• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W jaki sposób przebudować ul. Przędzalniczą? Konserwator wstrzymał prace budowlane

Krzysztof Koprowski
15 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przesuń aby
porównać

Wciąż wstrzymana jest przebudowa ul. Przędzalniczej na Głównym Mieście. Przyczyną zejścia robotników z placu budowy nie były jednak problemy wykonawcy, lecz decyzja Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Postanowił on wpisać do rejestru ulicę, z której zdemontowano już nawierzchnię. Wcześniej jego urząd pozytywnie zaopiniował dokumentację budowlaną.



W jaki sposób powinna zostać przebudowana ul. Przędzalnicza?

Ulica Przędzalnicze to niewielka, ok. 70-metrowej długości ulica, łącząca ul. Św. Ducha z Szeroką. Jej przebudowa to element wartego ok. 10 mln zł programu remontów ulic na terenie Głównego Miasta.

Prace budowlane rozpoczęły się tutaj w połowie listopada 2019 r. i w połowie stycznia 2020 r. zostały wstrzymane.

Nieoczekiwanie zastopował je Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który zawiadomił urzędników o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wpisania do rejestru zabytków ul. Przędzalniczej.

Ochrona ulicy, której nawierzchnia została zdemontowana



Ochronie podlegać mają przebieg, geometria ulicy oraz historyczne materiały budowlane, które w momencie wydania decyzji zostały już zdemontowane. Jednocześnie zakazano prowadzenia w obszarze wpisu jakichkolwiek robót, które "mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku".

- Dotychczas wykonano ok. 50 proc. prac ziemnych wraz z podbudową nawierzchni. W całości wykonano kanalizację deszczową. Wykonawca robót deklaruje okres trzech miesięcy na dokończenie wszystkich prac od daty otrzymania wszelkich niezbędnych decyzji umożliwiających realizację - informuje Izabela Kozicka-Prusa z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Spór o sposób wykonania chodników i jezdni



Urzędnicy oczekują od konserwatora cofnięcia decyzji dot. wpisania ulicy do rejestru i kontynuacji prac w oparciu o dotychczasowy projekt z chodnikami i jezdnią na tej samej wysokości. Konserwator natomiast chce, aby został zachowany (odtworzony) pierwotny przekrój ulicy tj. z wyraźnym podziałem wysokości pomiędzy jezdnią a chodnikiem oddzielonym krawężnikami.

- Wymagamy ułożenia historycznego bruku w oryginalnym układzie oraz wyraźnego zaznaczenie podziałów jezdnia - chodnik. Nie chcemy, by wyremontowana ul. Przędzalnicza wyglądała jak sąsiednia Św. Ducha, gdzie cała nawierzchnia jest na tej samej wysokości - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Czytaj też: [Artykuł z 2017 r.] Zakończono przebudowę ul. Św. Ducha

  • Styczeń 2020 r. - zawiadomienie o wszczęciu postępowania dot. wpisania ul. Przędzalniczej do rejestru zabytków, które natychmiast wymusiło wstrzymanie wszelkich prac budowlanych.
  • Maj 2019 r. - podtrzymanie zgody PWKZ na przebudowę ul. Przędzalniczej w oparciu o projekt z 2017 r.
  • Maj 2017 r. - pozytywna opinia PWKZ w sprawie projektu przebudowy ul. Przędzalniczej.

Konserwator najpierw mówi "tak", potem zmienia zdanie



Warto jednak odnotować, że urząd konserwatora w maju 2017 r. (za kadencji Agnieszki Kowalskiej na stanowisku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków) pozytywnie opiniował dokumentację z tzw. jednoprzestrzenną nawierzchnią ze starobruku w zakresie jezdni oraz nowej kostki kamiennej w części pieszej.

W maju 2019 r. (tj. po ustąpieniu ze stanowiska Kowalskiej, ale przed rozpoczęciem pracy przez obecnego PWKZ, Igora Strzoka) podtrzymał zgodę na przebudowę w takiej formie.

Czytaj też: Igor Strzok, PWKZ: Nie jestem od automatycznego zatwierdzania projektów

  • Wojewódzki Konserwator Zabytków oczekuje ułożenia bruku w historycznym kształcie oraz wyraźnego zaznaczenia krawężnikami jezdni i chodnika.
  • Dotychczasowe prace budowlane skupione były na odcinku bliżej ul. Św. Ducha. Nz. widok na ul. Przędzalniczą od strony ul. Szerokiej.

Przebudowa opóźniona, utrudniony kontakt z konserwatorem



W sierpniu 2019 r. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska rozpisała przetarg, który ostatecznie wygrała firma Saferoad Kabex z Gdańska z kwotą ok. 690 tys. zł (najdroższa oferta w przetargu - ok. 985 tys. zł).

Zgodnie z pierwotnym harmonogramem prace budowlane miały być zakończone już 5 grudnia 2019 r., ale wykonawca rozpoczął je dopiero 14 listopada, czyli ponad miesiąc po podpisaniu umowy (11 października).

Kostka brukowa: sprzedaż i układanie - baza firm z Trójmiasta


Obecnie urzędnicy oczekują na wydanie decyzji przez konserwatora, ale na przeszkodzie stanęły zawirowania związane z epidemią koronawirusa.

- Ze względu na obecny stan epidemii kontakt ze służbami konserwatorskimi, pomimo monitów, jest bardzo utrudniony. DRMG przygotowuje niezbędne opinie i uzgodnienia nowych rozwiązań. Po uzyskaniu decyzji zostanie złożony nowy wniosek - zgłoszenia robót w zakresie remontu ulicy - zapowiada Kozicka-Prus.
Działania miasta potwierdza również przedstawiciel konserwatora zabytków.

- Cały czas trwają uzgodnienia z projektantami. Pozostało nam jeszcze kilka "drobiazgów", aby móc zatwierdzić nowy projekt przebudowy ul. Przędzalniczej - mówi Marcin Tymiński.
Czytaj też: Konserwator wojewódzki wyjaśnia przyczyny opóźnień w urzędzie

Miasto wciąż nie może uzgodnić z PWKZ projektów przebudowy ul. Ogarnej (nz.) oraz Szerokiej. Miasto wciąż nie może uzgodnić z PWKZ projektów przebudowy ul. Ogarnej (nz.) oraz Szerokiej.

Przebudowa Ogarnej i Szerokiej wciąż bez zgody konserwatora



Problemy z przebudową ul. Przędzalniczą nie są jedynym sporem na linii konserwator - miasto. Urzędnicy wciąż nie mogą osiągnąć kompromisu w zakresie przebudowy ul. Ogarnej oraz Szerokiej.

Miasto preferuje ułożenie nowej, gładkiej nawierzchni z myślą o komforcie pieszych, rowerzystów i osobach na wózkach inwalidzkich, zaś konserwator domaga się zachowania historycznego bruku i kształtu ulic.

Czytaj też: [Artykuł z 2018 r.] Przebudowa Szerokiej odsuwa się w czasie

Pod koniec lutego udało się natomiast uzyskać akceptację PWKZ na przebudowę Długiego Targu, którego nowa nawierzchnia będzie składała się z kamiennej kostki.

Czytaj też: Jak należy projektować chodniki w Trójmieście?

Zobacz metamorfozę Wyspy Spichrzów w ostatnich latach



Miejsca

Opinie (155) ponad 20 zablokowanych

  • Jak zwykle standard

    Pisowski konserwator jest po to by utrudniać. I jak zawsze robi to perfekcyjne.

    • 0 0

  • Paranoja

    Z konserwator zabytków nie można się skontaktować!!!
    Wszyscy nabrali wody w usta!!!
    Obudził się w czasie robut wykończeniowych!!!
    Od wołać takiego konserwatora którego informowałem gdy była ulica rozbierana i kostke wywożono tak samo urza miejski ale nikt nic nie zrobił!!!

    • 0 0

  • Wszędzie ta ohydna kostka brukowa

    Każde auto, które jeździ po bruku hałasuje bardziej niż po cichym asfalcie. Widząc jak oni układają te kostki to same kocie łby...

    • 1 0

  • Za swoje

    Za zmianę stanowiska niech płaci konserwator ze swojej prywatnej kieszeni. Przysłany przez pisowców tylko szkodzi, powołując się na historyczny wygląd. Przypominam konserwatorowi że przed brukiem była polna droga, może wrócimy do jeszcze starszego wyglądu ulicy i okolicy. Zrób pan tam pastwisko ale za swoje pieniądze i przestań utrudniać.

    • 8 2

  • :D

    Taa, chodnik i jezdnia na wyraźnie różnych poziomach, przecież w Gdańsku już w czasach baroku śmigały skodziny po ulicach miasta...

    • 3 1

  • Nagonka na kogoś kto naprawdę dba o zabytkowy charakteru miasta trwa od jakiegoś czasu (1)

    i to widać w zasadzie od zmiany poprzedniego "konserwatora"

    "Warto jednak odnotować, że urząd konserwatora w maju 2017 r. (za kadencji Agnieszki Kowalskiej na stanowisku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków) pozytywnie opiniował dokumentację z tzw. jednoprzestrzenną nawierzchnią ze starobruku w zakresie jezdni oraz nowej kostki kamiennej w części pieszej"

    No to dopowiedzcie w tym miejscu też, "że warto jednak odnotować", że urząd konserwatora pozwolił na wyburzenie zachowanych w nienaganianym stanie kazamat - odkrytych w 2015 roku

    https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Odkryto-zapomniane-kazamaty-przy-Okopowej-n95095.html

    bez mrugnięcia okiem. Podobnie z wieloma zabytkami, które przez lata były podpalane, wcale nie były zabezpieczone jak nalezy (ci którzy kupowali te tereny gdzie stały te budynki mieli obowiazek o to zadbać i nie dopełnili tego obowiązku, wszystko przeszło bez żadnych konsekwencji i budowali nowe osiedla w tych miejscach - od taki przypadek co nie ? Matoły czepiały się dziadka na Oruni, że pomalował złym kolorem zabytkową poręcz balkonu -gdy obok w proch leciały zachowane w świetnym stanie kamienice, na których były zdobienia z 1900 roku...

    • 2 6

    • Myślałem, że jestem tu sam.

      • 0 1

  • Jeden problem to zmiana decyzji po jej zatwierdzeniu (1)

    drugi problem to rzetelne dbanie o wygodę chodzenia pieszych (zwłaszcza pań) i jeżdżenia rowerem. Teza, że nie da się pogodzić wygody dla tych kluczowych grup użytkowników z wymogami estetycznego, historycznego wyglądu ulicy jest nie do obrony. Problemem jest lekceważenie prostych potrzeb zwykłych ludzi. Ponoszenie wysokich kosztów przebudowy ulic w historycznej części miasta bez zadbania o odpowiednią gładkość nawierzchni umożliwiającej sprawne poruszanie się ludzi to porażka determinowana interesem politycznym pseudodobrej zmiany. Koszty paranoi ponosimy wszyscy. Do czasu.

    • 4 4

    • Powiedz od razu...

      Chcesz asfalt.

      • 0 0

  • (1)

    tzw konserwator to typowy pisowiec czyli szkodnik, tylko blokuje i niszczy.
    Płatne pachołki reżimu prośba byście czytali pod czym się wpisujecie.
    Ja wiem że zapłacone to trzeba działać,ale wtedy przynajmniej mniej byście się ośmieszali.

    • 12 9

    • Wpisuje się pod artykułem...

      ... W którym jest decyzja konserwatora, a nie ma papierów które um. Konserwatorowi dostarczył przed remontem.

      • 0 0

  • Nie chcemy żadnych przejść naziemnych na Podwalu Przedmiejskim (3)

    Nie chcemy tez inwestycji Kokoszek i budów na granicy działki na Długich Ogrodach, nie chcemy nieudaczników w zarządzie miasta Gdańska. Kiedy zostanie posprzątany przystanek Brama Żuławska z gołębich odchodów?

    • 9 15

    • Pisz za siebie. Nie znam nikogo kto wybiera drogę przez tunel, wszyscy wolą przejść (1)

      góra jak normalni ludzie.

      • 4 4

      • "Normalnych" ludzi tam mieszka garstka.

        Większość na przejściach już uruchomionych w tej okolicy z kilometra wygląda na turystów.

        • 0 0

    • Idź i posprzataj

      zamiast tutaj trollować

      • 6 3

  • Najpierw wydal zgode a pozniej wstrzymal w trakcie inwestycji? (3)

    Nie pokryje wszystkie koszty z własnej wypłaty

    • 14 8

    • A to nie poprzednik te zgodę wydał? (2)

      • 0 4

      • wydał Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków - to zobowiązuje (1)

        nieważne kto ten stołek aktualnie zajmuje, a znając życie (karuzela stanowisk to w tym kraju normalka) przyjdzie kiedyś zmiana i pewnie następny będzie podważał stanowisko tego obecnego.
        ot piekiełko...

        • 2 1

        • Jak wydał zgodę, to urząd...

          ... Jak "się czepia", to pisior.
          Logika leminga.

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane