Dwie uchwały obywatelskie, które dotyczyły budowy parkingów kubaturowych przy Podwalu Staromiejskim oraz ul. Długie Ogrody, zostały zdjęte z porządku obrad czwartkowej Sesji Rady Miasta Gdańska. Aktywiści ze stowarzyszenia FRAG, autorzy projektów nie kryli zdumienia i rozczarowania. - O tym, że praca nasza i mieszkańców, którzy pod uchwałami się podpisali, idzie do kosza, dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili - komentuje Karol Spieglanin, prezes organizacji.
tak, to miasto ma rację w tym sporze
28%
trudno powiedzieć, niełatwo wskazać inną lokalizację
8%
nie, parking w tym miejscu to nieporozumienie
64%
W porządku czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska znalazły się dwie uchwały, które w ramach inicjatywy obywatelskiej złożyło stowarzyszenie FRAG. Obie dotyczyły przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Pierwsza: Śródmieście - rejon Głównego Miasta w zakresie obejmującym obszar wzdłuż ulicy Podwale Staromiejskie.
Druga: Śródmieście - rejon ulicy
Długie Ogrody i Łąkowej w Mieście Gdańsku w zakresie obejmującym obszar wzdłuż ulicy Długie Ogrody.
Spór o parking przy Podwalu Staromiejskim. Co może i powinno zrobić miasto?
To lokalizacje, w których miasto chce wybudować parkingi kubaturowe. Uchwały złożone przez FRAG miały na celu wprowadzenie takich zmian do planów zagospodarowania, by inwestycja - ich zdaniem szkodliwa dla miasta - została wstrzymana.
Na początku sesji okazało się jednak, że na wniosek Komisji Zagospodarowania Przestrzennego obie uchwały
zostały zdjęte z porządku sesji, co oznacza, że nie zostały nawet poddane pod dyskusję, o głosowaniu nie wspominając. Klub PiS chciał wprowadzić uchwały na sesję we własnym imieniu. Ale próba ta też zakończyła się niepowodzeniem.
Uchwały spadły, bo nie było analizy prawnej
Powód? Jak tłumaczyła radna KO
Emilia Lodzińska, szefowa Komisji Zagospodarowania Przestrzennego, decyzja o zdjęciu uchwał wynikała tylko i wyłącznie z powodów formalnych.
- Przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mówią jasno, że przed przyjęciem uchwał tego typu prezydent miasta musi dokonać ich analizy prawnej, bo brak analiz może skutkować nieważnością zmiany planów zagospodarowania. Musimy się poruszać w ramach prawnych, a te projekty obywatelskie, o czym doskonale wiedzą radni PiS, mają wadę prawną, nie mogą być więc teraz procedowane - mówiła Lodzińska.- Jeśli prace przy budowie tych parkingów się zaczną, to drzewa na Podwalu Staromiejskim zostaną wycięte. Wszyscy są temu przeciwni, protestowali mieszkańcy i Rada Dzielnicy Śródmieście. Rozumiemy powody, dla których uchwały obywatelskie zostały zdjęte, ale w toku dyskusji uznaliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy to my, klub radnych, złożyli te projekty. To wyjście na przeciwko oczekiwaniom i na rzecz tych mieszkańców - mówił Kacper Płażyński, szef Klubu PiS.Jak podkreślał, sprawa budowy parkingów kubaturowych w Śródmieściu jest na tyle pilna, że trzeba jak najszybciej przyjąć przygotowane przez FRAG projekty uchwał.
- Proces inwestycyjny już się rozpoczął, a zmiany mogą być nieodwracalne - wskazywał Płażyński.
FRAG: to skandal
Obecny na sesji
Karol Spieglanin, prezes FRAG, nie krył rozczarowania takim obrotem sprawy.
- Dla mnie decyzja o zdjęciu tych druków z porządku obrad jest kuriozalna i do końca jej nie rozumiem. Kilkuset mieszkańców się zebrało, zgłosiło inicjatywę uchwałodawczą. Sam fakt, że prezydent to może w jakiś sposób zastopować, kłóci się z całą ideą obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Od pół roku zabiegamy o spotkanie z panią prezydent ws. parkingów, projekty uchwał były składane już w czerwcu. O tym, że być może jednak nie trafią pod obrady sesji, dowiedzieliśmy się całkowicie w ostatniej chwili, w momencie, gdy mieliśmy te uchwały prezentować. To jest dla mnie sytuacja skandaliczna - mówił Spieglanin.FRAG już rozważa, jakie kolejne kroki w tej sprawie może podjąć, poza tymi wskazanymi przez Radę Miasta - czyli złożeniem wniosku o opiniowanie do prezydent.
- Z tego, co wiemy, pani prezydent takie wnioski opiniuje dwa razy w roku. Najbliższy termin jest w styczniu. Wtedy w sprawie tych parkingów być może będzie już po fakcie, więc musimy usiąść teraz do stołu razem z prawnikami i zastanowić się, co możemy w tej sytuacji zrobić, jakie działania jeszcze podjąć, żeby jako obywatele tę inwestycję zablokować, skoro zaproszenie do dialogu nie działa - mówił Spieglanin.Spieglanin podkreślał, że budowa parkingów kubaturowych w Śródmieściu jest "bardzo szkodliwa dla mieszkańców".
- Lokalizacja jednego z nich na Podwalu Staromiejskim jest strasznie nietrafiona. Zakorkuje mieszkańcom dookoła ulice na wiele lat, do tego spowoduje wycinkę dwóch szpalerów drzew, które są jedyną zieloną przestrzenią w okolicy. Ta inwestycja jest sprzeczna ze wszystkimi dokumentami strategicznymi tego miasta. I tę opinię potwierdza wiele autorytetów w tym mieście - stwierdził. - Krytyka tej inwestycji jest miażdżąca. Nie przypominam sobie w tym mieście innej inwestycji, która byłaby aż tak krytykowana. Tym bardziej dziwi, że ani Rada Miasta, ani prezydent nie chcą podjąć merytorycznej dyskusji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
