- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (475 opinii)
- 2 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (103 opinie)
- 3 Mała uliczka, duży problem (195 opinii)
- 4 Był senator skazany na więzienie (141 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (130 opinii)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (289 opinii)
UNICEF puka do drzwi mieszkań w Trójmieście
Chodzą od mieszkania do mieszkania i zachęcają do wypełnienia formularza polecenia zapłaty, na którego podstawie co miesiąc pobierana będzie darowizna na rzecz UNICEF-u. Tym razem mowa nie o oszustach, a fundraiserach, którzy niedawno pojawili się w Trójmieście.
Do redakcji zgłosił się nasz czytelnik pan Adam, który do swojego domu wpuścił fundraisera (specjalista do spraw pozyskiwania funduszy). Pracownik fundacji zachęcał do złożenia deklaracji polecenia comiesięcznej zapłaty na rzecz UNICEF-u - organizacji, która od 1946 roku przeznacza środki na ratowanie zdrowia i życia najbardziej potrzebujących dzieci na świecie.
- Kilka dni temu był u mnie w domu chłopak z UNICEF-u. Nie zbierał żadnych pieniędzy (nawet zaczął od tego, że nie zbiera pieniędzy), tylko deklaracje, że będzie się co miesiąc wpłacać na UNICEF określoną kwotę pieniędzy (np. 40 zł). Rozmawiałem z nim, pokazał nawet paszport i kartę pobytu (chłopak był Ukraińcem) oraz legitymację z UNICEF-u. Zanim zaczął cokolwiek opowiadać, to poprosił, żebym sprawdził jego dane na stronie UNICEF-u, żebym miał pewność, że to nie oszust. Wyjaśnił, o co chodzi, że zbierają pieniądze na głodujące dzieci w Afryce - mówi pan Adam.
W związku z dość nietypową wizytą osoby z fundacji postanowiliśmy zapytać w centrali UNICEF-u o wizyty takich osób na terenie Trójmiasta.
Darowizna pobierana z polecenia zapłaty
- Obecnie nasi fundraiserzy pracują na terenie Trójmiasta, Rzeszowa, Olsztyna, Krakowa i Warszawy. Mieszkańcy tych miast mogą się spodziewać, że do ich domów zapuka młody człowiek w błękitnej kamizelce UNICEF-u - mówi dr Monika Kacprzak, rzecznik prasowy UNICEF-u. - Wiele osób nie zdecydowałoby się na wsparcie naszych działań, gdyby nie możliwość osobistej rozmowy z naszym przedstawicielem. Nasi fundraiserzy nigdy nie zbierają darowizn w gotówce, tylko zachęcają do wypełnienia formularza zgody na polecenie zapłaty. Nie proszą też o podanie ani numeru PESEL, ani NIP (nie ma nawet takich rubryk na formularzu), a jedynie o dane kontaktowe i bankowe, które są niezbędne dla banku do ustanowienia polecenia zapłaty.
Osoba, która decyduje się zostać stałym darczyńcą UNICEF-u, wypełnia specjalny formularz polecenia zapłaty i na jego podstawie co miesiąc pobierana jest darowizna, dzięki której fundacja pomaga dzieciom na całym świecie.
Polecenie zapłaty jest bezpieczną i wygodną formą wsparcia. Korzystają z niej wszystkie największe organizacje charytatywne, m.in. WWF, Greenpeace, SOS Wioski Dziecięce, Amnesty International, Polska Akcja Humanitarna.
- Z tych środków finansujemy działania humanitarne, jeśli w danym miejscu na świecie wydarzy się np. katastrofa naturalna. Wówczas możemy natychmiast uruchomić środki i od razu nieść pomoc dzieciom. Środki przekazane przez stałych darczyńców są również przeznaczane na pomoc dzieciom w miejscach, o których nie mówią już media, a gdzie potrzeby są wciąż ogromne - kończy dr Kacprzak.
Zawsze sprawdzajmy tożsamość i powód wizyty domokrążców
W przypadku fundraiserów z UNICEF-u dane takich osób możemy sprawdzić i potwierdzić na stronie internetowej fundacji. W każdym innym przypadku policja apeluje, aby zgłaszać, gdy ktoś próbuje wyłudzić nasze dane.
- Pamiętajmy o tym, aby chronić nasze dane. Dla przestępców oraz nieuczciwych akwizytorów mogą być one bardzo cenne. Dane zdobyte w nieuczciwy sposób mogą posłużyć np. do zawarcia umowy na szkodę ich właściciela. Nieuczciwi przedstawiciele, oferując pozornie korzystną umowę, mogą zdobyć dane osobowe, a następnie narazić ich właściciela na stratę finansową - komentuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W przypadku wątpliwości należy zweryfikować taką ofertę, kontaktując się np. z numerem infolinii danej firmy lub instytucji. Warto wiedzieć, że od zawartej umowy można odstąpić. Więcej przydatnych informacji na ten temat można znaleźć na stronie prawakonsumenta.uokik.gov.pl.
Opinie wybrane
-
2021-05-29 17:17
Nic głupszego wymyślić nie mogli! (2)
Nagabywanie ludzi w domu do pomocy to najlepszy sposób żeby do niej zniechęcić. Poza tym prawdziwa pomoc wypływa z woli serca, a nie przymuszania do wypełnienia jakiegoś zlecenia stałego.
- 239 12
-
2021-06-01 11:31
XD
Gdyby nie chodzili to większość osób albo by nie wiedziała ze jest taka organizacja ,albo by się nawet nie zastanawiało czy pomoc takim dzieciom
- 0 0
-
2021-05-30 19:18
Polecenie zapłaty = od razu mnie odrzuca
- 10 0
-
2021-06-23 21:42
Ja nie otwieram nawet policji
Chyba że mają nakaz z prokuratury. Po co mam się zastanawiać kto idzie i po co. Skoro zainwestowałem w drzwi. Poza tym żebranie po domach jest zakazane.
- 3 0
-
2021-05-29 17:32
O fajnie (3)
Jak przyjdą do mnie to poproszę ich aby i mnie coś uzbierali. Co za czasy. Zatrudniają młodych ludzi aby żebrali w czyimś imieniu po to by te całe władze różnych pseudo dobroczynnych i ekologicznych fundacyjek mogło sobie sowite pensyjki wypłacać i robić swoje szemrane interesy. Tym powinna zająć się prokuratura.
- 244 17
-
2021-05-30 14:06
Napisał pseudointeligent.
- 1 2
-
2021-05-30 10:27
to samo robił Jerzy Owsiak
do czasu jak zrezygnował... czy moze sie myle?
- 5 3
-
2021-05-30 07:29
ja wezmę kija i ich pogonię
- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.