• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej urzędników do obsługi cudzoziemców na Pomorzu

Rafał Borowski
28 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Nowi pracownicy zasilą oddział zajmujący się obsługą cudzoziemców już w połowie marca. Nowi pracownicy zasilą oddział zajmujący się obsługą cudzoziemców już w połowie marca.

Jest szansa, że cudzoziemcy będą sprawniej legalizowali swój pobyt na Pomorzu. Dziesięciu nowych pracowników oraz 31 stażystów wesprze od połowy marca oddział legalizacji pobytu cudzoziemców w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Dziś potrzebni naszej gospodarce cudzoziemcy czekają miesiącami na zalegalizowanie swojego pobytu w Polsce.



Czy w twoim otoczeniu znajdują się cudzoziemcy?

Wielokrotnie publikowaliśmy w naszym portalu artykuły, w których opisywaliśmy problemy imigrantów, którzy chcą ułożyć sobie życie na terenie naszego województwa, a szczególnie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Mowa przede wszystkim o uzyskaniu dwóch dokumentów, wydawanych przez wojewodę: legalizacji pobytu oraz zezwolenia na pracę.

Imigranci, którzy w przytłaczającej większości przyjeżdżają z Ukrainy, nierzadko są zmuszeni miesiącami czekać na wydanie wspomnianych dokumentów. Powód? W Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim po prostu brakuje pracowników, którzy są w stanie obsłużyć lawinowo rosnącą liczbę petentów.

Czytaj również: W urzędzie nie ma kto obsłużyć cudzoziemców

Zgodnie z najnowszymi statystykami w całej Polsce przebywa obecnie ponad 2 mln Ukraińców, zaś ich liczba w Trójmieście przekracza 50 tys. osób. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że powyższe dane będą w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy jeszcze wyższe. Tymczasem procedura uzyskania pozwolenia na pracę wydawanego przez Pomorski Urząd Wojewódzki trwa najdłużej w całym kraju - ponad pół roku.

Oferta dziesięciu etatów...



Już wkrótce czas oczekiwania przybyszów zza granicy na decyzje pomorskiego wojewody powinien ulec znacznemu skróceniu. W połowie marca w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim planuje się bowiem utworzenie dziesięciu nowych miejsc pracy w Oddziale ds. Legalizacji Pobytu Cudzoziemców. Wszystkie etaty zostaną sfinansowane w ramach tzw. robót publicznych przez gdański magistrat, a właściwie przez Gdański Urząd Pracy.

To właśnie ta instytucja zajmie się rekrutacją kandydatów i to tam wszyscy zainteresowani powinni kierować swoje podania. Nabór już się rozpoczął. Podstawowymi wymaganiami stawianymi kandydatom jest posiadanie statusu osoby bezrobotnej oraz wykształcenie co najmniej średnie.

- Idealny kandydat musi natomiast legitymować się ukończonymi studiami na kierunku: prawo, administracja bądź psychologia. Osoby, które pozytywnie ukończą proces rekrutacji podejmą zatrudnienie na okres 6 miesięcy, a zaoferowane im wynagrodzenie wahać się będzie od 2 100 do 2 400 zł. Po upływie tego okresu będzie możliwość kontynuowania zatrudnienia, jednak wyłącznie w przypadku ogłoszenia naboru na wolne stanowisko pracy i po pozytywnym ukończeniu procedury konkursowej - wyjaśnia Olimpia Schneider z referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

... oraz 31 półrocznych staży



Gdański Urząd Pracy sfinansuje też stypendia dla 31 stażystów. Jednak jedynie część z nich będzie zdobywać nowe kwalifikacje zawodowe w wydziale zajmującym się obsługą cudzoziemców. Pozostali zostaną rozproszeni po Wydziałach: Finansów i Budżetu, Infrastruktury oraz Biurze Kadr i Organizacji.

- Staż będzie trwał 6 miesięcy. Osoby zakwalifikowane otrzymają stypendium w wysokości 997 zł, bilet upoważniający do bezpłatnego korzystania ze środków komunikacji miejskiej (ZTM Gdańsk) oraz ewentualny zwrot kosztów opieki nad dzieckiem - uzupełnia Schneider.
Dodatkowe informacje dotyczące stażu można uzyskać pod numerem telefonu (58) 732 53 23 lub (58) 732 52 35. Natomiast więcej informacji o rekrutacji na stanowiska pracy w oddziale ds. Legalizacji Pobytu Cudzoziemców można uzyskać pod numerem telefonu (58) 732 52 49.

Statystyki za rok 2017



Na koniec przytoczmy garść szczegółowych statystyk, prezentujących dane dotyczące zatrudnienia cudzoziemców - bez względu na kraj pochodzenia - w województwie pomorskim w 2017 roku. Pracodawcy chcący zatrudnić obcokrajowców złożyli wówczas w Gdańskim Urzędzie Pracy 62 806 oświadczeń o zamiarze powierzenia im wykonywania pracy.

Czytaj także: Będą badać migracje Ukraińców do Polski

Natomiast z najnowszych badań przeprowadzonych przez samorząd Województwa Pomorskiego wynika, iż na terenie całego województwa pomorskiego w 2017 roku złożono w urzędach pracy ponad 132 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. Prawie połowa tych oświadczeń złożona została w GUP-ie.

Na opieszałości urzędów tracą również pracodawcy - twierdzi dr Zbigniew Canowiecki, prezydent "Pracodawców Pomorza"

Zbigniew Canowiecki Zbigniew Canowiecki
Musimy sobie uświadomić, że dzisiaj gdańscy przedsiębiorcy nie mają większego wyboru, muszą zatrudniać cudzoziemców. Na lokalnym rynku pracy brakuje pracowników. I to nie tylko robotników czy też pracowników o wykształceniu zawodowym, ale również specjalistów, pracowników o wysokich kwalifikacjach.

Dlatego też coraz częściej przedsiębiorca jest zmuszony do zatrudniania pracowników z innych krajów. Taka sytuacja powoduje szereg dodatkowych obowiązków pracodawcy związanych z zatrudnianiem obcokrajowców, poczynając od uzyskania dla nich pozwolenia pracę do wspierania ich w sprawach bytowych związanych z ich pobytem w Gdańsku z dala od kraju pochodzenia i od rodziny.

To dla pracodawców prawdziwe wyzwanie. Początek drogi to odwiedzenie Gdańskiego Urzędu Pracy, w którym formalności załatwiane są wyjątkowo sprawnie. Cała procedura zgłaszania oświadczenia o zamiarze zatrudnienia obcokrajowca do 6 miesięcy trwa 7 dni. Niestety, procedura wydawania pozwoleń na pracę przez Pomorski Urząd Wojewódzki trwa od kilku do kilkunastu miesięcy.

Pomimo podejmowania szeregu działań sytuacja nie ulega poprawie. To pociąga za sobą wiele komplikacji. Zdarza się, iż przez ten czas oczekiwania pracodawca traci cennych i niezbędnych pracowników.

Miejsca

Opinie (134) 10 zablokowanych

  • Znajdą pisich luzo*upow, a potem będzie pisarka w spółce skarbu państwa, lub wiceministra, jak debil nijaki !

    • 4 1

  • 2100-2400 zł BRUTTO (netto ok. 1600zł) (5)

    a oni jeszcze ludzi z wyższym wykształceniem, najlepiej prawniczym, szukają.
    Tyle zarabiają urzędnicy w Polsce, to grosze. Wyższe pieniądze, premie i nagrody trafiają tylko do prezesów i dyrektorów, na dole są tysiące wyzyskiwanych, wykształconych ludzi.

    • 22 2

    • (1)

      To pokłosie powszechnej opinii, że urzędnicy to nieroby, a kasjerki są uciśnione. Tymczasem od jakiegoś czasu jest odwrotnie, wszyscy litują się nad kasjerami, więc zyskują oni coraz więcej praw i pieniędzy, a urzędników się tłamsi, choć nieraz nie mają nawet czasu wyjść do toalety (o wypiciu kawy nawet nie wspominam), a dostają za to 1600 złotych. O prawa pracowników Biedronki walczy cały kraj, a o prawa urzędników nikt, raczej twierdzi się, że mają ich aż nadto.No, chyba że prawo do minimalnego wynagrodzenia uznamy za wygórowane to faktycznie.

      • 10 1

      • Dlatego tacy frustraci potem obsługują petentów

        Urzędasy, nieżyczliwi, wulgarni nieudacznicy życiowi. Butni i zarozumiali.
        Jeśli każdy urząd jest taki jak ten, przez Polskę musi przejść rewolucja. A to są przecież młodzi ludzie, a mentalność jak za prl. najgorszy urząd. Podejście do cudzoziemców okropne.

        • 0 0

    • (2)

      To jest pensja zasadnicza, do tego stażowe, funkcyjny dla koordynatorów kierowników,( bywa że 3 pracowników ma dwóch kierowników) ewentualnie inne dodatki, 13-tka, premie , nagroda roczna,i tak się średnia krajowa normalnie uzbiera...albo i więcej..xd

      • 0 9

      • wyjdź umysłem z PRLu (1)

        i nie gadaj zasłyszanych X lat temu bzdur

        • 4 0

        • https://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/wysyp-kierowników-w-urzędach-dziś-łatwiej-zostać-dyrektorem-niż-podreferendarzem/ar-BBJHq3F?ocid=spartandhp

          • 0 0

  • Musimy sobie uświadomić, że dzisiaj gdańscy przedsiębiorcy nie mają większego wyboru - naprawdę?

    zapłacicie więcej młodym aby mogli żyć i funkcjonować w tym kraju to nie będą wyjeżdżać - za te grosze co płacicie chcecie dobrze wykształconych, najlepej po studiach i minimum dwa języki? tylko po co się pytam? skoro większoć po liceum jest w stanie wykonywać każdą (prawie każdą)pracę w tym kraju (poza inżynierami). Zapłacicie więcej aby mogli zakładać rodziny, spłacać kredyty i żyć godnie to problem się rozwiąże.

    • 13 0

  • 2100zl heheheee

    • 8 0

  • Kto się zgodzi na takie warunki ???

    W dobie programu +500 nie sądzę żeby tak niskie zarobki kogokolwiek skusiły. Oferta nie gwarantuje stałego zatrudnienia.

    • 11 1

  • Cudzoziemcy czy imigranci ?

    • 7 1

  • Więcej Misiewiczów u Drelicha.

    • 5 2

  • Parking

    Kiedy płatny parking przy Urzędzie Wojewódzkim Marszałkowskim urzędaski?

    • 3 1

  • A pan wojewoda, świetnie nagrodzony Drelich, d...y nie ruszył!!

    Dostał kilkadziesiąt tysięcy, których nie wydano na potrzebnych urzędników. Tak "oszczędza" PiS!!

    • 1 3

  • (1)

    Widać, jak pisowskim trollom nie w smak, że mają konkurencję z Ukrainy. Za byle robotę chcieliby krocie, a wyrzygują płace administracji, lekarzom i wszystkim, którzy dłużej musieli się uczyć. PiS ulokował już w administracji 11 tysięcy swoich przyd...ów i , widać, nie ma chętnych na nisko płatne posady. Robią też wszystko, by obrzydzić przyjazd cudzoziemców do Polski, bo co tam przemysł i usługi; ich zwolennicy pracę - na kierowniczych stanowiskach oczywiście - już mają....

    • 6 5

    • Masz rację

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane