• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni Park, w Gdańsku igrzyska?

Agnieszka Mańka
12 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
W tej kadencji Gdańsk nie doczeka się Parku Technologicznego. Władze miasta nie potrafią wybrać miejsca, gdzie mógłby powstać. Z kolei Gdynia skutecznie realizuje projekt budowy parku. Zacznie działać za kilka miesięcy.

Dla radnego Eugeniusza Głogowskiego (SLD) park technologiczny, to podstawa innowacyjności w dziedzinie gospodarki. Zaniepokoił się, kiedy zarząd miasta Gdyni przeznaczył byłą zajezdnię przy al. Zwycięstwa w Redłowie na potrzeby tego przedsięwzięcia, a Gdańsk przez ponad rok wiele nie zdziałał.

- Ucieka nam park z miasta - stwierdził. - W tę inicjatywę muszą zaangażować się także środowiska naukowe, a jeśli np. Akademia Medyczna wesprze Gdynię, dla nas zabraknie profesorskiej kadry.

Gdyni przygotowanie projektu zajęło rok. Jak poinformował "Głos" Michał Guć, członek gdyńskiego zarządu odpowiedzialny za organizację parku technologicznego, listy intencyjne z deklaracją współpracy przysłały już Akademia Medyczna, Uniwersytet Gdański, Akademia Sztuk Pięknych, Wyższa Szkoła Morska. Dość zaawansowane są też rozmowy z firmami, które w ciągu najbliższych miesięcy chcą zagospodarować się na terenie parku.

- Na razie woli współfinansowania ze strony władz wojewódzkich nie ma, ale mamy nadzieję, że członkowie pomorskiego sejmiku przekonają się do korzyści, jakie może przynieść przedsięwzięcie nie tylko Gdyni, ale całemu regionowi. Aktualnie liczymy na pieniądze unijne przeznaczone na rozwój badań. Powołujemy też radę parku złożoną z autorytetów naukowych oraz biznesmenów. Będzie opiniowała projekty.
Gdynia konsekwentnie realizuje plan stworzenia parku, a co w Gdańsku?


- A my mamy igrzyska - podsumował atmosferę grodu nad Motławą Jan Stoppa, wiceprezydent odpowiedzialny za sprawy gospodarki.

Gdański park miałby kosztować 18 mln zł. W kontrakcie wojewódzkim na ten cel w roku 2001 zapisano 1 mln zł. Ponieważ - jak powiedziała nam Mira Mossakowska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego - nie powstał nawet projekt, a miasto nie potrafiło wskazać lokalizacji obiektu pieniądze te zostały przekazane na konto Regionalnego Funduszu Poręczeń Kredytowych. W bieżącym roku województwo wpisało na utworzenie parku 4 mln.

- Nie przeszkadza nam park w Gdyni. Oni mają lokalny, my chcemy stworzyć regionalny - podkreśliła M. Mosakowska.

Władze Gdańska wciąż nie mogą ustalić, gdzie wybudować obiekt. Jedna z propozycji zakładała lokalizację we Wrzeszczu w okolicy Politechniki Gdańskiej i Akademii Medycznej, druga - Kokoszki Zachodnie na 14 ha należących do gminy. Trzeci pomysł na drodze do Portu Lotniczego w Rębiechowie.

- Ale tam Gdańsk nie ma gruntów, nie miałby więc co wnosić aportem i musiałby przeznaczyć na inwestycję gotówkę - dodał radny Głogowski.

Park technologiczny w okolicach lotniska miałby być dodatkiem do planowanej tam budowy centrum kongresowo-wystawienniczego. Według prezydenta Pawła Adamowicza, wyłoniła się nawet grupa chętnych do współpracy z miastem. List intencyjny podpisały Międzynarodowe Targi Gdańskie, Specjalna Strefa Ekonomiczna Żarnowiec-Tczew, Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych. Zdaniem Stoppy, to bardzo dobra koncepcja, bo jak mówi "nie możemy się rozpraszać, bo nic nam nie wyjdzie". Przyznał, że miasto nie zdąży z realizacją przedsięwzięcia w tej kadencji.
Głos WybrzeżaAgnieszka Mańka

Opinie (8)

  • Gdańsk jak zwykle ślamazarny

    To bardzo typowe dla władz Gdańska,sprawy pożyteczne leżą a zabawa trwa.Fiasko spotkań gdańszczan jest oczywiste,ale na to forsa i zapał są. Będzie można się puszyć,bywać,wznosić toasty itd. Park to wspaniały pomysł,który zostanie upupiony marną i póżną organizacją.
    Park,sprawa trwała zostanie rozmyta w dyskusjach i niekompetencji.

    • 0 0

  • Gdańsk ślamazarny - c.d.

    Wszystko to prawda, ale dlaczego projekt ma przepaść?
    Nie po raz pierwszy prężna Gdynia wykona coś o czym Gdańsk tylko od lat dyskutuje. I Bogu dzięki, bo zyskuje na tym cały region gdański (a może lepiej mówić gdyński?)

    • 0 0

  • mz - ty szowinisto gdynski

    • 0 0

  • A właśnie, że tak.

    Śledząc ostatnie afery w Gdańsku (GPEC, PGM) i trafne posunięcia gdańskich radnych ciesze się, że przeprowadziłem się do Gdyni. I choć to miasto nie ma tak pięknej i zaniedbanej starówki i tak długiej historii to coraz bardziej mi się podoba.

    • 0 0

  • Serce Rośnie

    Tak jest !! Zawsze mówiłem, że Gdynia jest zdecydowanie najdynamiczniejszym miastem w okolicy. A co do starówki... Poczekajmy aż wyremontują Świętojańską.

    • 0 0

  • konserwatyści

    Wladze Gdańska są przywiązane do historii i ani w głowie im postęp technologiczny..Co innego gdyby chodziło o wybudowanie kilku krzyży, to byłby widoczny ślad ich działalności.W to by zainwestowali.

    • 0 0

  • gdanscy rajcy buduja tylko krzyze zeby zdobyc zaslugi w niebie i hipermarkiety zeby cieszyc sie zyciem doczesnym .Starowki to oni w zyciu porzadnie nie wyremontuja bo materiale budowlane nie dowoza na ten plac budowy co powinni

    • 0 0

  • do gdańszczanina

    to nie władze gdańska budują hipermarkety tylko prywatni inwestorzy i chwała im za to bo nasze miasto wyglądałoby tak szaro jak twój zaścianek po wtóre trochę szacunku dla wiary.ciekawe co taki baran jak ty by w mieście wybudował?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane