• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UniCredit będzie doradzał Stoczni Gdańsk

Robert Kiewlicz
10 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Grupa finansowa UniCredit rozszerzyła strategiczne partnerstwo ze Stocznią Gdańsk. Grupa finansowa UniCredit rozszerzyła strategiczne partnerstwo ze Stocznią Gdańsk.

Grupa UniCredit będzie doradzała i wspierała działania marketingowe w branży stoczniowej. Chodzi głównie o nowe produkty Stoczni Gdańsk, którymi mają być wieże wiatrowe i konstrukcje stalowe.



Decyzję o wzajemnej współpracy grupa UniCredit Global Shipping ogłosiła podczas odbywających się aktualnie w Hamburgu Międzynarodowych Targów SMM (Budownictwo okrętowe, maszyneria i technologie morskie). Współpraca Stoczni Gdańsk i Grupy UniCredit rozpoczęła się już w 2009 roku. Grupa UniCredit wspierała dotychczasowe działania restrukturyzacyjne zakładu.

- Obie strony są bardzo zadowolone z osiągniętych już rezultatów współpracy. Przez następne 24 miesiące, te dobre wyniki zostaną ustabilizowane, a pomyślna ścieżka rozwoju obrana przez Stocznię Gdańsk będzie kontynuowana - powiedział Ingmar Loges, dyrektor sprzedaży i konsultant ds. stoczni grupy UniCredit Global Shipping.

Chodzi głównie o dywersyfikację produkcji w gdańskiej stoczni. Zakład oprócz typowej produkcji stoczniowej stawia na wieże wiatrowe i konstrukcje stalowe. W branży stoczniowej obecnie bardzo trudno jest jednak zachować konkurencyjną pozycję na międzynarodowym rynku.

- Decyzja UniCredit jest kluczowa w perspektywie prowadzonych negocjacji na nowe kontrakty - komentuje Arkadiusz Aszyk, członek zarządu Stoczni Gdańsk SA. - Współpraca z tak znaczącą, międzynarodową instytucją finansową jest potwierdzeniem, że Stocznia Gdańsk i prowadzone działania restrukturyzacyjne to słuszny i jedyny kierunek.

Miejsca

Opinie (13)

  • A UNICREDIT nie jest sprawcą upadku MALMY? Kiepsko to widzę (3)

    1. Firma doradcza, której współwłaścicielem był Pan Jan Krzysztof Bielecki na zlecenie zarządu działającego w porozumieniu ze związkami zawodowymi Malmy (wówczas nazwa firmy była inna), przygotowuje wycenę spółki, która ma posłużyć do jej prywatyzacji.
    2. Jako Premier RP JK Bielecki przeprowadza prywatyzację Malmy. Uczestniczy w uroczystościach związanych z tym wydarzeniem szeroko relacjonowanych przez ówczesne media.
    3. Jako Dyrektor Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) z rekomendacji polskiego rządu nadzoruje inwestycje i prywatyzacje EBOR w Polsce. Jedną z nich była inwestycja w Malmę (wtedy Danuta). Drugą inwestycja EBOR w Bank Pekao SA.
    4. Jako Prezes Banku Pekao SA nie interweniuje przez dwa lata kiedy Bank udziela Malmie kolejnych kredytów na spłatę starych, a Malma pogrąża się pod ciężarem długów w spirali zadłużenia. Tak "zarobione" odsetki wliczane są do zysku, a także mają wpływ na wysokość bonusów dla zarządu Banku. Grupa Unicredit stara się w tym czasie o przejęcie nienieckiego HVB i demonstruje świetne wyniki finansowe.
    5. Po przejęciu przez Unicredit niemieckiego HVB, Pekao SA, decyzją zarządu i JK Bieleckiego, wypowiada kredyty spółkom z Grupy Malma. Pół roku wcześniej Bank Pekao SA i JK Bielecki osobiście podpisują z włoskim deweloperem Pirelli 25-cio letnią umowę, wg której Bank Pekao oddaje prawo wyłączności na odkup przez Pirelli trudnych kredytów Banku.
    6. Po wypowiedzeniu kredytów JK Bielecki angażuje się osobiście w poszukiwanie nowego inwestora dla Malmy.
    7. Przed kilku tygodniami Bank Pekao SA ogłasza upadłość Malmy. Dochodzi do bezprawnej próby wejścia na teren zakładu Malmy w Malborku przez syndyka i przedstawiciela Pekao SA wbrew stanowisku miejscowego sądu i bez udziału lokalnego komornika. W akcji bierze udział policja. Z tym aktem użycia organów państwa w dochodzeniu prywatnych roszczeń, JK Bielecki już chyba nie ma nic wspólnego, bo przecież przestał być prezesem Pekao SA, a pełni teraz rolę szefa Rady Gospodarczej przy Premierze Tusku?

    • 12 0

    • By żyło się lapiej, a Polska jest najważniejsza (1)

      • 5 0

      • By żyło się lepiej, BO Polska jest najważniejsza

        • 1 0

    • jeżeli stocznia by upadła w wyniku tej współpracy

      to sporo osob pójdzie do mamra

      • 0 0

  • UniCredit

    no to pozamiatane...
    Na ile w zeszłym roku UniCredit wycenił Lotos? na 0 zł o ile dobrze pamiętam!
    To ten bank podkopywał swoimi rekomendacjami wiarygodność polskiej gospodarki razem z Goldman Sachs i JP Morgan osłabiali polską walutę, żeby zarobić jak najwięcej na opcjach walutowych które wcisnęli/dordazili naszym przedsiębiorcom.....
    mam focha na ten bank- i na jego spółkę córkę w Polsce PeKaO SA-nie mylić z PKO BP....

    • 9 0

  • Poprowadzę marketing za 5 000 zł/miesięcznie

    Trzy godzinna impreza w Stoczni, 9 000 000 zł. Zatrudnienie 100 pracowników z wynagrodzeniem 3 500 zł, w skali jednego roku 4 200 000 zł. Pozostałą kwotę przeznaczyłbym na rozpoczęcie produkcji. Zysk murowany w pierwszym roku. Bardzo duże zapotrzebowanie na Farmy Wietrzne. Osoby zainteresowane w realizacji działań, zapraszam w opcji zaproszenia poprzez odpowiedź na "dodaj opinię".

    • 1 0

  • Z tymi kłamcami za " 0 złotych " !!!

    NEVER

    • 1 0

  • No to była sobie stocznia

    • 2 0

  • Paranoja (4)

    Stocznia i tak nie bedzie istniała bo stawki wynagrodzenia które obecnie w niej obowiązują to około 2000zl BRUTTO za miesiąc naprawdę cięzkiej charuwy!!! Ostatnio stoczniowe związki zawodowe bez konsultacji czy też przeprowadzenia referendum wsród załogi podpisały porozumienie z zarzadem które zakłada 15% obniżkę stawek. Stawka ta przy produkcji okrętowej wynosi obecnie 18zl brutto, ale trzeba w tym miejscu nadmienić ze jest to stawka technologiczna czyli taka którą można uzyskać przy 100% wyrobieniu co z jednoczesnym podniesieniem o 20%norm pracy staje się niemożliwe. Przeciętna brygada ma wyrobienie na poziomie 50,60% czyli bardzo łatwo policzyć ile się teraz w stoczni zarabia. Brawo dla panów Guzikiewicza i Gałęzewskiego którzy podpisali by wszystko byle by tylko ratować własne tyłki!!! Chociaż taka sytuacja jaka jest obecnie w stoczni nie może dziwić gdy przewodniczący związków(pan Gałęzewski) jest w zarządzie stoczni a reszta jego wspólpracowników jest zatrudnionych na etatach stoczniowych(pan Guzikiewicz). Chore to wszystko... Polska kraj wielkich jaj!!!

    • 0 0

    • Strajk

      chyba czas na jakieś ogólnopolskie poruszenie bo to co sie teraz dzieje to kpina

      • 0 0

    • strajk a tych z solidarnosci wywiesc na taczkach!

      • 0 0

    • Przyzwolenie załogi (1)

      moim zdaniem to pracownicy sa sobie po czesci winni bo nie reaguja na to co sie dzieje, sami sie wezcie za tych swoich zwiazkowcow

      • 0 0

      • Cięzka sprawa

        wiekszosc pracownikow to ludzie którym brakuje z 2 lata do emerytury!!! oni juz sie o swoje nawalczyli 30 lat temu a teraz chca spokojnie doczekac do emerytury i jak tu cos zrobic a zarzad tylko zyskuje na tym i na straszeniu kryzysem!!!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane