- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (60 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (164 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (240 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (413 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (109 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (173 opinie)
Urzędnicy: Tristar przyspieszył ruch w Trójmieście
- Dzięki systemowi Tristar kierowcy tracą mniej czasu w korkach - twierdzą urzędnicy. Ma to jednak swoją cenę. "Płacimy" dłuższą podróżą pojazdami komunikacji publicznej. System będzie jednak rozbudowywany poprzez włączanie do niego kolejnych skrzyżowań.
Z jednej strony urzędnicy zapewniają, że jeździ się płynniej, a niektóre skrzyżowania w ciągu godziny pokonuje więcej aut niż wcześniej, w grudniu 2015 roku było to nawet o 18 proc. Z drugiej: korki pojawiły się tam, gdzie do tej pory nigdy ich nie było.
Czytaj więcej: Zaskakujące wyniki działania systemu Tristar.
Urzędnicy zarówno z gdańskiego, jak i gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni twierdzą, że system Tristar spełnia swoją rolę, więc postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście.
Komunikacja publiczna: mogłoby być szybciej
Dzięki Tristarowi komunikacja publiczna miała zyskać na czasie przejazdu i stać się realną konkurencją dla samochodów. System miał m.in. dać możliwość stworzenia "zielonej fali" dla pojazdów transportu zbiorowego.
Według danych Krzysztofa Łutowicza z Gdańskich Inwestycji Komunalnych i Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, autobusy, trolejbusy i tramwaje przyspieszyły o ok. 9 proc., ale trudno znaleźć potwierdzenie tych wyników w codziennym podróżowaniu.
Nawet jeśli porównalibyśmy górne granice przyspieszenia, okaże się, że samochody zyskały dwukrotnie więcej niż komunikacja.
System Tristar pozwala na rozpoznawanie pojazdów transportu publicznego, a nawet kontrolę zgodności z rozkładem jazdy. Nie spowodowało to jednak znaczącego przyspieszenia kursowania autobusów, bo nawet mimo udanych testów, priorytet udzielany jest tylko opóźnionym pojazdom.
- W przypadku pojazdów jadących zgodnie z rozkładem z reguły nie jest nadawany priorytet, dopiero przy opóźnieniu na poziomie 2 minut i więcej, priorytet jest nadawany w zależności od możliwości, jakie występują na skrzyżowaniu - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego Urzędu Miasta.
Priorytet bez problemu udzielany jest w dwóch miejscach w Gdyni: na końcu buspasa przy ul. Kieleckiej i na śluzach węzła Wzgórze św. Maksymiliana . Tylko że w tych miejscach pojazdy komunikacji publicznej w korkach nie stoją i nie łapią opóźnień.
Ściganie wykroczeń? Nie ma i nie będzie
Dla systemu Tristar zainstalowano w sumie 137 kamer: 77 w Gdańsku, 48 w Gdyni oraz 12 w SopocieCzęścią systemu miało być karanie kierowców łamiących prawo. Jedną z przyczyn korków jest bowiem m.in. wjeżdżanie na skrzyżowanie na czerwonym świetle, co często kończy się brakiem możliwości jego opuszczenia. Takie sytuacje na drogach Trójmiasta każdy kierowca widuje codziennie. I wszystko wskazuje na to, że jeszcze się na nie napatrzymy, bo kierowcy mający "w poważaniu" pozostałych, nie będą karani za swoje przewinienia.
Dla systemu Tristar zainstalowano w sumie 137 kamer: 77 w Gdańsku, 48 w Gdyni i 12 w Sopocie. Ich głównym zadaniem jest obliczanie czasu przejazdu pomiędzy poszczególnymi punktami na podstawie rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Część z nich ma jednak też dodatkowe możliwości. 24 kamery mogą służyć jako fotoradary (15 w Gdańsku, 7 w Gdyni i 2 w Sopocie), 32 mogą rejestrować przejazdy na czerwonym świetle (16 w Gdańsku, 15 w Gdyni i 1 w Sopocie), a dodatkowo w Gdańsku i Gdyni gotowa jest infrastruktura do odcinkowego pomiaru prędkości na ul. Słowackiego i Wielkopolskiej.
Generalna Inspekcja Transportu Drogowego, która może nakładać na kierowców kary za zarejestrowane przez kamery i fotoradary wykroczenia, do dziś nie przejęła jednak urządzeń. A mandaty może wysyłać tylko wtedy, gdy ujawni wykroczenie samodzielnie. Nie może więc korzystać z infrastruktury, której nie jest właścicielem. I jej nie przejmie, bo nie pozwalają na to unijne przepisy - groziłoby to koniecznością zwrócenia unijnego dofinansowania, które w przypadku wartego 158 mln zł Tristara wyniosło 134 mln zł.
Fotoradarów nie będzie też obsługiwać Straż Miejska, bo od 1 stycznia 2016 roku nie może tego robić.
Czytaj więcej: Jak likwidacja fotoradarów przełożyła się na statystyki wypadków i kolizji.
Ale na zmiany się nie zanosi. Urzędnicy odpowiedzialni za drogi już w 2016 roku uznali, że problemu nie da się rozwiązać.
- Zdaniem ZDiZ, jedynie uściślenie przepisów prawnych tak, aby nie pozostawiały wątpliwości i pola interpretacji odnośnie możliwości egzekwowania wykroczeń przez GITD, na podstawie danych z urządzeń/systemów, które nie są w ich posiadaniu, mogłoby stanowić podstawę do dalszej korespondencji, uzgodnienia formatu danych i procedur oraz uruchomienia i wykorzystania tych funkcjonalności przez GITD - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego magistratu.
Będzie rozbudowa systemu Tristar
Mimo kłopotów z pełnym wykorzystaniem możliwości systemu, jest i będzie on nadal rozbudowywany. Sukcesywnie włączane są do niego kolejne skrzyżowania z sygnalizacją świetlną powstające na jego obszarze, rozszerza się też pole jego działania. W przyszłym roku kierowcom pomóc ma m.in. na wiecznie zakorkowanym skrzyżowaniu ul. Dąbka i Kwiatkowskiego w Gdyni. Powstaną też nowe tablice informacyjne dla pasażerów komunikacji publicznej oraz dla kierowców z informacjami o korkach, czasie przejazdu, liczbie wolnych miejsc parkingowych i ewentualnych wypadkach czy objazdach.
Centrum sterowania systemu Tristar w Gdyni obsługuje trzech operatorów, dwóch inżynierów ruchu, jeden informatyk i dwie osoby odpowiedzialne za utrzymanie systemu. Na każdej zmianie jest minimum trzech pracowników. Dwa razy więcej osób pracuje w centrum sterowania w Gdańsku.
Cena Tristara
Całkowity koszt budowy i wdrożenia systemu Tristar to 160 mln 815 tys. zł. Projekt został dofinansowany na poziomie 85 proc. ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 (136 074 104,10 zł). Gdańsk wydał na system ok. 84,9 mln zł, z czego odzyskał ok. 72,3 mln zł. W Gdyni z budżetu wypłynęło ok. 62 mln zł z czego ok. 57 mln zł to koszty kwalifikowane podlegające zwrotowi. Sopocka część Tristara to koszt rzędu 7,8 mln zł, a zwrot z unijnej kasy 6,6 mln zł.
Budowa systemu ruszyła w 2011 roku, a po roku system zaczął działać na większości głównych skrzyżowań w Trójmieście.
Tak działa system Tristar.
Opinie (248) 5 zablokowanych
-
2017-08-23 12:11
liczniki na swiatlach
gdyby nie tristar mieli bysmy juz dawno zamontowane liczniki na swiatlach informujace ile pozostalo do zmiany swiatla np na zielone albo czerwone jak jest w innych krajach, i to by faktycznie usprawnilo ruch
- 45 2
-
2017-08-23 12:11
Urzednik to potega .....l. (1)
Jezeli urzednicy mowia, ze jest lepiej to mowie ze jest lepiej.
Widac to golym okiem,tabilce informuja jak ominac sporadyczne korki,rano w dol Slowackigo smiga,o 16.00 bez zatrzymywania przejade przez centrum.Moze sie myle,prosze o sprostowanie.- 1 9
-
2017-08-24 11:42
Buraczane społeczeństwo
Sarkazmu nie zrozumieli, więc czytanie ze zrozumieniem tekstu zapewne też.
- 1 0
-
2017-08-23 12:12
(2)
tym co narzekają polecam jazdę po Krakowie i zobaczą co to znaczy PROBLEM z komunikacją. co do tristara - w Gdyni jest całkiem ok, żaden system nie pomoże na zwiększającą się ilość samochodów, przepustowość dróg jest jaka jest. do tego też wystarczy popatrzeć co się dzieje na parkingach i uliczkach na przedmieściach i nowych i starych osiedlach, grozi nam paraliż komunikacyjny
- 11 26
-
2017-08-23 13:09
Nie mieszkamy (1)
W Krakowie
- 3 2
-
2017-08-24 08:17
Ani w Chinach... ;)
- 1 0
-
2017-08-23 12:12
Porażka urzędników nad kierowcami (1)
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. Urzędnicy zrobili wszystko dla kierowców tzn rozładowali korki na jednych skrzyżowaniach ale zakorkowali inne - śmiech na sali.
Po co kłamać, że jeździ się szybciej i tristar się sprawdził jak się nie sprawdził a urzędnicy wydali pieniądze podatników.
Na przejściach dla pieszych się stoi długo aż minie cykl świateł dla kierowców.
Przejścia dla pieszych są podwójne i trzeba stać dwukrotnie.
Zielone strzałki grożą wypadkami bo kierowcy nie mają pojęcia jak z nich korzystać.
Komunikacja miejska z powodu tristara przegina wszystkie przepisy a i tak nie mają postojów wyrównawczych.
Autobusy jak stały w korkach tak stoją.
Czym tu się chwalić, sroko i tak nic to nie zdało egzaminu. Nikt nie umie pogodzić pieszych, kierowców, rowerzystów.
Szkoda, że żaden urzędnik nie przyzna się do winy wydania bez potrzeby tylu pieniędzy i nie sprzedadzą tego badziewia.
W urzędach dla swoich pracowników wstawcie tristar 5 min na załatwienie sprawy i zacznijcie karać noszące się bezradne paniusie które wysyłają od pokoju do pokoju. Może zróbcie coś żeby w urzędzie pracy pracownicy tego urzędu szukali pracy a nie na dzień dobry słyszeć po co pan tu przyszedł pracy nie ma.
Może zainwestujcie w elektroniczną stronę urzędu aby dowody osobiste, prawa jazdy, paszporty i inne dokumenty np. odpisy można było załatwić przez zgłoszenie i dostarczenie do domu a nie robienie tłoku i wciskanie ludziom kolejki- 37 1
-
2017-08-23 12:57
Przeczysz sam sobie
Albo chcesz, żeby jeździło się szybciej, albo piesi mają krócej stać na przejściach (w tym tych dwuetapowych)
- 0 5
-
2017-08-23 12:13
to najbardziej żle wydane pieniądze na oszukańcze działania systemu. Korki , korki i korki nadal w całym trójmieście. System miał sie uczyć ale nadal nic z tego nie wynika. Masakracja. No chyba ze urzędasy nie potrafią go obsługiwać!
- 34 2
-
2017-08-23 12:13
Tristar? (5)
To dlaczego prawie w calej Polsce montuje sie Autoscope? Wszystkie wieksze miasta, trasy przelotowe. W Gdansku tez zamontowano. Pamietacie kiedys jak narzekano na Morene? Korki, duzo aut, nie da sie jezdzic. Remont/przebudowa skrzyzowan + montaz kamer Autoscope i co? Cisza. Cala dzielnica przejezdna :)
Zamontowali system kierujacy ruchem aut, pieszych, rowerzystow. Kamery tylko obserwuja teren a oprogramowanie:
zlicza auta, rowerzystow, pieszych oraz ich wykrywa.
mierzy predkosc
wykrywa wypadki/kolizje
wykrywa jazde pod prad
W Gdyni Autoscope jest np na Nowowiczlinskiej/Obwodnica - z obu stron. W centrum Gdyni na 10lutego. W Sopocie Niepodleglosci/Smolna. Czy w tych miejscach ktos slyszal o korkach? :)- 6 15
-
2017-08-23 12:19
(1)
Doucz się, zanim coś napiszesz
- 4 3
-
2017-08-23 12:20
czego doucz?
- 2 4
-
2017-08-23 12:20
(1)
co ty bredzisz może jest ten twój system zamontowany ale korki od godz. 16.00 do 18.00 na Morenie występują szczególnie przy skręcie na bulońską, oraz na zjeździe do kartuskiej i cała okolica przy Parku technologicznym stoi. więc co za bzdury piszesz. może jeździsz noca lub chodnikami rowerem? trollu
- 3 1
-
2017-08-23 12:23
w godzinach szczytu nie wyeliminujesz w 100% korkow. Zbyt duzo aut a system po rowno "przepuszcza" ruch
- 2 4
-
2017-08-24 07:07
Morena to tragedia jesli chodzi o swiatła!
- 1 1
-
2017-08-23 12:17
Ale jaja . Co za kpina. System przy którym pracuje kilkadziesiat osób i miał się uczyc ale nie umie albo urzedasy nie potrafią
- 23 1
-
2017-08-23 12:20
Można tak jednak znaleźć bardziej obiektywne źródło opinii?
Muszą udowodnić, że ten deal z Qumakiem miał sens. Taki artykuł jest bezcenny. Opinie pod nim - już nie. Wystarczy przeczytać.
- 21 1
-
2017-08-23 12:21
Tristar to jedna wielka korupcja
- 31 2
-
2017-08-23 12:25
Haha
stolec prawda :-)
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.