• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście wciąż przybywa turystów

Arnold Szymczewski
2 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Powrót sinic. Część kąpielisk zamknięta
Na plaży jest najwięcej turystów z Polski. Na plaży jest najwięcej turystów z Polski.

Gdańsk przewiduje wzrost liczby odwiedzających o 12 do 16 proc. Wszystko wskazuje na to, że całe Trójmiasto odwiedzi więcej turystów niż w latach ubiegłych. Z zagranicy do Trójmiasta najczęściej przyjeżdżają Niemcy, zaraz za nimi plasują się obywatele ze Skandynawii, którzy w ciągu najbliższych lat prawdopodobnie zastąpią na podium naszych zachodnich sąsiadów.



W 2018 r. w Trójmieście pojawiło się 7,6 mln turystów



Jak oceniasz Trójmiasto jako miejsce turystyczne?

Za nami połowa wakacji, a to dobry czas na małe podsumowanie. W roku 2018 Gdańsk odwiedziło 3,1 mln turystów, w Gdyni pojawiło się ich ponad 2,5 mln, a do Sopotu przyjechało niespełna 2 mln odwiedzających. Te liczby robią duże wrażenie i wszystko wskazuje na to, że znowu zanotujemy wzrost.

- Gdańsk to bez wątpienia jedno z najbardziej turystycznych miast w Polsce i Europie. W zeszłym roku odwiedziło nas ponad 3,1 mln gości i był to absolutny rekord - aż 17 proc. więcej niż w roku 2017. W tym roku także zakładamy wzrost liczby turystów, pomiędzy 12 a 16 proc. Choć ostateczne dane będziemy znali dopiero pod koniec roku, to bazując na dotychczasowym ruchu oraz bogatej i stale rozwijanej ofercie turystycznej Grodu Neptuna można już poczynić pierwsze założenia - mówi Michał Brandt z Visit Gdańsk.
Gdańsk odwiedziło w zeszłym roku 3,1 mln turystów. W tym roku spodziewamy się wzrostu o 12 do 16 proc. Gdańsk odwiedziło w zeszłym roku 3,1 mln turystów. W tym roku spodziewamy się wzrostu o 12 do 16 proc.
Piękna pogoda w czerwcu i sprzyjające urlopom długie weekendy sprawiły, że sezon turystyczny rozpoczął się w tym roku nieco szybciej.

- Bogaty i atrakcyjny gdyński kalendarz imprez kulturalnych i sportowych o randze międzynarodowej, np. Opener, Globaltica, Ladies' Jazz Festiwal, Mistrzostwa Świata FIFA U-20, Mistrzostwa Świata Juniorów w Żeglarstwie, Światowe Letnie Igrzyska Polonijne, Gdynia AeroBaltic, Onico Gdynia Półmaraton z pewnością przyczyniają się do przyjazdu gości z odległych zakątków świata - mówi Agnieszka Krasińska z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji - Referatu Promocji i PR Urzędu Miasta Gdyni.
Z kolei w Sopocie ogromny wpływ na odwiedzanie tego uzdrowiskowego miasta ma przede wszystkim molo, które w zeszłym roku zanotowało w okresie od maja do września 1,1 mln odwiedzin.

- Wydarzenia kulturalne rokrocznie przyciągają do nas rzesze turystów. Sopocka Opera Leśna to bogaty program festiwali, koncertów i stand-upów, jak również atrakcja turystyczna dla odwiedzających turystów w ciągu dnia - łącznie 130 tys. wejść w ubiegłym roku. Ten rok zapowiada się podobnie. Ergo Arena na granicy Sopotu i Gdańska - w ubiegłym roku 275 imprez i prawie 484 tys. widzów. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku może być jeszcze lepsza frekwencja - mówi Anna Golec-Mastroianni, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej.
Molo co roku notuje wzrost liczby odwiedzających. W 2018 r. odwiedziło je 1,1 mln turystów. Molo co roku notuje wzrost liczby odwiedzających. W 2018 r. odwiedziło je 1,1 mln turystów.

Oblężenie hoteli i mieszkań na wynajem krótkoterminowy



Chociaż bardzo dużą konkurencją dla hotelarzy są mieszkania na wynajem krótkoterminowy, to ci pierwsi i tak wykazują wzrost liczby klientów.

- Aktualny sezon w naszych hotelach w Trójmieście wygląda bardzo obiecująco. Oczywiście możemy tutaj mówić o lekkim wzroście procentowym, jak i wzmożonym ruchu gości indywidualnych. Na ruch turystyczny w Trójmieście niezmiennie pozytywnie wpływa rozwój lotniska i połączeń lotniczych z Europą. Dodatkowo Trójmiasto oferuje bardzo dużo atrakcji turystycznych, festiwali i wydarzeń kulturowych, które zachęcają do przyjazdu. Średnia długość pobytu to - w zależności od lokalizacji naszego hotelu - od dwóch do czterech dni - komentuje Łukasz Florczak, dyrektor Grupy Hoteli Focushotel.

Odwiedzają nas turyści z Niemiec, Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Francji



Najliczniejszą grupę turystów z zagranicy odwiedzających Trójmiasto tworzą obywatele Niemiec. Zaraz za nimi plasują się Szwedzi, Finowie, Norwedzy i Brytyjczycy. Na ulicach Gdańska, Gdyni i Sopotu spotkać możemy także Włochów, Hiszpanów i Francuzów.

- Niemcy wciąż są na pierwszym miejscu, ale w przeciwieństwie do poprzednich lat już tylko nieznacznie wyprzedzają gości ze Skandynawii. Jest prawdopodobne, że w ciągu najbliższych lat to właśnie Skandynawowie będą stanowić najliczniejszą grupę turystów - dodaje Michał Brandt.
Co ciekawe, goście ze Skandynawii najczęściej pytają o ofertę spa, centra handlowe i bary. Natomiast Niemcy stawiają na historię, często poruszają się prywatnymi samochodami lub kamperami i zwiedzają całe polskie wybrzeże - od Mierzei Wiślanej po Świnoujście. Najczęściej pytają o muzea i lokalne szlaki spacerowe. Turyści z południa Europy - Włosi, Francuzi i Hiszpanie - są dobrze zorientowani w ofercie kulturalnej i dziedzinach sztuk. Nierzadko trafiają się pytania o murale w Gdańsku na Zaspie oraz o tryptyk "Sąd Ostateczny" Memlinga. Poszukują oni również lokalnej kuchni i sprawdzonej oferty kulinarnej.

W Gdańsku - Śródmieście, w Gdyni - Akwarium, w Sopocie - molo



Do najczęstszych miejsc odwiedzanych przez turystów możemy zaliczyć w Gdańsku: Śródmieście zobacz na mapie Gdańska, Westerplatte zobacz na mapie Gdańska, park Oliwski zobacz na mapie Gdańskamolo w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska. W Gdyni: Akwarium zobacz na mapie Gdyni, Centrum Nauki Experyment zobacz na mapie Gdyni, Muzeum Miasta Gdyni zobacz na mapie Gdyni, Emigracji zobacz na mapie Gdyni, Marynarki Wojennej zobacz na mapie GdyniMotoryzacji zobacz na mapie Gdyni a także Dar Pomorza zobacz na mapie Gdyni i statek Dragon. W Sopocie: molo zobacz na mapie Gdyni, Opera Leśna zobacz na mapie Sopotu, Hipodrom zobacz na mapie Sopotu, ul. Monte Cassino zobacz na mapie SopotuPaństwowa Galeria Sztuki zobacz na mapie Sopotu.

Akwarium jest najczęściej odwiedzanym miejscem przez turystów w Gdyni. W 2018 r. odwiedziło je 454 tys. osób. Akwarium jest najczęściej odwiedzanym miejscem przez turystów w Gdyni. W 2018 r. odwiedziło je 454 tys. osób.
- Nowością wśród najliczniej odwiedzających nas obcokrajowców są Czesi. Nasi sąsiedzi odkrywają Polskę na nowo, są wszystkiego ciekawi, a zbliżony język dodatkowo zachęca ich do przyjazdu nad polskie morze. Podobnie jak dla Niemców, dla nich ważna jest historia. Są też na swój sposób oryginalni, ponieważ prawie każdy Czech ma ze sobą dziennik, w którym kolekcjonowane są pamiątkowe pieczątki i bilety. Nie może się obejść bez popularnych u nich naklejek Wander Card. Polscy turyści też są kolekcjonerami, ale nikt nie przebije naszych sąsiadów - kończy Anna Golec-Mastroianni.

Miejsca

Opinie (415) ponad 20 zablokowanych

  • przyjezdzaja bo dla nich jest tanio

    kobitki dobre piwko i szamka dobra to tylko do Polen

    • 4 0

  • Więcej turystów to (2)

    - problemy z bezpieczeństwem,
    - wysokie ceny,
    - wzrost zaśmiecenia terenów, w tym zanieczyszczenia fekaliami i petami,
    - utrudnienia w ruchu, przeładowane parkingi,
    - przeludnione miejsca wypoczynku, w tym obiekty do zwiedzania,
    - dodatkowe obciążenia punków medycznych,
    -
    Drodzy włodarze, wzrost turystyki to droga donikąd. Turysta przyjedzie, trochę się pobawi, zostawi jakieś pieniądze, ale czy one pokryją chociaż wydatki, które ponoszą podatnicy z miasta, by ogarnąć teren miasta po turystach? Miasto należy przede wszystkim do jego mieszkańców i to oni powinni mieć prawo do korzystania z jego uroków w pełni. Tymczasem przez kilka miesięcy w roku funduje się ludziom hałas, smród i brud. Wyprowadzić się? OK. Tylko przypomnijcie sobie, kto tak naprawdę płaci podatki do miejskiej kasy.

    • 6 2

    • (1)

      Bzdury opowiadasz, są kraje które żyją tylko z turystyki i to dobrze.

      • 1 1

      • Brednie

        To są kraje typu Mauritius czy Seszele. W Europie w żadnym kraju turystyka nie jest główną gałęzią gospodarki czy nawet usług. Gdyby tak było, to Grecja nie byłaby w kryzysie.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane