• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku od lipca nowy bilet jednoprzejazdowy

js
28 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 09:54 (28 marca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Skąd mam wziąć bilety?
Bez względu na to do jakiego tramwaju bądź autobusu wsiądziemy, od lipca za 3 złote będziemy mogli przejechać całą jego trasę. Bez względu na to do jakiego tramwaju bądź autobusu wsiądziemy, od lipca za 3 złote będziemy mogli przejechać całą jego trasę.

Najpierw były zapowiedzi, teraz to już pewne. 1 lipca Gdańsk wprowadzi jednoprzejazdowe bilety komunikacji miejskiej. Ceny taryf czasowych pozostaną takie same.



Koniec sprzedaży biletów w pojazdach to:

Decyzję podjęli w czwartek gdańscy radni. Koszt nowej taryfy to 3 zł i będzie ona ważna na jeden kurs autobusem bądź tramwajem. Nie ważne więc, czy podróż potrwa 5 minut, czy godzinę. Przesiadki nie będą w cenę biletu wliczane. Najbardziej opłacalne będą więc podróże z jednego końca miasta na drugi.

- Bilet będzie opłacalny dla mieszkańców, którzy jadą długo. W tej chwili takich linii mamy siedem (np. tramwaj nr 8 z Jelitkowa na Stogi - przyp. red.) - mówi zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Maciej Lisicki

Dotychczasowe ceny biletów czasowych (2 zł za 15 min, 2,80 zł za 45 min, 4,20 zł za godzinę podróży) pozostaną takie same.

Kolejną zmianą związaną z nową taryfą ma być brak możliwości kupienia biletów czasowych u kierowców. Urzędnicy chcą, aby pasażerowie zaopatrywali się w nie w kioskach. Ma to odciążyć szoferów i motorniczych i tym samym ograniczyć opóźnienia w kursowaniu pojazdów. W autobusach i tramwajach do nabycia pozostaną jedynie jednoprzejazdówki.
js

Opinie (317) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Ponowię swoją opinię,to naprawdę nie duży problem kupić kilka biletów na zapas.Co poniektórym to już się całkiem w głowach powywracało,ale zawsze jest jakieś wyjście ,możecie przesiąść się do taksówek,tam bilety nie są potrzebne ^^

    • 0 0

    • asiunia

      nie wiesz po co turystom kilka biletow, chyba ze beda mogli jezdzis np. w szczecinie.Durna propozycja

      • 0 0

  • bilet jednorazowy

    zły pomysł bo tym samym bilety droższe

    • 0 0

  • uhuhu (1)

    ktoś tu się za zmiany wziął;D

    no i dobrze... ale kolejne zmiany które tak naprawde będą tylko dla sprawdzenia czy się ta cena przyjmie. a może jakieś informacje o miesiecznych??.. może "w końcu" jakieś zmiany??

    i proszę powiedzieć czy to oznacza że jak będe 3 razy jeździła w tą i spowrotem bez wysiadania to też płace 3 zł;D.. albo 1,5 zł za ulgowy??;)

    • 0 0

    • tak dokladnie "niunia"
      widac, ze potrafisz myslec

      • 0 0

  • masakra

    Od 1 lipca – nowy bilet i nowe karnety
    Gdańscy radni przyjęli również zmiany w uchwale w sprawie zasadach taryfowych oraz cen za przejazdy środkami gminnego transportu miejskiego. Bilet jednorazowy na jedną linię umożliwi przejazd jedną dowolną linią, niezależnie od czasu trwania podróży. Koszt tego biletu to 3,00 zł (bilet normalny) i 1,50 (ulgowy). Rozszerzenie oferty biletowej o ten rodzaj biletu jest korzystny cenowo dla pasażerów podróżujących w czasie dłuższym niż 45 minut jednym pojazdem.
    Kolejną zmianą, obowiązującą od 1 lipca, będzie wycofanie ze sprzedaży w pojazdach komunikacji miejskiej karnetów 3-przejazdowych. W zamian za to, pasażerowie będą mogli zakupić wprowadzony właśnie bilet jednoprzejazdowy na jedną linię oraz bilety 24-godzinne pełnopłatne i ulgowe.

    • 0 0

  • (20)

    Nareszcie ,mam nadzieję ,że dzięki temu skończą się te wieczne opóznienia ,spowodowane ogonkiem kupujących bilety u kierowców.To przecież nie problem kupić w kiosku kilka biletów na zapas.

    • 0 0

    • Brak słow (11)

      Ty jestes az tak głupia ;>? Przeciez bilety beda do nabycia u kierowcy "W autobusach i tramwajach do nabycia pozostaną jedynie jednoprzejazdówki" wiec nic sie nie zmieni poza tym ze ceny sa drozsze ;)

      • 0 0

      • (10)

        Ja nikogo z oponentów nie obrażam , więc proszę o to samo.Mam prawo mieć własną opinię tak jak i Ty.A zastanowiłeś się może ,że cena w pojezdzie ma zniechęcić kupujących.Na przykład po to by kupowali w kiosku po kilka biletów , a nie na każdym kroku zawracali głowę kierowcy.....

        • 0 0

        • (9)

          Ciekawe Asiuniu jaką masz receptę na przystanki gdzie nia ma kiosków w których można bilet kupić. Przykład pętla Łostowicka/Wieżycka. Duże Osiedle w dzielnicy południowej Gdańska? Jeżdżę autobusem sporadycznie i często tylko dwa przystanki. Jak dla mnie głupotą są bilety po 3 zł. Jak wprowadzane są takie rozwiązania to może na kazdym przystanku zostaną postawione automaty do sprzedaży biletów (za przykładem SKM). Wtedy nie będę miala pretensji

          • 0 0

          • Mam inne rozwiązanie (3)

            rodem z Grecji - tam automaty stoją w pojazdach.

            • 0 0

            • (2)

              poparcie dla Mixxera... :)
              I słowo dla "Asiuni"...kiedy ostatni raz jechałaś autobusem/tramwajem..czymkolwiek bądź?
              Wygląda jakbyś nie miała w ogóle do czynienia z realnym światem
              No...chyba, ze Twój wybraniec jest kierowcą/motorniczym, wtedy zrozumiem

              • 0 0

              • (1)

                Wiesz ja też pracuję , więc siłą rzeczy korzystam z komunikacji , nie zagniesz mnie z tego tematu ....

                • 0 0

              • Do Asiuni

                Głupia jesteś i tyle ci po wiem. Twój bezmiar głupoty mnie przeraża. Jeżeli w Polsce mieszkają i rządzą nią tacy ludzie jak Ty to ja pasuje!!! Pozdrowienia

                • 0 0

          • (3)

            Też nie miałabym nic przeciwko automatom , ale spójrz prawdzie w oczy ,jak długa powiszą czy postoją sprawne.To nowobogackie zasady wychowywania dzieci ,że wszystko im wolno ,powodują,ż nic w naszym kraju nie może być sprawne dłużej niż kilka dni.Wszystko zniszczone .Niepodoba mi się w tym to ,bo za naprawy będę płacić także ja.A skoro piszesz ,że jezdzisz dwa przystanki ,czy naprawdę to taki kłopot mieć przy sobie ze dwa bilety więcej.No pomyśl.

            • 0 0

            • (2)

              taa tyle, że nie ma gdzie ich kupić. Można kupić w centrum, wiem, ale zapas zawsze się może skończyć, dlaczego mam przepłacać, bo nie mam gdzie kupić. Z jakiej racji mam zaopatrzyć się na miesiąc wcześniej w bilety na wszelki wypadek.

              • 0 0

              • Porada bezplatna (1)

                zapas ma to do siebie, ze trzeba go uzupelniac

                • 0 0

              • ja nie radzę robić zbyt dużych zapasów - jak widzimy, ceny biletów i warianty taryfowe zmieniaja sie co chwilę. jak zrobisz za duży zapas, to może się okazać, że nie nadążysz za "światłymi reformami"... ehhh

                • 0 0

          • Podpisuje sie obiema rękami ;-) Poproszę o punkt sprzedaży biletów w okolicach pętli Wieżycka. Tam nie ma żadnego kiosku, a istniejące sklepy nie prowadzą biletów. Żeby kupić bilet trzeba zjechać parę przestanków, czyli zapłacić drożej. To jawna dyskryminacja ... Nie wiem czy miasto sobie zdaje czy grozi dyskryminowanie części swoich mieszkańców poprzez brak dostępu do tańszych biletów.
            Analogiczna sytuacja - Rębiechowo i myślę, że wiele inny miejsc w Gdańsku

            • 0 0

    • hymmm... (3)

      "Asiuniu"...uwierz, że czasem jest to problem kupić kilka biletów...nie ma kasy, nie wiesz, ze na drugi dzień przyjdzie Ci zasuwać z małym 2-letnim dzieckiem autobusem, bo wszystko inne zwiało...

      • 0 0

      • (2)

        A sorki co Tobie uciekło ,że musiałaś jechać komunikacją miejską ,helikopter ^^

        • 0 0

        • (1)

          Teraz "Asiunia" popisała się klasą...Przykro mi to pisać, ale na prawdę Twoje wypowiedzi są żenujące czasem...

          • 0 0

          • Wiesz po prostu dla mnie to nie do pomyślenia,żeby mając małe dziecko nie mieć biletu na przejazd w zapasie,czasami zdarzają się różne nagłe wypadki i trzeba jakoś dojechać.Może Cię to zdziwi,ale sama mam troje dzieci,w tym jedno niepełnosprawne i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.

            • 0 0

    • to jest problem, nie wszędzie niestety przy przystanku jest kiosk, w którym można kupić bilety. I nie mówcie, ze opóźnienia są przez kierowców z powodu sprzedaży biletów...Jak już to przez wieczne "korki" lub kierowców, którzy zachowują się tak, jakby rozkład jazdy nie istniał...
      A na marginesie, czy jest gdzieś konkurs na "super kierowcę autobusu"? Bo ja mam przyjemność prawie co dzień z takim jeździć. I należy się mu wyróżnienie :)

      • 0 0

    • (1)

      Szczególnie w nocy prawda? Albo gdy przyjeżdżasz np z Sopotu do Gdańska i masz od razu tramwaj/autobus na dalszą podróż.

      A kierowcy (nawet we wczorajszym programie na tvp Gdańsk) sami przyznają, że już się przyzwyczaili do tego i to nie kupujący powodują opóźnienia tylko zła koordynacja świateł i mała przepustowość dróg w Gdańsku.

      • 0 0

      • Prawidłowo - niech pasażerowie uczą się planowania i zapobiegliwości

        Ja zupełnie nie rozumiem tego lamentowania... Ok, jestem pierwszy raz w mieście, albo oddałem auto do naprawy i zaczynam odkrywać uroki korzystania z ZKM to mogę nie mieć biletu i jestem zmuszony zapłacić nieco więcej za przejazd.

        Jeśli zaś regularnie korzystam z komunikacji miejskiej i nie uśmiecha mi się przepłacanie u kierowcy, to w czym tkwi problem z utrzymywaniem małego zapasu biletów? No w czym? Nie wiem, że na moim przystanku nie ma kiosku, albo będzie zamknięty w nocy? Ludzie, bądźcie poważni.. :)

        • 0 0

    • ...

      Aśka czy Ty naprawdę wierzysz że te opóźnienia są spowodowane kupowaniem biletów?! litości! Przecież naprawdę nie zawsze jest czas, możliwość kupienia biletu przed wejściem do pojazdu. jak ktoś też wspomniał, kierowcy są już na tyle sprawni, że świetnie sobie godzą te czynności i nie widzę z tego powodu problemów większych. Chyba że trafia się upierdliwa osoba. Moim zdaniem pomysł jest koszmarny, oni chyba chcą żeby bilety na zapas kupować dziesiątkami.... Ciekawe kto wpadł na ten pomysł, bo wątpię by kierowcy się skarżyli..

      • 0 0

  • 3 zł??????????? walić komunikację, samochód jest tańszy.

    • 0 0

  • brać przykład ze sprawdzonych i prostych rozwiązań (8)

    w takim Toronto ale i chyba w całej Kanadzie i USA, dla przykładu, od lat funkcjonuje prymitywna 'skarbonka' przed kierowcą

    każdy wchodzi TYLKO wejściem z przodu - musi pokazać bilet miesięczny lub zapłacić (wrzucić ODLICZONE pieniądze lub bilet/token)

    tym sposobem nie wydaje się milionów na bzdurne elektroniczne kasowniki i AUTOMATYCZNIE eliminuje gapowiczów

    pozostaje możliwość zapłacenia za przejazd u kierowcy, ale ten nie staje się kasjerem

    proste, skuteczne - ale u nas zawsze cwaniaki muszą dbatować i dać zarobić znajomemu królika

    • 0 0

    • (5)

      Całkiem fajne rozwiązanie , ale chyba nie u nas.Zastanów się jakby to się sprawdziło w godzinach szczytu.Jedne drzwi otwarte -masakra,a co z wysiadającymi.A kto sprawdzałby co wrzuca do skarbonki "pomysłowy" Polak .

      • 0 0

      • nie u nas (1)

        w co niektórych krajach sprawdza sie. Ale wyobraź sobie grupkę dresków lub/i pseudo-kibiców lechi.. teraz wyobraź sobie ze grzecznie wrzucają pieniążki do skarbonki... bardziej prawdopodobne jest ze po prostu sobie wejdą za 'free'. a kierowca jeśli odważy się pokazać im ową skarbonkę to w najlepszym wypadku dostanie w zęby..

        • 0 0

        • heh, no wlasnie, ze nie...

          takie rozwiazanie sprawdza sie nawet w NY, wiec Gdansk tez by dal rade. Co do pseudo-kibicow/dresow, a niech se wejda za free, a czemu nie. A kierowca ma CB i da znac policji, tudziez innym sluzbom...

          A no i to co w poscie ponizej- przydaloby sie PRZYNAJMNIEJ wyswietlanie nazwy nastepnego przystanku, bo jak sie jedzie w jakies rejony pierwszy raz to pozostaje liczenie przystankow...

          • 0 0

      • sprawdziłoby się - tak jak się sprawdza za oceanem (2)

        myślisz, że tam nie ma godzin szczytu?

        co do sprawdzania skarbonki, po prostu widać co kto wrzucił (jest z przeźroczysta, ma zapadnię, którą uruchamia kierowca, gdy wszystko jest OK, tak więc nawet złodziej nie może go okraść)

        to jest sprawdzony i bardzo skuteczny sposób

        ludzie ustawiają się w kolejce do wejścia (jak w Anglii) - to nauczyłoby tez kultury, tym tłumom, której jaj brakuje

        • 0 0

        • (1)

          Nie znam z autopsji ,ale może to i dobry sposób , na pewno, jeżeli chodzi o kulturę i zachowanie w naszym kraju.Pozdrawiam.

          • 0 0

          • niemniej nikogo to nie interesuje (u nas)

            bo wolą zakładać systemy kasowników po kilkanaście tysięcy za pojazd, oraz dawać zarobić renomie, czy jak się nazywają kanary, co i tak nie eliminuje gapowiczów...

            • 0 0

    • jeszcze dodam, że w wielu miastach (np. Toronto ale nie tylko) (1)

      kierowca zapowiada następny przystanek i oznajmia ten na którym się zatrzymuje (przez głośniki)

      jest to ułatwienie, które nic nie kosztuje

      • 0 0

      • ty chyba zabladziles

        jeszcze brakuje zeby mi ktos nad glowa deklamowal ulice. bez sensu.

        • 0 0

  • Automaty w komunikacji

    W Wiedniu w tramwajach są automaty na monety do kupowania biletów.

    • 0 0

  • Kolejna kretyńska decyzja naszych radnych,którzy pewnie w ogóle nie korzystają z komunikacji miejskiej.Rozumiem,że jak gdzieś jadę trzema środkami lokomocji to w sumie zapłacę 9 złotych?Idiotyzm!

    • 0 0

  • (1)

    chyba ich po.............doliło chodzę do szkoły i jade nie całe 10min to co mam teraz dziennie 6żł na bilety wydawać ?? Do samej szkoły nie mówiąc o pojechaniu na zakupy czy gdziekolwiek ! BZDURA !!!!

    • 0 0

    • Jak chodzisz do szkoly, to zacznij od nauki czytania.

      Przecież napisali wyraźnie, że stara taryfa pozostaje! A oprócz tego uczniowe chyba mają ulgę, prawda? Wiec zapłacisz trzy razy mniej niż sobie wyliczyłeś.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane