- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (278 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (155 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (280 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (106 opinii)
- 5 Budują nowy ruch miejski (32 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (156 opinii)
Uciekał przed policją, jadąc pod prąd i spowodował wypadek
19 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Skutki zderzenia na al. Zwycięstwa w Gdyni
Kierowca mercedesa jadący al. Zwycięstwa w Gdyni w kierunku Sopotu zwrócił na siebie uwagę policjantów, łamiąc po drodze przepisy. Gdy funkcjonariusze chcieli zatrzymać go do kontroli, zaczął uciekać. Pościg zakończył się zderzeniem z innym autem jadącym przeciwległym pasem na wysokości salonu Citroena .
Do zdarzenia doszło po godz. 12.
Samochód prowadził 32-latek, który nie posiadając uprawnień postanowił wsiąść za kierownicę mercedesa. Najprawdopodobniej to było powodem próby ucieczki przed policyjnym patrolem.
Funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierowcę mercedesa jadącego al. Zwycięstwa, bowiem co chwilę łamał jakiś przepis. Gdy w końcu chcieli zatrzymać go do kontroli, mężczyzna mocniej depnął na pedał gazu.
Policjanci ruszyli za nim. W pewnym momencie kierowca mercedesa z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni al. Zwycięstwa i zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo nissanem.
Ucierpiała pasażerka nissana oraz kierowca mercedesa. Jednak policja zapowiada, że mimo grozy sytuacji całe zdarzenie zostanie najprawdopodobniej zakwalifikowane jako kolizja.
bra, Patsz