• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ustalono warunki pomocy dla mieszkańców "Pekinu"

Patryk Szczerba
26 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pekin" zajmuje powierzchnię 53 tys. m kw. Może tu mieszkać nawet ok. 500 osób.
Pekin" zajmuje powierzchnię 53 tys. m kw. Może tu mieszkać nawet ok. 500 osób.

120 rodzin zamieszkujących gdyński "Pekin" zobacz na mapie Gdyni otrzyma od miasta finansową pomoc na przeprowadzkę i "ustabilizowanie sytuacji mieszkaniowej w nowym miejscu". Na bezterminowe wsparcie mogą liczyć osoby powyżej 65 lat z problemami zdrowotnymi. Sytuacja reszty zostanie zbadana po dwóch latach i wtedy też zapadną decyzje, co dalej.



Czy proponowana pomoc miasta dla mieszkańców "Pekinu" jest wystarczająca?

Wyburzanie domów na osiedlu przy ul. Orlicza-Dreszera w Gdyni postępuje. W ostatnim czasie do ofensywy przeszli właściciele terenu. Tłumaczą, że rozbiórka jest zgodna z prawem, na dowód pokazują nakazy rozbiórek i przekonują, że eksmisja wszystkich mieszkańców z "Pekinu" jest kwestią czasu.

Czytaj też: Właściciele tłumaczą, czemu rozbierają "Pekin"

Pomoc osłonowa

Rozwiązać problem osiedla zamieszkałego częściowo "na dziko" i coraz bardziej nieprzystającego do wizji miasta "z marzeń", chcą także miejscy urzędnicy. Zdecydowali, że Wzgórze Orlicz-Dreszera objęte zostanie miejskim programem pomocowym. Choć urzędnicy mówią o rewitalizacji, to żadnych inwestycji w infrastrukturę tu nie będzie, ponieważ teren jest prywatny. Dlatego mogą tu prowadzić jedynie działania społeczne.

Polegać one mają przede wszystkim na dopłatach do czynszu dla osób, które "Pekin" opuszczą. Program zakłada pomoc w wynajmie mieszkań na wolnym rynku i co najmniej dwuletnie dopłaty do kosztów wynajmu. Mieszkańcom zostaną zaproponowane kursy aktywizacji zawodowej.

Efekty pomocy mają zostać ocenione po dwóch latach.

Atutem "Pekinu" jest lokalizacja. Teren jest dobrze skomunikowany, choć oddalony od centrum. Atutem "Pekinu" jest lokalizacja. Teren jest dobrze skomunikowany, choć oddalony od centrum.
Później wsparcie będzie udzielane najbardziej potrzebującym - jego zakres będzie rozpatrywany indywidualnie. Mieszkańcy mają rok, by zgłosić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zapotrzebowanie na pomoc.

Miasto: nikt nie zostanie bez pomocy

- Mamy dwa priorytety. Pierwszym jest działanie na terenie Pekinu, rozpoznanie sytuacji kryzysowych i udzielenie wsparcia, by osoby mogły znaleźć godne miejsce zamieszkania. Kolejne działania będą uruchamiane w momencie, gdy postanowią się wyprowadzić - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Podczas uchwalania programu radni zdecydowali się podnieść dochód, który upoważnia do otrzymania pomocy. Według szacunków obecnie tylko 20 proc. mieszkańców mogłoby liczyć na wsparcie socjalne od miasta. Ostatecznie zdecydowano, że obowiązującymi kwotami jest dochód ok. 1600 zł miesięcznie dla osoby samotnej i ok. 1300 zł na osobę w rodzinie.

- Dzięki temu pomocą z programu osłonowego objęci będą prawie wszyscy mieszkańcy. Reszcie zaproponujemy wsparcie z innych źródeł. Docelowo chcemy, by wsparcie nie trwało dłużej niż cztery lata, ale każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie - zapewnia Michał Guć.

Wartość terenu "Pekinu" wyceniana jest na blisko 30 mln zł.


Dodaje, że już teraz dwie rodziny wyprowadziły się dzięki pomocy miasta. Kolejne sześć zadeklarowało chęć opuszczenia Pekinu i czeka w kolejce.

Opozycja krytykuje

Program skrytykowali radni Prawa i Sprawiedliwości, tłumacząc, że nie uwzględniono uwag mieszkańców, a przedstawione przez miasto pomysły są niewystarczające. Na znak protestu z powodu niedopuszczenia do dyskusji, nie wzięli udziału w głosowaniu.

Program poparli jednak radni Samorządności oraz Platformy Obywatelskiej.

- Staram się zrozumieć argumenty obydwu stron. Z jednej strony cieszy, że miasto próbuje pomóc materialnie i pochwalamy to. Z drugiej, trzeba to robić z powodu zaniedbań i warto też o tym pamiętać - wyjaśnia Tadeusz Szemiot, radny PO.

Film z wyburzania jednego z budynków "Pekinu"

Opinie (192) 7 zablokowanych

  • mieszkańcom przysługuje zasiedzenie i w ten sposób stali się oni właścicielami

    nabycie przez zasiedzenie następuje na mocy prawa art 172 ust 1 kc i nie jest potrzebne orzeczenie wystarczy złożyć wniosek do sądu o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości . więc mieszkańcy Pekinu nie są nielegalnymi mieszkańcami wystarczy że złożą wnioski do sądu pomoc dla nich jest tak naprawdę próbą pozbycia się ich z tego terenu .
    kodeks cywilny Art. 172. § 1. Posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie).
    § 2. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

    • 8 0

  • Jaja sobie robicie (1)

    Tą pomoc to wiecie gdzie możecie ją sobie ..... ,ludzie mieszkają tu po 40 lat i ani myslą się wyprowadzać. Pomoc osłonową to na antybiotyk się bierze a nie by się wyprowadzić.

    • 4 1

    • i przez 40lat nie interesowalo ich to ze w kazdej chwili moga ich wykopac z prywatnej ziemi??!!

      A teraz pomocy..I miasto ma im szukac mieszkan..Trzeba bylo myslec wczesniej..

      • 0 2

  • (1)

    Mimo wszystko to są ludzie, mieszkańcy od zawsze naszego miasta.Nie jestem sympatykiem władz Gdyni ale maja one twardy orzech do zgryzienia i starają się tą sytuację rozwiązać i pomóc tym ludziom nawet za moje pieniądze. Pomoc jest tak czy inaczej potrzebna.. Ani ja ,ani nikt nie jest w stanie indywidualnie w tej sprawie coś zdziałać . Większy czyli miasto może więcej.Wszyscy na tym skorzystamy.
    Gdynia marnotrawi pieniądze na tzw. promocje miasta.Te wydatki na pomoc to też niech będzie promocja ale mająca trwały sens.

    • 3 0

    • Wszelkie rozdawnictwo pieniędzy powinno być konstytucyjnie zabronione

      Pomoc? Tak! Ale jako praca dla ludzi, którzy mają problemy finansowe czy inne. Zamiast dać im 1000 zł, niech zarobią na ten tysiąc.

      • 0 0

  • Na miejscu właścicieli terenu ustawił bym jeszcze tablicę "parking płatny 50zł/h"

    Golił bym jeszcze ich za każdy postawiony na moim terenie samochód po 50zł/h.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane