• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W trosce o bezpieczeństwie studentów

(sr)
9 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Spotkania policji ze studentami, plakaty zachęcające do współpracy z funkcjonariuszami to tylko niektóre propozycje władz gdańskich uczelni. Mają one zaowocować zwiększeniem bezpieczeństwa żaków na terenie szkół i kampusów. Problem podjęli rektorzy Politechniki Gdańskiej, Akademii Medycznej, Uniwersytetu Gdańskiego oraz przedstawiciele pomorskiej policji podczas piątkowego spotkania w gmachu PG.

Choć pomorska policja nie prowadzi statystyk dotyczących przypadków napadów na studentów, wiadomo, że do takowych dochodzi. Gdańscy żacy coraz częściej są ofiarami złodziei i bandziorów grasujących na terenie kampusów. Do napaści na studentów dochodzi też w innych częściach miasta, choćby w drodze na uczelnię. Rektorzy trzech największych gdańskich uczelni oraz policja zamierzają podjąć działania, które zapobiegną takim zdarzeniom. Czy osiągną sukces w walce z przestępcami? Czas pokaże. Władze uczelniane są dobrej myśli. Studenci - niekoniecznie.

- Wypracowaliśmy program, który powinien przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa studentów - powiedział prof. Janusz Rachoń, rektor PG. - Rozpoczynamy długofalową współpracę z policją. Na razie do końca stycznia funkcjonariusze spotykać się będą ze studentami i między innymi edukować ich, w jaki sposób zachować się w obliczu zagrożenia. Młodzież musi mieć świadomość, że zawsze może liczyć na pomoc policji. I dlatego, gdy zaobserwuje przestępstwo, winna natychmiast informować o tym funkcjonariuszy.

Na terenie uczelni i kampusów pojawią się też plakaty, które zachęcać mają do współpracy studentów z policją.

- Do napadów na studentów dochodzi też w drodze z zajęć lub do stołówki - powiedział prof. Andrzej Ceynowa, rektor UG. - Młodzi ludzie coraz częściej informują nas o rozmaitych zajściach.

Jak powiedział nadinspektor Leszek Szreder, komendant pomorskiej policji, zostały wzmocnione patrole w okolicach kampusów i gdańskich uczelni.

- Policjanci częściej pojawiać się będą na szlakach prowadzących z miasta do uczelni lub miasteczek akademickich - zapowiedział nadinsp. Leszek Szreder. - W ramach reorganizacji służb wzmocnione zostaną komendy dzielnicowe. Nasze działania mają zaowocować nie tylko poprawą bezpieczeństwa studentów, ale i innych mieszkańców Trójmiasta. Zakładamy, że do czerwca przyszłego roku będzie już widać pierwsze efekty naszej współpracy z uczelniami.

Zdaniem Tomasza Klajbora, przewodniczącego Samorządu Studenckiego PG, wygląda na to, że sprawa zakończy się sukcesem.
Bardziej sceptyczni są jednak inni studenci.

- Każdy z nas wie, że trzeba szybko informować policję o przestępstwie - powiedział jeden ze studentów PG. - Nie potrzebujemy wykładów na ten temat. Mnie bardziej interesuje, żeby młody bandzior schwytany na gorącym uczynku poniósł surową karę. Wówczas będę się czuł bezpiecznie.
Głos Wybrzeża(sr)

Opinie (31)

  • "..Do napaści na studentów dochodzi też w innych częściach miasta, choćby w drodze na uczelnię..."

    WŁAŚNIE!!!!!!!!!

    ZKM!!!!!!!!!!!
    RADA MIASTA!

    • 0 0

  • spotkanie w piatek

    policja na spotkaniu, a w mikolajki kolejna ofiara dresow. dostalem kilka razy w ryj, bo nie spodobalem sie trzem 17-letnim gowniarzom. chlopaki do nastepnego razu!

    i mysle sobie, ze ta cala akcja wspolpracy policji z PG na nie wiele sie zda, bo zaczynamy prosze panstwa nie z tej strony. potrzebne nam bardziej rygorystyczne prawo, bo sie w glowie nie miesci, aby po zgloszeniu napadu - na przesluchaniu, bandyta byl lepiej traktowany niz poszkodowany.

    • 0 0

  • ostatni akapit artykułu policja powinna przeczytać wiele razy...

    przeczytać i zrozumieć. Na cholerę wykłady. Taki sam wniosek jak ów student mam sam czytając ten artykuł. po 1. zintensyfikować patrole, po 2. surowo karać bandytów. Ale coś mi sie wydaje że w tym kraju prawo jak kulało tak kuleć będzie i hasło "obywatelu broń się sam" długo jeszcze pozostanie smutną prawdą.

    • 0 0

  • Spotkania policji ze studentami?

    Może zorganizujemy spotkanie ofiar rozbojów, kradzieży samochodów, włamań itp. z policjantami? Porozmiawiajmy sobie o tym czy owym. Myśle, że to jest dużo bezpieczniejsze dla policji niż spotkanie z samymi przestępcami.

    • 0 0

  • "Młodzież musi mieć świadomość, że zawsze może liczyć na
    pomoc policji."
    czy to nakaz odgórny?

    • 0 0

  • ostatni akapit jest tu chyba najważniejszy.
    co z tego, że się zgłosi napaść, skoro i tak nikt nie zareaguje, albo policja przeslucha znajomego dresiarza i go pusci z upomnieniem.

    • 0 0

  • albo jest

    jakas luka w polskim prawie, albo jest ono nie nalezycie
    bronione, bo jak wogole moglo dojsc do tego ze jakas nowa
    grupa przestepcow sie rozpanoszyla i czuje sie bezkarna.
    Cos gdzies jest nie tak jak powinno byc.

    • 0 0

  • taaa.... nieuchronność kary pozostawia wciąż wiele do życzenia

    • 0 0

  • policja nie jest od karania

    tylko od ścigania. komuś się tu chyba pomieszały pojęcia, zakres obowiązków poszczególnych służb resortu ;-)
    Poważnie mówiąc, rektorzy mogą sobie umawiać się z gliniarzami kiedy tylko chcą - nic oczywiście z tego nie wyniknie. Wzmocnienie patroli jest oczywiście fikcją - przykład - Oliwa, noc - jeden radiowóz, dwóch ludzi - obszar patrolowy od Strzyży do granic administracyjnych Sopotu. Jak jest włamanie na Polankach to lepiej, żeby Wam nikt akurat nie dawał po twarzy w okolicach Olimpu, bo patrol nie dojedzie. Oczywiście prawdziwym powodem jest to, że ów jedyny radiowóz stoi pod halą "Olivią" lub w Oliwie na przeciw pętli i czycha na tych co na czerwonym.
    A wszystkim tym, którzy chcą się bronić polecam .... metalowy długopis. Nie trzeba na to pozwolenia, a jest okrutną bronią - w oko wejdzie jak w masło ....

    • 0 0

  • Polskie prawo

    Kiedyś znajomi (parę osób) dostali niezły łomot. Zgłoszono to nawet na policję itd. I wiecie co się okazało? Że nawet jakby ich złapali to niemogliby ukarać... Dlaczego? Bo to kwalifikowało się jako BÓJKA... Tak więc jeśli ktoś liczy na ukaranie sprawców to "najlepiej" dostać łomot w pojedynke...

    W sumie nie wiem jak jest teraz; ciekawe czy to się zmieniło.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane