W noworoczny poranek ukradł rower, ale chwilę później wpadł w ręce policji, bo zdradziły go wielkie nożyce do cięcia metalu, które wystawały z jego plecaka. 37-letni złodziej usłyszał aż 19 zarzutów. Okazało się bowiem, że ma on na swoim koncie znacznie więcej tego rodzaju "wyczynów".
2018-01-03 19:48
2018-01-03 19:50
Nie poszedł w kraty bo milicja potrzebuje takich kapusiów jest bardziej potrzebny tu niż przyda się tam puki co dozór i będzie kapował kolegów swoich sprawy się skończą w sądzie i pójdzie do więźnia ale na ten czas ma z ucha dawać patrzeć słuchać i kapować tak to działa
2018-01-03 21:29
Sorry , ale członków Partii Oszustów pokazują , najchętniej w TVN I Polsacie jak kłamią i oszukują , nie wspominając o donosach. Taka Thun nawet w niemieckiej TV opluwała Polskę.
2018-01-03 21:44
przestańcie pisać w kod-zie-skończył sie czas okradania nie tylko państwa
2018-01-03 21:59
oddajcie go w rece wlasciciela skradzionego roweru oczywiscie zapietego w te kajdanki hehe. to bedzie sprawiedliwosc
2018-01-03 22:06
widze ze policjanci nawet strzelali mu w opony bo rower stoi na kapciu
2018-01-03 22:11
jeden rower - jeden palec
2018-01-03 22:16
Najlepsze: "Amatorowi cudzych rowerów grozi nawet więzienie." No niesamowite. Myślałem, że złodziei się całuje po rekach.
2018-01-03 22:48
Czego innego można się po ped**arzach spodziewać?
2018-01-04 17:58
2018-01-03 23:34
Ścieżką rowerową z prawidłową prędkością, inaczej mandacik sie jeszcze należy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
