• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uprzejmość bez czekoladek - badania w urzędzie

Katarzyna Moritz
10 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
41 proc. spraw załatwianych w UM w Gdańsku jest związanych z rejestracją pojazdów. 41 proc. spraw załatwianych w UM w Gdańsku jest związanych z rejestracją pojazdów.

Kawka, ciasteczka i piłowanie paznokci - to ciągle stereotyp myślenia o tym, czym przez cały dzień zajmują się urzędniczki. Ostatnie badania pokazały, że petenci w gdańskim Urzędzie Miejskim są zadowoleni nie tylko z jakości obsługi, ale też z kompetencji, a nawet życzliwości urzędników.



W Gdańskim urzędzie miejskim codziennie obsługiwanych jest średnio 4 tysiące mieszkańców. W trzech miejscach (przy ul. Nowe Ogrody, Partyzantów i Milskiego) mają oni do dyspozycji w sumie 84 stanowiska. W dniach od 2 do 5 grudnia 2008 roku postanowiono przeprowadzić badania jakości pracy i oceny obsługi klientów wśród petentów urzędu.

Typy załatwianych spraw w UM Typy załatwianych spraw w UM
"Można zaryzykować twierdzenie, że niewiele urzędów w Polsce może się poszczycić tak wysoką oceną wśród swoich klientów" - czytamy w podsumowaniu raportu z badań, które sporządziła Pracownia Badań Społecznych w Sopocie.

Co wpłynęło na tak wysoką ocenę urzędu i urzędników? Jak pokazały badania wykonane na próbie 314 mieszkańców, aż 90 proc. respondentów załatwiło swoją sprawę w dniu wizyty w Urzędzie. Tym, którym nie udało się załatwić - 7 proc. - twierdziło, że to z powodu niedoinformowania urzędników.

Z drugiej strony, ocena sprawności obsługi klientów oraz urzędnika są na bardzo wysokim poziomie. Aż 86 proc. respondentów oceniło sprawność obsługi klientów dobrze lub bardzo dobrze.
Ponadto 84 proc. badanych uważa, że pracownicy urzędu postępują etycznie, moralnie i zgodnie z obowiązującym prawem.
Ocena pracy urzędników Ocena pracy urzędników

- Czekoladki z wdzięczności to zamierzchła przeszłość, obecnie klienci chętnie sami wrzucają do skrzynek w urzędzie pozytywne opinie o pracy urzędników - zapewnia Danuta Janczarek, sekretarz miasta Gdańska. -Wiemy, że nie każdy urzędnik nadaje się do pracy na stanowiskach obsługi i to nasza rola, aby dokonać selekcji. Urzędnicy muszą pokonać bariery psychologiczne związane z kontaktem z klientem, nie każdy to wytrzymuje. Organizowane są też szkolenia z asertywności - wyjaśnia sekretarz.

Ponadto większości badanych (81 proc.) odpowiadają godziny otwarcia urzędu w godz. od 9 do 17.

Zgadzasz się z oceną jaka wyłania się z badania?

- Mieliśmy okres kiedy np. w środy pracowaliśmy do godz. 18, ale to się nie sprawdziło. Ponadto na ul. Partyzantów można załatwiać sprawy w soboty, ale czas pokazał, że rzadko kto tego dnia przychodzi do urzędu. Od marca zawiesimy obsługę w soboty - wyjaśnia Janczarek.

Co ciekawe, aż 64 proc. badanych stwierdziło, że nic nie chciałoby zmienić w funkcjonowaniu urzędu. Jedynie 12 proc. wskazało na potrzebę zwiększenia ilości stanowisk, a 5 proc. na zmniejszenie kolejek i szybszą obsługę. - Największe kolejki pojawiały się u nas przy wymianie dowodów osobistych, teraz są kolejki w związku z opłatami podatku od nieruchomości, ale to wynika z tego, że w banku, który znajduje się w urzędzie, nie pobierana jest prowizja - zapewnia sekretarz.

Co zmieniliby pracownicy urzędu, aby poprawić jakość usług? - Dążymy do idealnego urzędu, ale nie przeskoczymy spraw z powierzchnią pomieszczeń czy problemu małego parkingu przy ul. 3 Maja. Będziemy kładli większy nacisk na e-administrację, czyli obsługę w Internecie. Już coraz więcej osób z tego korzysta. Dopóki nie pojawi się powszechnie używany podpis elektroniczny to oryginał wniosków trzeba będzie jednak składać osobiście - tłumaczy Janczarek.

Zobacz cały raport z badania

Informacje o 314 ankietowanych
Wśród przebadanych osób 43% stanowiły kobiety, a 57% mężczyźni. Najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 25-39 lat - 37%. 34% spośród ankietowanych stanowiły osoby w wieku 40-59 lat i powyżej. 47% badanych legitymowało się wykształceniem średnim, a 41% wyższym.

Opinie (134) 4 zablokowane

  • (1)

    Czekoladki to nie łapówki tylko dowody wdzięczności :)

    • 19 9

    • za co dowody wdzięczności, za to że łaskawie pracujesz nierobie ?!?!?

      • 0 1

  • A gdzie są "dwie kolejne strony" z wykresami? (4)

    • 3 2

    • (1)

      hahahah, no chyba na dwóch kolejnych stronach internetowych, tylko jaki jest adres??

      • 2 0

      • kolejne strony

        Adres oczywiście naszego urzędu miejskiego na samym froncie
        http://www.gdansk.pl/nasze-miasto,512,11258.html
        Na dole RAPORT strona/slajd numer 5 skąd ściągano na kolanie cytaty.

        • 0 0

    • Super ta ankieta jakość jak zwykle historyczna

      pyt 1
      czy jesteś za booooo jest ładniej ?
      pyt 2
      czy jesteś przećiw bo zupa była za za słona ?
      pyt 3
      czy i tak masz to gdzieś ?

      Brawo !!! Dla archiwistów -archeologów za wykopane i odkurzone ankiety rodem chyba z CCCP

      • 3 0

    • SZKODA GADAĆ...

      W Polsce jest 800.000 tysięcy biurokratów... Może już czas by podziękować 3/4 z nich, skoro tak NAS olewają?

      • 1 1

  • bywam często i jest lepiej niż dawniej :>

    Urząd coraz lepiej wygląda nie tylko pod względem wystroju, ale też urzędnicy i urzędniczki są dużo bardziej uprzejmi.

    • 6 2

  • Muszę jechać na Milskiego wymienić dowód rejestracyjny. (10)

    Są tam jeszcze kolejki i bitwa o numerki?

    • 3 1

    • bez urlopu nie da rady.

      • 6 0

    • Milskiego - dowód rejestracyjny (7)

      Dzień wolny koniecznie potrzebny. Byłam wczoraj przed południem - nie udało mi się zdobyć numerka, niestety. Dzisiaj mój syn stanął w kolejce o 8:30 (pół godziny przed otwarciem urzędu) i sukces!!! Tylko 18 osób przed nim, więc tym razem jest szansa na sfinalizowanie sprawy. Życzę powodzenia:)

      • 2 2

      • Dowód

        mozna sie zapisac telefonicznie na godzine i bez problemu tak napewno jest na Partyzantów a i tam w sobote jest otwarte

        • 2 1

      • hehe, to durnota z ciebie nic więcej (5)

        od dawna można się rejestrować przez internet, zamiast jęczeć na trojmiasto.pl lepiej się zainteresuj odnośnie pożytecznego wykorzystania internetu:]

        • 3 3

        • W internecie są terminy, ale na miesiąc do przodu. Co prawda wymiana dowodu nie jest pilną sprawą. Ale to kpina z ludzi, że takie terminy są.

          • 1 0

        • Nie zawsze się da (3)

          Jeśli np. kupujesz nowy samochód i chcesz go szybko odebrać z salonu, to internet nic Ci nie pomoże, bo terminy są na około 2 tygodnie w przód.

          • 2 1

          • da się Żmijko... (2)

            Zlecasz załatwienie tego w salonie ... szkoda było odżałować stówki czy nie powiedzieli w salonie żabich udek ? :)

            • 0 1

            • (1)

              Powiedzieli, ale nie kosztowało to stówkę, tylko kilka stówek.
              Mnie to nie przeszkadzało, tak się akurat złożyło że miałam dzień wolny i mogłam to zrobić. Jak ktoś akurat czasu nie ma, to pewnie że lepiej to zlecić w salonie.
              Mnie tylko zależało na tym, żeby nie czekać 2 tygodnie.

              • 0 0

              • PS. Oczywiście nadal twierdzę że to absurd, bo powinno być tak, że wchodzisz, załatwiasz, wychodzisz, a nie że trzeba 2x

                jeździć. Ale i tak jest lepiej niż parę lat temu, kiedy poprzedni samochód rejestrowałam. Idzie ku lepszemu ;)

                • 2 0

    • Niedawno rejestrowałam.

      Jeśli nie musisz tego zrobić w ciągu najbliższych kilku dni, to umów się przez internet, przychodzisz na wyznaczoną godzinę i po 15 minutach masz sprawę z głowy. Termin wyznaczą Ci na za około 10 dni do 2 tyg.
      Jeśli potrzebujesz szybko, to też nie ma większego problemu, na Milskiego otwierają o 9, wystarczy że sobie przyjdziesz o 9 i będziesz mieć numerek na mniej więcej 13.00-14.00. Kolejka jest niestety, ale to już nie jest to co było, że ludzie stali od 3 w nocy. Ja przyszłam o 7 (żałuję, bo mogłam przyjść normalnie o 9) i miałam nr 23. Chyba jacyś stacze kolejkowi są, ale nie ma za bardzo chętnych na kupowanie numerków, bo i po co skoro są potem jeszcze wolne numerki. W każdym razie kilka pustych numerków przeleciało.

      • 0 0

  • gdańskie urzędy są super? część prawdy zawsze wygląda lepiej niż cała prawda (3)

    Niestety, wyniki badań tylko częściowo pokrywają się z prawdą. Wczoraj w lokalnej TV mówili o tych samych badaniach, które przeprowadzono w godzinach 9-12 pośród 300 osób (godz. 9 Chełm, godz. 10 Wrzeszcz, godz. 11 Centrum). Czy urzędy działają tylko w tych godzinach? Otóż nie. Osobiście parę miesięcy temu starałam się zarejestrować samochód o godzinie 13, niestety na Chełmie i we Wrzeszczu "skończyły się numerki". Moja praca nie pozwala mi na stanie w kolejce od 7 rano, więc trzeba było stanąć w sobotę. Znajomy poradził mi żeby stać już od 4 rano i zająć miejsce w kolejce i miał rację, bo było kilkanaście chętnych osób przede mną. Ale co z tego, jeśli chcą zamknąć urząd we Wrzeszczu w soboty, bo podobno nie ma petentów? Poprzedni samochód też musiałam rejestrować w sobotę, bo w tygodniu nie było szans. Dodzwonić się do urzędu? Graniczy to z cudem. Załatwić termin przez internet - nie zmieszczę się w terminach ustawowych... I tak to wszystko u nas funkcjonuje, tylko statystyki ładnie wyglądają na wykresach.

    • 18 8

    • Numerki

      Z numerkami rzeczywiście jest problem, ale nie ma sensu stać od rana byle jakiś dostać, bo potem jeszcze trzeba sobie kolejne parę godzin poczekać, żeby z tym numerkiem podejść do okienka. Ja w styczniu rejestrowałem samochód i po prostu zadzwoniłem do urzędu na Partyzantów koło 14:30-15 i się spytałem jak sytuacja wygląda. Okazało się, że ludzie z numerkami są przeważnie obsłużeni już koło 15, a potem każdy może załatwić sprawę bez numerka, o ile oczywiście nie ma jakiejś chorej kolejki. Ja przyjechałem około 15:30-15:40 i o bodaj o 16:15 podszedłem do okienka. I byłem ostatnim petentem obsłużonym tego dnia, chociaż odszedłem od okienka o 16:30 i w tym momencie przez kolejne 30 minut były wolne dwa stanowiska. Problem jest jak się ma samochód z zagranicy, bo wówczas rejestracja trwa około 45 minut, a nie 15 jak w przypadku zarejestrowanego w Polsce. Jedyne co można tutaj zarzucić urzędom, to źle zaplanowany system z numerkami. Nie powinno być tak, że są numerki, tylko mogliby zrobić w ten sposób, że można się rejestrować na dany dzień i godzinę, podając rodzaj sprawy, tak żeby mogli zarezerwować odpowiednią ilość czasu w urzędzie na załatwienie sprawy. Wówczas nie byłoby stania w kolejkach od rana, tylko każdy by przyjechał na daną godzinę, powiedzmy 15 minut wcześniej i nawet jak byłoby pewne opóźnienie, to i tak wszyscy byliby do przodu z czasem.

      • 7 2

    • CZYNNE DO 18 I SIĘ NIE SPRAWDZIŁO?

      Urząd poiwnien być czynny do 18 codziennie i dodatkowo w soboty. Powiniene pracowac tak jak firmy. od 8 do 18. I do tych godzin otwarcia ludzie się przyzwyczają. Nie byłoby wtedy aż tylu kolejek bo interesanci "rozłożyliby" się w czasie. Poza tym, jak wspomniał jeden z Forumowiczów, nie każdy ma taki komfort, żeby wziąć dzień wolny i czekać trzy-cztery godziny w kolejce.
      Wiele spraw zresztą możnaby załatwić przez internet. Ale dużo jeszcze wody upłynie w Motławie zanim do tego dojdzie.

      • 3 0

    • zniesmaczona to typowa biurwa - nowe ogrody, to najgorszy urzad

      Adamowicza tam posadzc

      • 0 0

  • wczorajsza Panorama TVG (3)

    a szczególnie materiał o "wspaniałym UM Gdańsk" to żenada, wszędzie uśmiechnięci petenci i nie czekali dłużej niż 30 minut (patrz wydział na Milskiego od praw jazdy czy dowodów rejestr.!) widocznie chodzę do innego urzędu, zabrakło mi tylko jaśnie panującego Budynia, który by tylko swoje achy i ochy widzom wciskał jaki to wspaniały jest oni przy okazji ten urząd z nim

    • 9 4

    • zgdadzam się z przedmówcą (1)

      rejestracja auta zajęła mi ponad 2 godziny. Nie wspomnę już o kulejącym kolesiu (przepraszam - inwalida, żeby być poprawnym), który siedział przy jednym okienku przez CAŁY czas jak tam byłam i zarejestrował w tym czasie kilkanaście aut dla innych osób!!!!!! To skandal!!!

      • 0 0

      • Dobry wynik

        Kilkanaście aut przez dwie godziny? To wspaniały wynik. Może by więcej kulawych tam ściągnąć, jeśli ich tak szybko obsługują?

        • 0 0

    • Może jeśli chodzi o dowody rejestracyjne to prawda, ale kolejki do wydania prawa jazdy to mit. Sama odbierałam ok. godz 13 i numerków było jeszcze sporo, a przede mną w kloejce była jedna osoba,a poza tym pustka...
      Jedyne, co mi się nie podoba to fakt, że prawo jezdy można odebrać tylko na CHełmie, no ale coż...

      • 0 0

  • Urzędnicy bardzo uprzejmi, tylko gdy rejestrowałem samochód to musiałem sterczeć na Milskiego od 2-giej w nocy. Ciekawe czy to się zmieniło.

    • 3 3

  • Kpina!! Nie szkoda pieniąszków na takie badania?? (6)

    Komunistyczne myślenie moherowych beretów, bez czekoladek nic nie załatwię. I to jest dopiero patologia!!! W czym urzędnik , urzędniczka jest lepsza od pani w kasie SKM??? Czy do tej drugiej tez się nosi czekoladki??. Na szczęście młodzi ludzie są inni , lepsi i z czekoladkami nie chodzą bo się wstydzą i bardzo dobrze , bo za prace urzędnika my płacimy i nie potrzeba frykasami dopłacać.
    A drugiej strony fajne to sprawdzanie pisowni

    • 5 9

    • A co to jest "pieniąsz? (1)

      .

      • 0 0

      • hahaha dokladnie, to musi byc wyksztalciuch z PRL-u

        3mający Władzię=debil

        • 0 0

    • Nie karmić Trola !!!!

      • 4 0

    • pomyśl (1)

      tylko popatrz na to że urzędnicy też płaca podatki --nie tylko ty pracujesz na ich pensje--oni tez na siebie pracują---stare powiedzenie petenta w urzedzie--to ja na was swoje podatki płace to chyba twoje motto---a nikt nie mówi że petenci mają do nas z czekoladkami przychodzic czy kwiatkami wystarczy że nie jest opryskliwy w stosunku do urzednika i nie obwinia go o cała biurokracje w tym chorym kraju i juz jest w urzedzie miło i sympatycznie

      • 1 0

      • za duzo komuchow w urzedach - powinni sprawdzac do drugiego pokolenia

        • 0 0

    • urzedasie zamiast siedziec na forum bierz sie do roboty

      • 0 0

  • W zeszłym roku miałem przyjemność rejestrować samochód i w Gdyni i w Gdańsku! (11)

    W Gdyni: przyjechałem o 7 rano poczekałem 5 minut i zarejestrowałem samochód - zdążyłem na 8 do pracy.
    W Gdańsku (na Chełmie): przyjechałem o 7 rano stanąłem jako 20ty w kolejce urząd był zamknięty. Otworzyli bodajże o 8 dostałem numerek 24. Strażnik poinformował mnie że to będzie gdzieś koło 11. Powłóczyłem się 2 godziny po sklepach i byłem przed 11 z powrotem - obsługiwany był numerek 12. Czekałem do 14:00!!! Cały dzień zmarnowany i w pracy musiałem brać urlop.
    Nie wiem ile płacili tym ankietowanym ale chyba musieli dawać sporo albo pytania były podchwytliwie skonstruowane np.: Czy gdyby nie kolejka to czy byłbyś zadowolony z obsługi przy okienku?.

    • 25 6

    • (1)

      Trzeba był zarejestrować się przez internet. Ja tak zrobiłem i w urzędzie w Gdańsku na Partyzantów spędziłem 15 min!!!!

      • 1 4

      • rejestracja przez internet - poczekasz kilka tygodni

        przy rejestracji samochodu czy wymianie dowodu osobistego czas ma znaczenie :(

        • 2 0

    • "Czy porównując urząd sprzed 20 lat masz teraz powody do zadowolenia?" "Czy widać, że urząd zmienia się na korzyść?" "Czy wprowadzenie komputerów do urzędu zmieniło jego pracę na lepsze?" "Czy łatwiej uzyskasz informacje od urzędu miejskiego czy administracji spółdzielni mieszkaniowej, w której czas zatrzymał się w latach 70-tych?"

      • 2 0

    • (6)

      Podobne odczucia miałam podczas zmiany miejsca zameldowania. Na Partyzantow czekałam 4 godziny i jak przyszla moja kolej to babsztyl wystawił kartke "przerwa" :-/ więc dalej czekalam i jak w końcu zostałam obsłużona to się dowiedzialam, że musze najpierw przywieźć zaświadczenie o wymeldowaniu z Gdyni. Tak więc pojechalam do Gdyni do UM, pobralam numerek i nie zdążyłam nawet wypełnić ośwaidczenia, jak mój numerek przeleciał. Szybko pobrałam następny i załatwiłam sprawe. Po czym znowu do Gdańska odstać swoje kilka godzin..
      Bez porówniania.

      • 5 0

      • BO GDYNIA NAJLEPSZA JEST :))))))) (5)

        ...i dziś ma swoje urodzinki. Wszystkiego najlepszego - MIASTO MOJE UKOCHANE!!!!!!!!! A wszystkim moim współmieszkańcom GRATULUJĘ świetnej Miejscówy w Polsce :))

        • 3 8

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

          • prostak

            szkoda słów ...

            • 2 0

          • z ciebie to chyba magazynier prostaku (2)

            i nie mów do mnie dziewczynko - wypraszam sobie. Magistra to ja robiłam jak ty na chleb mówiłeś beb a na ksiedza zorro!

            • 2 2

            • Opinia została zablokowana przez moderatora

              • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Może jak byłeś w Gdańsku..

      • 0 0

  • Ha. Ha. Ha. (10)

    Tak tak, nikt nie przychodzi w soboty, nikt nie przychodzi po 16tej. Wcale nie trzeba czatować od północy, żeby zarejestrować samochód, wśród tłumu pijanych mieszkańców Bydgoszczy i okolic, walczących na "tulipany" lub, kiedy sił nie starczy, wrzaskliwym bełkotem rozgłaszających swój "strumień (nie)świadomości" na tematy wszelakie. W zasadzie wszyscy są tak szczęśliwi z czasu obsługi, że musimy zredukować liczbę "punktów obsługi obywatela", oraz skrócić czas otwarcia urzędów do godzin 9:00-10:00. Z przerwą na kawę od 9:15 do 9:55. Za "zaoszczędzone" w ten sposób pieniądze przed każdym urzędem stanie natomiast złota figura przedstawiająca Budynia - co robiącego, to pozostawię wyobraźni czytelników.

    Pora chyba przestać czytać trojmiasto.pl, bo jak widzę stał się ten portal propagandową tubą "miłościwie" nam panującego Pawia Ł., trąbiącą o jego kolejnych (wyimaginowanych) "sukcesach" i (równie wyimaginowanych) planach na "świetlaną" przyszłość.

    • 10 5

    • Ej, rektor, ale wcale nie trzeba czekać od północy! (8)

      Przychodzisz o 9, bierzesz numer 35 czy 40 i potem jak biali ludzie przychodzisz o 15 zarejestrować.
      Całej tej porannej kolejki by nie było, gdyby nie typowo polska paranoja. Tylko w Polsce, jeśli pocztę otwierają o 7, od 6.30 pod drzwiami stoi już kolejka babć.

      • 2 2

      • chora obsługa

        Wszystko fajnie, tylko jak normalnie pracujący człowiek ma się pojawić o 9 po numerek i o 15. Czy to normalne, że trzeba jechać 2x ?? Nawet niedaleko w Gdyni urząd sobie radzi, by w krótkim czasie obsługiwać ludzi. W Gdańsku od kilkunastu już lat jest ustawicznie problem! Przypominam o czasie przejazdów do urzędu, koszty również.
        Fajnie jak ma się do pracy i do urzędu blisko. Większość ludzi najpierw postoi w korkach 1h do urzędu, 1h z urzędu z numerkiem (jak szczęście dopisało), potem znów 1h przyjazd + 1h w urzędzie (by numerek nie przeleciał)+ 1h powrót. Wychodzi jak w mordę 5h. To nie jest normalne. Czas najwyższy wszystko co się da załatwiać zdalnie - przez telefon, internet. Przykłady gotowe są w innych cywilizowanych krajach.
        W Polsce niestety nadal to petent jest dla urzędnika, a nie urzędnik dla petenta!!! Jak za komuny.

        • 4 0

      • CZ (6)

        Dopiero co pisałaś, że jak na Milskiego otwierali o 9, to stałas tam od 7 - dwie godziny przed terminem, gorzej niż twoje babcie! ;)

        • 2 0

        • No gorzej. Bo dałam się wkręcić że na pewno będzie tysiąc pięćset sto dziewięćset osób i że otwierają o 8. (5)

          Dlatego teraz piszę, żeby się następni nie dali wkręcić i nie stali tam jak łosie od 7, nie?

          • 0 1

          • (4)

            A kto cię wkręcił?
            Bo moja rodzina stała przed UMG od 7 żeby o 10-11 dowiedziec się, że "numerki się skończyły".

            • 2 0

            • Coś kręcisz. (3)

              Dlaczego? A dlatego że nie mogli tam stać do 10-11 od 7. Ci, którzy stali o 7, biorą sobie numerki od razu o 9 z minutami, jak tylko otwierają urząd. Do 9.15 już jest pozamiatane, kolejki dawno nie ma - a jak ja byłam, to kolejka skończyła się na numerku plus minus 30-35.
              Ty się lepiej dowiedz czy Cię rodzina nie wkręca - może mąż od 7 do 11 nie był wcale w urzędzie, tylko u koleżanki oglądał znaczki? ;)

              • 0 1

              • kolejka nadal jest (1)

                To zależy co znaczy dawno. Rejestrowałem auto we wrześniu i nadal były długie kolejki (kilkadziesiąt osób przed otwarciem)i w tygodniu i w sobotę (rejestrowałem na 2 razy, bo biurwie z okienka nie podobało się tłumaczenie dokumentu). To skandal, by nadal były takie kolejki. Organy państwowe nie wywiązują się ze swoich obowiązków.

                • 0 0

              • "Do 9.15 już jest pozamiatane, kolejki dawno nie ma"

                czy ktoś mówił o kolejce we Wrześniu czy o kolejce po 9.15?

                • 0 0

              • Masz przykre doświadczenia z... ze znaczkami?:)

                To nie moja przygoda, to przekręciłam.
                Kolejka, co sie ustawiła grubo przed 7, stała po numerki do otwarcia urzędu. I ci co stali od 7 lub trochę przed 7, przyszli za późno.
                Ogólnie sie zgadza, babcina paranoja to nie zawsze paranoja .
                O staniu przed pocztą zmyślasz, ale rejestracje w niektórych ZOZ-ach wymagają osobistego pojawienia się w okienku o 6 rano.

                • 0 0

    • ej rektor (urzedas), ten portal to najlepsza rzecz jaka ma cale TROJMIASTO

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane