- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (267 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (537 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (12 opinii)
- 4 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (105 opinii)
- 5 Były senator skazany na więzienie (363 opinie)
- 6 Mała uliczka, duży problem (254 opinie)
Ulice w Dolnym Sopocie będą największą strefą woonerf w Trójmieście
W najbliższych tygodniach rozpocznie się przebudowa ulic w Dolnym Sopocie, w ramach której powstanie największa w Trójmieście strefa woonerf - przestrzeni, gdzie pieszy ma pierwszeństwo na całej szerokości ulicy, zaś w jej przekroju nie ma podziału na jezdnię i chodnik. Inwestycja jest realizowana w ramach modernizacji miejskiego systemu odprowadzania wód opadowych oraz oświetlenia ulic.
- Kordeckiego,
- Chrobrego (odc. bulwar nadmorski - Grunwaldzka),
- Drzymały,
- Traugutta,
- Poniatowskiego,
- Kilińskiego (na krótkim odcinku Parkowa - Grunwaldzka).
Ponadto w ramach robót przewiduje się przebudowę skrzyżowań Chrobrego - Grunwaldzka oraz Traugutta - Grunwaldzka - Książąt Pomorskich, które zostaną wyniesione wraz z przyległymi przejściami dla pieszych (będą niejako stanowiły jeden wielki próg spowalniający).
Bez podziału na chodnik i jezdnię, prędkość do 20 km/h
Największą rewolucją będzie zmiana sposobu organizacji ruchu na wszystkich wymienionych ulicach - wszędzie przewidziano utworzenie tzw. woonerfów (w Holandii, skąd pochodzi takie rozwiązanie, woonerf oznacza "ulicę do mieszkania"), czyli przestrzeni, gdzie nie ma podziału na chodnik i jezdnię, zaś piesi mają do dyspozycji całą szerokość ulicy.
Pod względem zasad ruchu drogowego będzie to strefa zamieszkania, narzucająca ograniczenie prędkości do 20 km/h oraz parkowanie wyłącznie w wyznaczonych miejscach.
Miejsca postojowe będą znajdować się naprzemiennie z lewej i prawej strony, tak aby dodatkowo ograniczyć rozwijanie dużych prędkości - tzw. meandrowanie toru jazdy zastosowane np. na ul. Wajdeloty w Gdańsku.
Utrzymana będzie jednokierunkowość na części ulic (w tym ul. Parkowej), przy czym rowerem będzie można jeździć także "pod prąd".
Pod względem nawierzchni dominować będzie płaska kostka granitowa, zaś pod miejscami postojowymi przewidziano bruk z kamienia polnego, tzw. kocie łby (wyjątkiem będą miejsca postojowe dla osób niepełnosprawnych wykonane z kostki betonowej).
Brama do morza na zwieńczeniu ul. Poniatowskiego
Na końcu ul. Poniatowskiego, przy wejściu na bulwar nadmorski, przewidziano montaż "Bramy do morza" - elementu przestrzennego nawiązującego do nieistniejącego już łuku przy wejściu na sopockie molo. Będzie ona wykonana z rur stalowych oraz ręcznie kutych elementów dekoracyjnych.
Całość zagospodarowania dopełnią szpalery drzew z lip drobnolistnych, żywopłoty z grabu oraz rabaty z trawami ozdobnymi, różami i hortensjami. Przewidziano też montaż ławek, koszy na śmieci oraz wykonanie nowego oświetlenia.
Czytaj też:
Do końca roku przybędzie drzew w Sopocie
Przebudowa systemu odprowadzania wód i oświetlenia
Nim jednak wykonane zostaną wszystkie prace w obrębie układu drogowego, ekipy budowlane przystąpią do modernizacji systemu odprowadzania wód opadowych, który jest najważniejszym elementem inwestycji realizowanej przy wsparciu unijnym. Sopot będzie korzystał także z dofinansowania unijnego na modernizację oświetlenia.
W ramach robót przebudowie ulegnie również instalacja gazowa, za którą odpowiada Polska Spółka Gazownictwa.
Koronawirus opóźnia wybór wykonawcy robót
Otwarcie ofert w przetargu było aż sześciokrotnie przekładane. Pierwotnie wykonawcę mieliśmy poznać wiosną br., jednak do dzisiaj miasto nie wskazało zwycięzcy postępowania.
- Wiosną zapadły decyzje o zamrożeniu inwestycji ze względu na pandemię koronawirusa. W sierpniu po analizie pierwszego półrocza budżetu - zarówno jego wpływów, jak i wydatków - prezydent Sopotu podjął decyzję o odmrożeniu większości inwestycji - tłumaczy Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu. - Wyboru najkorzystniejszej oferty planujemy dokonać w listopadzie br.
Wszystkie oferty wykonawców mieszczą się w budżecie
Oferty w przetargu złożyło siedmiu potencjalnych wykonawców, wyceniając swoją pracę od ok. 12 mln 290 tys. zł (MTM z Gdyni) do ok. 16 mln 199 tys. zł (Prasbet z Grudziądza). Wszystkie oferty mieszczą się w zakładanym budżecie miasta na ten cel - ok. 16 mln 576 tys. zł.
Zgodnie z zapisami przetargu prace budowlane powinny być zrealizowane do końca przyszłego roku.
Gdynia planuje nowy woonerf na Pustkach Cisowskich
Obecnie jedynym woonerfem w Trójmieście jest ul. Abrahama w Śródmieściu Gdyni. Podobne rozwiązanie planowane jest ponadto na ul. Pawiej na Pustkach Cisowskich. Przetarg na prace budowlane powinien być ogłoszony w 2021 roku.
Czytaj też:
Będą kolejne woonerfy w Trójmieście
Pierwszy i jedyny w Trójmieście woonerf w Gdyni
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-04 07:54
Polskiego odpowiednika nazwy nie ma? (1)
możne trzeba się trochę wysilić, w pogoni chwilowymi sukcesami medialnymi Sopotu
- 20 5
-
2020-11-04 08:03
Nie ma. Serio.
- 3 2
-
2020-11-04 07:54
a może tak zablokować Sopot dla samochodów?!
i zamknąć też dla rowerów, hulajnóg, autobusów
i będzie wiocha- 13 5
-
2020-11-04 07:55
Po Monciaku przecież też można jeździć i piesi chodzą
- 4 3
-
2020-11-04 07:57
Woonerf zeby pijana warszafka miala wygodniej noca. Swoja droga: tak to jest to czego potrzeba mieszkancom Sopotu i Trojmiasta. Nie jednego biletu na aglomeracje, tylko wonnerfu w Sopocie. Kurtyna. I te urzedasy maja czelnosc jeszcze wyciagac lapska po kase na jakas metropolie.
- 22 4
-
2020-11-04 08:00
Ze jaki woooderf (1)
A co to wogóle jest. Moda na słowa nie zrozumiałe trwa
- 22 4
-
2020-11-04 09:56
Hipsterstwo
i tyle.
- 3 0
-
2020-11-04 08:02
Szanowny Panie Orski...
Szanowny Panie Orski !!!!!
mazowiecka !!!!!!!!!!!!!!!!!!- 7 0
-
2020-11-04 08:05
a nie ma na to polskiej nazwy? (4)
woonerf ?! co to ma być?
- 25 6
-
2020-11-04 08:30
Nie ma, ponieważ w kwestii urbanistyki i transportu jesteśmy zacofani, także językowo. Nadal króluje "separacja ruchu", czyli szereg czynności opartych o założenie, że samochodom pod żadnym pozorem nie wolno przeszkadzać w szybkiej jeździe po mieście. Stąd biorą się wszystkie dalsze patologie w postaci zawiniętych ścieżek rowerowych, płotków czy milionów sygnalizacji świetlnych. A wystarczy zwolnić i nagle okazuje się, że "wtargnięć" i "wymuszeń" jest dużo mniej.
Wracając do sedna. Po polsku na upartego można mówić "wspólna przestrzeń" albo "współdzielona przestrzeń", tyle, że nie do końca wiadomo czy chodzi o drogę, o przestrzeń powietrzną czy może o wody międzynarodowe...- 5 2
-
2020-11-04 08:35
Może wolisz mówić - podwórzec ;)))? (1)
A poważnie - co jest złe w używaniu międzynarodowych nazw? Jak przetłumaczysz słowo lockdown? Czy nie podobają ci się również takie słowa jak parking, autostrada, garaż, kartofel, jarmark, nypel?
- 3 1
-
2020-11-04 09:58
Strefa Zamieszkania
wystarczy.
- 1 0
-
2020-11-04 08:43
Radzę unikać też słów takich jak:
Komputer, smartfon, pizza, telefon, auto, plac, molo, papryka, restauracja, termos, fotografia, polder, autobus, autokar, whisky, bidet, interfejs, bilet, plaża, pomidor, bulwar...
- 3 1
-
2020-11-04 08:05
biedni mieszkańcy
- 12 4
-
2020-11-04 08:09
Łucyk i co teraz?
Szach mat
- 8 0
-
2020-11-04 08:16
Woonerf w Gminie Przyjaznej Rowerzystom = miś na miarę naszych możliwości
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.