- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (149 opinii)
- 2 Oszuści podszywają się pod system Fala (71 opinii)
- 3 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (55 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (326 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (228 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (104 opinie)
Ukradli 740 litrów paliwa. Wpadli na gorącym uczynku
Podjechali z kilkunastoma kanistrami pod zamknięty firmowy parking, na którym stały samochody ciężarowe, włamali się do środka i zaczęli spuszczać paliwo z baków. Gdy przyłapali ich policjanci, część kanistrów była już wywieziona, a kolejne sześć było gotowych do transportu.
Patrolujący ten teren policjanci zauważyli ok. godz. 1 w nocy ubranego na czarno mężczyznę, który na ich widok przyśpieszył kroku i chował się za jednym z budynków. Gdy podeszli bliżej, zauważyli też sześć kanistrów stojących przy ogrodzeniu oddzielającym ulicę od zamkniętego, firmowego parkingu dla ciężarówek.
- Policjanci natychmiast postanowili sprawdzić, kim mężczyzna jest oraz co o tej porze robi w pobliżu zamkniętej firmy. Kryminalni podbiegli więc do niego - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Od mężczyzny było czuć zapach oleju napędowego i policjanci nie mieli wątpliwości, że zatrzymany 35-latek ma związek z kradzieżą paliwa. Kryminalni podejrzewali, że sprawca nie działał sam, i poprosili oficera dyżurnego o wsparcie. Na miejsce natychmiast przyjechali policyjni wywiadowcy i funkcjonariusze wspólnie sprawdzili plac, na którym stały zaparkowane ciężarówki.
- Podczas szczegółowej kontroli policjanci ujawnili cztery ciężarówki, pod którymi znajdowały się plamy oleju napędowego. Dodatkowo przy jednej z ciężarówek ujawnili i zabezpieczyli siedem pustych kanistrów. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z policyjnej grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy wykonali oględziny miejsca zdarzenia - mówi Chrzanowski.
Chwilę później udało się zatrzymać także drugiego złodzieja. Obaj mężczyźni - w wieku 23 i 35 lat - to obywatele Ukrainy.
Pokrzywdzony oszacował straty na prawie 4 tys. zł. Zanim pojawili się policjanci, sprawcy zdążyli ukraść z czterech samochodów ciężarowych 740 litrów oleju napędowego. Paliwo, które zabezpieczyli policjanci, trafiło już do właściciela. Okazało się jednak, że część kanistrów przestępcy zdążyli już wywieźć. Policja pracuje nad ich odzyskaniem.
Opinie wybrane
-
2021-05-24 16:07
Przykre (4)
Niestety Ukraińcy mają taką opinię w Polsce jak Polacy w Niemczech i Anglii.
- 103 9
-
2021-05-25 07:55
i jak afroafrykanie w Somalii
- 0 0
-
2021-05-25 04:42
I żydzi w europie :) hehe
- 4 0
-
2021-05-24 21:58
Patologio nie oceniaj innych po swoim zachowaniu dzbanie!!I nie porównuj zacofanych dzikusów ze wschodu uznawanych na całym (1)
za takich do Polaków bo nikt takich porównań nigdy nie robił !!
- 4 6
-
2021-05-25 04:29
Ukraincy klamstwo i zbrodnie maja w genach!!!!!
- 7 0
-
2021-05-25 10:06
Za wjazdu
Za każdą kradzież czy inne przestępstwo powinni mieć zakaz wjazdu dla siebie i rodziny. To powinno powstrzymać ich przed takimi zapędami.
- 21 0
-
2021-05-25 06:22
(1)
"Od mężczyzny było czuć zapach oleju napędowego i policjanci nie mieli wątpliwości, że zatrzymany 35-latek ma związek z kradzieżą paliwa.". No, autor wzniósł się na wyżyny, poziom stylistyczny 5 klasa szkoły podstawowej. A emocje jak w debiucie pisarskim 12-latka z Człuchowa.
- 6 7
-
2021-05-25 06:55
Penie kazali mu chuchnąć i wtedy poczuli ten zapach, jednak Ukraińcy to łoją wszystko jak leci...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.