• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradł koleżance portfel. Dwa dni płacił jej kartą

piw
26 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mężczyzna w ciągu dwóch dni dziesięć razy płacił skradzioną znajomej kartą. Mężczyzna w ciągu dwóch dni dziesięć razy płacił skradzioną znajomej kartą.

Gdy mieszkanka Sopotu zgłaszała na policję kradzież portfela z pieniędzmi i kartą płatniczą, nie spodziewała się, że sprawcą okaże się jej znajomy. Policja jednak namierzyła 46-latka po transakcjach, jakich dokonał skradzioną kartą. Okazuje się, że portfel znajomej ukradł, gdy siedział z nią w samochodzie.



Masz znajomych, którym nie do końca ufasz?

Znajomych przeważnie dobieramy sobie z rozwagą. Przeważnie są to też osoby, do których mamy choćby podstawowe zaufanie. Okazuje się jednak, że czasem nasza ocena może być błędna. Przekonała się o tym mieszkanka Sopotu, której zginął portfel.

Gdy kobieta zauważyła zniknięcie karty, zorientowała się też, że z jej konta zaczęły znikać pieniądze, uznała więc, że portfel najprawdopodobniej skradziono i powiadomiła o sprawie policję. Policjanci zaś - dzięki temu, że skradzioną kartą w ciągu dwóch dni dokonano dziesięciu transakcji - dość szybko wytypowała sprawcę. I tu niespodzianka, choć przykra dla poszkodowanej - sprawcą okazał się jej dobry znajomy.

Mężczyzna wykorzystał nieuwagę kobiety, gdy razem siedzieli w samochodzie i wyjął z torby należący do niej portfel.

- Policjanci zebrali w sprawie bogaty materiał dowodowy i na jego podstawie sprawcy zostały przedstawione zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. W środę 46-latka przesłuchał też prokurator, który zastosował wobec niego dozór policyjny - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Warto tu przypomnieć, że płatność zbliżeniowa cudzą kartą to przestępstwo traktowane przez polskie prawo właśnie jak kradzież z włamaniem.

- Sprawca, pokonując zabezpieczenie elektroniczne, włamuje się do systemu elektronicznego i kradnie pieniądze. To istotne, bo zwykła kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a kradzież z włamaniem - karą do 10 lat pozbawienia wolności - tłumaczy Rekowska.
piw

Opinie (139) ponad 20 zablokowanych

  • Ze "znajomymi" trzeba uważać. Jest różnica między kolegami a przyjaciółmi, chyba nie wszyscy ją dostrzegają.

    • 7 0

  • Heh (1)

    Babka tez niezla gapa. Karte sie blokuje.

    • 4 3

    • Pewnie zablokowała jak się zorientowała że została okradziona ...

      • 2 0

  • Czemu karty nie zastrzegła w pierwszej kolejności?

    • 2 0

  • Dlatego kazdorazowo kiedy dostaję nową kartę dezaktywuję funkcję zblizeniową , kiedy płacę kartą zawsze muszę wbijać pin.

    • 2 0

  • Pani niezbyt inteligentna

    Masz
    Zamiast dzwonić od razu na infolinię BANKU i zastrzec kartę, nie zrobiła nic przez dwa dni!!! Poszła na policję, tam wypisali świstek i myślała, że karta się zablokuje?! Ot takich mamy rozgarniętych obywateli w tym kraju! To oni będą też głosować niestety 13go października.. także ten...️

    • 6 3

  • Moncno naciągana ta teza ze użycie cudzej karty to "kradzież z włamaniem" (1)

    kradzież tak to jeden paragraf a drugi to posługiwanie się cudzymi dokumentami albo wyłudzenie ale nigdy włamanie! to nie haker! wiec pani Rekowska dostanie po uszach jak przeczyta to prokurator

    • 2 3

    • Nie masz racji. Posługiwanie się skradzioną kartą jest kradzieżą z włamaniem. Ustawodawca wyszedł z założenia, ze kradzież gotowki z portfela jest mniej szkodliwa od kradzieży i posługiwania się kartą. Gotówka = limit a karta może się okazać kradzieżą bez limitu - dopóki właściciel jej nie zastrzeże.
      W pewnej restauracji w Sopocie, kelnerzy skanowali karty. Jeden z gości stracił po 120 tys. Zł. I nie był pijany i nie był w klubie gogo

      • 3 0

  • Nie dość że złodziej, to d**il :D

    • 6 0

  • Kto to pisał?

    "Policjanci zaś - dzięki temu, że skradzioną kartą w ciągu dwóch dni dokonano dziesięciu transakcji - dość szybko wytypowała sprawcę."

    • 1 0

  • fajny kolega.....

    • 4 0

  • mordy takich ludzi nalezy bezwzglednie pokazywac publicznie

    czlowiek, ktory okrada wlasnych zanajomych, ktoryz mu pomagaja, sam wykresla sie ze spoleczenstwa. Ktora musi miec prawo sie bronic przed takimi

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane