- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (503 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (277 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (127 opinii)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (54 opinie)
W komunikacji będzie cieplej, gdy wrócą przyciski
Przez epidemię koronawirusa w pojazdach komunikacji miejskiej wyłączono możliwość samodzielnego otwierania drzwi przez pasażerów. - Może warto do nich wrócić, bo mamy zimę - pytają pasażerowie. - Będziemy o tym dyskutować na początku lutego - odpowiadają organizatorzy trójmiejskiej komunikacji. Przyciski wracają m.in. w Warszawie.
COVID wyłączył "ciepłe" przyciski
Zapewniano, że pojazdy są regularnie dezynfekowane, uniemożliwiono kontakt pasażerów z kierowcami i motorniczymi, którzy przestali sprzedawać bilety. Na kilka miesięcy wyłamała się Gdynia, umożliwiając zajmowanie chętnym miejsc tuż za kierowcą, ale władze miasta ugięły się pod protestem kierowców.
Rozkład jazdy komunikacji w Trójmieście
Jednym z działań ograniczających potencjalne zakażenia było wyłączenie tzw. "gorących" przycisków, czyli możliwości samodzielnego otwierania drzwi przez pasażerów. Opcja umożliwiała utrzymanie - zwłaszcza zimą - odpowiedniej temperatury w ogrzewanych pojazdach. Sprawdzała się także latem, gdy w trolejbusach, autobusach i tramwajach pracowała klimatyzacja.
W związku z koronawirusem opcję samodzielnego otwierania drzwi przez pasażerów wyłączono, ale niskie temperatury spowodowały, że temat powrócił w dyskusjach wśród pasażerów.
- Mamy zimę, ostatnio temperatury były niskie, najbliższe dni również zapowiadają się na chłodne. Pasażerów - co jasne - jest zdecydowanie mniej niż w tym samym okresie przed rokiem, więc warto zastanowić się nad tym, by "ciepły" przycisk wrócił. Do tego opinie i analizy epidemiologów mówią, że komunikacja miejska nie jest miejscem, w którym jest się szczególnie narażonym na zarażenie - tłumaczy pan Łukasz, nasz czytelnik.
Przyciski wróciły we Wrocławiu, od lutego wracają w Warszawie
Co ciekawe, na przywrócenie działania przycisków decydują się inne miasta w Polsce. W tramwajach i autobusach już w listopadzie włączył je m.in. Wrocław i to na prośbę samych pasażerów. Od 1 lutego wracają także w Warszawie, a komunikat ZTM Warszawa nie pozostawia wątpliwości, dlaczego tak się stało.
- Z powodu niskich temperatur w ostatnich dniach pojawiło się wiele głosów pasażerów, że w autobusach i tramwajach jest zbyt chłodno. Dlatego od początku kursowania 1 lutego przywracamy funkcjonowanie "ciepłych guzików" oraz przystanków "na żądanie" - podano w komunikacie ZTM.
Zmiany niewykluczone
Przedstawiciele organizatorów komunikacji miejskiej w Trójmieście oficjalnie przyznają, że nie dotarły do nich sugestie o tym, że przycisk powinien wrócić. Pomysł jednak będzie dyskutowany.
- Problem zostanie poruszony w przyszłym tygodniu na forum Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Do tego czasu żadnych zmian - przynajmniej w Gdańsku - nie będzie - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM Gdańsk.
Podobną wstrzemięźliwość zachowuje Gdynia.
- Decyzje podejmowane będą na poziomie metropolitalnym - odpowiada Hubert Kołodziejski, dyrektor ZKM Gdynia.
Na pewno nie ma szans na zmiany w zakresie innych obostrzeń - takich jak kupno biletu, siadanie z przodu autobusu czy noszenie maseczek.
Przypomnijmy, że według wyliczeń pandemia koronawirusa sprawiła, że z komunikacji miejskiej w Gdańsku w 2020 r. skorzystało o prawie 37 proc. mniej pasażerów niż rok wcześniej. Podobnie było w Gdyni, gdzie liczba pasażerów zmniejszyła się o 40 proc.
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (170) 4 zablokowane
-
2021-01-27 09:48
Z tą niską temperaturą w pojazdach to nie przesadzajmy wcale nie jest źle a zima taka sobie
lepszy dobrze wywietrzony tramwaj czy autobus niż grzany smrodek i potencjalne większe stężenie wirusa
- 7 1
-
2021-01-27 09:55
Wietrzenie
Kierowcy mają odgórnie nakazanie wietrzyć pojazd przez min. 5 minut inaczej grożą im kary ten ciepły guzik guzik da w tym przypadku
- 3 1
-
2021-01-27 09:55
Zlikwidować komunikację miejską. Tylko własny samochód uchroni nas przed zakażeniem.
- 2 1
-
2021-01-27 10:15
ludzie czy wy nie widzicie!!!
że jedynie mały przycisk w autobusie jest przyczyną zarażenia a reszty można dotykać. Z wami trzeba jak z dziećmi , bo i logika jest w dzisiejszych czasach na poziomie 3 latka. Nie pozwólmy by paranoicy urządzali nami życie
- 11 0
-
2021-01-27 10:17
Bzdura i brednie jak zwykle...
... były przyciski a i tak drzwi długo otwierane były na przystankach, wedłóg widzimisię kierowcy!
- 3 2
-
2021-01-27 10:28
Bez przesady gorących. Ciepłych przycisków.
- 0 3
-
2021-01-27 10:29
I tak od marca cały czas naciskacie wszystko co się da i to po kilka razy, bo nie otworzyłem drzwi przed zatrzymaniem pojazdu. Ciężko zrozumieć, że najpierw zatrzymuje pojazd, a potem otwieram drzwi...
- 7 1
-
2021-01-27 10:31
Psują się tylko drzwi od tego otwierania wszystkich
A cierpią na tym pasażerowie gdy taki pojazd zjeżdża do zajezdni i trzeba wsystskich wywalić
- 3 2
-
2021-01-27 10:34
No w końcu doskonała informacja! Długo czekałem na ten guzik i jest!!! (3)
- 5 2
-
2021-01-27 12:44
Guzik albo nie guzik, oto jest pytanie. Czy szlachetniejszym jest znosić świadome losu guzika wciskanie.... (1)
Serio?? Nie ma ważniejszych problemów w Trójmieście? Biedny Joryku...........
- 2 1
-
2021-01-27 13:08
Dobre :-)))))
- 2 0
-
2021-01-27 18:39
Fajnie że nie ma innych problemów w Polsce.
- 0 0
-
2021-01-27 10:44
to paranoja
Kto to wymyślił to na pewno mało myślący człowiek . Zakaz używania przycisków do samodzielnego otwierania drzwi ale w autobusie można już trzymać się uchwytów ,poręczy . przycisku na żądanie itp. I nie widziałem żeby ktoś wycierał poręcze zaraz po tym jak pasażer puścił poręcz Co za paranoja Widać ze ci ludzie nie mają nic lepszego do roboty tylko wymyślać bzdurne zakazy
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.