• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwaga na fałszywe pracownice spółdzielni i... fałszywą pielęgniarkę

piw
13 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Mimo akcji ostrzegających seniorów przed oszustami, wciąż trafiają się osoby, które padają ofiarą przestępców. Mimo akcji ostrzegających seniorów przed oszustami, wciąż trafiają się osoby, które padają ofiarą przestępców.

W Sopocie po raz kolejny pojawili się oszuści próbujący wykorzystać łatwowierność starszych mieszkańców miasta. W ostatnich dniach doszło do dwóch kradzieży metodą "na pracownicę spółdzielni mieszkaniowej". W jednej z nich brała też udział kobieta podająca się za pielęgniarkę przysłaną przez przychodnię.



Posiadasz łańcuch w drzwiach?

81-latka z Sopotu wpuściła w niedzielę do mieszkania dwie kobiety, które podały się za pracownice spółdzielni mieszkaniowej. Zapukały one do drzwi seniorki i stwierdziły, że muszą sprawdzić u niej rury w związku z awarią sieci wodociągowej.

Po chwili do mieszkania staruszki zapukała kolejna kobieta - powiedziała, że jest pielęgniarką i przysłano ją z przychodni, aby mogła zbadać 81-latce ciśnienie.

Początkowo seniorka zaczęła wykonywać polecenia trzech kobiet, jednak po chwili, kiedy nabrała podejrzeń, wyprosiła je z mieszkania i zadzwoniła na policję. Niestety, okazało się, że złodziejki i tak wyniosły z jej mieszkania pieniądze - ok. 4 tys. zł.

To niejedyny podobny przypadek, do którego doszło w ostatnim czasie w Sopocie.

- Kilka dni wcześniej inna kobieta, podając się za pracownicę spółdzielni mieszkaniowej weszła do mieszkania starszego małżeństwa i wykorzystując nieuwagę domowników ukradła biżuterię oraz laptopa - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policja radzi, jak nie zostać ofiarą oszustów i złodziei:

  • przed otwarciem drzwi spójrzmy przez wizjer i sprawdźmy, kto jest po drugiej stronie,
  • jeśli nie znamy odwiedzającego - spytajmy go o cel jego wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej lub identyfikatora; uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
  • w razie wątpliwości umówmy się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej instytucji),
  • w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast zadzwońmy na policję lub zaalarmujmy otoczenie,
  • gdy już wpuścimy obcą osobę, nigdy nie zostawiajmy jej samej w pomieszczeniu,
  • bądźmy też czujni, bo fałszywy pracownik instytucji celowo może nas poprosić o przejście do kuchni lub łazienki, by coś tam sprawdzić, a w tym czasie kolejna osoba niepostrzeżenie wchodzi do naszego mieszkania i przeszukuje pomieszczenia, w których nas nie ma.
piw

Opinie (59) 10 zablokowanych

  • Chyba grasuja na przymorzu

    Okradly moja babcie jako administratorki prosze o info jak ktos cos wie

    • 0 0

  • Najlepsza jest metoda "na ZUS" - wpłacamy pieniądze do ZUS i najprawdopodobniej tyle je widzieliśmy (17)

    Inna popularna metoda to metoda "na podatek" - płacimy podatki panstwu po czym panstwo wydaje je np. na przekupywanie potencjalnych wyborców, na utrzymanie bezrobotnych leni, na przekop mierzei czy dotacje dla "świątyni opatrzności"

    • 286 20

    • do kolesia który ma czelność podpisywać się 666 (3)

      Śmieciu :) skup się na komuchach i tym ile nakradli oraz co zniszczyli ;)

      • 0 0

      • (1)

        Sklej piczkę, frajerze.

        • 0 1

        • twoją piczkę komuchu śmieszny ? :)

          jak to było ? raz sierpem....

          • 0 0

      • to czego dorobił się taki E.Gierek?

        a kaczyński ..milionowa Srebrna spółka /na podstawione słupy: sekretarka-ksiądz ... i fundacja LK by te miliony potem łatwiej wyprowadzać i po cichu 'utylizować'

        • 0 1

    • ale ZUS tak działa, to nie lokata (7)

      wypłaca z naszych obecnym emerytom, a nam wypłaci z naszych dzieci kasy. O ile pójdą do roboty.

      • 13 6

      • wolałbym jednak wypłacac sam sobie, z pominięciem "posrednika" w postaci czarnej dziury panstwa (4)

        • 25 2

        • (3)

          Tylko w ten sposób odciął byś swoich rodziców (jeżeli są emerytami) od środków do życia bo chyba zdajesz sobie sprawę jaki system obowiązuje czyli solidarnościowo-pokoleniowy rodzice na dziadków ,Ty na rodziców itd Natomiast "czarna dziura" państwa czyli "nieroby z wojska,policji,kościoła itd itp" powinni sami płacić zus.Pod pojęciem nieroby mam na myśli że oprócz odpadów niczego fizycznie nie wytwarzają co by podnosiło PKB i oni wraz z administracją obojętnie jaką są "Garbem" który trzeba utrzymać

          • 2 3

          • Moi rodzice sa idealnymi klientami ZUSu. Zmarli przed osiagnieciem wielu emerytalnego. (1)

            A skladki placili cale zycie. I co?

            • 6 0

            • te składki były przejedzone natychmiast po wpłaceniu

              a czasem jeszcze i kilka lat przed wpłaceniem...

              • 0 0

          • Dodaj do tego politykow, bo niczego nie wytwarzaja, poza prawnymi gniotami i sa takim samym garbem, jak wojskowi, czy ksieza.

            • 0 0

      • ty nie bądź taki mądry (1)

        • 2 2

        • Bo co? Nie rozumiesz przekazu?

          • 0 0

    • Niech bezrobotne lenie przekopią mierzeję, (3)

      problem rozwiązany!

      • 36 2

      • tak, a niech przekop siegnie az Radomia, z przystankiem w swiatyni opatrznosci (2)

        • 22 6

        • a co bedziemy sie ograniczac...niech kopia do morza czarnego (1)

          • 7 2

          • a po drodze zahaczając o przystań żoliborską ;)

            • 1 0

    • Tę metodę najlepiej opracował PiSuar - kaczyniak jest największym mistrzem w tej szcztuce!

      • 8 9

  • W Gdyni to samo - Pielegniarki z NFZ

    W Redłowie dwie babeczki ostatnio obrobiły znajomego dziadka...
    Badania NFZ finansowene z unii czy coś w ten deseń.... Jedna badała, druga plądrowała chatę...

    • 0 0

  • czy karty kredytowe i płatnicze (3)

    tez kradną tacy oszuści? Czy tylko pieniądze?
    Bo ja wszystkie pieniądze mam w banku. Ale ostatnio pisali, ze mój bank ma kłopoty jakieś i może być przejęty przez inny bank. Może tak być jak z OFE raz jeden rząd potem drugi przejął aktywa a ja bez oszczędności w OFE jestem teraz.

    • 11 0

    • To ze bank jest przejmowany przez inny bank wcale nie znaczy ze ty stracisz pieniadze. (2)

      To jest dzisiaj rzecz na porzadku dziennym ze banki zmieniaja wlascicieli albo lacza sie a czasem dziela. Oczywiscie ty musisz sledzic co sie dzieje z twoimi pieniedzmi ale o kazdych zmianach w banku panstwo jest informowane na biezaco. Nie ma czegos takiego ze banki dokonuja takich zmian po cichu i rzad w Warszawie nic o tym nie wie. Poza tym za nim otworzysz gdzies konto to trzeba sprawdzic on line wszystkie dostepne informacje na jego temat. Teraz jest pelno bankow i biur ubezpieczeniowych gdzie mozna lokowac swoje pieniadze. To nie stare czasy ze byl tylko jeden bank w Polsce PKO. A natomiast karty kredytowe i debitowe gina setkami dziennie. To takze dzieje sie na porzadku dziennym. Jak tylko zauwazysz brak karty to natychmiast skontaktuj sie z najblizsza branza twojego banku albo dzwon pod bezplatny numer do glownego biura bankowego skad karty wysylaja do swoich klientow. Oni natychmiast zablokuja karte i jej numer. Takze nie stracisz pieniedzy a nastepna karte albo otrzymasz droga pocztowa albo niektore banki maja maszyny do wyciskania numeru na nowych kartach i otrzymujesz nowa karte natychmiast. Polecam od razu takze zmienic numer PIN.

      • 1 0

      • ok rozumiem. (1)

        to poradź mi jeszcze, proszę, jak odzyskać oszczędności z OFE.

        • 1 0

        • OFE to nie bank ani biuro ubezpieczeniowe.

          • 0 0

  • Tylko wysokie kary

    Prawo powinno karać za takie czyny bardzo surowo, nawet kilkanaście lat paki z przymusowym skierowaniem do ciężkich robót. Złapana osoba na gorącym uczynku, bezwzględne więzienie i transport od razu do sędziego i do paki na kilkanaście lat bezwzględnego więzienia. Jestem przekonany, że amatorów takiego " łatwego" zarobku byłoby zdecydowanie mniej lub wcale.

    • 3 0

  • Nie trzeba wpuszczać złodzieja, żeby mieć straty. Wystarczy wpuścić ekipę wymieniającą piony wodne

    na zlecenie spółdzielni. "Fachowcy" latali w tą i z powrotem, nabrudzili, poniszczyli, a na protest mieszkańców powiedzieli, że ludzie mają wszystko poniszczone, a potem mówią, że to oni zniszczyli. Ciekawe, bo przed ich wejściem wszystko było całe, a po wyjściu połamane i podbijane, a jedzenie rozmrożone, bo nie pytając nikogo, wiertarki podłączyli do gniazdka, do którego była podłączona lodówka (wyciągnęli wtyczkę od lodówki i podpięli swój sprzęt). Mieszkańców wywalili z kuchni i panoszyli się jak w jakimś socialu, a mieszkanie własnościowe. Spółdzielnia na skargę reagowała na zasadzie "Oj, co się czepiacie, przecież jak jest remont to musi być hałas, brudno. Macie nowe rury.". Koszmar!!! I same straty...

    • 0 1

  • w Sopocie mieszka duzo starszych ludzi (2)

    sama słyszałam od kilku osób o tej akcji z fałszywymi pracownicami administracji, społdzielni, ale jak widac ludzie dalej się nabierają. Gardze takimi mendami co zerują na bezbronnych ludziach

    • 10 1

    • Gdyby do nas przyszły rzekome pracownice spółdzielni, to wiadomo by było, że to ściema, bo nasza spółdzielnia

      to siedzi za biurkami.

      • 0 0

    • Tak ale jakieś dwa miesiące temu my tez mieliśmy dzwonek do drzwi i panie niby ze spółdzielni chcące sprawdzić układ mieszkania i gdzie mamy liczniki. Nie wpuścilismy bo przecież w blokach liczniki sa w tych samych miejscach. Po telefonie do spółdzielni okazało się ze to faktycznie byly ich pracownice ale żadnej info o takiej akcji nie było. Precz ze Spoldzielniami!

      • 1 0

  • Policyjne akcje informacyjne odnoszą skutek ograniczony. Może w kościołach ogłaszać??? (3)

    • 33 7

    • fakt: kosciół pierwszy powinien walczyć z taką "Konkurencją" :)))))))))))))))))))))))))))

      • 0 0

    • W zeszlym roku w kościele w Sopocie czytano ostrzeżenie zredagowane przez policję. Ale warto powtarzać.

      • 19 0

    • W Radio Maryja i TVP

      A najlepiej gdyby sam prezes powiedział i dyrektor

      • 12 5

  • (3)

    Ja pracowników spółdzielni czy nawet Policji nie wpuszczam do domu. Kiedyś podczas interwencji patrolu w sprawie rzekomej imprezy u mnie, nadgorliwy "policjant" natarczywie domagał się wpuszczenia do mieszkania, zaglądał mi do wszystkich pomieszczeń w domu a pytany po co to robi, darł się czy mam jakiś problem, bo mogę mieć przeszukanie - na następny dzień napisałam skargę do KWP w Gdańsku, a głupi smerf został ukarany .

    • 63 5

    • I wtedy się obudziłeś z ręką w swoich majtkach... (1)

      • 5 7

      • Nie, w majtkach twojej zony..nawet niezle bylo, troche dretwa byla, ale sie rozrusza przy mnie :)

        • 3 2

    • I slusznie, gonic frajerstwo policyjne.

      • 0 0

  • Moja babcia padła ofiara zlodziejek z "administracji" w listopadzie 2018. Sprawa oczywiscie umorzona. Jeśli ktoś z Was lub Waszych bliskich był poszkodowany i ma jakieś przypuszczenia bądź domiemania kto to moze byc to czekam na kontakt.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane