• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnicy i straż miejska będą zabierać towar nielegalnie handlującym w Gdańsku

Katarzyna Moritz
17 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przez całe lato taki Gdańsk widzieli przyjeżdżający do miasta turyści. Przez całe lato taki Gdańsk widzieli przyjeżdżający do miasta turyści.

Gdańsk przygotował zarządzenie, które pozwoli mu walczyć z dzikim handlem na ulicach. Od poniedziałku, łamiący prawo, stracą towar. Odbiorą go dopiero po zapłaceniu sowitej opłaty. Szkoda, że dopiero teraz, gdy kończy się sezon na handlowanie pod chmurką.



Czy nowa metoda walki z nielegalnie handlującymi będzie skuteczna?

Przez całe lato Trakt Królewski i wiele innych reprezentacyjnych miejsc w Gdańsku szpeciły stoiska ulicznych handlarzy. Problem ten opisywaliśmy od czerwca. Samowolny handel kwitł, bo wszedł w życie znowelizowany kodeks wykroczeń, który odebrał straży miejskiej możliwość karania za zajmowanie bez zezwolenia m.in. drogi publicznej i pasa drogowego.

Gdańsk przez wiele miesięcy nie miał pomysłu co zrobić z dzikim handlem. Do niechlubnej już historii przeszła akcja zniechęcania handlarzy do ustawiania straganów, poprzez polewanie wodą chodników. Urzędnikom i straży miejskiej zapału starczyło raptem na kilka dni.

Władze miasta wreszcie postanowiły skorzystać m.in. z doświadczeń Warszawy i Łodzi. Miasta te wykorzystały przepis do dysponowania własną nieruchomością, bo droga i chodnik to nieruchomości należące do miasta.

14 września prezydent Gdańska podpisał zarządzenie oparte na prawie do własności. Od poniedziałku, nielegalni handlarze najpierw będą wzywani do niezwłocznego opuszczenia samowolnie zajmowanej nieruchomości. Gdy się do tego nie dostosują, będzie sporządzany protokół zabezpieczenia towaru, który po spakowaniu, w zaplombowanych workach, trafi do magazynu.

- Handlującym już rozdawane są ulotki informujące o zmianach. W pierwszej kolejności nasi pracownicy udadzą się na Trakt Królewski. Akcję stopniowo rozszerzymy o inne rejony, w tym o okolice rynku na Przymorzu, gdzie także jest olbrzymi problem z dzikim handlem - zapowiada Danuta Janczarek, sekretarz miasta.

Towar będzie można odebrać raz w tygodniu - we wtorek. Sprawa będzie oczywiście kosztowna. Miasto wyliczyło, że koszty usunięcia stoiska i opłata za pierwszy tydzień magazynowania wyniesie 92 zł, za każdy kolejny 18 zł. Natomiast przechowywanie rzeczy o krótkim okresie przydatności do użytku będzie się odbywało na ryzyko osoby naruszającej prawo. Z tym, że te artykuły będzie można odebrać już następnego dnia.

Aby odzyskać swoje rzeczy, trzeba będzie też wypełnić odpowiedni wniosek, przedstawić dokument potwierdzający tytuł prawny do rzeczy i kopię opłaty za magazynowanie. Jak wykazała praktyka warszawska, często jest z tym kłopot, i zabrany towar wcale nie jest odbierany.

Co stanie się rzeczami, które nie zostaną odebrane? Zgodnie z art. 187 Kodeksu Cywilnego, po roku przejdą na własność miasta. - Potem planujemy je przekazać potrzebującym. Liczymy też na to że sejm jeszcze w tym roku ponownie zajmie się sprawą i wniesie odpowiednie zmiany w kodeksie wykroczeń - zaznacza sekretarz.

Do akcji wyznaczono wstępnie siedmiu pracowników Zarządu Dróg i Zieleni i Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Towarzyszyć im będą Strażnicy Miejscy. Mają mieć ruchomy czas pracy. Ponieważ w innych miastach w takich sytuacjach wielokrotnie dochodziło do kłótni z handlującymi, a interwencje służb porządkowych nie zawsze były skuteczne, biorący udział w egzekwowaniu prawa przejdą podstawowe szkolenie reagowania na sytuacje kryzysowe.

Opinie (345) ponad 50 zablokowanych

  • No w końcu! (22)

    • 385 38

    • (5)

      Czas najwyższy, żeby się pozbyć straganów z ulic - akurat na wybory.

      • 59 7

      • w innych krajach uliczne stragany i targowiska (4)

        są często wielką atrakcją którą oglądają przyjezdni, i gospodarka się kręci.
        A u nas władza naoglądała się pięknych filmów o NY, o wieżowcach, o czystych ulicach pełnych samochodów, i zabroni ludziom się utrzymywać, byle tylko było jak w filmie.

        • 9 44

        • w jakich krajach? (1)

          od tego sa targowska lub wydzielone miejsca . Gdzie widziałes w europie sprzedaz gaci w centrum miasta na łózkach polowych a może gdzies na dworcu? Tak sie sklada ,że jezdze po europie i owszem sa tzw, pchle targi, jarmarki ale w okreslone dni i w wyznaczonych miejscach!

          • 45 4

          • w takich których nie widziałeś w telewizorni :)

            • 4 2

        • chyba na stadionie X lecia widziałes te stragany za granicą Gdańska

          NIGDZIE SIE NIE SPRZEDAJE SKARPET I OBLEŚNEJ TANDETY W CENTRUM MIASTA

          • 25 5

        • np. w NY

          wiele placów i parkingów zamienia się w niedziele w minitargowiska gdzie handlują głównie starociami albo pamiątkami ale majtasów made in china tam nie sprzedają i to jest fajne, a stragany działające cały tydzień w różnych reprezentacyjnych miejscach miasta mają fajną formę i towar na poziomie. Natomiast tandeta jest sprzedawana ze stroisk przypominajacych nasze łóżka polowe tylko w tych gorszych dzielnicach...

          • 0 0

    • w końcu? (10)

      Dlaczego władze miasta tak długo czekały na tę decyzję?

      Zrobiło się gorąco przed wyborami?

      • 38 7

      • (6)

        Jutro będę do Was do domu dzwonił domofonem oferując swoje towary, skoro nie wolno mi handlować na ulicy.

        • 14 46

        • (3)

          jak chcę coś kupić i idę do sklepu. Precz z akwizycją i straganami!!!

          • 39 11

          • Dlaczego taki drastyczny jezyk? (2)

            Jatrzy tylko i wcale nie oznacza przewagi w postawie (etycznej) w tym wypadku domniemanej wiekszosci (portal contra handlarze na poczet obywateli). Uzywajac okreslenia "strata" towaru stwarza sie klimat NIEPRAWORZADNOSCI. To jest nagminne naduzycie jaskrawych, polaryzujacych i szkodliwych okreslen w mediach.

            • 10 1

            • taki poziom artykułu (1)

              pewnie podyktowany słowo w słowo w Urzędzie - zero stanowiska drugiej strony, rozmowy z prawdziwym handlującym, który mógłby wyrazić sprzeciw, ale wierszówa leci

              • 3 0

              • Dokładnie. Jestem do usług.

                Gdzie my żyjemy ?

                • 1 1

        • to dostaniesz z banki i odejdziesz bez niczego ;>

          • 11 3

        • Dzwoń, dzwoń, moje psy lubią takich przegonić po okolicy. :)

          • 5 0

      • ja sie tylko zastanawiam (1)

        kto dostał w łape, ze na jarmarku mozna bylo jeszcze sprzedawac smyczki....

        • 7 1

        • jakie smyczki?

          Dla psiaka, SM, czy do intstrumentow muzycznych nieszarpanych?

          • 2 3

      • lisicki pewnie wie

        • 3 0

    • Coś widzę że tu cały gdański urząd miejski

      robi sobie klakę + wszyscy strażnicy miejscy

      • 9 12

    • loll

      zgłoś do moderacji opinię 2032052 2010-09-17 12:04 0000-00-00 00:00 handel ok ,

      ale nie w tym miejscu. Rozumiem ludzi co w ten sposob zyja, znam nawet takich i wcale nie zarabiaja 600 zl, lecz maja lepiej niz niejeden na pelnym etacie.
      Niech miasto wyznaczy miejsca poza tzw.Glownym Miastem i bierze oplaty za handel.pol com

      • 1 0

    • Tylko psują obraz Gdańska

      usunąć tą chińszczyznę !!!

      • 0 0

    • Jedną chwilę. (1)

      Trzeba zacząć od początku.
      Po co nasz Pan prezydent Adamowicz zmienił ustawę, ze można handlować gdzie się chce na terenie całęgo miasta gdańsk jeśli teren jest terenem miesta, więc osoby handlujące tam nie łamały prawa (te co stały na terenie miasta a nie LOT-u). Więc czemu mieć do niech pretensje że tam stoją, jak sam na to pozwolił zmieniając w czerwcu tego roku ustawę.
      Tak się mówi że ludzie nie mają zezwolenia a czemu nie mają??
      Bo miasto Gdańsk bardzo często odmawia i nie daje zezwolen. Widzą problem bardzo często. Sam starałem się o miejsce z miasta legalniei zrezygnowałem bo komplikacji było wiele. Skoro człowiek chce im płacić rozlicza się ze skarbówką i opłaca ZUS to czemu mają gonić takie osoby?? i czemu konfiskować towar??
      To już jest przeginka. Bo z powodu kilkunastu handlarzy w centrum ja na obrzeżach też stanąć nie mogę, bo przyjedzie straż miejska z urzedasami i zabiorą mi towar. Powinnni zabronić hanldlu w centrum ale nie wszędzie bez przesady.... Z dnia na dzien zmieniać ustawę.
      Od poniedziałku zostaję bez pracy i środków do życia mam żone która nie pracuje bo zajmuje się świeżo urodzonym dzieckiem.
      Pozdrawiam...

      • 3 1

      • ....świeżo urodzonym dzieckiem....

        Ufff dobrze, że urodziło się świeże :)

        • 2 0

  • Kradzież (15)

    Za kradzież towaru urzędasy i pastuchy ze straży miejskiej powinni być pozywani przed sąd. Złodzieje z budyniem na czele

    • 108 535

    • nie kradzież, tylko zajęcie majątku (2)

      jeśli nieproszony wejdziesz do mnie do domu ze swoimi łachami i rzucisz je w kąt, to ja ci je ukradnę jeśli zamknę je w szafie?

      Bardzo dobrze robią

      • 118 13

      • mojemu dziadkowi też grożono zajęciem majątku (1)

        Za komuny mojemu dziadkowi też grożono zajęciem majątku, bo nie do końca chciał się podporządkować ówczesnym porządkom. Wniosek jest następujący budyń i łachmaniarze ze straży miejskiej=komuna

        • 25 128

        • Kiepsko u Ciebie z logiką.

          • 23 5

    • hahaha (3)

      no widać, że metoda będzie dobra skoro (...) z chodników tak się pieklą

      • 72 13

      • ale będzie trzeba przewozić te szmaty samochodami, a to za pieniądze podatników. (2)

        A nie byłoby prościej mandaty, na początek tak po 500 zł?

        • 9 5

        • najpierw przeczytaj

          przecież napisane jest ze osły z sejmu usunęły artykuł z kodeksu wykroczeń z którego się dało dawać po 500.

          • 5 0

        • byloby ale poseł jest leniwy zeby stworzyc sensowne prawo

          • 3 1

    • OJ NIE ŁADNIE (5)

      Komuna wraca uszędy i straż miejska chcą sie nachapac mamony to samo jest njak złapią za puszkę piwa to nie wiedzą jak wypisac mandat to wypisują za USIŁOWANIE SPOŻYCIA ALKOHOLU Komuna wraca a solidarnośc popiera

      • 8 22

      • usiłowanie to nie jest przestępstwo, ale zamiar jego popełnienia i nie podlega każe (4)

        • 1 8

        • karze (1)

          • 6 0

          • nie podlega?

            usiłowanie podlega takiej samej karze jak popełnienie czynu karalnego. sięgnij do kodeksu karnego

            • 4 0

        • zarówno zamiar jak i usiłowanie popełnienia przestępstwa podlega karze - "jeżeli ustawa tak stanowi ".kropka

          • 4 0

        • podlega podlega, ale ciemnogrod nie wiem

          • 3 1

    • Nielegalni handlarze to złodzieje.

      Korzystają z przestrzeni miejskiej czerpiąc z tego tytułu korzyści majątkowe, a opłat do kasy miasta nie wnoszą.

      • 8 2

    • sam jesteś złodziej jak zajmujesz czyjąś własność bez jego zgody!

      Precz z gaciami z ulicy!!! To nie rumunia

      • 3 1

  • Bandyctwo (24)

    Sprobujcie, nasi wlodarze, zyc za 600 zl miesiecznie. Wtedy zrozumiecie ludzi, ktorzy imaja sie kazdego zajecia i handluja na ulicy.
    Ale tak - lepiej zabronic handlu na starym miescie, zeby turysci z Niemiec mieli ladniejsze widoki. A to, ze przez to tysiace dzieci beda glodne, to drobnostka.
    Makabra co sie dzieje w tym kraju. Czuje sie jak w panstwie policyjnym. Gdzie krzyz jest przedmiotem interwencji policji, a drobna przedsiebiorczosc jest karana mandatami.

    • 112 435

    • (3)

      a ty Ruchu masz 600 zł miesięcznie i masz Internet? fiu, fiu - albo masz naprawdę tani, albo zostaje ci 500 zł na życie ;-)
      nie oszukujmy się: handluje cały świat i niech to robi dalej, ale nie w takim miejscu. Ci ludzie mają z czego żyć. W tej sytuacji kosztem naszego poczucia piękna chcą po prostu zarobić jeszcze więcej

      • 115 13

      • Rychu ma jeszcze tysiące dzieci! Handlowanie widać nie takie męczące. :-)

        • 23 1

      • Dobrze napisałęś.

        • 0 3

      • Trafnie napisałeś

        cyt" ale nie w takim miejscu" Tyle że teraz będą ganieć nie tylko tam ale na terenie całego miasta i tu jest ich błąd.

        • 2 0

    • zgadzam się w 100% (1)

      chyba pora stąd uciekać

      • 15 37

      • zgadzam się

        pora wam stąd uciekać

        • 53 10

    • Ograniczone myślenie

      No tak a handlarze płacący uczciwie wszystkie opłaty, działający zgodnie z prawem, powinni się bujać. Niech nikt nie opowiada bajek, że nie ma u nas pracy, bo na własnym przykładzie wiem, że jak się chce to można.

      • 49 7

    • brawo rysiek tak trzymaj

      • 5 9

    • żadne bandyctwo

      Większość handlujących na Długiej przyjechała tu z Radomia Łodzi i okolic.Ich samochody raczej nie wskazują na biedę. Handlują chińską tandetą, która rozwala się po kilku użyciach-to zwykłe cwaniactwo i naciągactwo. Nie płacą żadnych podatków, ani też nie wnoszą opłat dla miasta...ZLIKWIDOWAĆ TO DZIADOSTWO!!!

      • 78 3

    • mylisz problemy, tu bardziej chodzi o zorganizowanych cwaniaków którzy normalnymi dostawczakami zwożą towar i rozstawiają się z towarem

      • 9 1

    • bandyctwo (1)

      Głupia babo żeby nie przyjeżdżające Niemcy którzy swoje Euro w mieście zostawiają ładnie by Polska wyglądała. Handluj przecież na Targu a nie na ulicy.
      I tak idzie wam lepiej wiecznie coś nowego do ubrania a to w innym państwie tak się nie widzi. A co do Krzyża on należy do kościoła a nie tam tam żaden Lech K. nie zginął a i tak ma Wawel jak król jakiś Polski co jeszcze chcecie.

      • 19 5

      • wszedzie musicie ten krzyz wcisnac? co za ludzie. kogo to obchodzi?

        • 8 0

    • nie chcialo sie nosić książek ..
      do kogo pretensje ??

      • 13 3

    • ale podatków nie płacą tak jak my, czyli okradają ciebie i mnie

      • 22 4

    • y-y

      Rychu to nie jest drobna przedsiębiorczość tylko nielegalna...Ci ludzie nie odprowadzają podatku, na 99%zarejestrowani są jako bezrobotni....to nie ich okradają ale oni okradają Państwo!

      • 22 1

    • porzadek musi byc

      jesli postawia tobie stoisko pod oknem to zrozumiesz jaka to przyjemnosc bo ze komus pod domem stoja i raban robia to juz ciebie to nie obchodzi

      • 11 1

    • tylko dlaczego kawałek dalej ci co handulja legalnie musza za to placic? :) przez to czesto maja towar drozszy, bo musza im sie oplaty zwrocic... ludzie chetniej kupia to samo za mniejsza cene... czyli wracamy do punktu wyjscia... dlaczego mamy chronic tych nielegalnie handlujacych kosztem tych uczciwych?

      • 17 1

    • Ale nikt im handlować nie zabrania, ale niech robią to na teranie należącym do nich, albo opłacają opłaty za korzystanie z czyjejś własności.

      • 10 0

    • a do pracy pójść to nie łaska? a legalnie firmę otworzyć ciężko?
      nie bo lepiej na lewo stać na ulicy gdzie nie ma podatków do płacenia!

      • 7 2

    • Możesz handlować Rychu ale w swoim ogródku

      Możesz handlować Rychu ale w swoim ogródku. Na cudzym gruncie - nie. Masz dziwne PISuarowe pojęcie prawa
      Zbychu

      • 14 1

    • w i e s n i a k u

      idz do urzedu zalatw sobie pozwolenie na handel danym towarem, oczywiscie mususz miec odpowiednie stoisko a nie jakimis brudnymi stolikami wystawiac sie w centrum miasta, wkoncu sie wzieli za brudasow ktorzy skorzystali z okazji aby zarobic kase bez wzgledu na wyglad stoiska i spr\edawanych rzeczy, wstyd i jeszcze raz wstyd!!!
      nareszcie koniec balaganu!

      • 13 2

    • idz na targowisko i tam zarabiaj bedzie ok

      • 5 0

    • Rychu.... !! ? - masz coś przeciwko Niemcom ? - pomyśl najpierw zanim cos chlapniesz ! ... to juz nie są " te " Niemcy.

      Pora to w końcu pojąć... w morde jeża !

      • 8 1

    • Bandyctwo

      jedź do warszawy bronić krzyża . jesteś z tej formacji.pędż jak najszybciej.

      • 5 3

  • ja mam w garażu trochę miejsca, obok kupki węgla... (1)

    można zarekwirowany towar u mnie zrzucać i zasotosować tą samą zasadę, że po roku towar, jeśli właściciel nie opłaci mandatu, to jego towar przejdzie na moją własność - to jest chyba dobry dil...

    • 44 33

    • wegiel w garażu

      a w głowie sieczka, w garażu się samochód trzyma ale ty nie masz na pewno więc zrobiłeś sobie chlewik - powodzenia

      • 2 3

  • kolekcjonerzy (3)

    smartshopom tez beda zabierac?;)

    • 63 6

    • Mafia działa nibylegalnie, (1)

      więc zapomnij. Tam nie podskoczą, choć bandyci narażają wszystkich podatników na rozboje ze strony sfrustrowanych ćpunów oraz na koszty leczenia zmasowanego wysypu narkomanów in spe. Goni się tych, których pogonić łatwo, a prawdziwych kryminalistów hołubi. To jest właśnie Polska!

      • 11 1

      • tych straganów z tanim shitem mi nie szkoda, ale jak takiej babinki ze szczypiorkiem i kwiatkami to już tak...
        a pewnie to one najbardziej ucierpią bo w łapę nie dadzą...

        • 10 2

    • koll

      handel ok ,

      ale nie w tym miejscu. Rozumiem ludzi co w ten sposob zyja, znam nawet takich i wcale nie zarabiaja 600 zl, lecz maja lepiej niz niejeden na pelnym etacie.
      Niech miasto wyznaczy miejsca poza tzw.Glownym Miastem i bierze oplaty za handel.

      • 0 0

  • sprawdzić czy delikwent ma działalność, kasę fiskalna itd jak nie to zawijać budy i surowo karać, proste (3)

    • 163 19

    • ta, a handlary będą się rzucać na towar jak te baby z Łodzi. a potem miałczeć w telewizji - "lakier mi z paznokcia odprysnął przez tych bandytów!"

      • 14 0

    • Wolisz takiego delikwenta utrzymywać (1)

      ze swoich podatków, kiedy wpadnie do pomocy społecznej czy do PUP po zasiłek i ubezpieczenie? Pokrętna logika sprawdzajaca się na krótką metę. Nie zapominajcie cwaniaczki, że kapitalizm w tym kraju budowany był na "szczękach" i łóżkach polowych, bo nie każdy miał ukradzione pieniądze prlowskich sb-ków. Zpomniał wół jak cielęciem był. Wystarczy 15 lat i pamięć zbiorowa idzie się je...ać. Zamiast, kiedy jest kryzys przymknąć oko na tych którym jeszcze coś się chce robić zamiast pasożytować na zasiłkach i zapomogach próbują coś robić, to wylewa się dziecko z kąpielą. Prawda jest taka, że "cywilizowanie" tego typu handlu, w krajach trzeciego świata jakim wciąż jest Polska (pomimo śmiesznych i oderwanych od rzeczywistości aspiracji cio niektórych), zawsze kończy się źle zarówno dla sprzedających, jak i dla kupujących. Przykład? Warzywniaki przy Hali w Gdańsku. Od czasu przeniesienia do "eleganckich" straganów - większe opłaty dla handlarzy, nie ma po co chodzić tam po zakupy. Ceny poszły w górę, konkurencja przerzedziła, asortyment się zmniejszył, a wraz ze spadkiem popytu spadła też jakość oferowanego towaru - większość warzyw i owoców ze względu na brak klientów jest w momencie zakupu po prostu nieświeża. Mieszkańcom Starego i Głównego Miasta pozostało jeżdżenie po warzywa np. na Chełm do Tesco ;-/ Takich przykładów jest całe mnóstwo.

      • 3 2

      • Przepraszam za kilka błędów w treści powyżej,

        ale pośpiech robi swoje :-) A tak na marginesie, to niech wlodarze lepiej się wezmą za cyganichy nagabujące od lat przechodzących ulicą Heweliusza ludzi i innych naciągaczy oferujących agresywnie swoje produkty w systemach MLM np. zlewki perfumopodobne. Tamtędy się nie da normalnie przejść, a mieszkanie w okolicy bywa koszmarem :-/ Jakoś tego typu działania - rzeczywiscie psujące wizerunek miasta, gdyż tą ulicą z okolic dworca chodzi rzeczywiście wielu turystów etc. - Lisickiemu i spółce nie przeszkadzaja. Ciekawe dlaczego?

        • 4 0

  • Zacznie się (3)

    Ktoś kiedyś powiedział że z każdej sytuacji jest wyjście ....
    Polska to państwo bzdur i wielkiego absurdu , szkoda mi tych któży to odczują na sobie.....

    • 47 30

    • Mi jest szkoda tych,

      którzy płacili uczciwie podatki, a mięli nieuczciwą, cwaniakowatą konkurencję. Wreszcie smierza do normalności.

      • 7 2

    • (1)

      którzy tak się pisze poligloto

      • 1 1

      • Słownik sie znalazł

        zaczynający zdanie z małej litery i nieużywający znaków przestankowych.

        • 1 2

  • Bardzo dobry pomysł, nareszcie (3)

    Mam nadzieję że wreszcie zrobią porządek z handlującymi tandetą w najpiękniejszych miejscach Gdańska. Aż przykro było patrzeć na badziewne stoiska na tle zabytków, w miejscach gdzie wydaje się grube pieniądze na zachowanie unikatowego klimatu gdańskiej starówki.
    Szkoda, że wprowadzają to dopiero po sezonie i że kary są śmiesznie niskie.

    • 132 32

    • gacie i neonowe sweterki przejdą na własność miasta ..... buhahahaha
      Miasto za nasze wynajmie najpierw magazyny a potem jak minie strasznie długi czas to odda je powodzianom. ok.
      Dlaczego nie ma wysokich mandatów za ten handel albo od razu sadu grodzkiego?

      • 2 1

    • ?

      To gdzie bedzie mozna teraz dostać crazy frogs?
      Ja się pytam !!!

      • 0 0

    • dziwni ludzie

      bardzo dobry pomysł bedzie jak chore glowy kture popierają to zeby w trojmiescie wzrastało bezrobocie niż malało poszłu na bardzo silną terapie na srebrzysko

      • 0 0

  • Władze miasta widac nie panuja nad sytuacją. (1)

    Dlaczego władze miasta przed wejsciem w życie ustawy nie zabezpieczyły się przed nielegalnym handlem?

    Dlaczego miasta takie jak Poznań, Kraków czy Wrocław nie mają z tym problemów?

    • 74 8

    • bo gdansk robi się co raz bardziej tandetny. mieszkam tu od roku, bo pracuję. na szczęscie już za 2 miesiące się wyprowadzam do Gdyni lub Sopotu.

      • 1 1

  • zarty (5)

    ta sowita oplata to te 92 ziko?

    • 108 6

    • powinno być PLN 92,00/doba/karton

      ...a za spożywkę dodatkowo PLN 5,00/za każdą godzinę

      • 21 1

    • dokladnie

      powinno być 9200zl (w końcu to dzielnica prestiżu:D)
      przecież niektórym w szcczycie sezonu i tak będzie się to opłacało i następnego dnia znowu wyjdą na ulicę, by zainkasować olbrzymi utarg:)

      • 5 1

    • ty a ziko to jaka waluta

      nieuku

      • 0 8

    • Oprócz tego muszą przedstawić dokument potwierdzający własność.

      Jeśli tego nie mają to towar przepadnie po roku na rzecz skarbu państwa. A wiadomo, że cześć nielegalnych handlarzy ma towar z szarej strefy.

      Swoją drogą szkoda ludzi bo starają się zarobić na utrzymanie ale wydaje mi się, że wizerunek miasta Gdańska jest ważniejszy. Zwłaszcza, że taki handel jest nielegalny a ludzi przecież się nie zabija. Więc ci ludzie muszą sobie radzić tak jak każdy szary Polak, bez łamania prawa.

      • 5 3

    • Owszem, ta stawka to kpina!
      Powinna być prawdziwie odstraszająca kara.

      A przy takich śmiesznych sankcjach, pewnie im się nawet opłaci dalej ten handelek ciągnąć.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane