- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
UCK zakazuje pracy w kilku placówkach
Pracownicy Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, którzy udzielają świadczeń zdrowotnych też w innych placówkach, otrzymali polecenie natychmiastowego zawieszenia dodatkowej działalności. - To działanie zgodne z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia. Liczba zachorowań wzrasta również na Pomorzu, a pracownicy innych podmiotów medycznych są potencjalnym źródłem transmisji koronawirusa - tłumaczy Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny UCK.
Działania UCK reakcją na "prośbę" ministra zdrowia
Przytoczony powyżej zapis odnosi się w głównej mierze do pracowników szpitali jednoimiennych. Minister zdrowia wydał jednak zalecenie, aby do pracy w jednym miejscu ograniczyli się też lekarze zatrudnieni w każdej innej placówce ochrony zdrowia.
- Nie wprowadziliśmy zakazu pracy w innych szpitalach. Apelujemy jednak, żeby postarać się nie pracować w kilku placówkach z dbałości o swoje zdrowie, ale i zdrowie innych osób personelu medycznego i pacjentów. Ale to nie nakaz - tłumaczy Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Na apel ministra odpowiedziała dyrekcja Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego - 3 marca skierowano do pracowników pismo z informacją o bezwzględnym ograniczeniu udzielania świadczeń zdrowotnych do jednej placówki.
- Uniwersyteckie Centrum Kliniczne to szpital wysokospecjalistyczny, co oznacza, że leczymy najtrudniejsze przypadki. Hospitalizowani są u nas m.in. pacjenci onkologiczni, hematologiczni, transplantacyjni - to chorzy, dla których zetknięcie z koronawirusem może okazać się śmiertelne. Dlatego tak ważne jest, by nie dopuścić do przeniknięcia patogenu w struktury szpitala - tłumaczy Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny UCK. - Dokładamy wszelkich możliwych starań. Ze względu na życie i zdrowie naszych obarczonych już wieloma chorobami współistniejącymi pacjentów, w UCK nie ma możliwości, by nasz personel medyczny pracował jednocześnie w innych placówkach medycznych. To działanie zgodne z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia. Liczba zachorowań wzrasta również na Pomorzu, a pracownicy innych podmiotów medycznych są potencjalnym źródłem transmisji koronawirusa.
Nakaz egzekwowany bezwzględnie
W piśmie, jakie wystosowała dyrekcja Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, czytamy, że pracownicy/zleceniobiorcy/osoby świadczące pracę na podstawie kontraktu, które zdecydują się na dalszą współpracę tylko z UCK, powinny w innym miejscu rozwiązać umowę będącą podstawą świadczenia pracy. Względnie skorzystać tam z urlopu bezpłatnego, wypoczynkowego czy też zawiesić świadczenie pracy.
Ci, którzy zdecydują się na pracę na rzecz innego podmiotu, otrzymają - jeśli posiadają do niego prawo - urlop wypoczynkowy, urlop bezpłatny, względnie zostaną odsunięci od udzielania świadczeń zdrowotnych (umowy kontraktowe).
Nakaz pracy w jednej placówce ma być bezwzględnie egzekwowany, a jego złamanie może być podstawą rozwiązania umowy o pracę czy też umowy cywilno-prawnej, w trybie natychmiastowym. Może także narazić taką osobę na odpowiedzialność odszkodowawczą.
Póki co, wykonywania świadczeń zdrowotnych w więcej niż jednej placówce nie zabraniają swoim pracownikom spółki Copernicus i Szpitale Pomorskie.
Miejsca
Opinie (305) 5 zablokowanych
-
2020-04-06 17:35
(4)
Skończą się zgony na dyżurach z przepracowania
- 25 23
-
2020-04-06 17:42
Pacjentów
Z obojętności
- 7 2
-
2020-04-06 19:53
Tylko co w zamian (2)
Zgony nieleczonych pacjentów najprawdopodobniej
- 1 0
-
2020-04-06 19:59
Panie kochany (1)
Byłem ostatnio na SOR
Gdyby tam były kamery to by inaczej bylo.
Widziałem jak np traktuje się bezdomnego. I to jest służba ?- 2 2
-
2020-04-07 19:37
Jaka służba? Gdzie służba?
- 0 0
-
2020-04-06 17:38
Odstąpię leasing na 3 samochody! Pilnie. (2)
Muszę zostawić tylko jeden.
IPK
Służba zdrowia powinna być zarządzana jako normalna firma. Wtedy wyjdzie z zapaści- 11 14
-
2020-04-06 18:14
Masz jakiegos AMG? (1)
Bo mi Tico powoli pada...
- 0 0
-
2020-04-06 18:27
Miałem mieć ;(
A tu taki smuteczek
- 1 0
-
2020-04-06 17:46
Klaskanie z balkonów zagłuszył płacz indywidualnych praktyk
Otwórz prywatna praktykę mówili
;((- 8 12
-
2020-04-06 17:54
Panie Dyrektorze Naczelny - witamy w gronie normalnych (3)
Tak już jest dawno w Policji, na Uniwersytetach w Polsce, Administracji
Aktualna sytuacja to tak jakby pracownicy Urzędu Skarbowego pracowało w biurach rachunkowych, albo Policjant miał swoje biuro detektywistyczne...
Panoe dyrektorze - dziekuję- 23 49
-
2020-04-07 10:48
podziękujesz jak się nigdzie nie dostaniesz (2)
- 4 0
-
2020-04-07 16:32
Gardzę pazernościA (1)
Nie ma miejsca na biznesy w UCK
Zaczniecie traktować pacjentów jak należy- 1 1
-
2020-04-07 22:31
Jak.sie niedostaniesz nigdzie.do.lekarza to wtedy bedzisz placil ... ;) i zobaczysz co to pazernosc ...
- 1 0
-
2020-04-06 17:56
Kto wymyślił kontrakty dla pielęgniarek? (3)
- 26 7
-
2020-04-06 19:09
No wlasnie
Gdyby nie bylo kontraktow,musieliby walczyc o pielegniarki stawkami.Wiec lepiej im pozwolic tyrac 400 godzin w mcu za api grosz,jak zaplacic godnie za etat. Jakosc lezyi kwiczy,ale iliwc sie zgadza.
- 14 0
-
2020-04-06 20:00
Prosta odpowiedz
Kontrakty = brak strajków
- 5 0
-
2020-04-07 07:15
Kto w ogole wymyślił ze są na kontraktach ? Ci sami co likwidowali oddziały i laboratoria . Spytaj PO
- 4 1
-
2020-04-06 17:59
Ale jak to kontrolować? (2)
PIP powinien być zaangażowany
Bo jak rodzina pracuje no. w UCK i ma prywatna praktykę to np. Corka może zrezygnować, a reszta rodziny pracować na czarno?- 6 4
-
2020-04-06 19:32
Mmm (1)
Znaczna czesc jest na kontraktach i śmieciowkach....wiec mozna sobie kontrolowavc
- 0 0
-
2020-04-06 19:52
Przeczytaj rozporzadzenie
;)
Czytać ze zrozumieniem.- 0 0
-
2020-04-06 18:08
Korki od szampana strzelają! (4)
Opowieść o Tadku.
Tadek nie miał łatwo w zyciu. Trzy razy zdawał na medycynę. Mama handlowiec, Tata cieśla no i za tym trzecim razem zdał. Uczył się pilnie. Chciał i byl najlepszy, Oczywiście za tymi co już zanim było najlepsi nimi zostalo.
Tadek pracował w dobrym ośrodku uniwersyteckim. Nie szukał grania do kotleta. Mówił sobie to praca moich marzeń. Tak mogę pomoc ludziom. Koledzy przyjeżdżali nowymi furami, na fejsie zdjecia z Zanzibaru... mówili my to pracujemy na prymacie. Tadek był smutny. Ale nastał pewien poniedziałek - zobaczył pismo od dyrektora naczelnego. Teraz otwiera szampana.
Taka historia- 12 13
-
2020-04-06 19:57
Tia propagandzisto (2)
Twój tadi ma teraz do obsłużenia 1000 pacjentów zamiast 100. Przecież lekarze zagłosują nogami jak tylko otworzą granice czyli w maju
- 1 0
-
2020-04-06 20:01
Mieli już tyle razy wyjezdzac (1)
;)
Zostawia swoje praktyki?
Bez taty na oddziale zginą?
Pp zweryfikowaniu ich umiejętności będą musieli wrócić?
Bez specjalizacji nie wyjada?
Jak zobaczą jak się pracuje zagranica to wrócą?
Tak pytam- 2 0
-
2020-04-07 19:41
Widac ze jestes spoza branzy, tak bardzo nic nie wiesz.
- 0 1
-
2020-04-06 20:06
Glupie to co wypociłes.
- 1 1
-
2020-04-06 18:12
na ten kraj musiała zstąpić epidemia, żeby poczuć powiew normalności w niektórych dziedzinach
nie do wiary
- 22 18
-
2020-04-06 18:13
Sprawa prosta (3)
jakby nie było kontraktów, toby ludzie nie pracowali w pięciu placówkach. A tak pół etatu w UCK, ćwierć tam, ćwierć gdzie indziej i tak dalej. Znam przypadki, gdzie lekarz pracuje od Tczewa do Wejherowa...
ALE ... trzeba ludziom zakazywać, bo naprawiać to trzeba chcieć. I umieć!- 41 7
-
2020-04-06 19:42
Może skończą się spóźnienia do pracy (2)
- 2 1
-
2020-04-06 20:12
spóźniłeś sie do kolejki po rozum (1)
to nie zabieraj głosu
- 2 0
-
2020-04-06 20:24
Wiem ile się czeka
- 0 0
-
2020-04-06 18:14
ups!
To ci psikus.
Czas do odwołania. Proponuje do 2040 na unormowanie sytuacji w Polsce.- 8 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.