- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (76 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (498 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (264 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (124 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (137 opinii)
Po zamknięciu tunelu, nie przestawiono świateł
Zamknięcie tunelu pod Martwą Wisłą sprawiło, że początek tygodnia kierowcy jadący przez Letnicę, Zaspę, Brzeźno i Dolny Wrzeszcz spędzili w korkach, tracąc w nich co najmniej kilkadziesiąt minut. Z kilometrowymi zatorami do centrum Gdańska nie był w stanie poradzić sobie także system Tristar. Jak tłumaczą urzędnicy, zielonego światła w Śródmieściu nie da się wydłużyć, bo korekty w sygnalizacji "przyniosłyby więcej szkód niż pożytku".
Aktualizacja 30 sierpnia, godz. 12:59: Ok. godz. 13 drogowcy otworzą jeden z dwóch pasów w tunelu pod Martwą Wisłą w kierunku Stogów. Jezdnia będzie częściowo otwarta do godz. 22.00. Wówczas tunel ponownie zostanie zamknięty do czwartku do godz. 6.00.
Otwarto jeden pas w tunelu w stronę Stogów
W czwartek od godz. 6.00 drogowcy znów udostępnią kierowcom jeden z dwóch pasów, a przed północą zostaną otwarte już oba pasy w stronę Stogów.
W krytycznym momencie najdłuższy korek rozciągał się na 5-kilometrowym odcinku między rondem przy Marynarki Polskiej a Huciskiem . Przez kilka godzin korki dokuczały też kierowcom na al. Zwycięstwa , a także na Drodze Zielonej , Kościuszki , al. Hallera , zatkany był też węzeł Kliniczna .
Kierowcy, ale też pasażerowie komunikacji miejskiej po raz kolejny nie odczuli działania systemu Tristar. Jak się okazało, na żadnym ze skrzyżowań w najbardziej zatłoczonym Śródmieściu Gdańska nie zmieniono programu sygnalizacji, by maksymalnie wydłużyć fazę zielonego światła dla kierowców omijających zamknięty tunel. Dlaczego?
Czytaj także: Urzędnicy twierdzą, że Tristar przyspieszył Trójmiasto.
- Bardzo znaczących zmian w programie świateł na Hucisku rzeczywiście nie robiliśmy - przyznaje Robert Krasowski, p.o. kierownika Działu Inżynierii Ruchu w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni. - W poniedziałek sam system Tristar próbował dostosować długość zielonego światła na Hucisku i dodawał w zależności od potrzeb od 3 do 6 sekund. Wydłużenie zielonego światła w centrum wymagałoby przygotowania nowych programów dla trzech lub czterech skrzyżowań. Naszym zdaniem nie było takiej potrzeby. Nad prawidłowym funkcjonowaniem sygnalizacji i tym, jaki program z danego sterownika wybierał system Tristar, czuwał nasz operator. I tak będzie także dziś i w kolejnych dniach. Trzeba podkreślić, że mamy tam bardzo ograniczone możliwości działania, bo czasy są tam i tak mocno "wyżyłowane" na wszystkich relacjach. Tzn. każda zmiana ustawień świateł odbiłaby się na pozostałych relacjach.
Po trzech dniach korki znikają?
Inżynierowie tłumaczą, że tymczasowa zmiana organizacji ruchu np. spowodowana remontem drogi, zazwyczaj trwa dłużej niż obecne kilkudniowe zamknięcie tunelu. 3-4 dni to według nich czas, w którym kierowcy przyzwyczajają się do zmian, szukają alternatywnych tras, przez co ruch się rozkłada, a korki maleją.
- Mając to na uwadze, nie chcieliśmy wprowadzać żadnych drastycznych zmian, właśnie dlatego, że mieliśmy z tyłu głowy, że po trzech dniach będzie "po temacie". Liczymy, że zamknięcie tunelu potrwa krócej niż do czwartku, a utrudnienia dla kierowców będą mniejsze - dodaje Krasowski.
Nasz rozmówca podkreśla, że ta nieco pasywna, zdaniem kierowców, postawa inżynierów ruchu wynika tylko i wyłącznie z tego, że utrudnienia - choć korki są znaczne - potrwają relatywnie krótko, a zmiany mogłyby "wyrządzić więcej szkód, niż korzyści". Dodaje, że celowo tunel został zamknięty właśnie teraz, a więc w ostatnim tygodniu wakacji, gdy "turystyczny ruch" maleje, a jednocześnie nie zaczął się jeszcze rok szkolny.
Kierowcy mają na ten temat nieco inne zdanie. Niestety też, po raz kolejny okazuje się, że system Tristar w kryzysowych sytuacjach na drogach, a z taką mieliśmy do czynienia w poniedziałek, jest zupełnie nieprzydatny. Inżynierowie określają go jako "system wolnonadążny", co w praktyce oznacza, że zanim dostosuje on dany program do sytuacji panującej na drodze, korka w tym miejscu może już dawno nie być. Systemowi pomóc w szybszym i skuteczniejszym działaniu może tylko operator, który z danej biblioteki wgranych programów wybierze ten właściwy.
Dlaczego tunel zamknięto aż do czwartku?
Jeszcze w poniedziałek rano, gdy kontaktowaliśmy się z zarządcą tunelu wydawało się, że prace idą zgodnie z założonym harmonogramem i nitka w kierunku Stogów zgodnie z planem zostanie otwarta we wtorek rano. Kilka godzin później otrzymaliśmy jednak komunikat, że prace gwarancyjne się przedłużą. Jak się okazało, po uszczelnieniu rury w miejscach, gdzie wystąpiły tzw. przesiąki, woda znalazła ujście w innych miejscach.
- Każda tuba składa się z pierścieni, między którymi są uszczelki. W sumie daje to ok. 7 tys. połączeń. Na pięciu z nich - i w jednej, i w drugiej tubie - pojawiły się przesiąki wody. Pierwsze z nich zaobserwowaliśmy już jesienią ubiegłego roku. Celowo czekaliśmy jednak z ich usunięciem, by po pierwsze zrobić wszystkie za jednym razem, a po drugie wykorzystać zamknięcie tunelu do przeprowadzenia w nim innych prac serwisowych - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Aby zlikwidować przesiąki niezbędna była iniekcja, a więc wstrzyknięcie w te miejsca uszczelniacza. Niestety po 24 godzinach okazało się, że woda poszukała ujścia i pojawiła się na tych samych uszczelkach, ale w nieco innych miejscach. Zamknięcie tunelu przedłużono aż do czwartku z pewnym zapasem czasowym. Jeśli okaże się, że powtórne uszczelnienie będzie skuteczne, to tunel w kierunku Stogów zostanie otwarty wcześniej - dodaje dyrektor GZDiZ.
Tuba w kierunku Zaspy na razie nie będzie zamykana. Jak tłumaczą urzędnicy, ma to związek z początkiem roku szkolnego i zaplanowanymi na początek września uroczystościami na Westerplatte.
Jeśli nowe przesiąki się nie pojawią, tunel może zostać otwarty w środę.
Poniedziałkowy korek na Jana z Kolna oczami rowerzysty
W związku z zamknięciem Tunelu pod Martwą Wisłą (prace konserwacyjne) od soboty, 26.08.2017 r. od godz. 22:00 do czwartku, 31.08.2017 r. do godz. 24:00 wprowadzone zostaną zmiany na liniach 158 i 258:
Linia 158:
- w kierunku Zimnej między przystankami "Stadion Energa Gdańsk" 05 i "Sucharskiego" 04 autobusy zostaną skierowane objazdem: Marynarki Polskiej - Jana z Kolna - Okopowa - Elbląska - Sucharskiego - ... i dalej po stałej trasie.
Zawieszone zostaną przystanki: "Stadion Energa Gdańsk" 03, "Sucharskiego PKP" (n/ż) 02, "Ku Ujściu" (n/ż) 02, "Andruszkiewicza" (n/ż) 02.
Na trasie objazdowej obowiązują przystanki: "Dworzec Główny" 12 oraz "Brama Wyżynna" 06.
Linia 258:
- funkcjonowanie linii zostanie zawieszone.
Opinie (233) 2 zablokowane
-
2017-08-30 12:29
ta sytuacja i tlumaczenia, po raz kolejny obnażyła nieudolność Tristara
kto odpowie za taką niegospodarnosc urzędników odpowiedzialnych za funkcjonalności tego systemu versus koszty?
ano jak zwykle podatnicy... ech...- 3 1
-
2017-08-30 12:32
Czy dzisiaj otworzą tunel w stronę stogów?
Wczoraj zawracałem bo artykuł, że nie otworzą jednak pokazał się za późno.
- 3 0
-
2017-08-30 15:55
A nie można by w jednej tubie zorganizować tymczasowo ruchu dwustronnego ?
Fakt, że tego nie zrobiono świadczy o wyjątkowej i bezgranicznej głupocie tzw specjalistów od ruchu drogowego. Albo o ich bezgranicznej złośliwości. Osobiście stawiam na chuligańską złośliwość - świadczą o tym inne działania np. strefy ze skrzyżowaniami równorzędnymi w miejscach, gdzie widoczność jezdni po prawe stronie zaczyna się po wjechaniu na środek skrzyżowania !!!! Na miejscu prezydenta miasta wręczyłby im dyscyplinarne zwolnienia.
- 4 3
-
2017-08-30 18:37
Czyli co ? Przecieka ?
Powiedzcie prawdę
- 5 0
-
2017-08-31 23:54
Urzędasa do sądu za wywalone miliony na bezużyteczny tristar !!!!
- 0 0
-
2017-09-01 23:40
korki ? w korkach tylko idiota stoi jest masa sposobów na dotarcie do celu nie stojąc w korku no, ale trzeba posiadać mózg.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.