• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ulica na Siedlcach regularnie tonie w śmieciach

Ewelina Oleksy
17 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Tak wyglądają śmietniki przy skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Sowiej na Siedlcach. Tak wyglądają śmietniki przy skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Sowiej na Siedlcach.

Porozrywane worki ze śmieciami rzucone na ziemię, stare meble, a nawet porzucona lodówka - tak regularnie wygląda okolica śmietników przy skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Sowiej na Siedlcach, kilkaset metrów od Urzędu Miejskiego w Gdańsku.



Czy na twoim osiedlu jest problem z przepełnionymi śmietnikami?

Mieszkańcy Siedlec załamują ręce, patrząc na to, jak codziennie wygląda miejsce w okolicy śmietników stojących przy skrzyżowaniu ul. Malczewskiego i Sowiej. Widok, delikatnie mówiąc, do reprezentacyjnych nie należy, w dodatku na stałe wpisał się już w krajobraz tej części miasta.

Wysypisko obok pojemników na śmieci



- Skrzyżowanie ulic Malczewskiego i Sowiej, kilometr od centrum Gdańska. Odpady wysypują się z pojemników. Wygląda na to, że nie są wywożone w ogóle. Zapewne poprzez brak sortowania pracownicy potrafią jedynie nakleić naklejkę na pojemnik. Obok pojemników mamy wysypisko odpadów budowlanych, starych mebli i sprzętu RTV/AGD. Jak do tej sytuacji ma się kolejna podwyżka opłat za wywóz śmieci? Przecież tu nikt niczego nie wywozi - ubolewa pan Radosław, nasz czytelnik.
Czytaj też: Ulica Ogarna w centrum Gdańska pełna śmieci

Mężczyzna wskazuje, że problem występuje mniej więcej od roku, ale ostatnio się nasilił.

  • Obok śmietnika leżą nawet stare meble i sprzęt AGD.
  • Pojemniki na śmieci są regularnie przepełnione, śmieci lądują więc luzem na chodniku.


- Zgłaszałem to kilka razy w różnych odstępach poprzez mapę porządku i centrum kontaktu z gdańskimi urzędnikami. Nikt nie widzi problemu, zgłoszenia są zamykane bez efektu. Czy urzędnicy mogą wytłumaczyć mieszkańcom, dlaczego zwykły wywóz odpadów to problem, którego nie da się rozwiązać? Przecież wystarczyłoby wywieźć te odpady jako zmieszane, a kosztem wywozu obciążyć wspólnotę mieszkaniową, która mimo zadeklarowania sortowania śmieci tego nie robi - zaznacza nasz czytelnik.

Po naszej interwencji miasto zajęło się bałaganem



Sprawę bałaganu na Siedlcach zgłosiliśmy do Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- Po tym sygnale natychmiast powiadomiliśmy Gdańskie Usługi Komunalne, które odpowiadają za wywóz śmieci w sektorze obejmującym Siedlce. Teren został uprzątnięty. Dodatkowo sprawdzona zostanie wspólnota mieszkaniowa, z terenu której wyrzucane są tam śmieci, pod kątem złożonej deklaracji ws. śmieci. Jeśli złożyła deklarację, że śmieci segreguje, zostanie obciążona wyższą opłatą, bo tego nie robi - mówi Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu.

Problem na Siedlcach nie jest nowy



Jędrzej Włodarczyk, przewodniczący zarządu dzielnicy Siedlce w latach 2011-2019, mówi, że bałagan zgłoszony przez naszego czytelnika jest mu dobrze znany. Rada Dzielnicy podejmowała już bowiem wcześniej działania w tej sprawie.

- Kwestia odpowiedzialności za utrzymanie czystości wokół wiat śmietnikowych to klasyczny ping-pong urzędniczy. Nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności. Zarząd dzielnicy Siedlce za mojej kadencji naciskał w tej sprawie na miasto i to też sugerowałbym obecnym radnym. Trzeba naciskać, przypominać się, nieustannie interweniować. Drugi adresat to firmy zajmujące się wywozem, które skupiają się na robieniu absolutnego minimum. Dopiero na końcu należy zwracać się do wspólnot, czyli po prostu mieszkańców. Mieszkańcy już teraz płacą za czystość w podatkach i nie powinni się tym dalej przejmować - komentuje Włodarczyk. - Być może jednak rady dzielnic, wyposażone w kilkukrotnie większe środki budżetowe, niż jeszcze rok temu, same powinny zamówić dodatkową usługę sprzątającą. To frustrująca opcja, ale kto wie, czy nie najbardziej skuteczna.

Jak mówi Włodarczyk, szerszy problem z wiatami na Siedlcach polega na tym, że jest ich za mało w stosunku do użytkujących mieszkańców.

- Siedlce to stara dzielnica, dość zagęszczona - brakuje przestrzeni na nowe wiaty. Misja dla miasta na najbliższe lata to systematyczne tworzenie śmietników podziemnych, co pozwoli zaoszczędzić miejsce i zapobiegnie rozwiewaniu nieczystości. Rada Dzielnica mogłaby dogadać się z miastem w kwestii jakiejś minimalnej partycypacji finansowej. To chyba lepszy projekt niż organizacja festynów czy kolejnych warsztatów szydełkowania - zaznacza dzielnicowy aktywista.

Miejsca

Opinie (196) ponad 20 zablokowanych

  • Na siedlcach

    Na Siedlcach wspólnoty wspierają się firmami zewnętrznymi np wymienię jedna ale skuteczna..Mopik" przyjadą posprzataja teren w koło śmietnika wrzuca co mogą w pojemniki co mogą wywiozą własnym autem.koszt 500zl za może 40min i chyba tak 2 razy w tyg.

    • 0 0

  • "Ustawę śmieciową" powinni do śmieci wywalić i napisać od nowa

    Chyba nigdzie nie rozwiązała problemu walających się śmieci. Zamiast tego miasto kasuje 5 razy tyle za wywóz.

    • 0 0

  • Chaos

    A co na to kochana władza ?

    • 0 0

  • Śmieci na drodze do żłobka 1 i przedszkola 5

    Śmieci regularnie rozsypywane są przy wiacie na wysokości ul sołeckiej, na drodze prowadzącej do zlobka nr 1 i przedszkola nr 5. W okolicy powstały tez nowe osiedla, a matki z dziecmi czy niepelnosprawni, nie mogąc korzystac z zawalonego odpadami oraz kontenerami ktore nie mieszczą sie w wiacie, są zmuszeni schodzić na brukowaną, dziurawą jezdnię. Stan nawierzchni to w ogóle temat na inną dyskusję, jest tragiczny. Ale moasto zdaje się nie przejmować pieszymi bo inwestuje właśnie w zatoczke do mijania, ktora pozostawi pieszym jakies 60cm chodnika, ale w sumie podobny jest na ul ciasnej. Takie to właśnie dbanie o rodziny z dziecmi i słabszych.

    • 1 1

  • podwyżki to potrafią brać

    • 0 0

  • zenada

    trojmiasto nie zrobi artykulu, nikt nie ruszy d*py, a lowcy przemytnikow pietruszki tez maja w d*pie ?

    • 0 0

  • Kolonia Zręby

    Na ul. Kolonia Zręby wygląda to tak samo, trudno powiedzieć czy to stoi tak miesiącami czy ktoś regularnie podrzuca tam problematyczne śmieci - stare lodówki, meble, materace... Czy z tym dzielnica Siedlce również zamierza coś zrobić?

    • 0 0

  • Orunia gorna

    Ten sam problem, codziennie i mimo nowej wiaty smietnikowej, śmieci się nie mieszczą, rzadko wywozone są meble i szkło, jak nie ma miejsca w śmietniku i śmieci stoją obok to smieciarze je zostawiają. Za co ta podwyżka wywozu śmieci, do okola taki syf, że jak idę z psem to sama sprzątam po sąsiadach bo żal mi tej planety i was ludzie.
    Interwencje w administracji nic nie dają.

    • 0 0

  • w Brzeźnie podobnie

    W centrum dzielnicy przepełnione śmietniki przy sklepach, przy ulicach. Kontenery nie mieszcza się w wiatach. Wszyscy wrzucaja do resztkowych, bo w wiacie jest tak ciasno, że do pojemnika np. z papierem absolutnie nie można się dostac. Dodatkowe frakcje pogorszyły sytuacje. Brak terenu na rozbudowanie wiat śmietnikowych, zamaist 3 pojemników teraz musi się tam zmieścić ich pięć. Efekt? do wiaty się nie wejdzie bo ciasno zastawiona i smieci lądują w pojemniku na zewnątrz, a że jest za mały to walają się wszędzie wokól

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane