przerwie byłem w Sfinksie na koncercie RAUa, i później bezpośrednio na imprezie z Einmusik. Koncert świetny (polecam sprawdzić tego artyste) ale już na samej imprezie działa się magia! Brak słow. Na pewno tam wrócę w przyszłym roku jak zdejmą te i**otyczne obostrzenia.
- 20 5
-
2021-12-29 11:34
RAU to niezły artysta, jak każdy z PiSu
- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.