• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uzbrojony złodziej okradł niewielki sklep

Michał Stąporek
26 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Napad rabunkowy na sklep w Matemblewie

Zamaskowany mężczyzna napadł z nożem w ręku na sklep spożywczy w Gdańsku. Sterroryzował sprzedawczynię i zrabował 300 zł. Podczas ucieczki niemal wpadł pod samochód.



Napastnik w kominiarce i z nożem sprężynowym



Do ataku doszło w czwartek, ok. godz. 17:40. Do niewielkiego sklepu spożywczego przy ul. Waldorffa zobacz na mapie Gdańska w Matemblewie wszedł mężczyzna. Na głowie miał kominiarkę, spod której widać było jedynie jego oczy.

Po podejściu do lady otworzył trzymany w ręku nóż sprężynowy.

W tym czasie w sklepie przebywała jedynie 27-letnia sprzedawczyni. Napastnik zażądał od niej otwarcia kasy. Kobieta spełniła jego żądanie.

Niewielki łup złodzieja



- W kasie nie było wielu środków, ponieważ zgodnie z zasadami bezpieczeństwa sprzedawcy co jakiś czas chowają utarg w bezpiecznym miejscu - relacjonuje pan Łukasz, syn właścicieli sklepu.
Złodziej zabrał z kasy ok. 300 zł i wybiegł. Z położonego na granicy osiedla sklepu uciekł w stronę lasu.

O sprawie poinformowana została policja.

- Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, przeprowadzili oględziny, sprawdzili monitoring i przesłuchali pierwszych świadków. Na miejscu zdarzenia pracował również policyjny technik - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Z uwagi na charakter tego zdarzenia, śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.

Poszukiwany kierowca - świadek zdarzenia



W ustaleniu tożsamości złodzieja może pomóc to, że poza monitoringiem z obrabowanego sklepu, nagrała go jeszcze jedna kamera. Zarejestrowała moment, w którym uciekający napastnik niemal wpada na maskę przejeżdżającego samochodu. Dokładne obejrzenie tego nagrania może pozwolić na ustalenie tożsamości kierowcy, który być może przyjrzał się dokładniej złodziejowi.

- Choć ten mężczyzna był zamaskowany, to prawdopodobnie nie mieszka w Matemblewie. To niewielkie osiedle, na którym wszyscy znają się przynajmniej z widzenia. Poznalibyśmy go, choćby po sylwetce - opowiada pan Łukasz. - Z relacji sąsiadów i znajomych wynika, że na osiedlu pojawił się parę godzin przed napadem. Na pętli autobusowej widziano go koło godz. 13. Może ktoś zapamiętał jakieś szczegóły, które pozwolą go zidentyfikować?
Wszyscy, którzy mogą pomóc w zidentyfikowaniu napastnika, proszeni są o kontakt z Policją pod numerem 997 lub z VIII komisariatem policji przy ul. Kartuskiej pod numerem (58) 321 68 22. Można też pisać na adres komendant.kp8@gd.policja.gov.pl.

Policja zapewnia wszystkim informatorom anonimowość.

Opinie (213) ponad 20 zablokowanych

  • Z tymi nożam, to się już chyba jakaś moda zrobiła?!?

    • 8 1

  • Trochę nierozsądnie Pan Łukasz (albo Pan redaktor) dzieli się zasadami bezpieczeństwa w postępowaniu z gotówką w sklepie.

    • 18 1

  • Taka nagonka na te noże że zaraz będzie trzeba posiadać pozwolenie na nóż :D

    • 5 2

  • Jaki miał akcent (1)

    • 13 2

    • niemy był

      • 0 0

  • Łapać złodziejkę!

    • 0 6

  • Zobacz Bronek co narobiłeś razem z Kurduplem w tym spokojnym kraju.

    • 4 2

  • (2)

    Widać że sprzedawczyni znała sprawcę

    • 5 13

    • tak, od momentu wejścia

      • 1 1

    • też mam wrażenie,

      że trochę za pewnie sie zachowuje. Otwiera szufladę i stoi 30 cm od noża.

      • 3 1

  • wystarczy wejść na strone

    poszukiwani policja pl, i wszystko jasne

    • 4 1

  • Mam ponad 180 wzrostu i prawie 100 wagi (3)

    i nie podszedł bym tak blisko do gościa, który grozi mi nożem. Czemu ta pani się nie bała?

    • 9 11

    • Bo mówiła na ucho "weź połowę"

      • 5 2

    • Bo masz za dużo body fet o 30 kilo

      Jak z rzucisz tłuszcz to będziesz w przyjętych standardach i przestaniesz się zastanawiać dlaczego się boisz. odstaw Mc Donald.

      • 0 0

    • Podczas napadu nie ma strachu. Przychodzi później... przerobiłem...

      • 0 0

  • W moich sklepach sprzedawczynie znaja techniki karate. (1)

    Blokuja drzwi wyjsciowe tajnym przyciskiem i obezwladniaja delikwenta kilkoma technikami. Wtedy juz tylko telefon na policje i po sprawie.

    • 11 2

    • A telefon normalnie czy z półobrotu?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane