• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W autobusach na razie tłok, ale nadzieja jest

Jakub Gilewicz
7 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz, jak podróżuje się gdańskimi autobusami w godzinach porannego szczytu.


- W autobusach panuje tak wielki ścisk, że czasami nie można wejść do środka - skarżą się mieszkańcy Gdańska Południe, podróżujący do centrum w godzinach porannego szczytu. Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że problemy pasażerów spowodowane są... korkami i prowadzonymi inwestycjami.



Czy autobus, którym podróżujesz bywa zatłoczony?

- Nieraz jechało się "na śledzia", stojąc na baczność w autobusie - opowiada Kamila, mieszkanka gdańskiego Chełmu, która aby uniknąć tłoku w porannych godzinach szczytu, zdecydowała się na wcześniejsze pobudki.

- Lepiej jechać wcześniej, bo później bywa taki tłok, że człowiek odpuszcza sobie wsiadanie do autobusu - potwierdza Waldemar, mieszkaniec Oruni.

Na liście linii, na których od godz. 6:30 do 8:00 zdaniem pasażerów kursują najbardziej zatłoczone autobusy, znalazły się m.in. linia 174 (Otomin - Kielecka - Brama Oliwska), 175 (Maćkowy Mleczarnia - Kielecka - Jana z Kolna), 189 (Maćkowy Mleczarnia - Sandomierska - Jana z Kolna), a także linia 154 (Orunia Górna - Sandomierska - Jana z Kolna).

Ponadto według podróżnych zatłoczone autobusy jeżdżą także na liniach 184 (Piecki - Cygańska Górka - Wałowa) oraz 210 (Osowa - Port Lotniczy - Gościnna).

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku zdaje sobie sprawę z utrudnień, jakich doświadczają obecnie pasażerowie autobusów. Zdaniem Sebastiana Zomkowskiego są dwie główne przyczyny takiej sytuacji.

- W Gdańsku obecnie prowadzone są duże inwestycje, na przykład budowa linii tramwajowej wzdłuż Nowej Łódzkiej. Ponadto następuje efekt kumulacji opóźnień, bo autobus nie przeskoczy samochodów, które stoją w korkach - tłumaczy Zomkowski.

Wicedyrektor gdańskiego ZTM ma nadzieję, że oddanie do użytku nowej linii tramwajowej znacznie poprawi sytuację podróżnych. Podobnie uważa Adam Kaszubowski, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.

- Po oddaniu linii tramwajowej wzdłuż Nowej Łódzkiej można będzie przemodelować komunikację autobusową - zaznacza Kaszubowski.

Miejsca

Opinie (245) 7 zablokowanych

  • Zapomniany JASIEN (1)

    Mieszkańcy Chełma nie powinni narzekać, mają i autobusy i tramwaje, które jeżdzą z dużą częstotliwością! Jadąc z JASIENIA lub na JASIEŃ normą jest, że kilka autobusów pod rząd nie przyjeżdża i trzeba czekać po 30–40 minut, a później jechać w niewyobrażalnym ścisku... ALTERNATYWY BRAK!! Stojąc przy Dworcu PKP można łatwo zaobserwować, w których kierunkach autobusy jeżdżą wg rozkładu. Na przystanku, z którego odjeżdżają autobusy do Bysewa i Kiełpina zawsze jest tłoczno. Do ZTM pisze się i pisze ale BEZ ODZEWU :(

    • 20 0

    • tylko,że na pętle tramwajową zjeżdż 295,255,155,118,227 i nie ma miejsca dla ludzie z Chełma

      • 0 2

  • Jaka poprawa? (7)

    Jak ktoś myśli, że po oddaniu tramwaju coś się poprawi to jest naiwny. Przecież wytną wszystkie autobusy! Więc tłok przeniesie się z autobusów do tramwajów - jedyna różnica, że tramwajem będzie trochę szybciej.

    • 13 3

    • 1 tramwaj to 2 przegubowe busy (pojemność)

      • 5 1

    • (3)

      Niekoniecznie - tramwaj nie stoi w korku, więc teoretycznie nie wystąpi zjawisko "kumulacji opóźnień".

      • 4 2

      • (2)

        ale nastapi zjawisko "jechania na okolo" i czemu ten tramwaj juz pojechal...jeszcze 5 min ma na rozkladzie

        • 1 0

        • Co znaczy jechanie na około. (1)

          Trasa tramwaju akurat jest krótsza niż dotychczasowe trasy autobusów. Tramwaje będą jeździły co 5min, więc mniejsze ryzyko spóźnienia i można zaczekać na kolejny. Brak stania w korkach czyli nie ma problemu z opóźnieniem. Autobusy będą dowoziły do tramwai czyli nie będę w jeździły w zakorkowane trasy czyli też będą na czas, bo nie będą stały na AK. Dla przykładu proponuję sprawdzić jak było na Chełmie przed wprowadzeniem tramwai, a jak po. Przed ludzie czekali na wiecznie spóźnione autobusy mimo, że jeździły co 5 min, a po wprowadzeniu tramwai które jeździły co 6min w szczycie okazało się, że jest puściej. Oczywiście obecnie to wygląda inaczej, ale to jest efekt rozbudowy kolejnych osiedli i nie dociągnięcia tam tramwai. Na Chełmie mieszkałem 30 lat, a teraz mieszkam na Gdańsk Południe i widzę bardzo duże podobieństwo w obecnej sytuacji.

          • 0 0

          • jak już to 'tramwajów'

            a nie tramwai, tygrysku

            • 0 0

    • (1)

      a kto mówi, że zlikwiduje się ścisk? git, że "będzie trochę szybciej"

      • 0 2

      • zalezy gdzie zalezy skad

        • 0 0

  • Tramwaje też są zatłoczone

    Nie wszędzie kursują autobusy , na Stogi jeździ w prawdzie 111 , ale bardzo rzadko i do tego jest zawsze zatłoczony .Dlatego też tramwaje , które jeżdżą w kierunku Stogów są wypchane po uszy , szczególnie w godz. szczytu .Może ZTM chociaż wydłużyłoby składy o jeden wagon , dużo więcej to nie kosztuje , a jak ułatwiło by życie mieszkańcom dolnego Gdańska .

    • 10 1

  • 213 (2)

    proszę pamiętać o końcu świata i linii 213.

    • 14 0

    • mam wrażenie że cała Orunia Górna tylko czeka na 213, zawsze ich pełno (1)

      • 13 0

      • zgadzam się, mają swoje autobusy a i tak jadą naszym małym i tylko tlen zabierają :)

        • 4 0

  • 112 o 5 rano z Sobieszewa................

    To jest katastrofa pot ludzi spływa po szybach a ścisk że aż nie trzeba się trzymać uchwytów w dodatku przez most w Sobieszewie wszyscy stojący muszą wysiadać a za mostem wsiąść zpowrotem.Do mostu powinny jeżdzić przegubowce i przedłużyć linie 166 do mostu w Sobieszewie a nie jak dotychczas tylko do Rafinerii,to by trochę rozlużniło tłok.

    • 13 1

  • co roku to samo i coraz gorzej (1)

    ale zawsze zostaje niczym nie zachwiana wiara w Budynia

    • 10 2

    • pod jednym względem co roku jest coraz lepiej

      coraz więcej ludzi korzysta z rowerów: ani nie powoduje tłoku, ani nie narzeka na tłoki w autobusach, a często dociera do pracy szybciej na większym luzie

      • 0 0

  • (1)

    295 , 155 to nie są zatłoczone?

    • 5 1

    • są! w dodatku 295, 255 i 155 są krótkie, a nie przegubowce. efekt: na wilanowskiej już często ludzie nie mogą się wcisnąć!

      • 3 0

  • zmieńcie nazwę poratlu na "problemy komunikacyjne Gdańska-Południe" (1)

    może im jeszcze kolejkę liniową puścić, by nie musieli użytkować dróg "dla plebsu"?

    • 6 22

    • 30lat temu ZASPA PRZYMORZE też były dzielnicami na wygwizdowie i dla "plebsu"

      Czy zawsze musimy krytykować nowość.

      • 5 0

  • do mieszkańców obszarów wiejskich (1)

    Chciało się mieszkać na wsi to teraz trzeba pocierpieć,ot co.

    • 10 28

    • Morena, Chełm, Orunia to obszary wiejskie? To jedne z największych dzielnic tego miasta.

      • 8 1

  • Drodzy mieszkańcy - zacznijcie jeździć poza godzinami szczytu (6)

    Sam mieszkam na Południu. Wystarczy wsiąść w dowolny autobus przed 7:00 rano. Ani tłoku nie ma ani w korkach się nie stoi. Jak większość ludzi wychodzi na autobus o 7:30 myśląc że dojedzie na czas do pracy na 8:00, to niech się nie dziwią że grzęzną w korkach upakowani jak sardynki w puszce.

    • 14 6

    • Racja! (2)

      Ludzie mający na 8:00 rano wyjezdzajcie autobusem o 5:00, unikniecie korków.

      • 11 1

      • (1)

        Nie, wyjeżdżajcie lepiej o 4 :-)

        • 5 0

        • to juz nocarz - wyższa taryfa

          i atrakcje na pokładzie

          • 2 0

    • Drogi mp - twoja rada jest cyniczna (2)

      To zarządzający transportem miejskim powinni planować częstotliwość kursów z uwzględnieniem typowych godzin r0ozpoczynania pracy w naszym kraju i mieście. Za to biorą pensje, a my za to płacimy, kupując bilety. Mając dwójkę dzieci w wieku 4 i 6 lat, mam "wsiąść w dowolny autobus przed 7:00 rano", tylko dlatego, że komuś się nie chce wysilić?

      • 7 2

      • Drogi am (1)

        Autobusy nie są z gumy i jeżeli wszyscy wychodzą o tej samej i wciskają się do tego samego autobusu to nie trudno przewidzieć, że będzie on pełen. Czasem wystarcza wyjść 10 min wcześniej i pojechać o 1 autobus wcześniej, aby nie mieć ścisku. Nie raz w godzinach szczytu widzę jak jedzie jeden autobus pełny, a przed nim i za nim odjeżdża prawie pusty. Ale nie każdy chce jechać o jednej godzinie i oczekuje, że ZTM podstawi autobus najlepiej na 500 osób.

        • 2 2

        • Ale 10 min wcześniej niż co? Jak on/ona ma to przewidzieć? Postulujesz jakieś wiece, na których będzie ustalane, kto o której ma jechać, żeby nie było "o jednej godzinie"? Człowieku, ty chyba bardzo nie lubisz ludzi...

          • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane