Jeden z trzech wilków szarych, które trzymane były w gdańskim zoo uciekł z wybiegu. Po trwających przez ponad godzinę próbach odłowienia go, przedstawiciele ogrodu podjęli decyzję o odstrzeleniu zwierzęcia, które zbliżało się już do bramy wyjściowej obiektu.
2018-03-15 11:45
Zatrudniacie już stazystów, jak GW? chcecie upaść na jej poziom?
2018-03-15 11:45
Trzeba było go łapać aż udałoby się. Na pewno nie zabijać. To nie jest ich wina, że żyją w zoo...
2018-03-15 11:52
Mariusz skończ ćpać.
2018-03-16 02:28
2018-03-15 11:45
zrobiłby porządek z włóczacymi się kundlami , i kociarnią po lasach . Dziki by wypłoszyl . SAm człowiekowi by nie zagroził. Bo ich unika. A może kiedyś by znalazl swoje stado gdzieś w Bieszczadach uzdrawiając pulę genetyczną.
2018-03-15 11:55
"zwierzęta żyjące w zoo pozbawione są naturalnego lęku przed człowiekiem, dlatego ich reakcje w sytuacjach stresowych mogą być nieprzewidywalne"
2018-03-15 14:39
"Zwierzę jednak było nieufne i przez ponad godzinę nie zbliżyło się ani razu do weterynarzy na odległość umożliwiającą zastosowanie środka usypiającego". Ja bym to też nazwała "lękiem przed człowiekiem"
2018-03-15 11:46
Więc - mając podkładkę prawną o jakiej wspomina zasmucona Pani Salach - po prostu odstrzelili wilka i se poszli o 16:00 na kartofle i schabowe do domów. Wszystko zgodnie - co podkreśla Pani Salach - z procedurami. A te dla urzędasów są świętością !
2018-03-15 11:47
To by po prostu dołaczył do nich....Durni weterynarze i pracownicy zoo,boidutki.....Zwierzę chcialo poczuc wolnosc to zastrzelili!
2018-03-15 11:53
Dobrze zrobili.
2018-03-15 13:00
2019-12-29 11:56
Właśnie źle że zrobili to
2018-03-15 11:48
kolejny, po lwach, przyklad niekompetencji. Sami sie odstrzelcie
2018-03-15 18:01
2018-03-15 20:41
ekspercie?
2018-03-16 03:47
Wilkami amebo -,-
2018-03-15 11:49
...a bramy nie można było zamknąć? Jak kurczaki mi uciekały to zamykałem bramę i wszystkie spokojnie wyłapalem. Stare kury wystarczy zawołać ale to już inna historia.
2018-03-15 14:18
Hahaha
2018-03-15 11:49
I nie jedli dzis zabitej krowy czy kury na sniandanie ?
2018-03-15 15:14
Sugerujesz, że pracownicy ZOO byli tak głodni, że zastrzelili wilka, żeby go od razu zjeść?
2018-03-15 20:42
może on jada psinę na codzień?!
idę sprawdzić co robi Kundel...
no, byczy się na kanapie przed telewizorem,
w każdym razie od jutro będzie odchudzany
bo inaczej jeszcze mi go 666 pożre
2018-03-15 18:45
Ja na śniadanie jadłem jajecznice a na obiad kure
2018-03-15 11:49
Wilki szare należą do II grupy zwierząt niebezpiecznych wg. Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 3 sierpnia 2011r., a nie jak podają niekompetentni pracownicy zoo do I grupy zwierząt niebezpiecznych powołując się na stare Rozporządzenie z 2003r. Jednym słowem należą do zwierząt mniej niebezpiecznych. Wilki w Gdańskim ZOO ( do tej pory 3 osobniki) nie były agresywne w stosunku do człowieka i na teren wybiegu pracownicy wchodzili i wykonywali swoje obowiązki w towarzystwie wilków. Ja również przebywałam na wybiegu z wilkami i nigdy nie było z ich strony agresji, raczej starały się nas unikały. Wilki w gdańskim zoo nie są oswojone i nie zbliżają się do ludzi - nawet opiekunów.
Z doświadczenia wieloletniej pracy z wilkami mogę powiedzieć, że biedny wilk nie stanowił bezpośredniego zagrożenia dla życia człowieka, a tylko w takiej sytuacji możliwy jest odstrzał zwierzęcia. Akcję prowadzącą do złapania wilka można było prowadzić znacznie dłużej niż 1,5 godziny, tylko lepiej wypić kawę w ciepłym biurze niż ratować zwierzę.
Możliwość wydostania się zwierzęcia poza teren ogrodu świadczy jedynie o karygodnym zaniedbaniu Dyrekcji ZOO i nie zastosowaniu się do Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 10 grudnia 2003 roku w sprawie bhp w ogrodach zoologicznych - 1) teren ogrodu otacza się ogrodzeniem zewnętrznym, którego zadaniem jest uniemożliwienie wydostania się zwierząt. Na dostosowanie się do warunków Rozporządzenia Dyrekcja ZOO miała rok czasu,a minęło już lat 15.
Podczas mojej pracy w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym miały miejsce ucieczki zwierząt niebezpiecznych z pomieszczeń lub wybiegów, przykładowo orangutan, który zaatakował Dyrektora ZOO i dotkliwie pogryzł, mangaba szara, wilk grzywiasty, zebra, patas rudy i żadne z tych zwierząt nie zostało odstrzelone, a część z nich należała do I grupy zwierząt niebezpiecznych. Nadmienię jeszcze, że na terenie ogrodu zoologicznego zimą odbywają się regularne odstrzały dzików, który mógł być przyczyną ucieczki wilka. Jestem przekonana, że zoo nie jest miejscem, w którym powinno się strzelać do zwierząt, szczególnie tych prawnie chronionych w Polsce, a raczej ich ostoją.
2018-03-15 11:53
2018-03-15 17:16
2018-03-15 17:16
2018-03-15 18:23
Brawo pani Małgorzato. Przede wszystkim za odwagę, ale również za formę wypowiedzi. Merytorycznie, zwięźle, bez zbędnych emocji etc etc. Życzyłbym nam wszystkim, by w internecie gościły tylko takie komentarze. Pozdrawiam.
2018-03-16 06:43
Teraz już na pewno nie pójdę do ZOO..
2018-03-15 11:49
nie oplaca sie robic odstrzalu dzikow... 5zl za1szt...
2018-03-15 13:05
2018-03-16 02:34
konczylas w ogole jakas szkole? dla kolegow budynia dewloperka i wycinka pasa nadmorskiego to jest hajs.. h a j s.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
