• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiące rowerzystów przejechało przez Trójmiasto

Michał Jelionek
8 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

W niedzielne popołudnie tysiące amatorów "dwóch kółek" przejechało ulicami aż ośmiu miast aglomeracji Trójmiasta. Cel mógł być tylko jeden - popularyzacja jazdy na rowerze. To również olbrzymia manifestacja poparcia projektów rozbudowy infrastruktury rowerowej. Dwa potężne peletony cyklistów, które wyruszyły z dwóch różnych kierunków - spotkały się na mecie przy Ergo Arenie.



Już po raz 18. byliśmy świadkami święta jednośladów, czyli Wielkiego Przejazdu Rowerowego. Formowanie "rowerowych węży" rozpoczęło się o godz. 10 w Wejherowie i Tczewie. Jak się okazało, to nie tylko święto cyklistów - w przejeździe udział wzięli również fani rolek i longboardów.

Gdańska zbiórka pod CH Madison. Gdańska zbiórka pod CH Madison.
Peleton południowy. Peleton południowy.
Około godz. 13.30 wciąż powiększające się peletony: północny i południowy zameldowały się na ostatnich przystankach - na gdyńskim Skwerze Kościuszki i w okolicach gdańskiego Centrum Handlowego Madison. Wcześniej rowerzyści przejechali przez trzy inne miasta: Redę, Rumię i Pruszcz Gdański. Metą gigantycznego przejazdu była gdańsko-sopocka Ergo Arena zobacz na mapie Gdańska.

Wielki Przejazd Rowerowy to sielanka dla miłośników rowerów i niestety... bolączka dla zmotoryzowanych, którzy tego dnia musieli uzbroić się w cierpliwość.

- Fantastyczna impreza. Uczestniczę w niej kolejny raz. Mam wrażenie, że trójmiejskich rowerzystów ciągle przybywa. I bardzo dobrze, o to w tej inicjatywie chodzi. Walczmy o swoje, walczmy o miejsca, w których z powodzeniem będziemy cieszyć się jazdą na rowerze - ocenia pan Mariusz, uczestnik Wielkiego Przejazdu Rowerowego.

Rozciągnięte na kilkaset metrów peletony, spotkały się o godz. 14 na Drodze Zielonej, czyli ostatniej prostej przejazdu. Finałem imprezy była beztroski piknik i integracja z innymi uczestnikami na parkingu Ergo Areny. Na rowerzystów czekały liczne konkursy i nagrody. Gratką były zawody kurierskie AlleyCat, czyli miejski wyścig rowerowy z zadaniami.

- Piękna pogoda i rower to połączenie idealne. Dołączyliśmy do peletonu w Gdańsku. Pierwszy raz w tak licznym gronie. Zwerbowałam w tym celu sześciu członków mojej rodziny. I jest to swego rodzaju rewelacyjna integracja na rowerze - dodaje pani Małgorzata, miłośniczka jazdy na rowerze.

Wydarzenia

Wielki Przejazd Rowerowy 2014 (169 opinii)

(169 opinii)
zlot, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Miejsca

Opinie (577) 5 zablokowanych

  • najlepsze przebranie (3)

    Czy ktoś wie kto wygrał główną nagrodę za najlepsze przebranie?

    • 6 3

    • (2)

      Śledź wygrał ;)

      • 3 0

      • Dzięki :) Liczyłem na TOI TOI :) (1)

        • 2 1

        • TOI TOI zajął, a raczej zajęła, drugie miejsce ;)

          • 2 2

  • ' przejechalo ulicami aż 8 MIAST aglomeracji Trojmiasta' (2)

    ..... A Trójmiasto to nie 3 miasta ????

    • 10 8

    • głupio-mądry

      nie :)
      w skład aglomeracji gdańskiej/trójmiejskiej wchodzi 12 miast :)

      • 4 2

    • tak to już jest

      większy chętnie sobie przypisuje sukcesy mniejszego, a porażki na naiego zrzuca. w ten sposób słynne pięcioraczki z pruszcza zostały gdańskimi pięcioraczkami, a każdy kierowca po wybudowaniu domu i zameldowaniu w strefie GWE zostaje automatycznie mianowany drogowym pierdołą.

      socjologia panie.

      • 3 0

  • A w Londynie w przyszła sobote

    Ale na golasa ;)

    • 14 1

  • Szkoda, że większa częśc mieszkańców trójmiasta jest otyła. To takie osoby (5)

    negują takie akcje plus buraki w drogich samochodach co chcę się polansować w niedzielne popołudnie. Impreza dobra za rok będzie 10 tys.

    • 12 28

    • nie chce wnikać, ale teraz to Ty pokazałeś się od strony "buraka"

      swoją oceną społeczeństwa.....

      • 12 3

    • szczupły, wysportowany, czerwony burak

      • 5 1

    • 10tyś to było w zeszłym roku

      dziś tylu było w samym tylko peletonie północnym NIM WJECHAŁ DO GDYNI

      potęga

      • 0 0

    • adi nieprawda, ja jestem otyła, 130 kg na koncie ale rower uwielbiam. Dzięki niemu moje stawy są odciążone i jestem w stanie wzmocnić swój organizm o pokłady mięśniowe, ogólną kondycję i zredukować masę ciała. Od lat jeżdżę, dlatego z moją wagą jako nieliczna pojawiam się na szlakach górskich i przechodzę je do końca. Zastanów się co piszesz. Dla mnie rower to jedna z form leczenia / terapii.

      • 2 0

    • Ja np tylko chciałem przejechać na drugą stronę Grunwaldzkiej, dobrze, że jest wiadukt przy bałtyckiej

      szkoda, że na cały dzień nie zamkneli ulicy :/

      • 1 1

  • Co chcieliście uzyskać? Co to za Mafinest? Do lasu!!

    • 15 14

  • Bezmyslne małoty

    Zablokowali całe trójmiasto: duże i małe. I po co? Dla pokazania że mają w nosie innych użytkowników dróg?

    • 22 10

  • Gros wpisów rowerzystów jest jawnym kpieniem i prowokowaniem kierowców samochodów (36)

    Otóż Drodzy Państwo na rowerach, sami sobie robicie krzywdę, bo im bardziej będziecie prowokować kierowców, z tym większą niechęcią i wręcz nienawiścią będziecie spotykać się na ulicy; i to nie tylko ze strony kierowców ale również pieszych, których również nie szanujecie i prowokujecie.

    Nie jesteście świętymi krowami na drogach, nie stoicie ponad prawem, choć często się Wam tak wydaje. Jesteście równoprawnymi uczestnikami ruchu ale równe prawa to i równe obowiązki. Na nic zdadzą Wasze marsze, masy krytyczne, wielkie czy mniejsze przejazdy, jeśli nie nauczycie się szanować innych, w pewnym momencie zderzycie się z autentyczną agresją innych uczestników ruchu. Tego właśnie chcecie? Do takiej konfrontacji dążycie? Niczego na nikim nie wymusicie swoim blokowaniem miasta.

    • 51 15

    • (25)

      jeśli ktoś zajeżdża drogę a potem hamuje bo królewicz skręca w prawo to znaczy że on nie szanuje mnie i w związku z tym takiego ch..ja ja też szanować nie mam obowiązku agresja samochodowego bydła?Proszę bardzo posypią się szyby lusterka ilus palantów dostanie po mordzie i się nauczą wspołistnieć z innymi pojazdami

      • 6 25

      • karki częściej jeżdzą beemami niż pedałują (17)

        więc to raczej wasze mordy będa obite

        • 10 4

        • (6)

          to już nawet nie kwestia tego, że ktoś da się sprowokować, wysiądzie z samochodu i nastrzela po pysku rowerzyście. Rowerzyści jakby zapominali, że w zderzeniu w samochodem nie mają najmniejszych szans, a nawet lekkie "puknięcie" może teleportować ich do rowu...i na nic się zda złorzeczenie wszystkim kierowcom.

          • 14 4

          • rzeczywistość nie poddaje się narracjom

            miażdzy je nieubłaganie

            • 3 1

          • (3)

            No własnie, Halewicz- o to mi chodzi. Rowerzysta, który uważa, że na jezdni rządzi nie ma szans jeśli wymusi na mnie pierwszeństwo ( a zdarzyło się, że raz mi śmignął z podporządkowanej). I dlaczego potem ja przez takiego pedalarza mam mieć do końca życia wyrzuty sumienia, nawet, jeśli nie będzie mojej winy? Skoro miasto tak popiera rowerzystów-proszę, wybudować im scieżki rowerowe wzdłuż wszystkich ukic a nie pchać rowerzystów na tak niebezpieczny i zakorkowany węzeł jakim jest Hucisko. To, co dziś zrobiła nasza władza to jawne ustawianie jednych przeciw drugim. Nic dobrego z tego nie będzie: ani dla rowerzystów ani dla kierowców.

            • 7 4

            • (1)

              nie da się wybudowac dróg rowerowych przy wszystkich ulicach jełopie raz że nie ma na to warunków przestrzennych a dwa że nie praktykuje się takich rozwiązań nigdzie na świecie

              • 3 4

              • W Londynie zbudowano kolej overground, co ty pieprzysz? Jak macie tyle problemów, to demonstrujcie, by zbudowano dla was mosty i tory do jazdy niekolidujące z ruchem samochodowym i pieszym. Wszak taką siłę macie podobno, że od 18 lat tyle zmieniliście że szok.

                • 1 2

            • Bez obrazy córo trzech p....w. Nie wiesz jakich ? Nie znasz swego autka ?

              I zap...aj po mieście góra 50 km/h bo sobie faktycznie zrobisz krzywdę.

              • 4 6

          • Do czego nawołujesz ? Do konfrontacji jełopie ? Ty nastrzelasz rowerzyście

            w pysk ? Uważaj, żebyś ty nie dostał. Na wojenkę z tobą nie pojadę rowerem, ale moim autem, aby cię przejechać jak wysiądziesz z samochodu zamiarem rzucenia się na jakiekolwiek rowerzystę.

            • 3 5

        • twoja morda na 100%!

          • 0 0

        • (6)

          karki zwykle są mocne w gębie intelektualnie to zera albo poniżej

          • 5 1

          • ładunek intelektualny prawego prostego zapewne kiedyś odczujesz zaczepiając karka (5)

            zapewniam cię że jest to argument nie do odparcia

            • 3 5

            • tak tqak niech mnie najpierw dogoni pikawa sterydowemu ście... wyskoczy

              • 1 2

            • Argument nie do odparcia ? Do czasu aż zostanie rzucony na glebę przez (1)

              policję.

              • 3 0

              • forum zniesie każdy wpis, a rzeczywistosc zweryfikuje kazde kozaczenie

                • 2 0

            • Nie bójta się karków! (1)

              Tak zwany kark tylko wygląda na silnego, ale to jest tylko nieruchawe masełko. To nie objętość masy mięśniowej się liczy, ale jej jakość. Poza tym, zwykle jarki nie są zbyt odporni psychicznie, ani też nie błyszczą inteligencją, czy sprytem.

              • 2 0

              • od jutra mozesz zaczac ich przestawiac :)

                • 2 0

        • Tak uważasz, to czemu nie rządzą krajem ? Kto tu dostaje w mordę ? Widać w (1)

          TV jak od czasu do czasu rzucane są na glebę.

          • 2 1

          • a kto Twoim zdaniem handluje bursztynem w Trojmiescie?

            Kto wygrywa przetargi?

            Takie troche inne karki, juz starsze i madrzejsze o doswiadczenia. Ich synowie lataja po miescie, a tatusiowe zarabiaja.

            • 0 1

      • dokładnie o takiej retoryce napisałem...idealnie wpisałeś się w ten nurt, dając świadectwo swoim prostactwem w wypowiedzi (5)

        • 10 4

        • (4)

          jeżeli bydlę w samochodzie nie wie że się nie wyprzedza pojazdu z lewej strony i nie skręca się przy tym w prawo to musi się liczyć że kiedyś ktoś mu po ryju nakładzie

          • 5 6

          • to jest dresiarsko-ziomalska postawa

            jestes dresem, choc w rajstopach.

            • 4 3

          • (2)

            o ile cwaniaczku w leginsach i pielusze ktoś cię prędzej drzwiami nie załatwi ;)

            • 4 4

            • proszę się odnosić do przepisów frajerze czy wyprzedzasz samochód jadący prawym pasem i jednocześnie skręcasz?Nie?Więc dlaczego łajzo robisz tak rowerzyście?

              • 3 3

            • A ja cię załatwię TIR-em, jak będziesz skakał do rowerzystów.

              • 3 4

      • hahahahahhahahha

        • 0 0

    • Wkurzają nie tylko kierowców (2)

      ale też pieszych, rodziny spacerujące w weekendy, uprawiających nordic-walking, jeżdżących na wózkach lub z wózkami , bo jeżdżą chodnikami i trąbią, wjeżdżają na ludzi,robią slalom miedzy pieszymi.

      • 12 4

      • ponieważ czują się ponad prawem; ostatnia nowela przepisów Kodeksu Drogowego

        została przez nich zinterpretowana, że pierwszeństwo mają zawsze i wszędzie i przed każdym, łącznie z pieszymi. Stąd ich agresywne zachowania, sądząc po komentarzach.
        Widzę jakąś paralelę w ich zachowaniach do środowisk LGBT, które nieakceptowane przez lata, uzyskawszy ustawowy obowiązek akceptowania ich odmienności przez większość, pałają niebywałą agresją do społeczeństwa.

        • 14 6

      • mówisz o Przejeździe czy codziennej jeździe? W trakcie przejazdu jest zakaz jazdy chodnikiem. Co do podróżowania codziennego - tam gdzie jest ścieżka rowerowa, tam jest ona przeznaczona do jazdy przez rowerzystów. A tam gdzie jej nie ma zaleznie od sytuacji rowerzysta powinien jechać drogą lub chodnikiem. Jadąc rowerem nie wytwarzam spalin, uważam na pieszych - także tych na drodze rowerowej, co nie jest rzadkością!
        Kiedy przeszkadza Ci rowerzysta podczas weekendowego spaceru? Pytam szczerze, bo ciekawa jestem gdzieś rowerzyści nie respektują praw innych uczestników ruchu.

        • 1 4

    • minusują ale cicho siedzą bo masz racje

      • 3 1

    • (3)

      Zgadzam się z Halewiczem w 100%. Powiem więcej: jeśli nasze kochane władze nadal będą utwierdzać rowerzystów w mniemaniu, że są świętymi krowami na jezdni to taka wiara może być niebezpieczna. Przede wszystkim dla rowerzystów. Bo jeśli rowerzysta uwierzy, że na jezdni jest bogiem to starcie z autem źle się może dla niego skończyć. Na szczęscie na węźle Huciskoblisko jest do szpitala Kopernika:)

      • 7 6

      • nikt nikogo w niczym nie utwierdza przepisy są jasne i nikt nie namawia do ich łamania frędzlu gdybyś był mądrzejszy i miał szerszy umysł a nie konserwę o wielkości orzeszka to byś wiedział że chodzi tylko o dostosowywanie prawa do standardów krajów zachodnich krajów o wysokiej kulturze drogowej te wielkie przywileje o których pier.... wielcy kierowcy to uwaga MOŻLIWOŚĆ wyprzedzania samochodu z prawej czy wy idioci o ciasnych mózgach nie wiecie co to znaczy możliwość wykonania pewnego manewru?To nie jest obowiązek wyprzedzania z prawej wszystko zależne od sytuacji.Omijanie samochodów w korku chłopie rowerzyści już dawno to robili bo w żadnym kraju rowery nie stoją w samochodowych korkach bo sorry po ch..?Co to rowery nie mają miejsca i jest ich tyle co samochodowego złomu że zapychają drogę?Co to za przywileje.O albo pierwszeństwo na przejeździe rowerowym bo rzeczywiście samochodowy złom powinien mieć pierwszeństwo gdy wyjeżdża z drogi podporządkowanej przed rowerem jadącym drogą rowerową będącą częścią drogi z pierwszeństwem na którą samochód chce wjechać.Gdzież są te przywileje śluzy rowerowe pasy rowerowe?Przecież coś takiego od lat jest w Niemczech Francji Anglii Holandii Belgii i co świat się zawalił?

        • 4 6

      • Skąd to mniemanie, że rowerzyści czują się bogami. Widzę że masz chorą (1)

        wyobraźnię.

        • 7 4

        • wystarczy to forum przeczytac

          • 4 4

    • (1)

      Jak zwykle odezwał się Halewicz rodem z PISU i takie osoby jak on są największym złem na tym świecie

      • 2 1

      • jakbyniepis panie, to by sama szczęśliwość nastała, a tak panie tylko

        ryją podnami rowerzystami

        • 1 1

  • poznasz głupiego po uczynkach jego (12)

    Przejazd był wzdłuż trasy gdzie z boku jest ścieżka rowerowa, co tam niech pół miasta stoi w korkach.
    Bardzo dużo rowerzystów w Sopocie przejeżdżało przez podwójną linię i jechało pod prąd szybszego pasa z przeciwka ( bardzo mądre, jak większość rowerzystów ; nałóżcie sobie chociaż kaski).
    No i apel:
    Pieszy przechodzący po pasach przez ścieżkę rowerową ma pierwszeństwo. Zwolnij, zatrzymaj się czasem.

    • 27 10

    • (1)

      przejazd był wzdłuż ulic które mają swoje równoległe odpowiedniki Gdynia-Chylońska Hutnicza Wiśniewskiego Droga Gdyńska albo Legionów Sopot Armii Krajowej albo dołem Haffnera ktoś kto ma z czymś problemy i jest pierdołą zawsze będzie miał kłopoty

      • 3 4

      • Nie miałem kłopotów. Korciło mnie żeby zjechać na ten lewy pas.

        • 1 2

    • podczas Bożego Ciała też narzekasz? (4)

      • 3 5

      • Oczywiście, ze tak (3)

        Łażenie i modlenie się do bożków, nie jest zgodne z 10. Przykazaniami

        • 6 7

        • (2)

          Nie bluźnij. Czasem przejeżdżasz przez ulicę .....

          • 2 3

          • Bluźnią Ci co którzy wyznają jedno, a robią co innego (1)

            Bo ulica jest do jazdy, nie do chodzenia po niej wzdłuż.

            • 5 3

            • wyboraź sobie, ze "chodzenie wzdłuż" po ulicach wynaleniono dużo wczesniej niż rowery

              • 3 1

    • jadąc po 3 pasmowej jezdni południowy peleton rozciągnął się na ok 1,5km (1)

      także zastanów się dwa razy, zanim znowu naiszesz coś glupiego...

      • 1 3

      • Na ścieżce byłoby 50 km. I co z tego ?

        • 2 1

    • (1)

      Czasem zwalniam, ale dziś nie miałam zamiaru. Przechodnie robią najwięcej złego, łażą jak chcą, jak się pojawiają pasy drogi rowerowej nawet arogancko nie chcą spojrzeć. A ja jestem tylko człowiekiem, kiedyś nie zauważę lub nie dam rady i się nie zatrzymam.

      • 1 2

      • kierowca też cię kiedyś nie zauważy

        • 1 0

    • Następny dureń co chciał wcisnąć ok. 10 000 ludzi na ścieżkę rowerową.

      Nie, nie zatrzymam się, po pasy przez ścieżkę są głupie, ponieważ jeśli będzie chciał przejść na drugą stronę gdzieś 50 m obok przejścia, to musi zgodnie z przepisami podreptać do niego ? Czyli dojść do celu naokoło, przez przejście przez ścieżkę rowerową. Jako pieszy nie wyobrażam sobie, abym gdzieś łaził do jakiś pasów na ścieżce czyli szedł do celu naokoło tylko przechodzę w takim miejscu jakim chcę, i wtedy mnie to przejście potrzebne nie jest. W Holandii nie widziałem poza skrzyżowaniami ze sygnalizacją przejść dla pieszych przez ścieżki - ludzie przekraczali je dosłownie w każdym dowolnym punkcie i wtedy te pasy musiałyby być długie jak te ścieżki.

      • 4 0

  • Informuję cyklistów,że jak wjadą na chodnik (3)

    kij w szprychy !

    • 20 12

    • (1)

      jak wejdziesz na ścieżkę rowerową to kij w d...e

      • 7 7

      • ciekawe komu będzie przyjemniej z tym kijem

        • 8 4

    • To będziesz miał sprawę karną, bo ja ci tego płazem nie puszczę.

      • 3 2

  • Cykliści won jak na wiochy

    z miasta.

    • 12 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane