• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W restauracji czy hotelu. Robot do usług

18 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 

Robot Keenon sprawdza się w gastronomii.

Roboty coraz częściej pojawiają się w handlu, gastronomii czy usługach hotelarskich i wciąż budzą duże zainteresowanie wśród klientów. Taki jest trend, taka jest przyszłość i co ciekawe, zastosowanie przyspieszyła pandemia. Robotyzacja pozwalała ograniczyć kontakty w dobie izolacji i stała się rozwiązaniem na kłopoty kadrowe. A wymiar marketingowy? Bezcenny.



W ubiegłym roku pewien mały robocik stał się gwiazdą jednej z sieci handlowych. Ludzie wpadali na zakupy i polowali na cyberpracownika o twarzy kota. Sława przeniosła się do Internetu, a tam to dopiero się działo. Memy, filmy w serwisie YouTube i Tik Toku, a nawet dyskusja na Twitterze, który okazał się najpopularniejszym miejscem rozmów na temat nowej gwiazdy. Co więcej, jak wynika z danych agencji marketingowych, w pewnym momencie robocik wyprzedził w wyszukiwaniach Google samego Roberta Lewandowskiego czy Igę Świątek. Policzono, że w mediach tradycyjnych na temat cyberpracownika pojawiło się 228 publikacji, a ekwiwalent reklamowy wygenerowanych publikacji wyniósł ponad 1,7 mln zł.

Nie ma więc na co czekać, czas inwestować w przyszłość zgodną z trendami. A jakie branże szczególnie powinny być zainteresowane? Roboty mają różne zastosowanie, bo mogą być używane w restauracjach jako roboty dostawcze, w centrach handlowych jako nośniki marketingowe czy w hotelarstwie jako konsjerż czy jako pomoc w obsłudze gastronomicznej.

Robot Keenon pracuje w Marilyn Bar w Straszynie.


- Roboty kelnerskie na przykład przyspieszają obsługę, przyciągają gości i minimalizują koszty. Mimo że częściowo zastępują żywych pracowników, zatrudnienie nie spada właśnie ze względu na wzrost liczby klientów i obrotów w lokalu. Te iście kosmiczne maszyny uwielbiane są zarówno przez gości, jak i pracowników, których odciążają od monotonnych czynności. Mniej zmęczony personel jest bardziej zmotywowany do pracy i skupia się na zwiększeniu zysku lokalu na przykład poprzez rozmowę z klientami i proponowanie im dodatkowych produktów wysokomarżowych np. deserów czy zup. Roboty nie biorą urlopów, nie chorują i nie piją alkoholu, można na nie liczyć w każdym momencie - mówi Wojciech Fularczyk, właściciel firmy Edikson, która jest generalnym dystrybutorem robotów dostawczych i marketingowych Keenon w Polsce.

Robot Gramuś pracuje w barze I-100 Gram w Gdańsku Wrzeszczu.

Roboty Keenon pomagają więc firmom realizować wyższe zyski przyciągając klientów  i generować ogromne oszczędności - jeden pracujący robot zastępuje trzech etatowych pracowników, co daje do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie oszczędności. Roboty stały się popularne, nie tylko ze względu na minimalne koszty eksploatacji, ale także brak obciążeń fiskalnych ich pracy, brak setek regulacji prawnych wymaganych przy zatrudnieniu żywego personelu oraz ze względu na pełną dyspozycyjność o każdej porze dnia i nocy, bez urlopów i zwolnień lekarskich.

Dzięki swojej wydajności, robot kelner jest w stanie unieść cięższe tace (do 10 kg) i zebrać ich większą liczbę, tym samym obsługując więcej stolików. Jest w stanie wykonać w ciągu jednego dnia nawet 400 kursów do stolika i z powrotem. Istotną rzeczą jest również czas pracy robota. Trwa on od 12 do nawet 24 godzin, a szybkie ładowanie zajmuje tylko ok. 4,5 godziny.

Taki robot, w zależności od zaawansowania i przeznaczenia to koszt od 30 do ponad 100 tys. zł. Żywotność urządzeń wynosi minimum 10 lat.

- Miesięczny koszt leasingu najtańszego robota to obecnie około 400 zł netto, tych najbardziej popularnych z systemem radarów LIDAR około 1100 zł netto (na okres 5 lat przy wpłacie własnej 10 proc. i wykupie 0 proc.), więc nie są to wygórowane kwoty przy obecnych dość wysokich stopach procentowych, które w przyszłości prawdopodobnie spadną. W cenie jest instalacja i szkolenie z obsługi w dowolnym miejscu na terenie Polski. Realizujemy dostawy również do krajów bałtyckich i skandynawskich, w ich przypadku koszt wdrożenia ustalamy indywidualnie - mówi Wojciech Fularczyk.

Zobacz jak działa robot Keenon.


- Jesteśmy wyłącznym dystrybutorem i serwisem firmy Keenon w Polsce, a nasi specjaliści posiadają odpowiednia wiedzę i doświadczenie w zakresie sprzedawanych urządzeń. Zachęcamy do kontaktu, chętnie zademonstrujemy działanie robotów w państwa restauracji, hotelu czy biurze. Pracujemy na terenie całej Polski. Urządzenia Keenon wdrażaliśmy już w Szczecinie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi i Warszawie. W Trójmieście nasze roboty pracują już w lokalu I-100 Gram we Wrzeszczu oraz Marilyn Bar w Straszynie - mówi Wojciech Fularczyk.
Keenon to globalna firma zajmująca się inteligentnymi robotami usługowymi dla restauracji, hoteli, centrów handlowych, supermarketów i fabryk. Została założona w 2010 roku. Roboty tej firmy są wyposażone w samodzielnie opracowany i w pełni autonomiczny system pozycjonowania i nawigacji, w połączeniu z bardzo czułymi technologiami percepcji i unikania przeszkód, które można łatwo dostosować do skomplikowanych rzeczywistych scenariuszy zastosowań. Roboty Keenon zostały wdrożone w ponad 60 krajach.

- Jeśli nadal nie jesteś pewien czy robot Keenon sprawdzi się w twojej branży, skontaktuj się z naszym działem sprzedaży. Chętnie omówimy spersonalizowane warianty konfiguracji, przygotujemy ofertę leasingu i obliczymy oszczędności - zachęca Wojciech Fularczyk.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (24)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane