• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście przybywa wyremontowanych kamienic

Ewa Budnik
30 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Gdynia, wyremontowana elewacja przy Słowackiego 40.
  • Gdynia, Śmidowicza 71B.
  • Gdynia, wyremontowana elewacja kamienicy przy Świętojańskiej 56.
  • Gdynia, odnowiona elewacja przy Świętojańskiej 92-94.
  • Gdynia, Waszyngtona 38.

Życie w zabytkowej kamienicy ma wiele zalet, ale wiąże się też z koniecznością wykonywania droższych niż w przypadku niezabytkowego budynku remontów. Dla wspólnot to często zbyt duży ciężar. Gdańsk, Gdynia i Sopot finansowo wspomagają takie działania.



Czy samorząd powinien dokładać wspólnotom do remontów zabytkowych budynków?

W ramach remontów zabytkowych kamienic odnawia się i odtwarza detale architektoniczne, które były na budynku. Prace te poprzedzone są analizą archiwalnych projektów budowlanych i zachowanych zdjęć budynków. Często, gdyby nie dotacje miasta, wspólnot nie byłoby stać na kompleksowe remonty, bo są to wydatki rzędu kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych, które ponieść musi kilka lub kilkanaście rodzin zamieszkujących zabytkowy budynek.

W Gdyni w tym roku dotacje dla 18 budynków - ponad 1,2 mln złotych

Gdynia dotacje do remontów zabytków przyznaje od 1999 r. W pierwszych latach były one przyznawane na prace konserwatorskie i budowlane przy zabytkach indywidualnie wpisanych do rejestru zabytków województwa pomorskiego. W 2009 r. program przyznawania dotacji został rozszerzony tak, by o dotacje mogli się ubiegać właściciele budynków wpisanych do rejestru oraz budynków położnych na obszarach zabytkowych, czyli mieszkańcy Śródmieścia (obecnie Pomnika Historii), Kamiennej Góry, zespołu kuracyjnego Orłowo, dawnej wsi Oksywie, osady rzemieślniczej w Małym Kacku oraz dawnej wsi Wielki Kack. W zależności od położenia i wieku budynku wspólnota może liczyć na dotację z miasta wysokości od 30 do 75 proc. kosztów planowanego remontu. Nadzór w czasie realizacji prac dotowanych z funduszy miasta sprawuje Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Gdyni. Biuro uczestniczy także w etapie odbioru prac i ich rozliczenia.

- Od momentu uruchomienia programu objęto nim około 100 obiektów, a łączny koszt tych prac to około 11 mln zł. W 2017 r. roku dotacje w łącznej wysokości 1 212 457,85 zł zostały przyznane na prace przy kolejnych 18 budynkach - informuje Maja Studzińska z Referatu Relacji z Medami w Urzędzie Miasta Gdynia. - W poprzednich latach kwota na dotacje była także zbliżona do miliona złotych.
W Gdańsku dotacje i pożyczki

Gdańsk zbiera uznanie mieszkańców i nagrody gremiów urbanistycznych i architektonicznych za dwie udane rewitalizacje - na Dolnym Mieście i we Wrzeszczu (Wajdeloty). Planowane są kolejne na łączną kwotę 120 mln złotych (w tym 76 mln unijnego dofinansowania), będą one dotyczyć Dolnego Miasta, placu Wałowego i Starego Przedmieścia, Nowego Portu z Twierdzą Wisłoujście, Biskupiej Górki i Starego Chełmu oraz Oruni.

Na wsparcie miasta liczyć też mogą pojedyncze wspólnoty mieszkaniowe. Wypracowano w tym celu cztery inicjatywy. Jeśli wspólnota zdecyduje się na remont kamienicy, w której miasto posiada udziały, to - adekwatnie do wysokości posiadanych udziałów - miasto dokłada się do remontu.

Od 2013 roku we współpracy z mieszkańcami wspólnot konsekwentnie realizowany jest projekt poprawy estetyki przestrzeni miejskiej na terenie Głównego Miasta przez artystyczne dekoracje na elewacjach kamienic. Efekty tych prac oglądać można m.in. przy ul. Ogarnej, nad Motławą czy we Wrzeszczu. W ramach tego projektu od jego początku wykonano blisko 100 elewacji. Na jego realizację Miasto Gdańsk przeznaczyło kwotę 1 mln 435 tys. zł. Konkurs na tegoroczną realizację wygrała Fundacja Urban Forms. Na prace w 2017 roku przeznaczono 390 tys. zł.

Wnioski o dofinansowanie remontów, także remontów częściowych i modernizacji, wspólnoty składać mogą także do miejskiego konserwatora zabytków. Tu uzyskać można dofinansowanie w wysokości 50 proc. planowanych prac, a w szczególnych przypadkach jest to nawet 75 proc. planowanych kosztów.

- Miasto proponuje także właścicielom lokali mieszkalnych i wspólnotom mieszkaniowym atrakcyjną pożyczkę na sfinansowanie kosztów remontu nieruchomości wspólnych stanowiących współwłasność Gminy Gdańsk - informuje Anna Iwanowska z referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Pożyczka taka musi być jednak spłacona maksymalnie w ciągu pięciu lat. Łączne oprocentowanie wynosi w tym przypadku 2,45 procenta. W tym roku na takie pożyczki zarezerwowano w budżecie 250 tysięcy złotych.
Inicjatywą, która zachęcać ma mieszkańców do remontów elewacji oraz pokazywać, że miasto docenia wspólnoty, które biorą na siebie wysiłek drogiego remontu jest organizowany od 2009 roku konkurs na Najładniejszą elewację roku. Wyniki konkursu za poprzedni rok już zostały ogłoszone. Dotychczas w ośmiu edycjach konkursu wzięło udział łącznie 328 wspólnot mieszkaniowych, a pula nagród, które trafiły do 26 nagrodzonych wspólnot, wyniosła 394,5 tys. zł.

Film powstał na zakończenie projektu Nowa Szeroka. Pokazuje odnowione elewacje kamienic stojących przy ul. Szerokiej na Głównym Mieście w Gdańsku.



  • Sopot. Kamienica przy Abrahama 4 po remoncie współfinansowanym przez miasto.
  • Sopot. Kamienica przy Armii Krajowej 65.
  • Sopot. Kamienica przy ul. Grunwaldzkiej 88 a po remoncie.
  • Sopot. Wyremontowana kamienica przy Haffnera 51.

W Sopocie co roku około miliona zł na stare kamienice

Sopot do odnawiania kamienic dokłada się od 1997 roku, kiedy Rada Miasta przyjęła program rewitalizacji zabytkowego centrum Sopotu. Najpierw programem objęte były wybrane kwartały miasta, ale ostatecznie w Sopocie na refundację części kosztów remontu liczyć mogą właściciele wszystkich kamienic wpisanych do rejestru zabytków województwa pomorskiego oraz kamienic wpisanych do gminnej ewidencji obiektów zabytkowych. Idea jest taka, by na 1 złotówkę wydaną z budżetu miasta przypadały 2-3 złote wydane przez inwestora prywatnego (np. współwłaścicieli w danej kamienicy).

Wspólnota może ubiegać się o refundację części kosztów remontu w wysokości do 30 proc. wartości robót, o ile właściciele lokali nie posiadają zadłużeń wobec gminy, wspólnota ma uregulowany tytuł prawny do terenu przyległego i ma zgromadzone minimum 10 proc. środków własnych na planowany remont. Właściciele wcześniej uzyskać muszą też decyzję konserwatora uprawniającą do wykonania remontu.

Osobny, działający od 16 lat program dotyczy refundacji części kosztów remontów elewacji (do 50 proc. refundacji dla budynków wpisanych do rejestru zabytków i do 30 proc. dla budynków z gminnej ewidencji zabytków). W każdym przypadku wypłata następuje po zakończeniu i odbiorze robót.

W latach 1998-2016 z dopłatą z budżetu miasta wyremontowano 394 budynki mieszkalne. Koszt całkowity tych prac to ok. 63 mln złotych, z czego 19 mln to dofinansowanie z budżetu Sopotu, a ok. 44 mln to wydatki mieszkańców. W ostatnich latach w budżecie miasta zabezpieczano ok. 1 mln złotych na dofinansowanie remontów zabytków.

- Partycypacja finansowa sprzyja umacnianiu się lokalnej tożsamości mieszkańców oraz wzrostowi odpowiedzialności za wspólną przestrzeń miejską. Mieszkańcy uczą się świadomie wpływać na swoje otoczenie, porozumiewać się między sobą, rozwiązywać problemy, wdrażać własne pomysły - podsumowuje Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Widocznym rezultatem programu, poza odnowioną zabytkową zabudową, jest też spadek przypadków wandalizmu oraz widoczny wzrost dbałości o estetykę otoczenia.
Przesuń aby
porównać

Opinie (79)

  • Mieszkanie w

    • 0 2

  • nie ma ochrony starych kamienic! (1)

    Remonty pic na wodę elewacje a w środku syf ! Gdańsk pozbywa się kłopotu zdejmując konserwatora i rboni w starych kamienicach socjale ,tak dewastuje się piękne stare kamienice te w centrum aby wybórzyć i dzialki, sprzedać tak działa miasto nie remontować oczy mydlić i deweloperom każdą działkę w centru sprzedać Gdańszczan na szadułki cel prezydenta miasta !

    • 5 3

    • niestety -prawda- tak wygląda dbałość o kamienice w Gdańsku!

      • 0 1

  • Pozdro z wyremontowanej kamienicy koło Wajdeloty we Wrzeszczu (1)

    Dzięki temu że jest hajp na Wajdelotę, sporo inwestycji w okolicy, modna dzielnica teraz, no i remont elewacji naszej kamienicy wartość mojego mieszkania skoczyła do 7500 zł za m2. Jest dobrze, hehehe

    • 7 0

    • Za ruderę...

      Mało frajerów , aby kupować tam mieszkanie.Sorki ,ale tam śmierdzi w tych budynkach .Nie mówiąc nic o sąsiedztwie patoli.Zdecydowanie tylko nowe , od Dewelopera.

      • 0 0

  • Kolorowe kwadraciki na elewacji w Gdyni na świętojańskiej to totalne bezguście.

    A kamienica w Sopocie przy Kościuszki 4 wyglądała lepiej przed remontem.

    Czy ktokolwiek kompetentny z władz miasta to sprawdza, czy po prostu akceptują wniosek bez projektu czy chociażby wizualizacji? W końcu to publiczne pieniądze.

    • 8 0

  • Gdańsk to lubi finansować ale sytropanizację

    nie róbcie dobrze Grzelakom i Dulkiewiczowym

    • 5 2

  • Czy samorząd powinien dokładać wspólnotom do remontów zabytkowych budynków? (1)

    Jakieś dziwne to pytanie w ankiecie.
    Czemu samorząd? Czemu wspólnota?
    Jest kilkanaście innych form zasiedlania budynku niż wspólnota.
    Jest kilkanaście innych form dofinansowania niż samorząd.
    Może postawmy pytanie inaczej? Czy warto ze środków publicznych ratować zabytki będące w rękach prywatnych?
    TAK

    • 2 3

    • " w rękach prywatnych?"... a jakaż to wspólnota gdy 90% to wlasność Gminy

      no kto mi odpowie jaka to wspólnota? co można zrobić gdy gmina nie jest zainteresowana niczym a wręcz przeciwnie chodzi o totalną dewastację

      • 0 0

  • Ta kamienica sopocka z Abrahama

    pięknie wyremontowana. Przede wszystkim - ze smakiem. Gratulacje!

    • 1 0

  • Też mi zabytki z lat 60

    Jak cię nie stać na mieszkanie tam i remonty to wypad bosy antku

    • 0 1

  • Dbamy ? (1)

    Najbardziej zaniedbanym miejscem zabytkowym w gdansku jest odcinek ul.Grodzkiejod hiltona do mostku na raduni straszne elewacje kamienic dziurawa jezdnia najgorzej straszy widok po zejsciu z kladki na zdewastowana kamienice 14/15

    • 2 0

    • Pewnie tam ktoś walczy o własność przedwojenną. Inwestować nie można,bo nie zwrócą.Ew. roszczenia od miasta zamienią na użyteczność przez tyle lat...Pod młotek ten geren pójdzie .

      • 0 0

  • Najwyższa pora remontować , a czekać aż się zawalą (1)

    I parcele na bloki wykupi deweloper. Bo na razie wszystkie zabiegi w gdańsku do tego dążą. A zarządcy wraz z właścicielami mieszkań tylko niszczą pseudorenowacją piękne budynki. A wystarczy tak niewiele czyli konsultacja z konserwatorem miasta odnośnie kształtu okien i kolorów. I wtedy będzie pięknie jak na wschodzi, bo na razie to przez te wszystkie dzikie zabiegi to mamy u siebie dziką rosję.

    • 0 1

    • rany, a po jakiemu to?..

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane