• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ulica Wajdeloty deptakiem. Na razie na próbę

Ewelina Oleksy
2 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Od przyszłego czwartku samochody na ul. Wajdeloty nie wjadą. Stworzenie tam deptaka sprawi, że restauratorzy będą mogli ustawić więcej stolików w ogródkach gastronomicznych.
  • Piesi będą mogli poruszać się jezdnią i korzystać z uroków deptaka.

W przyszłym tygodniu, na długi weekend, ulica WajdelotyMapka we Wrzeszczu zamieni się w deptak. To odpowiedź miasta na apel restauratorów, którzy prowadzą tam swoje biznesy. I wskazują, że dzięki pozbyciu się aut będzie można ustawić więcej ogródków gastronomicznych, a co za tym idzie - przyjąć więcej klientów i podreperować budżety mocno nadszarpnięte przez epidemię koronawirusa.



Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Czy deptak na ul. Wajdeloty powinien zostać na stałe?

Branża gastronomiczna to jedna z tych najbardziej boleśnie doświadczonych przez kryzys gospodarczy wywołany koronawirusem. Olbrzymie straty spowodowane koniecznością zamknięcia lokali odczuli m.in. właściciele knajpek przy zrewitalizowanej ul. Wajdeloty. Wystosowali więc wspólny apel do władz miasta z prośbą o to, by ulicę zamienić w deptak, dzięki czemu będzie można ustawić tam więcej ogródków gastronomicznych.

Czytaj też: Ruszają dodatkowe ogródki gastronomiczne w Gdyni

Miasto już wcześniej zdecydowało się na obniżenie stawek za ogródki, a po przeanalizowaniu pomysłu zgodziło się, by na ul. Wajdeloty wprowadzić strefę wyłączoną z ruchu pojazdów. Ale, jak zaznaczają urzędnicy, to rozwiązanie wprowadzane na razie tyko na próbę i w sumie obowiązywać będzie cztery dni, po których zapadną decyzje co dalej.

Deptak na Wajdeloty od 11 do 14 czerwca



- W długi weekend od 11 do 14 czerwca fragment ul. Wajdeloty stanie się deptakiem. Odcinek od ronda im. Güntera Grassa do ul. Grażyny będzie wyłączony z ruchu pojazdów, dzięki czemu restauratorzy będą mogli wykorzystać przestrzeń do wystawienia tam ogródków gastronomicznych. To pilotażowa zmiana. O tym, czy zostanie wprowadzona także na czas wakacji, zdecydują mieszkańcy - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Ruch na ul. Wajdeloty przywrócony do normy zostanie w poniedziałek rano, 15 czerwca.
Ruch na ul. Wajdeloty przywrócony do normy zostanie w poniedziałek rano, 15 czerwca.
Zamknięcie ul. Wajdeloty dla aut sprawi, że tamtejsi restauratorzy będą mogli ustawić ogródki na chodniku i w zatokach postojowych, a piesi będą mogli spacerować jezdnią - tak jak jest to rozwiązane na ul. PiwnejMapka.

- Więcej przestrzeni dla lokali pozwoli na spełnienie obowiązujących wymagań sanitarnych, m.in. utrzymania dystansu między stolikami - wskazuje Kiljan.
Wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu:

  • Odwrócenie ruchu jednokierunkowego na ul. Aldony. Będzie tam obowiązywał kierunek od ronda im. Güntera Grassa do ul. Lelewela. Umożliwi to kierowcom dojazd do ulic Wallenroda oraz Grażyny.
  • Na ul. Wallenroda zostanie wprowadzony ruch dwukierunkowy z możliwością dojazdu do bramy budynku przy ul. Wajdeloty 23


Znaki informujące o zmianach w organizacji ruchu, m.in. o wprowadzonych zakazach zatrzymywania na poszczególnych ulicach, pojawią się już w czwartek, 4 czerwca. Ruch na ul. Wajdeloty przywrócony do normy zostanie w poniedziałek rano, 15 czerwca.

Pomysł ma sporo zwolenników, ale są też przeciwnicy



Niewykluczone, że wprowadzone pilotażowo zmiany w organizacji ruchu w rejonie ul. Wajdeloty będą obowiązywały także w sezonie letnim - do września lub października. O tym ostatecznie zadecydują mieszkańcy, którzy będą mogli wyrazić swoje zdanie na temat możliwych zmian w specjalnej ankiecie. Swoją opinię w tej kwestii wyrażą również radni dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

Ci ostatni przyznają, że dochodzą do nich głosy mieszkańców, którym zrobienie deptaka z ul. Wajdeloty się nie podoba. Część z nich ma obawy o to, że spowoduje to problem z dojazdem do domów, że nie będzie gdzie parkować. Inni zastanawiają się, czy ulica nie zmieni się w "imprezownię", co będzie wiązało się z hałasami w nocy.

Restauratorzy uspokajają obawy



Jakub Stachula, dzielnicowy radny i właściciel AleBrowar na ul. Wajdeloty, który był jednym z inicjatorów akcji, by powstał tam deptak, uspokaja, że powyższe obawy są nieuzasadnione.

Czytaj też: Słupki na Wajdeloty mają zlikwidować problem nielegalnego parkowania

- Zamknięta dla aut przestrzeń będzie niewielka. Ograniczymy siedem miejsc postojowych, które i tak praktycznie cały dzień są zajęte przez pracowników okolicznych firm. Dojazdy do domów będą wszędzie zapewnione, zachowane zostaną przejścia dla pieszych, którzy dodatkowo zyskają możliwość chodzenia jezdnią. Jeśli chodzi o nocne hałasy, dziwią mnie te obawy. Połowa lokali jest tu czynna do godz. 20 i nie prowadzi sprzedaży alkoholu. Reszta otwarta jest niewiele dłużej. Nie oszukujmy się, ul. Wajdeloty to nie jest imprezownia, tu nie ma nocnych biesiad - mówi Stachula.

Restauracje w Trójmieście



Jak wskazuje Stachula, dotychczas możliwości zorganizowania ogródków na ul. Wajdeloty były mocno ograniczone.

Więcej ogródków na ul. Wajdeloty to możliwość ugoszczenia większej liczby osób. Więcej ogródków na ul. Wajdeloty to możliwość ugoszczenia większej liczby osób.
- Byliśmy w beznadziejnej sytuacji, utargi spadły nam nawet 10-krotnie. Dlatego uznaliśmy, że to dobry pretekst, by złożyć wniosek o stworzenie deptaka. Nowe rozwiązanie otwiera przed nami nowe możliwości, pozwoli poszerzyć ogródki. Na ten moment mogę mieć trzy stoliki dwuosobowe. Po zmianach będę mógł przyjąć nawet 60-70 osób, czyli wrócę do tego, co było przed pandemią. Dziękujemy za tę szansę, bardzo się cieszymy i liczymy na to, że to rozwiązanie się sprawdzi i przyjmie na stałe - wskazuje Stachula.

Poparcie od radnych



Tomasz Janiszewski z Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny deptak na ul. Wajdeloty popiera.

- Jestem przekonany, że tych kilka dni pokaże, że ul. Wajdeloty nie jest niezbędna dla ruchu tranzytowego i powinna służyć przede wszystkim lokalnej społeczności. Jednakże mieszkańcy powinni dostać więcej czasu na przyzwyczajenie się i poznanie wad i zalet nowego rozwiązania. Uważam, że deptak na ul. Wajdeloty może okazać się świetną promocją naszej dzielnicy. Większa przestrzeń dla pieszych przyczyni się do powstania nowej atrakcji w skali całego miasta. Z perspektywy zarzuconej rewitalizacji dzielnicy to byłoby znakomitym bodźcem - mówi.
Zobacz też: Trójmiejskie lokale gotowe na przyjęcie gości

W podobnym tonie wypowiada się miejski radny Krystian Kłos, który poparł apel restauratorów.

- Przeznaczenie tej przestrzeni dla pieszych i lokalnych przedsiębiorców jeszcze bardziej uatrakcyjni ten fragment Wrzeszcza. Mam nadzieję, że ten pilotaż się uda i mieszkańcy wraz z przedsiębiorstwami z sąsiedztwa dojdą do porozumienia - komentuje Kłos.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (533) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Ta ulica ma ogromny, a niewykorzystany jeszcze potencjał. (24)

    A gdyby pootwierały się bary i knajpki przy rondzie, zrobiłby się fantastyczny klimacik. Taka miniatura placu Zbawiciela w Warszawie. Trzymam kciuki za tę ulicę.

    • 230 96

    • Będą też fantastyczne burdy, wrzaski, i sikanie po kątach (3)

      To że ceny są wyższe to nie zmieni zachowania Polaków po kilku piwach, wszędzie jest to samo. Dodajmy Żabkę otwartą do 23 - przepis na katastrofę.

      • 39 33

      • oj Janusz, wypchaj się. (1)

        to ze ty nie lubisz sie bawic, nie znaczy ze wszyscy są tacy

        • 0 2

        • Twoja zabawa nie ma racji bytu jeśli przeszkadzasz żyć innym...to tak jak z wolnością Twoja kończy się tam gdzie zaczyna moja i odwrotnie

          • 0 0

      • Równamy do ul. Straganiarskiej w Gdańsku

        Muszę się zgodzić z powyższym. Jak jeszcze burdy i wrzaski można doprowadzić do minimum. Tak szczanie po murach i krzakach jest największym chamstwem. Nie wyobrażam sobie stawiania toitoi za rogiem bloku (kto to będzie sprzątał), a dostęp do toalety w lokalach zapewne będzie ograniczony. Dla okolicznych mieszkańców nie wróżę spokojnej nocy w związku z wypuszczeniem muzyki z lokali na zewnątrz.

        • 27 14

    • (5)

      Widac ze tu nie mieszkasz klimacik to niech zostanie w Warszawie tutaj mamy cisze spokoj i naprawde porzadek A restauratorzy niech zagwarantuja ze libacje i oddawanie moczu w podworka sie nie przeniosa niech smieci wyrzucaja u siebie a nie podrzucaja pod smietniki innych wspolnot Pan Stachula dzielnicowy radny i wlasciciel jednej z restauracji mowi ze alkocholu sie nie sprzedaje a klamie jak z nut sam prowadzi pub alebrowar i co wode tam podaje piwo z innej beczki tez oranzade rozlewaja a ogodzinie zamkniecia 20 wyssane z palca mieszkam tutaj i non stop 22 a puby otwarte na wallenroda samochodów tyle bo mieszkancy nie maja gdzie parkowac bo do avacado czy innej restauracyjki Państwo samochodem pzyjeżdza aby vege zjesc a parkuja na wallenroda to co chca restauratorzy to hipokryzja
      dlaczego nikt się nie spytał mieszkańców o takie zmiany
      bo ci co sa radnymi maja swoje prywatne lokale i wcale tu nie mieszkają
      stanowcze nie dla deptaka wajdeloty w takiej formie organizacji

      • 21 2

      • To prawda. Też to czytałem (chyba na Onecie jest ten artykuł) jak kłamał że piwa się nie pije, a lokal zamknięty o 20:00. A ja się pytam "Alebrowar" to mleko sprzedaje? Sama nazwa wskazuje co jest towarem nadrzędnym.
        Hipokryzja sięgnęła zenitu.

        • 1 0

      • Możesz wyprowadzić się jak ci się nie podoba. (3)

        • 3 16

        • Odpowiedź na poziomie..

          ..rozkapryszonej 10 latki..
          Zabierajcie stąd swoje knajpki, nikt Was tu nie chce!!!

          • 3 2

        • dokladnie! wynocha, teraz pan ma tu relaks na instagrama. było nie zamieszkiwac 50 lat temu!

          • 0 2

        • Co za głupia odpowiedź.

          • 6 1

    • Człowieku nie wiesz co mówisz ! Już mieliśmy jedna czyli Kurhaus i dzieki Bogu upadła . Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi

      • 2 3

    • o tak mmmmmmmmmm klimatyczny łunerffff

      • 0 2

    • Nie (1)

      Tam mieszkają ludzie, którzy chcą mieć gdzie zaparkować, dojechać do domu. Ciekaw czy gdyby u autora posta zrobili mu z ulicy deotak czy bylby zadiwolony...

      • 15 4

      • i**otyzm

        Tych deptaków chcą osoby, które tu nie mieszkają, niech sobie w swojej okolicy robili deptaki. Czy ten wielki radny był i widział okolice, ciekawe jak ma funkcjonować dwukierunkowa Wallenroda. I nie zniknie 7 miejsc postojowych tylko przynajmniej kilka dziesiat, jak porobią dwukierunkowe ulice. No ale kasa, kasa i jeszcze raz kasa no i znajomki, bo mieszkańców nikt o nic nie pytał bo po co.

        • 7 5

    • (2)

      Sobie pod domem pootwieraj knajpy mądralo

      • 26 6

      • (1)

        Zapraszam - bardzo chetnie!

        • 2 4

        • Na szadółkach nic nie otworzą więc to zapraszanie to wiesz gdzie możesz wsadzić...

          • 4 3

    • Na obwodnicy (1)

      Sobie jeszcze ogródki postawcie. zaczyna się desperackie szukanie kasy.

      • 22 12

      • Nie podpowiadaj

        Nie podpowiedaj bo zaraz tak zrobia

        • 14 3

    • jeszcze tylko tęcza zamiast dębu i będzie git (1)

      a nie sory, dąb już wycięli. ważne, że będzie jak w warszawie.

      • 12 21

      • To nie był dąb tylko kasztanowiec

        • 14 3

    • całkowicie się zgadzam (1)

      mam dokładnie takie samo zdanie, ulica ma wielki potencjał, już wygląda fajnie, a wyłączenie z ruchu tylko polepszy ten stan, myślę że może te dni na próbę pozwolą mieszkańcom polubić to rozwiązanie i tak już zostanie.
      fajnie w ogóle, że miasto postanowiło zrobić coś na próbę i się przekonać, super inicjatywa.

      • 16 26

      • Nie sądzę

        Już teraz nie ma tam spokoju wieczorami, a co będzie jak zrobią tam ogródki na stałe? Melina.

        • 21 8

    • Plac zabwiciela kojarzy się jedynie z głupim filmem

      No - w zasadzie Warszawa nie jest nic mądrzejsza...

      • 7 10

  • I bardzo dobrze (11)

    W końcu przestrzeń dla wszystkich ludzi a nie tylko tych, każących innym wdychać własne spaliny!

    • 80 83

    • Ja mieszkam na równoległej ulicy do Wajdeloty i teraz każdy samochód przejeżdża mi pod oknami...średnio jeden na dwie minuty...rozumiem, że wdychanie spalin przez moją rodzinę już jest nieistotne bo Ty możesz sobie w ogródku posiedzieć...jesteś zwykłym hipokrytą...nie pozdrawiam

      • 0 0

    • W końcu przestrzeń jest dla wszystkich ludzi... (6)

      ... a nie tylko dla restauratorów.

      • 16 5

      • przestrzeń jest dla ludzi, ale bywa zajmowana zbytecznie przez samochody zaparkowane (3)

        legalnie i nielegalnie.

        • 0 5

        • Dokładnie

          • 1 0

        • Kierowcy to płacący podatki mieszkańcy i mają prawo parkować pod swoim domem. (1)

          Jak jakiś zdębiały lewak ma z tym problem, niech się zwróci do terapeuty.

          • 4 2

          • Za parkowanie sie placi matole ,a ty tego nie robisz.

            • 1 3

      • Ale to właśnie restauratorzy robią dla mieszkańców a nie dla siebie. (1)

        • 2 17

        • Robiliby to dla mieszkańców gdyby dali im zniżki

          Robią to dla zysku w dodatku wykorzystując swoją pozycję

          • 15 2

    • Rozumiem, że w trosce o wszystkich ludzi zwalczasz też palących papierosy na balkonach?

      • 3 1

    • Każdy człowiek produkuje spaliny, ten bez samochodu też.

      • 8 8

    • Zamiast spalin będą krzyki, lanie po kątach, bójki

      Teraz nie dostaną raka płuc tylko nerwicy, super!

      • 17 12

  • jeśli będzie deptak, to mam nadzieję z dopuszczeniem lokalnego ruchu rowerów (15)

    zwłaszcza jeśli nadal będzie utrzymywany tam sporadyczny dojazd samochodów mieszkańców. W ten sposób na Wajdeloty powstanie woonerf, a nie deptak. W praktyce będzie to ulica cicha i spokojna poza godzinami funkcjonowania lokali gastronomicznych. Niedługo mieszkańcy sąsiednich ulic zauważą poprawę jakości powietrza i zmniejszenie hałasu z powodu zaniku ruchu tranzytowego na ulicach sąsiednich, takich jak Aldony, Grażyny, Danusi, a nawet na ulicy Konrada Wallenroda i placu Wybickiego. W ten sposób paradoksalnie cała dzielnica ożyje. Mam nadzieję, że co najmniej raz w roku zostanie tam zorganizowane Święto Ulicy, mieszkańcy zorganizują darmowe wypieki i będą częstowali mieszkańców innych ulic swoimi specjałami. Artyści wystawią prace, dzieci będą jeździły na hulajnogach, a szkoły tańca zorganizują pokaz nauki tańca zumba lub salsa albo nawet samba i rumba. Raz w roku ludzie doświadczą możliwości prawdziwego smakowania życia miejskiego bez obawy o rozjechanie przez zabłąkanego mistrza kierownicy. To piszę ja, pieszy, kierowca i rowerzysta w jednym. Czasem zdarza mi się nawet jeździć na hulajnodze po deptaku.

    • 16 38

    • Lelewela

      Mieszkam na Lelewela i nie zauważyłem pozytywnego wpływu tej decyzji...teraz czuję się jakbym przy autostradzie mieszkał...co minutę, dwie coś jedzie a wcześniej tak nie było...zwiększona ilość aut na mojej ulicy raczej nie wpłynie dobrze na jakość powietrza...do tego dochodzi kwestia miejsc parkingowych...zazwyczaj miałem gdzie zaparkować teraz nie mam...mieszkancy Wajdeloty parkują na Wallenroda lub Aldony...z kolei Ci są zmuszeni na Lelewela...w zwiazku z tym ja już nie mam sie gdzie przenieść bo najbliższa ulica to Legionów bez miejsc parkingowych...poza tym dziś szedłem przez Wajdeloty i takiego hałasu i syfu nie widziałem od dawna a już na pewno nie od remontu Wajdeloty...i wszystko to bo 4-5 lokali che robić biznes...

      • 0 0

    • Nic nie ożyje

      Przykładem jest Śródmieście Gdańska gdzie przez likwidację miejsc parkingowych najpierw upadły sklepy a potem wyprowadzili się prawie wszyscy mieszkańcy. Wiem bo tam mieszkałem. Teraz pisze o tym chociażby GW

      • 2 0

    • Po stągiewnej jest puszczony tranzytowy (innej trasy brak) ruch rowerowy (5)

      mimo że 70% powierzchni zajmują tam ogródki, a ruch pieszych jest tam spory.

      gdańsk stolicą chodników rowerowych.... po bruku :D

      • 4 2

      • Dokładnie (4)

        Wszyscy sobie tam chodzą (lub też jeżdżą) po głowach. To się totalnie nie sprawdza.

        • 6 4

        • (2)

          sprawdziłoby się gdyby dla tranzytowych rowerzystów był jakikolwiek objazd.

          • 3 2

          • jest objazd po perforowanych płytach za prawą pierzeją ulicy Stągiewnej patrząc w kierunku Elbląga (1)

            • 1 1

            • te dziurawe płyty to ulica Spichrzowa

              • 0 0

        • sprawdza się lepiej niż wtedy, gdy ulica była zakorkowana samochodami

          mam dokumentację fotograficzną tej ulicy przed i po jej przebudowie i rewitalizacji

          • 3 9

    • (5)

      a geniuszu w którym miejscu mieszkasz

      • 11 3

      • Mieszkam w Gdańsku na górnym tarasie (4)

        kiedyś mieszkałem przy ulicy Danusi i znam ten rejon miasta jak własną kieszeń. Za komplement dziękuję. Na wku*w proponuję positivum lub przejażdżkę na rowerze. Może też być spacer pieszy po ulicy wolnej od parkujących i jeżdżących samochodów obsadzonej drzewami, tak jak wiele ulic w tym rejonie.

        • 3 11

        • A, znasz jak własną kieszeń (3)

          To zapewne też wiesz jaka tam jest miła, grzeczna i spokojna młodzież, jaka tam cisza panuje nocami, i nikt nie pije tam alkoholu i nie urządza rozrób?

          • 9 3

          • Wiem, że jak wieczorem wracałem z pracy w Sopocie kolejką SKM i wysiadłem we Wrzeszczu

            to idąc ulicą Wajdeloty w latach 1970 spotkanie trzeźwego człowieka na tej opustoszałej, smutnej i brzydkiej ulicy było rzadkością. Praktycznie każdy był wówczas wstawiony. Od tego czasu duuużo zmieniło się na lepsze. Ulica ożyła.

            • 4 4

          • A co to ma wspólnego z restauracjami z piwem po 15 zł? (1)

            • 3 3

            • To że piwo działa na wszystkich tak samo

              Nieważne czy piwo kosztuje 6 czy 15 zł - impreza kończy się darciem gęby, brudzeniem, hałasami grubo po zamknięciu

              • 9 3

    • Ulica będzie dostępna

      Nie będzie tam ogródkow, tylko dostępna będzie dla pieszych i rowerzystów, oraz służb miejskich. Rano do godz. 11.00 ma być możliwość dojechania do lokali i sklepów w celu zatowarowania.

      • 5 2

  • przecież tam są mieszkańcy i inni usługodawcy niż tylko knajpy (6)

    Ludzie - przecież tam żyją Gdańsczanie, którzy chcą też mieć dojazd do swoich mieszkań. Tam są też sklepy i firmy inne niż restauracje i bary. Jak oni mają tam dalej funkcjonować? Nie ma to jak uszczęśliwić jednych kosztem całej reszty.

    • 82 21

    • No nie no faktycznie, całe szczęście, że przy Długiej nie ma sklepów i usługodawców, co nie?

      • 0 0

    • Dokładnie!!!!!! To trzeba pomyśleć o wszystkich. Do restauracji która najbardziej chce żeby był deptak w okresie pandemia stały kolejki po jedzenie więc chyba nie mieli tak źle

      • 0 0

    • Radni maja swoje interesy wiec widza tylko czubek własnego nosa tymbardziej ze my mieszkańcy dowiedzieliśmy się o wszystkim przypadkiem

      • 2 2

    • Właśnie, po pierwsze to parking! Po co mieć wszystkie sklepy i usługi pod nosem, jak można sobie wsiąść w auto i do nich

      A nie, czekaj...

      • 4 8

    • Zawsze wydawało mi się, że mieszkańcy chcą po prostu mieć dostęp do swoich mieszkań

      Wielu z nich zauważyło od dawna, że samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście a nadmiar samochodów utrudnia dostęp nie tylko do mieszkań, ale także do wielu funkcji miejskich. Ulice poszerzane w celu przyjęcia nadmiaru samochodów utrudniają dostęp do lokali i mieszkań znajdujących się po ich przeciwnej stronie. Warto to uwzględniać przy pisaniu uwag na temat sposobów funkcjonowania ulic miejskich.

      • 5 21

    • To zależy czy masz znajomych wśród radnych i w stowarzyszeniach

      Pan Radny, właściciel knajpy - ma, to się postarał żeby zwiększyć zyski. Tfu

      • 29 5

  • A kurhaus (3)

    Teraz jest spokojnie ale to co się działo za kurhausu woła o pomstę do nieba. To był pub czynny do drugiej w nocy i sprzedawał piwo. Pod nim około 30 osób codziennie latem w tygodniu stało do 2-3 w nocy. A ludzie o 6 wstają do pracy. Hałas taki ze nie dało się spać nawet przy zamkniętych oknach, gdzie w nocy bywało po 30 stopni a nie dało się otworzyć okna tak było głośno. Pomijam te otwarcia gdzie przychodziło 100 osób i rozganiało ich kilka radiowozów. O tym jak ciężko się żyło mieszkańcom nikt nie pisał, nikt się nie interesował co oni wyprawiali. Nigdy więcej takich knajp na wajdeloty !!!!!!!

    • 41 4

    • (1)

      Popieram!!!

      • 4 3

      • Koniec kury

        Mieszkam na rondzie i zamknięcie tej pijalni piwa było wybawieniem a teraz czytam że znowu pijochlajnia z drącymi ryja do rana

        • 1 1

    • Po Kurze będzie nowy pub czynny całą dobę.

      • 10 4

  • Panie Stachula właścicielu Ale Browar.

    Twój lokal w soboty i niedziele działa do 1:00, w dni robocze do 22:00.
    Piwosze z twojej pijalni piwa zakłócają ciszę nocną. Sikają i czasami żygają.
    Zmień godziny działalności do 20:00.

    • 2 2

  • Pan Stachura chyba jest kiepskim biznesmen tak samo jak radnym skoro nie idzie mu kolejny interes nie szło mu przed pandemią nigdy nie miał tyłu klientów. Lokal na przeciw może
    Mieszkańcy Wajdeloty i okoliczny ch ulic nie dajmy się szantażować nic o nas bez nas.
    Może trzeba się zastanowić nad odwołaniem rady dzielnicy

    • 2 2

  • Zamknąć na stałe dla samochodów . Tam i tak prawie nikt nie jeździ . (17)

    • 99 139

    • Radziłabym pobyć kilka godzin i zobaczyć ruch w ciągu dnia

      • 1 0

    • A MiesKas tam?

      Bo ja tak!!!!

      • 2 0

    • większość osób które tam przyjeżdzają

      to są klienci tych restauracji. zastanawia mnie czy to nie bedzie strzal w noge bo gdzie teraz zaparkuja zeby sie posilic...

      • 1 2

    • Geniuszu , mieszkam na tej ulicy - moze wymyślisz gdzie mam w takim razie parkować ? bo w bliższej i dalszej okolicy niema ani parkingów ani miejsca

      • 1 2

    • (6)

      zamknij się ty a mieszkańcy mają fruwać może nas się ktoś spyta

      • 26 8

      • wystarczy by przeszli się kawałek (5)

        na wku*w proponuję positivum

        • 6 20

        • zacznij od siebie (2)

          • 5 1

          • nie muszę, korki powodowane przez kierowców i nadmiar samochodów (1)

            mnie nie denerwują. Samochodem jadę poza miasto, po mieście poruszam się pieszo, rowerem lub komunikacją miejską. Jadąc rowerem lub chodząc pieszo nie mam problemów z korkami. SKM do Gdyni także nie stoi w korkach.

            • 1 5

            • Korki powdowane są głównie przez d**ilną organizację ruchu.

              Wiedziałbyś o tym, gdybyś nie był niedzielnym kierowcą.

              • 6 2

        • (1)

          Przejść kawałek? czyli skąd? z Gdańska? ale tam też jest problem z parkowaniem.

          • 6 2

          • makabryła przy Bramie Oliwskiej świeci pustkami

            • 0 4

    • zamknąć ulice, zamknąć parkingi, wszędzie ograniczenie do 5km/h.... weź ty się puknij w ten pusty łeb (1)

      • 3 2

      • ograniczenie do 5 km/h tylko na terenie PG

        prędkość 5 km/h na zakorkowanej ulicy Kościuszki lub innych elementach sieci ulicznej miasta z powodu nadmiaru samochodów w godzinach szczytu. W czasie pandemii ruch bez większych przeszkód, bo telepraca się rozwinęła, a wielu ludzi przesiadło się na rowery.

        • 1 3

    • (3)

      Ok, to się przeprowadź na Wajdeloty, to pogadamy.

      • 27 9

      • A nie wiedziałeś, że w ponad 100 letniej części miasta będzie słabo z samochodem? (2)

        • 4 13

        • Właśnie gdyby nie tacy jak ty, to nie byłoby problemów, bo większość parkujących to ci co jada do galerii i nie chcą płacić za parking albo do tych kawiarenek i to ci krzyczą deptak a sami przyjeżdżają samochodami.

          • 6 2

        • To dlaczego parę osób chce dołożyć mieszkańcom kolejnych zmartwień

          zamykając im ulice pod domem? Sam piszesz że już jest źle

          • 21 6

  • sknadal, jak ja mam tam teraz dojechac? (2)

    • 8 1

    • Możesz przyjść

      • 0 0

    • Pieszo

      • 0 0

  • Szkoda (1)

    Jeżdżę tam do fryzjera.Zamkniecie ulicy dla aut będzie wiązalo się z tym ,że zmuszona będę znaleźć innego fryzjera.

    • 10 2

    • Zacznij się rozglądać

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane