Muzeum II Wojny Światowej nie musi zmieniać wystawy
Koncepcja wystawy stałej w MIIWŚ.
W trwającym blisko rok postępowaniu na wykonanie wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej tylko jedno konsorcjum złożyło swoją ofertę. Jest ona droższa o 6 mln zł od zakładanej w budżecie.
Czy pójdziesz zobaczyć wystawę w MIIWŚ?
Jest to konsorcjum, którego liderem jest Qumak S.A. i ich oferta opiewa na nieco ponad 44 mln zł. Jest to ta sama firma, która wykonała ekspozycję Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku oraz odpowiada za wykonanie zintegrowanego systemu sterowania ruchem drogowym Tristar w Trójmieście. Muzeum II Wojny Światowej na wykonanie wystawy przeznaczyło jednak mniejszą kwotę - nieco ponad 38 mln zł.
- Będziemy próbować znaleźć w budżecie środki, które pozwoliłby nam przyjąć złożoną ofertę. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższych tygodniach - wyjaśnia Janusz Marszalec, wicedyrektor MIIWŚ.
Wystawa w muzeum, które ma być otwarte 1 września 2016 roku, ma powstać na powierzchni 7 tys. m kw. Ma ona w nowoczesny sposób prezentować II wojnę światową zarówno z perspektywy ówczesnej wielkiej polityki i przede wszystkim — przeżyć zwykłych ludzi. Ekspozycja ma przedstawiać nie tylko losy Polaków, ale też doświadczenia innych narodów. Składać się będzie z trzech bloków nazwanych wstępnie: "Droga do wojny", "Groza wojny" oraz "Długi cień wojny".
Zwycięzca przetargu na wystawę główną placówki będzie musiał m.in. wykonać wszystkie stałe elementy ekspozycji: ściany, podwieszane detale, modele, stanowiska multimedialne, ma też odpowiadać za zakup, dostawę i montaż sprzętu multimedialnego, instalacji technicznych, oświetleniowych i teletechnicznych. Ponadto ma wykonać wystawy związane z ekspozycją sekcji: dla dzieci, archeologicznej, życie codzienne, zbrodnia katyńska, holokaust i opór. Prace nad przygotowaniem wystawy mają potrwać półtora roku.
Projekt koncepcji wystawy już w 2009 roku przygotowała belgijska firma Tempora SA. Natomiast w zeszłym roku krakowska firma NoLabel wygrała konkurs na wykonanie około 250 filmów i prezentacji multimedialnych dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Urządzona w nowoczesny sposób scenografia uzupełniona o liczne multimedia będzie tłem dla autentycznych przedmiotów związanych z II wojną.
15 stycznia na dnie budowanego muzeum ustawiono dwa czołgi - amerykański Sherman oraz sowiecki T-34/85, niemiecką torpedę G7a i towarowy wagon kolejowy. Te wielkogabarytowe eksponaty zdecydowano się umieścić w betonowej wannie w trakcie budowy, bo byłby z tym problem po przykryciu podziemia betonową płytą.
Czytaj też: Akcja czołg. Sherman i T-34 schowane 14 m pod ziemią
Zamknięcie eksponatów stropem ma nastąpić w październiku tego roku, do tego czasu będą one szczelnie zabezpieczone i ustawione na docelowym miejscu. Prace budowlane od września prowadzi konsorcjum firm Warbud S.A., Hochtief Polska S.A. i Hochtief Solution AG.
Najniższa kondygnacja budynku znajdzie się aż 14 metrów pod ziemią, gdzie znajdzie się wystawa stała. Część naziemna muzeum będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości ok. 40 m w najwyższym punkcie. W tej części, na sześciu poziomach, zaplanowano m.in. zaplecze administracyjne, bibliotekę, sale wykładowe i kawiarnię.
Muzeum II Wojny Światowej budowane jest z funduszy państwowych. Polski rząd w ramach wieloletniego programu zarezerwował na projekt 358 mln zł. Kolejne 27 mln zł dołoży do inwestycji Ministerstwo Kultury.
15 stycznia umieszczono największe esponaty na dnie budowanego MIIWŚ.