• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni tylko jedna godzina

(boj)
18 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Jeśli chcesz poczuć, co to jest prawdziwy tłok w autobusie, wybierz się w podróż po Gdyni, przed godz. 8. Młodzież i dzieci cieszą się, bo w końcu zaczynają lekcje o ludzkiej porze. ZKM ma nie lada problem - w większości szkół lekcje zaczynają się teraz tak samo, czyli o godz. 8. Jak dowieźć wszystkich naraz?

Jeszcze kilka lat temu szkoły rozpoczynały lekcje o różnych porach, od godz. 7.00 do 8.15. Uczniowie ziewali na pierwszych lekcjach, ale... nie mieli innego wyjścia. Teraz mamy niż demograficzny i dzieci nie chodzą juz na trzy zmiany do szkoły.

- Przyjęliśmy, że w szkołach podstawowych i gimnazjalnych zajęcia lekcyjne mają się rozpoczynać nie wcześniej niż o godz. 8, a w ponadgimnazjalnych nie wcześniej niż o 7.45. Nie ma uzasadnienia dla wcześniejszego rozpoczynania zajęć - wyjaśnia Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Nie ma powodu by lekcje kończyły się o godz. 13 czy 14, a zaczynały się o 7.

Nieoczekiwanym efektem pójścia na rękę uczniom są skargi pasażerów na ścisk i tłok w autobusach i trolejbusach tuż przed godz. 8.

- To fakt - przyznaje Marcin Gromadzki z ZKM Gdynia. - Odkąd w tym roku praktycznie wszystkie szkoły ponadpodstawowe w Gdyni rozpoczynają zajęcia o godz. 8 - godziny dojazdu bardzo nam się skumulowały. Zmieniają się też godziny pracy. Coraz mniej osób jeździ do biur na godz. 7 - 7.30. Coraz więcej pracuje od godz. 8 do 16.

Wydawałoby się, że rozwiązanie problemu jest proste - wypuścić na trasy więcej autobusów. Niestety ZKM wylicza, że dodatkowe autobusy i trolejbusy w tylu miejscach potrzebne byłyby tylko przez 30 minut przez 5 dni w tygodniu. Na bazie nie ma autobusów, które są zbędne.

Czy kupować nowe po 700 tys. zł, żeby woziły pasażerów przez 2,5 godz. tygodniowo? ZKM radzi sobie uruchamiając dodatkowe kursy na krótkich odcinkach oraz wykorzystując autobusy z linii hipermarketowych - zanim zaczną wozić klientów.

Wiceprezydent Gdyni jest zdziwiona całą sytuacją:

- Późniejsze rozpoczynanie zajęć to nie jest w Gdyni żadna nowość. Natomiast być może niektóre szkoły, które zaczynały 7.45 przeszły na godz. 8.00. Będę rozmawiać z ZKM.
(boj)

Opinie (36) 1 zablokowana

  • w czym problem?
    uwalić nieruchawy ZKM i ogłosić konkurs na przewoźnika któren bedzie mniej SZTYWNY w i tak psu na bude wiszących rozkładach jazdy:)
    o ile w ogóle takowe wiszą:)
    tja

    • 0 0

  • to się nazywa godzina szczytu

    i niezbyt rozumiem na co narzekać??

    a dlaczego biura zaczynają od 8? w normalnych biurach pracuje się od 9 - tylko tu jakoś dziwnie wczesnie kończy się pracę

    • 0 0

  • Od kilku lat dojeżdzam w tych godzinach do pracy z Oksywia Gornego do centrum Gdyni.Tłok faktycznie jest duży ,ale jest to wina ZKM ,kilka lat temu zmniejszyli czestotliwość autobusów ( kiedyś jeździły co 12 min , a teraz co 15 min ).Osiedle na którym mieszkam, rozbudowało sie ostatnio.Ludzi jest coraz wiecej a autobusów mniej.Nie jestem już wiec zdziwiona, że wsiadajac na jednym z początkowych przystanków, nie ma miejsc siedzących.Szkoda, ze dyrekcja ZKM nie wpadła na pomysł ,aby przejechac się w tym czasie autobusem np.152 z Oksywia do Małego Kacka.

    • 0 0

  • Zapomniałam dodać ,że na następnym przystanku jest juz taki tłok, żę czesto nie mam za co sie złapać.Ciesze się wtedy,gdy uda mi się złapac dobre miejsce do stania.

    • 1 0

  • Więcej Ikarusów

    A jeszcze niedawno chwalono Gdynie za to, że wymieniła wszystkie "zdezolowane" Ikarusy na nowoczesne Mercedesy. A po co było się ich pozbywać? A wypuścić je na trasę w godzinach szczytu. A niech gówniarze zobaczą czym się jeździło za PRL-u.;)

    • 0 0

  • Do Kasi

    Najlepiej się wtedy złapać za głowę :P

    • 0 0

  • kasiulku
    miejsca siedzące ZAWSZE znajdziesz w taxi
    i tym sie TAXI różni od ZKM:)
    aleś kiciu wygodnicka
    no no no:)

    • 0 1

  • moment, moment, a jaka jest przyczyna zmiany godzin rozpoczęcia zajęć? kogo bolała godzina siódma? Uzachodnianie szczytu? Kompresja do jednej godziny? Komu ma to służyć, bo na pewno nie systemowi komunikacyjnemu? I kto twierdzi, że siódma to nieludzka godzina, ja mam zaczynać pracę o 8.30, ale jestem codziennie o 6.20 bo 8.30 to dla mnie za późno. żaden zkm by sobie nie poradził jakby mu nagle zrzucili wszystkich mieszkańców na jedną godzinę, a młokosom jak se wstaną pięć minut wcześniej i pięć minut wcześniej pójdą spać zamiast się tarzać po knajpach też się nic nie stanie.

    • 0 0

  • Coś za coś

    Jeżeli ZKM zdecydował się na niemal 100 % " niską podłogę ",która jest droższa, to powinien mieć świadomość, że przy obecnym budżecie ZKM-u będzie trzeba wybierać miedzy ilością wykonanych kursów a ich jakością. Coś mi się wydaje,że mieszkańcy wolą do pracy czy szkoły dojechać np. Ikarusem niż wydawać kasę na taxi. Jednak ZKM woli osiągać propagandowe sukcesy niż wypełniać statutowy obowiązek do którego został powołany czyli organizować komunikację miejską zgodnie z potrzebami mieszkańców.

    • 1 0

  • łoł! Gdynia - to super-miasto ma problem?

    komunikacyjny?
    a przecież ma najlepszy transport miejski w świecie
    i co tłok na "niskiej podłodze"?
    jak mi psykro!
    bo siem popłaczę...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane