Uczestnicy bójki w centrum Gdyni uciekli przed przyjazdem policji, ale udało się ich zatrzymać kilka ulic dalej, dzięki uważnym obserwatorom miejskiego monitoringu.
doszło do rozboju, co zauważyli operatorzy monitoringu.. Ponownie zawiadomiono policję, której udało się schwytać sprawców - dodaje Leonard Wawrzyniak.
2018-09-20 16:31
No właśnie. Za dużo jest "ALE" a wiem to z doświadczenia. Reagujesz na takie coś, to w zasadzie zawsze bierzesz udział w bójce. Czy chcesz czy nie. W tym czasie napastnicy mogą uciec a ty tłumacz się policji, która zbyt późno dojechała. Może być tak, że zareagujesz i podczas obrony pokrzywdzonego, nakopiesz napastnikowi, który później w ramach obrony przed sądem, oskarży ciebie o pobicie i będziesz musiał się tłumaczyć, dlaczego tak mocno jemu nakopałeś, że stracił dwa zęby i ma połamane kości dłoni. Użycie siły w obronie koniecznej, brzmi tylko ładnie w telewizji a faktycznie obrońca bandziora, znajdzie coś żeby i ciebie oskarżyć o pobicie wspomnianego bandziora. I ostatnia sprawa, jako ten który zareagował na przestępstwo, jesteś kilka razy wzywany na policję, później przez prokuratora aż w końcu przez sąd, gdzie sprawy kilkukrotnie mogą się nie odbyć ale wcześniej musisz informować pracodawcę i prosić o wolne na takie przypadki. Krótko mówiąc, państwo polskie zaczyna ciebie nękać i przez wizyty na policji, w prokuraturze czy w sądzie, sam zaczynasz czuć się jak jakiś przestępca, mimo że chciałeś tylko pomóc. Gorzej jak trafisz na bandytę-synka jakiegoś prawnika, prokuratora czy innej ważnej osoby. Co robić? Odwracać głowę i nie pomagać czy spuścić łomot bandycie i uciec, tylko wtedy sam zostaniesz bandytą, bo nie ważne kogo uszkodzisz a jak lać, to porządnie. Co robić??
2018-09-20 16:33
2018-09-20 16:39
nic się nie zmieniło nie siej propagandy ziobrowskiej
ani działania policji ani prokuratur ani sądów się nie zmieniły
a samo prawo w duchu jest takie samo jak poprzednie
czyli pozbawiające realnie człowieka prawa do obrony
2018-09-20 19:21
2018-09-20 17:41
Po 1989tym oni sobie poustawiali sądy, prawo, jak działa policja tak, że nic nie możesz jako obywatel, a bandyta może wszystko i ma "swoje prawa". I właśnie dlatego trzeba zmian w sądownictwie, w policji, w prawie - że nie tak, jak post-SBcja sobie poustawiała, tylko żeby faktycznie coś można było zrobić. Inna sprawa, że część tych zmian kaczor sobie pod siebie robi, no ale cóż... tak, czy siak - zmiana jest potrzebna.
2018-09-20 18:59
2018-09-20 19:20
trzeba, ale nie po pisowskiej myśli, pisiorze. Ta pseudo "reforma" sądów którą robi PiS to zwykła próba wprowadzenia dyktatury poprzez podporządkowanie sobie sądownictwa. A że trzeba sądy oczyścić, to inna sprawa.
2018-09-21 00:07
2018-09-20 16:32
napaść i pobicie wraz z kradzieżą nazywa się bójką? łał... gratuluję dziennikarzom
2018-09-20 16:33
2018-09-20 17:09
Kur....
2018-09-20 17:16
2018-09-21 12:58
2018-09-21 08:15
2018-09-20 16:37
na ukrainie północy bez zmiany, patola pany! :D
2018-09-20 16:41
nie było okradania ale bujki dla idei. szczególnie po koncertach i w czasie.
2018-09-20 17:39
kolejny absolwent gimnazjum dla odpornych na wiedzę
2018-09-20 20:32
2018-09-20 21:17
W XXI wieku na koncertach i przed nimi to już była zwykle kulturka, a teraz to w ogóle Wersal. Lata 90., szedłeś i nie wiedziałeś, czy wrócisz w jednym kawałku, czy w ogóle dostaniesz się na koncert. Masa atrakcji. Ponoć w latach 80. było jeszcze weselej.
2018-09-20 16:41
widac koszulki Konstytucja
2018-09-20 16:57
2018-09-20 16:52
Najgorsi to ci z którymi na browar idziesz znasz parę lat a on Cię z kasy wyczyścić dramat k....wa
2018-09-20 17:00
2018-09-20 17:07
2018-09-22 06:35
2018-09-20 17:08
Naprawdę niezła jakość zdjęć jak na miejski monitoring.
2018-09-20 17:17
Czy to buty do rzutu młotem?
2018-09-20 17:29
Przeraza mnie odpowiedz ankietowanych , ponad 20% nie zrobi nic kiedy zobaczy bojke... Zycze Wam tlumoki zeby kiedys ktos Wam spuscil porzadny lomot, albo komus z waszej rodziny, i zeby tez przechodzacy obok ludzie- nie zrobili absolutnie nic. Brak slow !!!!
2018-09-20 20:08
poza tym z perspektywy baby to mozesz sobie filozofowac, ale co najwyzej w kuchni nad garnkami. Jak napastnicy maja noze (a zazwyczaj maja), to poza pobiciem i okradzeniem ofiary, heros dostanie kose na brzuch i tyle bedzie kozaczenia. Zreszta... sam dwukrotnie bylem po stronie ofiary i nikt mi nie pomogl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
