Dramatyczne sceny rozegrały się na początku tygodnia w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Wierzbowej w Gdańsku. Podczas alkoholowej libacji doszło do kłótni, w trakcie której 61-latek sięgnął po nóż i ugodził nim znajomego w szyję. Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa.
Zaatakowany 37-latek był reanimowany, zanim z ranami kłutymi trafił do szpitala. Sprawca został zatrzymany przez policję. Mieszkanie, w którym doszło do awantury, zostało zaplombowane.
W czwartek 61-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowie za usiłowanie zabójstwa.
- W miniony wtorek dyżurny komendy miejskiej odebrał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Śródmieściu doszło do groźnego zranienia nożem. Na miejsce natychmiast zostali skierowani kryminalni z komendy miejskiej. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, ratownicy udzielali pokrzywdzonemu pomocy medycznej. Kryminalni zatrzymali w innym pokoju 61-latka podejrzewanego o zranienie nożem 37-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna był nietrzeźwy i w chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy wykonali oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy trzymiesięczny areszt.