• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tunel wykopie inne inwestycje? Skąd wziąć 375 mln zł?

Maciej Naskręt, Michał Stąporek
28 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Choć dopiero za dwa miesiące okaże się czy i kiedy wybudujemy tunel pod Martwą Wisłą, niemal na pewno na Trasie Słowackiego nie powstanie taki most, jak w ciągu Trasy Sucharskiego. Choć dopiero za dwa miesiące okaże się czy i kiedy wybudujemy tunel pod Martwą Wisłą, niemal na pewno na Trasie Słowackiego nie powstanie taki most, jak w ciągu Trasy Sucharskiego.
Odcinek tunelowy Trasy Słowackiego. Odcinek tunelowy Trasy Słowackiego.

Gdańsk ma twardy orzech do zgryzienia, bo w kasie miasta brakuje pieniędzy na budowę tunelu pod Martwą Wisłą za ok. 885 mln zł. Wyjścia są dwa: unieważnienie przetargu i odłożenie budowy, albo wstrzymanie innych miejskich inwestycji. Decyzję poznamy za dwa miesiące.



W środę jako pierwsi poinformowaliśmy o wysokości ofert złożonych na budowę tunelu pod Martwą Wisłą. Powodów do radości nie było, bo inaczej niż w przypadku wielu innych przetargów, budowlańcy zażądali sporo więcej, niż spodziewali się miejscy urzędnicy. Najkorzystniejsza oferta przygotowana przez konsorcjum firm Hydrobudowa Polska, PBG i Aprivia opiewała na kwotę 885 mln zł. Choć to prawie dwa razy mniej, niż domagała się firma Hochtief (1,6 mld zł), to i tak o 375 mln zł więcej, niż zakładał miejski kosztorys.

Kosztorys, który wczoraj, w siedzibie miejskiej spółki GiK, krytykowali niemal wszyscy. - Za te 510 mln to można kupić maszynę TBM, która wydrąży tunel, ale na pewno nie starczy to na realizację tego zlecenia - mówili między sobą przedstawiciele poszczególnych konsorcjów.

I dlatego, gdy otwierano koperty z kolejnymi ofertami, zadowolony nie był nikt. Ani inwestor, ani firmy, które złożyły droższe oferty (od 1,18 mld do 1,6 mld zł), ani nawet... przedstawiciele konsorcjum, które zażądało za budowę tunelu najmniej. Dlaczego? - Mogliśmy przygotować ofertę droższą o prawie 300 mln, a i tak bylibyśmy najtańsi - tłumaczył.

To jednak wcale nie jest takie pewne, bo przygotowujący inwestycję urzędnicy i władze miasta nawet tej "niższej" kwoty nie mogą przełknąć.

Andrzej Bojanowski: - Potrzebujemy ok. 60 dni, by podjąć decyzję, czy umorzymy przetarg, czy kosztem innych inwestycji będziemy budować tunel. Andrzej Bojanowski: - Potrzebujemy ok. 60 dni, by podjąć decyzję, czy umorzymy przetarg, czy kosztem innych inwestycji będziemy budować tunel.
- W pierwszej kolejności zwrócimy się do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o zwiększenie dofinansowania budowy Trasy Słowackiego. Jeśli się nie uda, zmian wymaga plan inwestycji miasta. Aktualnie jest za wcześnie, by mówić o konkretnych przesunięciach. Aby myśleć o budowie odcinka tunelowego Trasy Słowackiego, musimy też zweryfikować możliwości kredytowe miasta- wyjaśnia Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska odpowiedzialny za finanse miasta.

Wydawać by się mogło, że oszczędności, jakie przyniosło kilka ostatnich miejskich przetargów, pozwolą bez problemów sfinansować niedobór środków w tym przetargu. Problem w tym, że po pierwsze oszczędności nie są tak wielkie (patrz ramka pod tekstem), po drugie wszystkie miejskie inwestycje są na kredyt - ich mniejsze koszta oznaczają po prostu mniejsze niż planowano zadłużanie się miasta.

- Nie wyobrażam sobie Trasy Słowackiego bez jej najważniejszego elementu, czyli tunelu pod dnem Martwej Wisły - mówi Ryszard Trykosko, prezes spółki GIK. - Mam nadzieję, że uda się pozyskać dodatkowe pieniądze na tę inwestycję - dodaje.

Kiedy dowiemy się czy, a jeśli tak, to które miejskie inwestycje zostaną odłożone, by znaleźć dodatkowe miliony na tunel?

Co powinno zrobić miasto?

- Potrzebujemy ok. 60 dni. W tym czasie zapadnie decyzja, czy umorzymy przetarg, czy kosztem innych inwestycji będziemy budować tunel - mówi Bojanowski.

Bo na pewno w grę nie wchodzi np. budowa znacznie tańszego mostu. Niska konstrukcja zamknęłaby drogę do gdańskich stoczni, nie tylko remontowanym w nich platformom wydobywczym, ale także statkom. Wyższa konstrukcja wymagałaby ogromnych nasypów, nawet tak wielkich, jak hałda fosfogipsów w Wiślince. Decyzja o budowie mostu wymagałaby przeprojektowania całego odcinka Trasy Słowackiego, uzyskania nowej decyzji środowiskowej i nowego pozwolenia na budowę. Poskutkowałoby to nie tylko odłożeniem budowy w czasie o kilka lat, ale i koniecznością znalezienia nowego finansowania. Niemal na 100 proc. ten odcinek straciłby dofinansowanie Unii Europejskiej, która - przypomnijmy - refinansuje 40 proc. wydatków na budowę Trasy Słowackiego.

Koszty Trasy Słowackiego

1. Odcinek lotniskowy: kosztorys - 77,9 mln, wybrana oferta - Wakoz 31 mln, oszczędność - 46 mln.
2. Odcinek miejski: kosztorys - 341 mln, wybrana oferta - Hydrobudowa 159 mln, oszczędność - 182 mln.
3. Odcinek tunelowy: kosztorys - 510 mln, najtańsza oferta - Hydrobudowa 885 mln, brakuje - 375 mln.
4. Odcinek Droga Zielona: kosztorys - ok. 70 mln, otwarcie kopert - 9 maja.

Po trzech przetargach: 147 mln zł ponad kosztorysy


Tunel tu i teraz

Pozostaje nam zbudować ten tunel, i to teraz, a nie po powtórzonej procedurze. Dlaczego? Umorzenie przetargu nie gwarantuje, że w kolejnej procedurze wykonawcy zaproponują niższe kwoty niż teraz. Biorąc pod uwagę to, co słyszałem podczas otwierania ofert, może być dokładnie odwrotnie. Do tego stracimy pół roku na nowy przetarg. Pamiętajmy też, że miasto nie może budować Trasy Słowackiego dłużej niż do grudnia 2014 r. Jeśli nie zdążymy - trzeba będzie zwrócić dofinansowanie Unii Europejskiej, a to byłoby gwoździem do trumny i tak już bardzo napiętego budżetu miasta.

Maciej Naskręt

Opinie (256) 10 zablokowanych

  • a Kuria nic się do dołoży dla dobra wszystkich? (6)

    a cha nie ta bajka, oni dostają a nie dają przecież.

    • 37 8

    • (1)

      Kuria to przyjdzie poświęcić, jak wytrzeźwieje

      • 19 3

      • piątka!

        najlepszy komentarz poranka :)

        • 11 3

    • To Ty chciałbyś państwa kościelnego???? (3)

      Na razie mamy rozdział państwa od Kościoła

      • 2 5

      • ja nie chcę - ono jest. :(

        • 9 2

      • państwa kościelnego nie, ale (1)

        podatek na kościół katolicki od jego członków by się przydał

        • 8 1

        • zgadzam się, podatek tzw. "stadny"

          za wydeptywanie trawników na osiedlu i ryki przez elektryczny róg regularnie, za zbiórki do koszyczka i kopertówki okazjonalne.

          • 5 1

  • mam propozcję

    skoro jakiś debil w mieście policzył że można to wybudować taniej niż chcą wykonawcy to nehc dołoży z własnej kieszeni różnicę...

    • 21 4

  • czy jest ktoś za ECS? (1)

    A ja tak z ciekawości, jest ktoś za budową ECS?
    Jeszcze chyba nie spotkałem się z poparciem dla jego budowy.

    • 51 6

    • To umów się na spotkanie z Budyniem ;-)

      • 2 1

  • Urzędnicy nie potrafią wyceniać/kosztorysować. Przyjmują jakieś wartości wzięte z sufitu. (3)

    Albo przeznaczą za dużo albo za mało - co zresztą wycena tunelu pokazuje. Ale kto ma wykonać dla nich kosztorys? Przecież żaden szanujący się branżysta nie będzie charytatywnie dla miast kosztorysować takich inwestycji, a zlecenie kosztorysu już budzi podejrzenia o możliwe działania korupcyjne. Urzędnicy przygotowujący przetargi są merytorycznie nieprzygotowani i przy większości złożonych inwestycji widzimy tego efekty.

    • 19 5

    • (2)

      co za kret.nska wypowiedz... czy nie wiesz kto wykonuje kosztyrysy. przeciez nie urzednicy UM, tylko profesjonalni kosztorysanci w ramach opracowania dokumentacji projektowej.
      co za indolencja - juz nie mozna czytac tych glupiomadrych wypocin.

      • 3 1

      • nie prawdakosztorys wykonuje inwestor do przetargu wczesiej wyceniają to urzednicy

        • 1 1

      • to nie jest

        kretyńska wypowiedź. Ma rację. Nie ważne kto to robi, odpowiedzialność spada na UM. Jeśli nie potrafią wybrać fachowców to i oni są do du..

        • 0 0

  • Wartość przetargu - czy warto??

    Nie wiem czy którakolwiek firma startująca w przetargu jest wyspecjalizowana w budowaniu tego typu tuneli. Ale najniższa oferta droższa o prawie 75% od kosztorysu jest zaskakująca. A teraz taka hipotetyczna sytuacja: Hydrobudowa weźmie podwykonawców z Holandii, którzy dostaną 510 mln a sama zainkasuje 375 :)
    Naprawdę, zastanawiam się czy warto.

    • 7 4

  • Oh

    Ideałem byliby urzednicy , którzy chcieliby dla swego Kraju,Miasta i ludzi ŹLE i też by im nie wyszło. A tak jak zawsze - urzędnicza du....pa z tyłu, schowana na grę w salonowca.

    • 5 0

  • Po nas choćby potop? (1)

    Większość uważa, że trzeba wziąć kredyt i budować tunel choć można obciąć inne inwestycje i budować tunel. Nie martwią się spłatą kredytu bo będzie to zadanie przyszłego pokolenia, czyli naszych dzieci.

    • 7 1

    • mamy pokolenie wyzyskiwaczy własnych dzieci

      • 0 0

  • Unieważnić

    Skoro kwota zaproponowana przez oferenta jest wyższa od kwoty którą inwestor planował przeznaczyć to należy unieważnić przetarg. To tylko trochę poślizgu a można znaleźć tańszego wykonawcę.

    • 4 10

  • Jest rada!

    Mogę się założyć, tu i teraz, że znajdzie się dobre wyjście. Tunel można zrobić płatny jak wszystko w tym kraju- 5 złotych za przejazd, albo lepiej 15, tir 50. 10 % na spłatę kredytu, 90% do kieszonki:) i wszyscy w UM zadowoleni. Można jeszcze raz przecież czynsz podnieść, co tam jakieś prozaiczne jedzenie, czy ubieranie, kto by się tym przejmował. "Najważniejszy jest rozwój miasta!" Zapłacimy za niego my, a nie Urzędnicy.

    • 8 3

  • Czyli za 2 miesiące wszystko zacznie znów drożeć.

    A wiecie dlaczego? ;)

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane