• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W centrum Gdańska nie zamkniesz samochodu

Maciej Naskręt
30 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ul. Olejarna w Gdańsku. Wielu kierowców nie może tam zamknąć samochodu. Ul. Olejarna w Gdańsku. Wielu kierowców nie może tam zamknąć samochodu.

Parkujesz samochód ok. 150 m od Motławy? Nie zamkniesz samochodu pilotem, nie włączysz alarmu. Emitowane są tam fale, które zakłócają sygnały z pilotów do alarmów i centralnych zamków w wielu autach. Policja już szuka sprawcy.



Zobacz, jak trudno zamknąć auto w centrum Gdańska.

Jeśli próbujesz zamknąć samochód będąc na ul. Olejarnej zobacz na mapie Gdańska, w centrum Gdańska, możesz mieć kłopot. Alarm i centralny zamek wcale nie muszą zareagować na sygnał z pilota przy kluczykach. Dlaczego? Zagłuszane są tam częstotliwości, w których funkcjonują urządzenia zabezpieczające auto przed włamaniem.

- Od czwartku nie mogę włączyć alarmu pilotem. Trudzą się też goście pobliskiego hotelu. Nie wiem co się dzieje. W innych miejscach pilot działa poprawnie. Najwyraźniej ktoś włączył urządzenie zagłuszające sygnał z pilotów - opowiada pan Marcin, mieszkaniec domu przy ul. Sierocej zobacz na mapie Gdańska.

W sobotę rusza Jarmark św. Dominika. W okolicy ulic: Olejarnej, Browarnej i Sierocej, gdzie występuje problem, wyładowane towarem auta zaparkują zapewne kupcy. W dodatku ulice upodobali sobie też inni kierowcy - chętnie zostawiają tam samochody, bowiem miejsca postojowe nie są objęte strefą płatnego parkowania. Otwarte samochody to raj dla złodziei. Dlatego sprawą zajęła się policja.

- Funkcjonariusze ze Śródmieścia przyjechali we wskazane miejsce, gdzie podobny fakt zgłosili jeszcze inni kierowcy samochodów. Policjanci na miejscu nie ujawnili żadnego urządzenia, które mogłoby zakłócać działanie autopilotów do samochodów - wyjaśnia asp. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku

Do ustalenia źródła powstałych zakłóceń potrzebne są bowiem specjalistyczne urządzenia. - Policjanci ze Śródmieścia skontaktowali się z pracownikami Urzędu Kontroli Elektronicznej w Gdyni, którzy zapewnili, że sprawdzą ten problem i zbadają przyczyny oraz źródło zakłóceń - mówi asp. Magdalena Michalewska.

Nie wiadomo kto lub co emituje zakłócenia. O pomoc w tej sprawie poprosiliśmy eksperta, który na co dzień instaluje autoalarmy.

- Nie trzeba używać specjalnych urządzeń, by stwierdzić, że ktoś uruchomił tam zagłuszarkę fal. Awarie alarmów w autach stojących w pobliżu ul. Olejarnej zgłaszano mi już kilkakrotnie. W rozmowach telefonicznych wykluczaliśmy awarię urządzeń w autach. Zalecałem przepchnąć auto. Wtedy autoalarmy, w innym miejscu, działały bez zarzutu - wyjaśnia Szymon Sienkiewicz, właściciel firmy Auto Expert Electronic.

Problem niedziałających alarmów dotyczy części aut. - Piloty funkcjonują na różnych częstotliwościach, w zakresie od 300 do 600 MHz. Urządzenie zagłuszające prawdopodobnie wpływają tylko na niektóre częstotliwości. Dlatego pozostałe alarmy, pracujące poza zakresem zagłuszarki, funkcjonują bez problemów - opowiada Szymon Sienkiewicz. - Urządzenie wpływające negatywnie na fale można kupić za kilkaset złotych na aukcjach internetowych - dodaje.

Policja informuje:

Zaraz po otrzymaniu sygnału o kłopotach kierowców, w trosce o zapobieżenie ewentualnym zdarzeniom przestępczym, rejon wskazanych ulic, gdzie dochodziło do zakłóceń działań autopilotów, policjanci patrolują ze zwiększoną częstotliwością. Kierowane są tam też dodatkowe patrole funkcjonariuszy. Będzie tak, aż do wyjaśnienia okoliczności tej sprawy.

Od początku lipca 2010 w opisywanym rejonie nie doszło do żadnej kradzieży samochodu czy też kradzieży wartościowych przedmiotów z zaparkowanych samochodów.

Jednocześnie apelujemy do właścicieli samochodów, którzy parkują auta aby po wyjściu z samochodu dokładnie sprawdzali, czy na pewno został on zamknięty za pomocą autopilota. W przypadku pojawienia się problemów prosimy o zmianę miejsca parkowania i poinformowanie policji.

Opinie (220) ponad 50 zablokowanych

  • ja mi się bateria w pilocie skończyła to wkładałem kluczyk do zamka, jak za starych (2)

    dobrych czasów i zamykałem wszystkie drzwi mechanicznie (centralny zamek można uruchomić kluczykiem od strony kierowcy - a jak nie, to paluszkiem wszystkie te no.. dzyndzelki). polecam.

    • 10 2

    • Przynajmniej w Twoim samochodzie są jeszcze dzyndzelki, gorzej z nowymi samochodami... (1)

      • 0 0

      • w nowszym mam, ale w tym (znacznie) starszym akurat nie, o dziwo.

        tak czy owak, bez z dzyndzelkami czy bez, zamek w jednych drzwiach przynajmniej powinien być. chyba, że na kartę czy cuś. no, ale wtedy to trzeba się zawsze liczyć z jakąkolwiek awarią elektroniki.

        • 2 0

  • malanowski & partnerzy powinni się tym zająć (1)

    • 6 11

    • W Gdańsku na kłopoty jest tylko Bednarski

      • 7 0

  • Efekt cieplarniany... planeta o ratunek woła

    • 3 3

  • ul.Wałowa -zakłócenia (1)

    Juz od ubiegłego piatku nie mogłem zamknąć samochodu ,wymieniłem baterie .
    Podejrzewałem ,ze to zakłócenia bo pózniej w innym miejscu działało wszystko ok.

    • 3 1

    • Im więcej metalu, tym bardziej sygnał z pilota jest osłabiony i tym mniejszy ma zasięg

      .. i wcale nie musi to oznaczać obecności sygnału zakłocającego.

      Swoją drogą, ktoś nieźle zarabia kasując za trywialny nadajnik kilkaset złotych :)

      • 0 1

  • pozaziemska sprawka

    Zgłoście to do Fundacji Nautilius...pewnie dzieja się tam rzeczy nie z tego Świata

    • 4 2

  • Czarna Wołga (2)

    Powróciła czarna Wołga.....to ich sprawka

    • 3 0

    • czarna wołga wysysała krew z dzieci

      • 0 0

    • ale wołga była zamykana na kluczyk....:) a raczej klucz

      • 0 0

  • Sprawa jest bardzo prosta (10)

    Pole elektromagnetyczne wielkiej częstotliwości, w szczególności zaś promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu mikrofalowego (300 MHz - 300 GHz) wytwarzane w sąsiedztwie stacji bazowych telefonii komórkowej, a także wokół samego telefonu komórkowego wpływa na pracę innych urządzeń nadawczo-odbiorczych, w szczególności małej mocy.
    Przy częstotliwościach z zakresu mikrofalowego ujawnia się falowy charakter promieniowania i można mówić o rozprzestrzenianiu się tego promieniowania w postaci fali elektromagnetycznej, czyli rozchodzeniu się nierozerwalnie ze sobą związanych zmian pola elektrycznego i magnetycznego, które są w stanie oddziaływać na urządzenia nadawczo-odbiorcze pracujące w zakresie częstotliwości 300-1000 MHz powodując ich dezaktywację, w tym także tłumienie emitowanych fal, nakładanie się składowych harmonicznych i w efekcie zmianę częstotliwości wysyłanego sygnału z autopilota.
    Obserwowane jest również włączanie się alarmów samochodów, samoczynne zamykanie lub otwieranie zamków centralnych w samochodach, a nawet rozładowywanie się akumulatorów samochodowych
    Problemy z używaniem pilotów autoalarmów występują w wielu miastach Polski, nie tylko w Gdańsku w rejonie wspomnianych ulic.
    Problem ten również występuje w wielu krajach, gdzie systemy nadawczo-odbiorcze telefonii komórkowej pracują w systemie DCS (rozproszonego systemu sterowania).

    • 23 2

    • pięknie napisane (1)

      szkoda że w policji nie ma takich mądrych osób, będą szukać, patrolować ALE JAJA

      • 7 1

      • Cóż,

        Do kompetencji policji nie należy znajomość zagadnień z telekomunikacji, lecz w takich sytuacjach powołuje się biegłych i gitara.

        • 3 0

    • Sprawa nie jest bardzo prosta (3)

      Szanowny "Czytelniku"... nie pisz bzdur.

      Jak niby emisja jednego sygnału może tłumić fale o innej częstotliwości lub zmieniać częstotliwość sygnału z autopilota?

      Od kiedy telefonia komórkowa DCS oznacza "rozproszony system sterowania"?

      Jakoś nikt nie poruszył tu kwestii (nie)legalności emisji z pilotów samochodowych. A szkoda. Wystarczy że dowolny krótkofalowiec włączy w pobliżu nadajnik w paśmie 430-440MHz (co mu wolno) i piloty samochodowe nie zadziałają, ale krótkofalowiec taki nie łamie przepisów, nikogo więc nie złapią, nie wystawią mandatu, nie skierują sprawy do sądu... bo to wina pilotów i alarmów samochodowych, że są kiepsko skonstruowane.

      • 2 2

      • J. masz i nie masz racji. (2)

        Oczywiście, że DCS (Digital Communication System - System Cyfrowej Komunikacji) nie jest systemem rozproszonego sterowania w pełnym tego słowa znaczeniu. System rozproszonego sterowania (distributed control system, w skrócie DCS) jest pojęciem związanym ze sterowaniem procesów automatyki, przemysłowych, itp.
        Co, do tego masz rację, ale tylko połowicznie.
        Najprościej mówiąc system DCS (Digital Communication System), to między innymi na wspólna baza danych dot. abonentów telefonii komórkowej, ID, lockPiN, GPSdeg itd., a także NsWE stacji bazowych i wiele innych danych.
        Zapewne J. jesteś posiadaczem telefonu komórkowego i zdarzyło Ci się usłyszeć w głośnikach zestawu radia samochodowego lub w domu, przy włączonym sprzęcie audio charakterystyczny dźwięk, który poprzedza nawiązanie połączenia telefonicznego w systemie telefonii komórkowej.
        I pewnie też byłeś zdziwiony, że po takim dźwięku nie było połączenia, SMS-a, MMS-a.
        Otóż, Twój telefon wysłał sygnał celem zlokalizowania go w NsWE stacji bazowych i jest to nic innego, jak sterowanie rozproszone.
        Przetwornik, w tym przypadku Twój telefon, wysłał sygnał do sterownika (stacji bazowej) szereg informacji dotyczących np. lokalizacji telefonu.
        To sterowania rozproszonego. Stacja bazowa odbiera automatycznie wszystkie informacje wysłane przez Twój telefon i w ten sposób, jako sterownik jest w stanie kontrolować komunikację z Tobą.
        To, tak w wielkim skrócie.

        Piszesz również, że ja piszę bzdury:
        "Jak niby emisja jednego sygnału może tłumić fale o innej częstotliwości lub zmieniać częstotliwość sygnału z autopilota?:
        i natychmiast temu zaprzeczasz.

        Cytat:
        "Wystarczy że dowolny krótkofalowiec włączy w pobliżu nadajnik w paśmie 430-440MHz (co mu wolno) i piloty samochodowe nie zadziałają".

        No cóż, powiem tylko jedno - masz rację:
        "to wina pilotów i alarmów samochodowych, że są kiepsko skonstruowane".

        W przyszłości zanim komuś zarzucisz pisanie bzdur naucz się, że kontrargumentem nie jest potwierdzenie słuszności tego, co atakowana przez Ciebie osoba powiedziała, napisała, a przedstawienie Swojej racji, Swojego zdania lub udowodnienie, że masz rację.
        Tak na marginesie, można się nie zgadzać z czyjąś opinią, zdaniem, mieć inny pogląd, ale publiczne wypowiadanie się, że ktoś pisze bzdury, a następnie udowadnianie, że ma rację, to chyba jakieś wielkie nieporozumienie.
        Dodam, że nie jestem urażony, obrażony i w żaden sposób upokorzony. Po prostu, napisałeś J., co chciałeś, a ja Ci tylko odpowiedziałem.

        Aha, najważniejsze, "Jak niby emisja jednego sygnału może tłumić fale o innej częstotliwości lub zmieniać częstotliwość sygnału z autopilota?"
        Mogę zaproponować prosty eksperyment z wykorzystaniem popularnej mikrofalówki i Waszej komórki, ale to może się skończyć uszkodzeniem telefonu.
        W takim razie, ja zadam pytanie: w jaki sposób "zagłuszane" są urządzenia nadawcze, na przykład stacje radiowe?
        Odpowiedź jest bardzo prosta.

        • 3 0

        • Dodał bym jeszcze (1)

          że bezprzewodowe (z antenką) słuchawki do telefonów stacjonarnych robią taką samą sieczkę w eterze.
          A będzie tylko gorzej : bezprzewodowe routery, sieci WiFi ..

          • 1 0

          • I masz rację Piqś

            Niestety, ale korzystanie z jakiekolwiek bezprzewodowej łączności w zależności od używanego pasma częstotliwości może zakłócać pracę innego nadajnika.

            • 0 0

    • zgadzam się z tą opinią chociaż jej nie rozumie ale dobrze brzmi (1)

      • 3 1

      • jak u ksiedza na kazaniu?

        • 0 1

    • Sprawa jest bardzo prosta

      O kurde! Naukowiec.

      • 0 1

    • Chłopie,co za bzury opowiadasz!!!!!

      Aleś jest debil !!!!! Zakres mikrofalowy od 300 mhz do 300 ghz!??!?! Ja pitole,co za profanacja tematu!!!! Nienawidze ludzi,którzy nie wiedzą,co piszą i o czym piszą ! ! ! ! ! Rozładowywanie sie akumulatorów??!?! Ty jesteś jakimś psychopatą chyba!!!!!! Kurka,f...!!!! Stop głupocie!!!!!!!!!!!

      • 0 0

  • Ci zawsze zdziwieni

    Często spotykam miejsca gdzie nie działa alarm . I są to stałe miejsca . Co do policji to kto im zgłasza próby włamania do samochodu czy takie miejsca gdzie nie można użyć pilota . Bo po co ? . I tak nic nie zrobią .Oni zawsze są zdziwieni że gdzieś kradną czy napadają . Za to statystyki mają coraz lepsze no i są pochwały i medaliki .

    • 4 0

  • Dobrze że dajecie znać, chlopaki juz sa w sopocie

    • 3 1

  • w poniedzialek

    mialem sytuacje własnie na ulicy olejarnej iż alarm mi nie działał już załamka że nie odpale, aczkolwiek poruszyłem centralką od alarmu i problem znikł.

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane