- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (114 opinii)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (186 opinii)
- 3 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (374 opinie)
- 4 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (92 opinie)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (157 opinii)
- 6 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (273 opinie)
W Gdańsku można wejść na plażę z psem niemal wszędzie poza kąpieliskami
Ze znowelizowanej w tym roku uchwały dotyczącej utrzymania porządku w Gdańsku zniknął zapis dotyczący zakazu wprowadzania na plaże psów podczas sezonu letniego. Oznacza to, że można bez obaw zabrać psa na spacer nad morze, trzeba się jedynie wystrzegać kąpielisk - tam obowiązuje wciąż zakaz, regulowany jednak tylko przez przepisy wewnętrzne.
- Nikt o tym nie informował, miasto zrobiło to po cichu, trudno było więc określić, czy faktycznie można spacerować z psem po plaży. Ktoś z naszych znajomych zadzwonił nawet w tej sprawie do straży miejskiej, ale nie uzyskał jednoznacznej odpowiedzi - mówi Sławek, czytelnik Trojmiasto.pl.
Sprawdziliśmy. Jak poinformowano nas w biurze prasowym miasta, zapis faktycznie zniknął z uchwały. Stało się to ze względu na rozstrzygnięcie sądu administracyjnego, który uznał, że tego typu zapisy ogólne nie mogą się znajdować w uchwale, a miasto - które w przeciwieństwie do Gdyni i Sopotu nie jest właścicielem plaż (należą one do Skarbu Państwa) - nie może narzucać np. prywatnym dzierżawcom czy właścicielom części wybrzeża takiego zakazu.
Usunięcie zapisu nie oznacza jednak, że z psem spacerować można na wszystkich, liczących łącznie aż 23 km długości, gdańskich plażach. - Zakaz wciąż obowiązuje na kąpieliskach. Tam przepis zabraniający wprowadzania psów znajduje się w wewnętrznych regulaminach - tłumaczy Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego urzędu.
Kąpieliska są oznaczone, jest ich w Gdańsku siedem: dwa w Jelitkowie, dwa na Wyspie Sobieszewskiej, kolejne dwa w Brzeźnie (tu na wysokości parku wyznaczona jest też specjalna 100-metrowa strefa kąpieliska, na którą można wejść z psem) oraz jedno na Stogach. Łącznie zajmują one plażę o długości 1500 metrów, czyli niewielką część całej linii brzegowej w Gdańsku. Na pozostałych plażach w mieście - o ile nie należą one do prywatnych właścicieli, którzy zakazali (i oznaczyli stosownie teren) wprowadzania zwierząt - można spacerować z psem.
W Gdyni i Sopocie z psem tylko w wyznaczonych strefach
W Gdyni i Sopocie, gdzie plaże skomunalizowano na początku lat 90., urzędnicy mają zdecydowanie większy wpływ na zasady dotyczące korzystania z nich. I nie zamierzają zmieniać obowiązujących od jakiegoś czasu przepisów zabraniających w sezonie wprowadzania zwierząt na brzeg.
W Gdyni, podczas sezonu letniego, z psem wejść można na dwie plaże. Pierwsza z nich znajduje się w Orłowie, niedaleko parku w Kolibkach . Drugą znaleźć można przy wejściu nr GDY 4 na fragment plaży na granicy Babich Dołów i Oksywia .
Z kolei w Sopocie do dyspozycji psów i ich właścicieli jest odcinek plaży od wejścia nr 43 (na wysokości ul. Hestii ) do wejścia nr 45, czyli do granicy z Gdańskiem . Psy można wprowadzać tu jednak tylko po godz. 18.
Opinie (452) ponad 20 zablokowanych
-
2015-06-25 09:01
Dobry pomysł tylko może dodatkowo nasza kocha straż miejsca pilnowala by porządku na plaży ? Właśnie pod kątem smiecenia i nie sprzątania po psie. Ludzie to brudasy niestety
- 19 0
-
2015-06-25 09:04
"znacznie bardziej niż nieliczne zwierzęta" (1)
"Nieliczne" to były do tej pory. Teraz to strach będzie chodzić na plażę tak to wszystko będzie obsr*ne niestety. Widać to po trawnikach w całym Trójmieście, a teraz jeszcze na plaży... Masakra...
- 14 10
-
2015-06-26 14:48
Czyt
- 0 0
-
2015-06-25 09:04
a moze krowy, świnie i inny inwentarz... (1)
To ja se krowe na plaze przyprowadze a co niech se tez "babke" postawi ...
- 17 7
-
2015-06-25 09:08
a konie
z hipodromu w Sopocie regularnie sr*ją na plaży i żaden jeździec apokalipsy nie pofatyguje się, żeby posprzątać
ale to nikomu nie przeszkadza
to takie romantyczne jest...- 4 0
-
2015-06-25 09:06
butelki, g*wna, szkło, kipy (1)
Podpaski, obsr*ne chusteczki higieniczne, kubki plastikowe, mocz na wydmach i klocki w wodzie
to wszystko zostawiają na plaży psy oczywiście
zakazać wstępu ludziom! Największym syfiarzom! I oczywiści turystom, którzy robią największy syf.- 52 5
-
2015-06-25 09:18
dodajmy do tego watahę pupili wszelkiej maści i dopiero będzie syf
- 0 2
-
2015-06-25 09:08
Jak słońce przygrzeje
to będzie śmierdzieć psimi odchodami ! A co na to Sanepid ?
- 13 17
-
2015-06-25 09:11
Zakazać ludziom wchodzenia na plaże (5)
Większość właścicieli sprząta po swoich psach, gorzej z ludźmi-sr*..ja i szcza..ją gdzie popadnie, i jakoś nikt nie oburza się, że dzieci patrzą na obnażone interesy podpitych panów
- 45 7
-
2015-06-25 09:18
Bzdura! (1)
Jeszcze nie widziałam ani jednego człowieka sprzątającego po swoim psie! Ta "większość" to chyba nie w Trójmieście.
- 2 10
-
2015-06-25 10:55
To mało widziałaś
- 5 1
-
2015-06-25 09:20
tak, w szczególności właściciele psów sprzątają po nich mocz do woreczka, jak piesek nasika na plaży :) (2)
- 2 2
-
2015-06-25 09:41
no tak, lepiej jak ktoś
chleje browary, opala się a potem do wody po pas, żeby oddać mocz, potem wracają spalić peta, oczywiście zostawić kipa w piachu i po zjedzonym batoniku, zakopać papierek. To przecież nic, w porównaniu gdy pies siknie na piachu...
- 11 1
-
2015-06-25 12:58
Przeciez w artykule napisane jest gdzie mozna isc z sem na plaze. Siki psa mozna zakryc piachem i jakies wielkie halo sie z tego nie robi, bo faktycznie co innego mozna zrobic z siuskami? Pies nie rozumie, ze nie koze sikac, bo panu/pani to przeszkadza. Kto nie chce psow ogladac niech idzie na kąpieliska, tam psów buc nie powinno
- 4 2
-
2015-06-25 09:16
No nic, proca w kieszeń i na plażę:) (2)
- 14 27
-
2015-06-25 12:04
Popieram (1)
Chętnie dołączę, wezmę z sobą pneumatyka i kiełbaski nadziewane haczykami :)
- 1 2
-
2015-06-25 12:35
A ja po prostu przyjde i wsadze wam to w d*pe:)
- 0 1
-
2015-06-25 09:29
Kiedy będzie w końcu podatek od psa trzymanego w mieście!! (11)
1000 zł rocznie i to najmniej!! Centrum miasta to nie miejsce dla zwierząt, jak ktoś ma dom z ogrodem za obwodnicą albo za miastem to proszę bardzo...
- 24 55
-
2015-06-25 09:32
ja proponuję podatek od głupoty (7)
dla takich "normalnych" jak Ty
- 12 6
-
2015-06-25 09:37
chcesz mieć zwierzątko to za nie płać!! (6)
a 1000 zł to nie jest wielka kwota w szczególności jak ktoś kocha swoje zwierzątko LOL
Podatek od głupoty też bardzo dobry pomysł... ale czuję jaca że się nie wypłacisz ;)- 7 8
-
2015-06-25 09:43
Kiedy podatek na dzieci? Z jakiej racji dotowac prokreacje? Jak ktos chce dziecko to niech sobie utrzymuje (4)
a nie lape wyciaga non stop do panstwa. Z jakiej racji mam sie dokladac? Wybralismy z moja zona, ze nie bedziemy miec dzieci, ale nie mamy z tego tytulu zadnych ulg, dodatkow, becikowych i innych tego typu gratyfikacji.
- 12 4
-
2015-06-25 10:22
Chyba ci sie po ...myliło (2)
To nie Anglia tylko Polska. w pl pieniędzmi nie obsypują dlatego ze masz dziecko . A czemu masz płacić ? Bo to moje, czyjeś dziecko to gwarant twojej emerytury. To raczej ja powinienem zapytać - czemu to ja mam znosić trud wychowawczy i wydawać mnóstwo pieniędzy żebyś ty dostał emeryturę
- 1 4
-
2015-06-25 10:57
(1)
Sam zarabiam na swoją emeryturę. A twoich bachorów nie chcę dotować.
- 2 3
-
2015-06-25 14:34
g. prawda emerytura to jest umowa pokoleniowa...
ty pracujesz na emeryturę swojego ojca... dlatego jak ktoś ma dziecko to płaci niższe podatki. W Polsce i tak nie ma żadnych dodatków na dzieci, a becikowe i to 1000 zł to tylko dla totalnie biednych ludzi, zresztą co to jest za kasa, chyba na waciki.
kolejny inwalida, dziecka nie ma ale ma za to kundla którego kocha i na którego przelewa cała swoją miłość. Takie barany są najgorsze, traktują zwierze jak swoje dziecko.- 1 4
-
2015-06-25 10:29
Bardzo słuszna postawa!
Nie rozmnażajcie się. Ja Wam za to zapłacę.
- 3 0
-
2015-06-25 14:16
płacę podatki
to wystarczy mądralo
- 0 0
-
2015-06-25 10:57
kiedy w końcu bedzie dopłata do każdego piwska za szcz*nie w krzakach?
i następna za potłuczone szkło
- 5 0
-
2015-06-25 18:40
Podatek
za Ciebie to chyba rodzina płaci ze 100.000
- 0 0
-
2016-07-22 22:14
Mam i co ?
Płacę podatek i może mam mieć zakaz wejścia do miasta ? Nie rozumiem? Mogę płacić 1000 ale niech miasto zatrudni ludzi do sprzstania kupek !!!
- 0 0
-
2015-06-25 09:31
ja tego nie rozumiem
czy to tak ciężko posprzątać po swoim piesku ?? mam psy od 25 lat, nigdy nie miałem z tym problemu. Czasami idę na plaże z 4 psami na raz. Wszystkie się słuchają, nie przeszkadzają, są grzeczne, a jak któremuś się zdarzy coś "zrobić" na plaży, bierze się woreczek, pusty kubek, puszkę, cokolwiek i wynosi tak, żeby nikomu nie przeszkadzało. Szkoda, że większość właścicieli psów to takie łajzy. Tylko dają pożywkę hejterom
- 48 2
-
2015-06-25 09:40
Chory kraj zakazow i nakazow urzedniczych
Spedzilem zeszly tydzien w Tel Avivie, tam nie dosc, ze prawie kazdy ma psa, to sa one bardzo zadbane i ludzie sie nimi opiekuja jak nalezy.
Na plazy pelno zadowolonych psow, biegajacych wsrod ludzi, do wody, z wody, bawiacych sie z dzieciakami i takze z innymi psami, nikomu to nie przeszkadza, dla kazdego jest to normalne.
Wystarczy egzekwowac nakaz sprzatania po swoich psiakach i tyle. Jesli ktos nie sprzata, surowy mandat, ale oczywiscie to zbyt skomplikowane, bo trzebaby pilnowac porzadku i kogos tam postawic, no ale latwiej zalozyc blokade na kolo.- 43 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.