• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uratował życie i dostał mandat. Urzędnicy: ręce wiąże nam ustawa

Szymon Zięba
16 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (633)
aktualizacja: godz. 10:00 (17 marca 2023)
Ulica Wspólna Strzecha we Wrzeszczu. To tu kierowca reanimował mężczyznę, i tu dostał mandat za nieopłacenie postoju samochodu w strefie parkowania. Ulica Wspólna Strzecha we Wrzeszczu. To tu kierowca reanimował mężczyznę, i tu dostał mandat za nieopłacenie postoju samochodu w strefie parkowania.

Jechał samochodem ulicą Własna StrzechaMapka, zobaczył leżącego na ziemi mężczyznę, zaparkował auto na pierwszym wolnym miejscu, przystąpił do reanimacji, a potem... dostał mandat za nieopłacony postój w gdańskiej strefie płatnego parkowania. Dwukrotnie odwoływał się od opłaty dodatkowej, ale bezskutecznie. Urzędnicy podkreślają, że choć postawa mężczyzny jest godna pochwały, to na anulowanie kary nie pozwala ustawa.





Aktualizacja, 17.03.2023 r.

Po publikacji naszego artykułu skontaktowali się z nami czytelnicy, chętni do opłacenia mandatu internauty. Jak jednak dowiedzieliśmy się w GZDiZ, opłata została już uiszczona przez kierowcę.




Czy kierowcy w tej sytuacji powinno się anulować mandat?

Resuscytacja przypadkowego przechodnia na ulicy we Wrzeszczu



Wydarzenia, o których mowa rozegrały się pod koniec zeszłego roku, choć swój finał znalazły dopiero na początku marca 2023 r.

Historia opisana na początku artykułu miała miejsce 14 listopada 2022 r. Mężczyzna jechał wówczas ulicą Własna Strzecha we Wrzeszczu. W pewnym momencie zauważył człowieka, który upadł na ziemię.

- Natychmiast zaparkowałem auto na najbliższym możliwym miejscu tak, aby nie kolidowało w przejeździe na tej jednokierunkowej drodze. Rozpocząłem resuscytację i jednocześnie dzwoniłem po pogotowie - relacjonuje mężczyzna.


Po jakimś czasie na miejsce przyjechała karetka. Ratownicy udzielili pomocy poszkodowanemu, a następnie zabrali go do karetki.

Ale to nie był koniec tej historii dla kierowcy, który jako pierwszy interweniował i być może uratował życie poszkodowanemu. Jakiś czas później otrzymał wezwanie do zapłaty opłaty dodatkowej za brak opłacenia postoju w strefie płatnego parkowania.

08:36 16 MARCA 23 (aktualizacjaakt. 14:18)

Screen z spotted Gdańsk (57 opinii)

Screen z spotted Gdańsk, "serdeczne" podejście GZDiZ do anulowania opłaty
Screen z spotted Gdańsk, "serdeczne" podejście GZDiZ do anulowania opłaty


- Zadzwoniłem do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni z wyjaśnieniami - pisze mężczyzna. Przez telefon usłyszał, że od decyzji o "mandacie" powinien się odwołać.
Jego reklamacja dwukrotnie nie została jednak uznana, choć urzędnicy znali okoliczności zdarzenia.

Dlaczego urzędnicy nie anulowali mandatu kierowcy?



Urzędnicy zbadali sprawę tego wyjątkowego mandatu, ale stwierdzili, że nie mogą go anulować.

- Kwestia nałożonej opłaty dodatkowej została wyjaśniona przez Komisję ds. opłat dodatkowych z tytułu nieuiszczenia opłaty za postój pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania oraz śródmiejskiej strefie płatnego parkowania w Gdańsku, powołanej przez Dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni na podstawie złożonego zastrzeżenia przez klienta - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Po ponownym zwróceniu się przez mężczyznę do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, po raz kolejny przeanalizowano zasadność nałożenia opłaty dodatkowej oraz udzielono obszernych wyjaśnień w sprawie.

  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
- Mimo zrozumienia opisanej przez klienta sytuacji, jak również docenienia przez GZDiZ postawy podczas zdarzenia w dniu 14.11.2022 r., w świetle obowiązujących przepisów prawa nie ma możliwości "anulowania" przedmiotowej opłaty dodatkowej - tłumaczy Magdalena Kiljan.

Postawa kierowcy była bohaterska, ale to... pole do nadużyć



W nieoficjalnych rozmowach pracownicy GZDiZ przyznają, że postawa kierowcy była bohaterska, ale prawo wiąże im ręce. Ustawa o drogach publicznych, na podstawie której działają, nie przewiduje wyłączeń związanych np. z wyjątkowymi wypadkami losowymi czy sytuacjami wyższej konieczności.

- Urzędnik, który w dobrym odruchu serca anulowałby opłatę, sam naraziłby się na odpowiedzialność - słyszymy.


Argumentują też, że stosowanie wyjątków w takich wypadkach groziłoby masowym wykorzystywaniem podobnych tłumaczeń w procesie reklamacji.

Przepisy do zmiany? "To rola ustawodawcy, a nie GZDiZ"



Problem mógłby rozwiązać katalog sytuacji unormowanych prawnie, które przewidują możliwość odwołania się od "mandatu" przy wykazaniu szczególnych okoliczności, które spowodowały brak wniesienia opłaty.

To bowiem nie pierwsza podobna sytuacja. Rok temu opisaliśmy sytuację naszego czytelnika, który dostał mandat, gdy był w szpitalu z umierającą żoną.

Zmiana przepisów to jednak zadanie dla ustawodawcy, a nie urzędników GZDiZ.

Miejsca

Opinie (633) ponad 100 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (6)

    hahahah ten kraj to żart.

    • 242 13

    • to miasto to żart (5)

      • 25 6

      • Ten śmieszny kraik to żart!

        • 7 7

      • Na tle kraju to Trojmiasto (3)

        Wydaje się oaza normalności.

        • 9 21

        • Nie, totalnie odwrotnie

          • 14 5

        • raczej nienormalności

          • 8 2

        • No zwlaszcza Gdynia

          Wzór dla świata wręcz. Dług, cięcia w km i betonoza. Mam gdzieś taka normalność

          • 4 0

  • (2)

    Chory kraj, coraz lepiej się dzieje

    • 167 12

    • chorzy włodarze, a nie kraj. (1)

      • 16 2

      • Chory kraj ustawa jest z wiejskiej lol

        • 0 0

  • Urzędnik to zawsze jest stan umysłu. (2)

    Mam w klatce "urzędniczkę" z UM w Gdańsku i bardziej tępej osoby to nie widziałem dawno. Jak jej ktoś powie, że czarne jest białe, a białe jest czarne to będzie tak uważać. Zero własnego myślenia.
    PS Po psie się sprząta, skoro go pani posiada.

    • 210 7

    • Urzędniczka z ZUS. Tępa jak zardzewiała kosa. A z psimi odchodami to sprawę załatwiliśmy inaczej. Za pierwszym razem anonimowy liścik z Prośbo o sprzątanie po psie. Za drugim razem wysmarowania tymi odchodami drzwi i liścik tym razem wywieszony w gablocie. Trzeciego razu już nie było.

      • 24 0

    • A ty pewnie taki mądry i inteligentny, że dzielisz klatkę w komunalne z nią.
      Ps. Jakbyś był taki to nie dzielilbys klatki z kimś.

      • 0 11

  • Aha (2)

    Znieczulica ludzka jest już i tak duża.. a teraz będzie jeszcze większa..
    Bałwany piszą te ustawy

    • 147 6

    • ustawa jest tylko pretekstem.

      • 16 0

    • Problem jest w miescie

      A nie w ustawie. Dla nich to tylko wymowka

      • 15 0

  • Regulamin płatnego parkowania (8)

    należy przestrzegać bez względu na wszystko. A to, że kierowca zapomniał opłacić postój reanimując człowieka też nie zwalnia go z opłaty. Mógł najpierw opłacić postój, a potem reanimować. Mimo wszystko chwale jego postawe co do uratowania życia.

    • 10 279

    • nie regulamin tylko ustawa o drogach, którą może zmienić rząd, a nie gzdiz

      • 2 17

    • Nieżyciowy komentarz, dosłownie i w przenośni (2)

      Bardziej i**otycznego komentarza nie udało się wymyśleć.
      Priorytety !
      1. Ratować życie.
      Przywrócić funkcje życiowe
      2. Cała reszta.
      Gdyby to twoja matka, ojciec, brat siostra leżał/a bez oddechu to byś latał po uliczkach za parkometrem ?
      I co, wrócił po 5-10 min do trupa bo bilet ważniejszy ?
      Obyś nie był nigdy w pobliżu umierającej osoby bo i tak nie możnaby na ciebie liczyć.
      Bo bilet bilet ważniejszy.
      Ludzie....

      • 64 1

      • (1)

        przecież to ironiczny wpis

        • 5 2

        • Ale 230 internetowych mędrców tego nie załapało...

          • 2 2

    • Doceniam ironię

      • 8 2

    • Bydlaku

      Lecz się

      • 4 0

    • Bzdury gadasz

      Bzdura

      • 3 0

    • Io,io!

      • 0 0

  • Czyli nie opłaca się być człowiekiem w Gdańsku (7)

    Interes urzędnika ważniejszy od ratowania życia.

    • 269 5

    • Gdańsk podzielił się dobrem. Pamiętajmy przy wyborach. Tak na d.mają bez mydła. (2)

      • 34 2

      • Pit-u w Gdańsku nie złoże. Tym samym kilka tysi dla Gdańska mniej ;) (1)

        Pit-u w Gdańsku nie złoże. Tym samym kilka tysi dla Gdańska mniej ;)

        • 1 1

        • Nikt z tego powodu płakać nie będzie

          • 0 0

    • (3)

      Co ma zrobić urzędnik wykonujący tylko swoją pracę? Jakby anulował opłatę to naraził by się na zwolnienie lub kary. Na jego miejscu też byś tak zrobił? Tu trzeba zmienić przepisy, a nie zwalać winę na urzędników.

      • 2 33

      • Co ja bym zrobił?

        Skoro jest dowód w postaci interwencji pogotowia, to taki mandat bym anulował. Umówmy się, że ewentualna kara przełożonego nie byłaby raczej zbyt surowa w tym przypadku.

        • 20 0

      • co ja bym zrobił jako urzędnik?! a czy to nie oczywiste? poinformował o sprawie naczelnika może?! naczelnik nie wyraża zgody? niech się podpisze z imienia i nazwiska że nie wyraża zgody jako urzędnik masz i sumienie czyste i posadę

        • 12 0

      • co zrobiłby urzędnik na miejscu tego kierowcy?

        sorry, umieraj, przepisy nie pozwalają na uratowanie cię...

        • 0 0

  • (4)

    Jeśli to spowoduje, że kierowcy celem wyłudzenia opłaty parkingowej będą przeprowadzać resyscytację nieprzytomnych ludzi i czekać na karetkę to chyba dobrze?

    • 170 2

    • Urzędnicy chcą aby ludzie bardziej bali się opłat za parkowanie niż śmierci obcych przechodniów

      Selekcja naturalna.

      • 32 0

    • (1)

      im chyba chodziło o wyłudzanie "fikcyjnych" resuscytacji...problem w tym że ciężko o wyłudzenie w tym temacie skoro bez problemu można zweryfikować prawdomówność reklamującego

      • 16 0

      • To dlaczego

        Żaden dziennikarz tego nie zrobił ?

        • 0 0

    • Sumując wszystkie plusy i minusy to wychodzi na plus

      ale dla GZDIZ to strata

      • 0 0

  • Nie bo nie (1)

    Jak to w urzędzie nie daj Bóg się zgodzić na coś , a nóż ktoś będzie pytał i chciał wyjaśnień dla zasady lepiej powiedzieć NIE. niżeli pochylić się nad sprawa

    • 101 1

    • Jest tak, jak piszesz: stan umysłu urzędnika w Gdańsku, to wszechoogarniająca nirwana

      olewania obowiązków nikt nie zabroni

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    A co tu winien urzędnik zarządu dróg? (70)

    anulowałby mandat, to dostałby dyscyplinarkę. Przepisy są zapisane w Ustawie o drogach, a jeżeli tam nie ma wyjątków od mandatów, to pretenjse na Wiejską do Warszawy. Tam siedzą osoby tworzące prawo, nie w GZDIZ

    • 234 845

    • W normalnych krajach (42)

      Normalni urzędnicy głupiego prawa nie przestrzegają.

      • 142 35

      • (31)

        w jakich? Przykłady

        • 28 47

        • W USA (23)

          Na przykład. Funkcjonariusze publiczni nie muszą trzymać się ścisłe przepisów, jeśli te gryzą się ze zdrowym rozsądkiem w danej sytuacji. Np. policjant nie wlepi ci mandatu jeśli za szybko jedziesz bo wieziesz same w ciąży do szpitala itp.

          • 69 15

          • ależ takie przypadki zdarzają sie i w Polsce, nawet całkiem często ostatnio (8)

            i jakoś można - ba nawet policja eskortuje taki samochód

            • 69 2

            • Tak, ale u nas stosowana jest ta zasada (2)

              rzadko. W USA stosuje się ja bardzo często.

              • 19 12

              • ty usa (1)

                to tylko na mapie widzialeś.

                • 4 12

              • a ty co? Swornegacie? co najwżej?

                • 4 0

            • Czyli jak widzisz - można i u nas (1)

              • 27 0

              • można, kiedy prawo na to pozwala

                policjant może nałożyć mandat albo upomnieć. Urzędnik nie ma wyboru.

                • 2 5

            • mieszasz gałęzie prawa (1)

              prawo cywilne - respektuje stan wyższej konieczności prawo karne też . prawo administracyjne - jak widać nie .

              • 13 4

              • stan wyższej konieczności

                Ciekawe jak sąd by do tego podszedł. Wydaje mi się, że jednak anulowałby ten mandat jako nałożony bezzasadnie. Przepis administracyjny to jedno, ale ratowanie życia ludzkiego jako dobra nadrzędnego wynika z innych przepisów prawa i sąd raczej musiałby spojrzeć na sprawę całościowo.

                • 4 0

            • No tak, bo prawo przewiduje takie przypadki, oraz jest proporcjonalne.

              • 3 0

          • (3)

            Czyli tam gdzie istnieje całkowicie inny system prawny...

            • 18 1

            • Tak. Lepszy. (2)

              • 14 4

              • Oczywiscie

                Prawo zwyczajowe zamiast rzymskiego

                • 14 0

              • Tak, fantastyczny.

                • 3 2

          • (2)

            a znasz taka lacnska paremie dura lex sed lex? Twarde prawo ale prawo? pocztaj co to znaczy i poczytaj roznice miedzy europejskkim a amerykańskim systemem prawnym

            • 3 34

            • Aka "Ludzie dla prawa, a nie prawo dla ludzi"

              W III Rzeszy też była taka hierarchia wartości. Nie uważam że powinniśmy się jej trzymać.

              • 32 1

            • Prawo ma być dla ludzi

              A nie odwrotnie

              • 33 0

          • W USA policjant cie zastrzeli bez powodu (4)

            • 3 24

            • Mieszkam w USA od 30 lat (2)

              Ale dużo czasu spędzam również w Polsce. W USA prawo jest o niebo przyjaźniejsze. W Polsce czasami mam wrażenie, ze prawo jest aby utrudniać, a nie ułatwiać życie.

              • 41 4

              • (1)

                Czasami?
                U nas system prawny wzorowany jest na modle wschodnia(patrz napakowanie kazdej ustawy w przepisy karne)

                • 22 1

              • Chyba nie byłeś na zachodzie

                • 0 3

            • Bo ma prawo

              • 3 0

          • Co innego wlepienia mandatu, a co innego anulowanie już wystawionego. Czujesz różnicę?

            • 8 7

          • Według tego pacana policjant w takiej sytuacji powinien bezwzględnie wlepić mandat, bo najpierw mandat a potem sobie rodzić!

            • 4 0

        • UK. Przechodzisz na czerwonym gdy nic nie jedzie (6)

          obok stoi policja - nic, zero reakcji. Ale to trzeba odkomuszyć, trzeba normalności w kraju, a tej w Polsce NIGDY nie będzie.

          • 43 4

          • (5)

            To ci się podoba? Ze policja w Uk ma w d przepisy i nie poucza obywatela, ze nie powinien ? Gdzie tu logika? Potem taki baran wchodzi pod auto na czerwonym i myśli ze jest supermanem i zatrzyma tira. Co ma do tego komuna? Uk to stan umysłu. Głupszego narodu nie znam.

            • 6 25

            • Na czerwonym przechodzisz na własną odpowiedzialność (1)

              Spowodujesz wypadek - 100% winy po twojej stronie. Czerwone światło i pusta ulica - przechodzisz i zyskujesz tych parę chwil w drodze. Podobnie jest w Hiszpanii. Ot, takie prawo z myślą o ludziach, a nie paragrafach.

              • 27 2

              • to w ogóle

                po co światła? Ba? po co nawet przejścia? Jak pusta droga przechodzisz gdzie chcesz i kiedy chcesz. Mniej kosztów i prądu... Tak samo samochody ,nie ma nikogo koło przejścia można jechać na czerwonym?

                • 3 6

            • ale wypadków ze skutkiem śmiertelnym mają dużo mniej niż w Polsce (2)

              Tu akurat możliwość przejścia na czerwonym uważam za bardzo dobry przykład, który powinien zostać przeszczepiony do Polski. Skoro nic nie jedzie i nie ma zagrożenia, to po cholerę masz stać? Krzywdę zrobisz wyłącznie sobie.

              • 16 3

              • (1)

                To nie takie proste. Jak wleziesz pod samochód i zostaniesz potrącony to osoba w środku, która ten samochód prowadzi będzię musiała życ z tym że trafiła człowieka śmiertelnie lub nie (to nie ważne, że nie ze swojej winy). Wyobraź sobie jak to jest żyć z przeświadczeniem, że kogoś niechcący zabiłeś i się zastanawiasz czy zrobiłeś wszystko żeby do tego nie doprowadzić. Więc nie pisz że krzywdzisz tylko siebie.

                • 5 7

              • W Polsce ta wizja absolutnie nikogo nie rusza.

                W przeciwnym wypadku nie byłoby przekraczania prędkości.

                • 3 1

      • Ale prawo nie jest głupie, to urzędnicy gdanscy są delikatnego rozumu (5)

        I nic nie poradzisz!
        Oni, to jak ruski namiestnik w małym siole- są władza absolutną i mają swoje prawa!

        • 36 13

        • No właśnie prawo jest głupie.

          Zmusza ludzi do bezrefleksyjnego przestrzegania przepisów w każdej sytuacji.

          • 13 7

        • W Polsce prawo jest i**otyczne

          Przecież tu można dostać mandat za przekroczenie prędkości przez samochód jadący na lawecie.

          • 23 3

        • był taki w Gdyni (2)

          On też anulował mandaty za parkowanie. I z zarzutami wyleciał z roboty. Też bym nie ryzykował.

          • 5 1

          • (1)

            Ja bym zaryzykowal. Jestem czlowiekiem z zasadami moralnymi, a nie maszyna opierajaca sie na algorytmach.

            • 5 2

            • Zatrudnij się i anuluj.
              Najłatwiej pisać jak się siedzi za monitorem.

              • 3 1

      • (2)

        Ale napisali wyraźnie. Można anulować z powodu wyższej konieczności. Ratowanie ludzkiego życia to jest stan wyższej konieczności.

        • 39 0

        • Urzędnik myśli inaczej (1)

          On musi mieć wypisana listę wyższych konieczności.

          • 23 0

          • Czyli nie jest czlowiekiem, a automatem.

            • 9 1

      • Dulkiewicz anuluj kobieto

        • 28 3

    • ale o naganę musiałby ktoś wystąpić, to przecież nie jest automat (4)

      tłumaczenie urzędników kompletnie głupie

      • 64 6

      • (3)

        Najgłupsze tłumaczenie jakie słyszałem - bo to prowadziłoby do nadużyć. Czyli jak lepiej żeby chłop zmarł ale bilet trzeba wykupić, wtedy nie byłoby nadużyć. A tak następnym razem ktoś stwierdzi, że najpierw wykupi bilet A potem przystąpi do pierwszej pomocy gdzie może być już za późno

        • 62 2

        • Tylko jakiś głupek by tak pomyślał.

          • 2 12

        • jak masz komuś pomóc to nie szukasz miejsca postojowego tylko zatrzymujesz samochód choćby na środku drogi i przystępujesz do (1)

          • 8 1

          • zostawiasz samochód bezpicznie - a to co innego o d porzuceniu o ktorym piszesz.

            to facet zachował sie przytomnie i nie blokował drogi tylko skorzystał z wolnego miejsca

            • 5 0

    • Urzędnictwo

      Od tego jest dyrektor który mógłby wziąć odpowiedzialność za to i anulować.
      Szeregowego pracownika rozumiem, że nie chce tego sam robić, bo nie może. To oczywiste.
      Ale, żeby ktoś z dyrekcji nie mógł zadecydować...

      • 68 0

    • Bzdury (2)

      Stan wyższej konieczności zawsze powinien stać ponad durnymi przepisami

      • 50 0

      • Jestem ciekaw czy sad wlasnie by tak nie poszedl przy okazji opieprzajac urzad

        • 20 0

      • i

        i stoi.....tylko w tym mieście wszystko stoi na głowie

        • 0 0

    • Lecz się

      Ciekawe co powiedzialaby na ten bełkot twoja matka leżąca na chodniku. Pewnie poprosilaby się wykupienie biletu i dopiero pomóc. Myśl człowieku bo źle z tobą.

      • 32 1

    • Nadgorliwość gorsza od komunizmu.

      • 21 0

    • może trzeba im wręczyć dyscyplinarki

      za takie podejście, najlepiej zaczynając od stołków kierownikow i dyrektorów

      • 20 0

    • Każdy ma mieć tak samo źle.

      • 4 0

    • Wstyd za Urzędników.

      Ja bym się pod takim uzasadnieniem nie podpisał. Wstyd, że takie podejście mają Urzędnicy w Gdańsku, w mieście, w którym wartości są bardzo ważne. Przypominam, że życie ludzkie jest wartością największą. Ten Pan mógłby zostawić auto na środku drogi lub na chodniku i żaden Policjant by mu mandatu nie dał. Urząd to inny świat.

      • 27 0

    • Dawno nie czytałem

      głupszego i bardziej naiwnego komentarza.

      Urzędnik będzie miał dyscyplinarkę? Przypomnę, że nie tak dawno prezydenta nam zabili i czy któryś urzędnik dostał dyscyplinarkę?

      • 11 0

    • polska kraj dziwna kraj

      • 3 1

    • Jeśli nie da się anulować mandatu, to po co w ogóle procedura odwoławcza

      To jest takie szukanie usprawiedliwień. Trudno wyobrazić sobie bardziej stosowną sytuację do wykorzystania możliwości anulowania mandatu.

      Nawet jeśli z prawnych względów mandatu nie można anulować (w co wątpie, bo pismo nie przedstawiło żadnej podstawy prawnej z powodu której byłoby to niemożliwe), to przecież można było koszt tej opłaty wziąć na miasto, żeby chociaż człowiek nie musiał płacić z własnej kieszeni.

      • 14 0

    • prawo jest prawem, przepisy przepisami, ale istnieje jeszcze coś takiego jak rozum

      i ja to tylko tu zostawię
      z dedykacją dla wszystkich literalnych urzędników
      być człowiekiem to trzeba umieć
      maszynką do mielenia mięsa już nie koniecznie

      • 8 0

    • Nie chcemy takich urzędników. Chowanie się za przepisami w każdej sytuacji to tchórzostwo i bezmyślność. Mandat anulowany, krótka notatka dlaczego i każdy następny przełożony powinien bronić tej decyzji. Pani prezydent. Proszę natychmiast zwolnić tego urzędnika/czkę i wszystkich podobnie myślących.

      • 7 0

    • A to, że egzekucja jest bezskuteczna, jeżeli był stan wyższej konieczności.

      • 4 0

    • Nieprawda, jest masa przepisów, na które zawsze możęsz się powołać. Jest zasada proporcjonalności prawa, jest domniemanie niewinności jak ktoś Cię uważa za winnego, etc. Zawzse zaprzeczaj i mów, że działałeś w dobrej wierze, nie przyznajesz się do żadnego wykroczenia ani uchybienia w pracy, etc. etc.

      • 2 0

    • A obowiązek udzielenia pomocy w Kodeksie Karnym (Art 162 par 1). Nie można być ukaranym za to, ze postępujesz zgodnie z Prawe a inne postępowanie naraziło by cię na odpowiedzialnośc karną. I tyle w temacie. A jak urzednik tego nie wie, to ech się zwróci do prawnika.
      Po nagłosnieniu tej sprawuy jestem pewien, że zostanie odkręcona.

      • 3 0

    • Gdańsk i wszystko jasne

      Miasto w ktorym patosądy odbierają dzieci matkom ofiarom przemocy, uniewazniaja dowody przemocy i oddają dzieci oprawcom rodzin. Miasto gdzie czlowiek, jeden z nielicznych wykazujących empatię jest karany za człowieczeństwo. Co za patologia

      • 2 2

    • co winien urzędnik - w tej sytuacji wlepiając mandat to urzędnik dzban, o inteligencji nie wspomnę

      • 2 0

    • no własnie zupelnie niewinny

      dlatego widząc potrzebujące pomocy - ale na codzień bezmyslnie popychadło - zostawiasz je sam sobie bo szkoda dostać za TO nawet i 50zl mandatu :)

      • 1 0

    • ten

      ten urzędnik łącznie z jego szefem i nadzorującym prezydentem już zasługują na dyscyplinarkę od mieszkańców Gdańska

      • 1 0

    • Tak macieju j.

      ty jak zawsze masz rację. Zenada. Trzymaj palec w d.... I go nie zginaj. Nie pozdrawiam

      • 0 0

  • Ten kraj to jakaś totalna paranoia (3)

    Osły w sejmie ustalają i**otyczne prawo, choć ja nie wierzę, ze tego nie można jakoś rozwiązać na poziomie lokalnym.

    • 109 9

    • Raczej w UM w Gda (1)

      • 15 1

      • napisałem na poziomie lokalnym

        • 4 1

    • Już wyżej zostało napisane, że nie tylko "da się", ale wynika to wprost

      Z ustawy m.in o Ratownictwie medycznym. Jak zapłacisz gdańskiemu urzędnikowi, to nagle się okaże, że nawet rzeczy, których robić nie należy- da się zrobić. Przykładów i to nieukaranaych, nawet nie nazwanych po imieniu "złem", aż nadto.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane