• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wątpliwości wokół rewitalizacji Opływu Motławy

Krzysztof Koprowski
17 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (103)
Najnowszy artykuł na ten temat Opływ Motławy rozbłyśnie po zmroku
Spotkanie z mieszkańcami odbyło się w Szkole Podstawowej nr 65 na Dolnym Mieście Spotkanie z mieszkańcami odbyło się w Szkole Podstawowej nr 65 na Dolnym Mieście

Kwestie ochrony walorów przyrodniczych oraz sposobu prowadzenia robót budowlanych zdominowały spotkanie urzędników z mieszkańcami dotyczące prac przy Opływie MotławyMapka. Urzędnicy przekonywali, że udało im się uchronić prawie 150 drzew, bo konserwator zabytków domagał się wycięcia aż 180. Mieszkańcy domagali się wzmocnienia ochrony przyrody i koncepcji zagospodarowania całego obszaru.



Czy po zmianach Opływ Motławy zyska czy straci na atrakcyjności?

Spotkanie zorganizowane przez Biuro Rozwoju Gdańska oraz Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska w czwartkowe popołudnie w Szkole Podstawowej nr 65 (ul. Śluza 6 na Dolnym MieścieMapka) było w znacznej mierze pokłosiem pocięcia jednego z drzew nad Opływem Motławy.

Drzewo w rejonie Bastionu MiśMapka pozostawało od kilku lat zanurzone częściowo w wodzie, dodając uroku okolicy i będąc siedliskiem dla ptaków.

"Gdańskie piramidy" będą świecić

Zanurzony w wodzie wiatrołom zarzewiem konfliktu



Jeszcze przed spotkaniem DRMG tłumaczyło, że prace podjęte przy drzewie w ramach rewitalizacji Opływu Motławy były elementem "oczyszczania i przygotowania terenu do kolejnych robót", zaś wykonawca robót "został niezwłocznie upomniany" za wyjęcie drzewa z wody.

Jednocześnie urzędnicy informowali, że usunięcie drzewa nie było ujęte w zakresie robót wykonawcy, przez co nie otrzymał on z tego tytułu żadnego wynagrodzenia.

Przesuń aby
porównać
Obecny na spotkaniu kierownik budowy z ramienia spółki MTM, realizującej na zlecenie miasta inwestycję, Adam Futrzyński, zapewniał, że drzewo pozostało na swoim miejscu, choć nie w całości, zaś robotnicy bezpośrednio na placu budowy wykonali zadanie szybciej, niż przebiegała wymiana korespondencji na linii urzędnicy - mieszkańcy.

- Ten wiatrołom nie został usunięty z wody, lecz został przecięty i nadal jest w wodzie. Zaproponowaliśmy, że w tym miejscu możemy ułożyć inny wiatrołom, który w jakiś sposób będzie stanowił "zadośćuczynienie" - mówi Futrzyński.
  • Prace budowlane w obrębie Bastionu Miś
  • Prace budowlane w obrębie Bastionu Królik
  • Prace budowlane w obrębie Bastionu Królik
  • Prace budowlane w obrębie Bastionu Żubr
  • Prace budowlane w obrębie Bastionu Żubr

Konserwator chciał ogołocić dawne fortyfikacje z drzew



Spór nad Opływem Motławy nie toczy się oczywiście tylko o jedno drzewo. Z całego terenu Opływu Motławy do wycinki wskazano 36 drzew i 145 m kw. krzewów.

- Początkowo Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wskazał do wycięcia 180 drzew, ponieważ historycznie ich tutaj nie było z racji obronnej funkcji rejonu Opływu Motławy - zwracała uwagę Katarzyna Jaskuła, z-ca dyrektora ds. projektów liniowych w DRMG. - W toku konsultacji udało nam się ograniczyć wycinkę do 36 drzew. Liczymy, że w trakcie realizacji uda się jeszcze zachować kilka pojedynczych drzew, które nie wejdą w kolizję z inwestycją.

Prace rewitalizacyjne prowadzone przy Opływie Motławy.

W ramach nasadzeń zastępczych przewidziano łącznie 72 drzewa, choć tylko 6 z nich (i 201 m kw. krzewów) pojawi się na obszarze Opływu Motławy. Pozostałe drzewa pojawiły się już na ul. Pomorskiej oraz Niegowskiej.

Przywrócenie historycznego wizerunku fortyfikacji



Decyzją konserwatora wprowadzono także kolejne rozwiązania, które znacznie wpłyną na zmianę współcześnie znanego nam kształtu Opływu Motławy, m.in.:
  • likwidację łąk kwietnych na bastionach,
  • "wyostrzenie" profilu skarp i ścieżek w nawiązaniu do historycznej geometrii,
  • zmianę profilu wału przy Bastionie ŻubrMapka,
  • odtworzenie tzw. ławek strzeleckich (umocnionych stopni w okopie).


Nieodpowiednie zabezpieczenie drzew. Urzędnicy biją się w pierś



Podczas spotkania pojawiała się też kwestia niedostatecznego zabezpieczenia istniejących drzew w rejonie Bastionu Miś i Królik, gdzie obecnie trwają najbardziej widoczne prace ziemne.

- Dopiero po kilku dniach, gdy rozpętała się burza, zdecydowano się obłożyć drzewa deskami - zwracał uwagę Przemysław Majewski, radny PiS.
Zabezpieczenie drzew pojawiło się dopiero, gdy w internecie rozgorzała kolejna gorąca dyskusja. Zabezpieczenie drzew pojawiło się dopiero, gdy w internecie rozgorzała kolejna gorąca dyskusja.
DRMG przyznaje, że rzeczywiście doszło do niedopatrzenia na placu budowy.

- Zdarza się, i tu musimy posypać głowy popiołem, że musimy coś poprawić. Z naszej strony jest chęć, abyście państwo zgłaszali nam w razie potrzeby podobne sytuacje i wówczas będziemy podejmować interwencje - zapewniała Katarzyna Jaskuła.
Przedstawiciele DRMG zapewniali także mieszkańców, że ze względu na ochronę środowiska nad Opływem wykorzystywane są możliwie najlżejsze koparki, ładowarki czy zagęszczarki gruntu.

Sprzęt stosowany przy pracach budowlanych na Opływie Motławy Sprzęt stosowany przy pracach budowlanych na Opływie Motławy

Inwentaryzacja zieleni w trakcie rewitalizacji Opływu



Co zaskakujące, prace budowlane są prowadzone w sytuacji, gdy jednocześnie na terenie Opływu Motławy trwa... inwentaryzacja zieleni.

- Już w kwietniu 2021 r. złożyliśmy wniosek do Wydziału Środowiska, aby obszar ten uczynić Parkiem Przyrodniczo-Krajobrazowym. Odzew ze strony Wydziału Środowiska wydawał się być pozytywny. Obiecana była inwentaryzacja przyrodnicza - przypomniała Natalia Grzymała, radna dzielnicy Śródmieście, prowadząca jednocześnie profil Dzika Fosa Miejska.

90 gatunków ptaków, w tym na czerwonej liście



W ramach działań społecznych ornitolog Mariusz Lehmann, mieszkający w sąsiedztwie Opływu, doliczył się ok. 90 gatunków ptaków, w tym także gatunków na czerwonej liście. Odnotowano również chronione prawnie owady, zaś w Bastionie św. GertrudyMapka zimuje ponad 100 nietoperzy.

- Jak to możliwe, że mimo tej udokumentowanej wartości przyrodniczej nie została ona ujęta w projekcie i realizacji? Na spotkaniu w DRMG usłyszeliśmy od projektanta, że Wydział Środowiska nie dopatrzył się tutaj niczego wartościowego oprócz kretów - dodaje Grzymała.
  • Prace budowlane nad Opływem Motławy w pobliżu Bastionu Królik
  • Prace budowlane nad Opływem Motławy w pobliżu Bastionu Królik
  • Prace budowlane nad Opływem Motławy w pobliżu Bastionu Królik

Urzędnicy: działamy zgodnie z literą prawa



Pracownicy DRMG tłumaczyli, że prace budowlane nie wymagały podjęcia żadnych dodatkowych działań w toku uzgadniania dokumentacji z Wydziałem Środowiska czy Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.

Jednocześnie - jak zapewniają urzędnicy - na budowie od kilku dni pełniony jest nadzór przyrodniczy nad realizacją robót (w ramach odrębnego zlecenia przez wykonawcę robót).

Prace budowlane natomiast koncentrują się głównie na remoncie istniejącej infrastruktury z drobnymi korektami przebiegu wymuszonymi potrzebami użytkowymi lub wytycznymi konserwatora (szczególnie w zakresie bastionów).

Inwentaryzacja zieleni będzie gotowa w tym roku



- Działania rozpoczęto rok temu i są kontynuowane. Mamy już częściowe wyniki dotyczące ptaków. Pod koniec roku chcemy mieć gotowy projekt, który będzie podsumowaniem wartości, które się tam znajdują. Chcemy przedstawić taką zwartą formę radnym celem dalszego procedowania - zapowiada Marcin Tryksza, p.o. kierownika Referatu Bioróżnorodności w Wydziale Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Liczne sprawy poruszone podczas rozmów z urzędnikami



W trakcie dyskusji mieszkańcy poruszali ponadto zagadnienia:
  • wprowadzenia dodatkowego oświetlenia i problematyki tzw. zanieczyszczenia światłem. Odpowiedź urzędników: dobór opraw był konsultowany z konserwatorem, a różne oprawy testowane bezpośrednio w terenie (z wykorzystaniem agregatu),
  • budowy placu zabaw w pobliżu Bramy Nizinnej, który nie istniał w tym miejscu historycznie. Odpowiedź urzędników: taka lokalizacja została uzgodniona z konserwatorem, który nie zgodził się na plac zabaw na pobliskim pl. Wałowym,
  • budowy (dublowania) ścieżek w dolnej części obwałowań nad wodą. Odpowiedź urzędników: to odtworzenie drogi dojazdowej dla służb technicznych.

Będący na ukończeniu remont nabrzeża w pobliżu ul. Zawodników Będący na ukończeniu remont nabrzeża w pobliżu ul. Zawodników

Opływ Motławy poszatkowany rewitalizacją



Niczym bumerang powracał też temat pominięcia Olszynki w procesie rewitalizacji Opływu Motławy, podczas gdy w granice te włączono niedawno także brzeg Oruni.

- Dlaczego w programie rewitalizacji Opływ Motławy, a właściwie park Opływu Motławy, jest traktowany fragmentarycznie? Dlaczego ten XVII-wieczny unikatowy obszar nie został potraktowany całościowo, z pełną inwentaryzacją wartości historycznych i przyrodniczych? Dlaczego wybrano tylko jeden fragment, bez wody, bez drugiej strony brzegu? Obawiam się, że przy takim podziale prac za kilka lat będziemy mieli różne rodzaje lamp, chodników czy elementów małej architektury - mówi Karina Rembiewska, działaczka społeczna z Olszynki, wcześniej menadżerka Śródmieścia oraz członek zarządu w Radzie Dzielnicy Olszynka.
Urzędnicy przekonują, że pamiętają o Olszynce, ale tutaj ewentualne zmiany mogą nastąpić po przygotowaniu masterplanu (strategicznego planu) dzielnicowego.

- Zaproponowaliśmy przedstawicielom Rady realizację jeszcze w 2023 r. przez Biuro Architekta Miasta masterplanu dla Olszynki w powiązaniu z Opływem Motławy. Nie ma tutaj zagrożenia, że będą różne formy zagospodarowania terenu m.in. ze względu na fakt, że jesteśmy w obszarze ochrony konserwatorskiej - zapewnia Ewa Pielak, z-ca dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Spór o obszar rewitalizacji. Motława stała się granicą nie do sforsowania dla urzędników Spór o obszar rewitalizacji. Motława stała się granicą nie do sforsowania dla urzędników
Morena. Powstaje plan strategiczny dla dzielnicy Morena. Powstaje plan strategiczny dla dzielnicy

Łączny koszt trwających prac budowlanych w obrębie Opływu Motławy to ok. 12 mln zł. Zadanie jest elementem Programu Rewitalizacji w Gdańsku w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Zakończenie robót budowlanych planowane jest w listopadzie br.

Podróż szlakiem Motławy do skrzyżowania rzek Podróż szlakiem Motławy do skrzyżowania rzek
Po wodach Gdańska - dzika Motława 15 minut od centrum Po wodach Gdańska - dzika Motława 15 minut od centrum

Miejsca

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    To miejsce było już kiedyś zrewitalizowane, ale miasto o nie nie dbało i nie utrzymywało. Widzę, że bardziej się opłaca rozkopać wszystko na nowo.

    • 40 9

    • I później zupełnie niespodziewanie Górski bez przetargu wygra i wybuduje (1)

      • 11 6

      • A co Górski wybuduje Opływ Motławy...?

        • 2 2

  • oby ten teren nie skończył jak oliwska palma... (3)

    mieszkańcy - trzymajcie rękę na pulsie.
    Dobrze że p.Majewski nagłaśnia różne sprawy

    • 42 13

    • Już kombinują

      Niedaleko ten co OBC buduje ma swoje działki

      • 5 5

    • Majweski nagłaśnia? niech nagłośni, że to konserwator nakazał wyciąć wszystkie(!) drzewa

      • 12 5

    • Szkoda, że sprzedaży Lotosu ruskim słupom z Węgier nie nagłaśniała.

      • 6 6

  • Ten konserwator jest chory umysłowo (6)

    Wycinać piękne drzewa, bo kiedyś ich nie było. To są jakieś żarty.
    Człowieku weź ogarnij banie

    • 52 21

    • Wygląda na to, że wszystko chcą zniszczyć (4)

      Tak wspaniały przyrodniczo teren. Jedyny i niepowtarzalny. W centrum miasta!

      Ale tak, najlepiej zaorać....

      • 6 13

      • Teren do okola już sprzedany, sprawdźcie sobie kto jest właścicielem (3)

        • 9 6

        • a co to ma do rzeczy skoro kontrowersyjne decyzje wydaje konserwa? (2)

          to on chce wszystko zaorać

          • 7 8

          • Zobacz że inni nie wiedzieli ze można kupić (1)

            • 1 7

            • Jakieś dowody?

              • 3 0

    • tam nie ma ani jednego "pieknego drzewa" ;)

      próchno i badyle

      • 6 4

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Ostatnia rewitalizacja w tamtym miejscu to gdzieś końcówka lat 90tych. Że wtedy lokalsi nie nie dali rady rozkrasc całej kostki z budowy, łącznie z gaciami i skarpetami robotniow- zastanawiam się do dziś jak to się udało:) Szkoda, że potem teren został znowu zapomniany na grube lata. Fajnie, że wreszcie coś się dzieje, szkoda tylko, że to podniesienie "prestizu' okolicy dla deweloperów którzy chcą tam inwestować . Oby tylko nowa zabudowa chociaż trochę pasowała do klimatu okolicy, bo znając życie to boję się sobie wyobrażac co t może powstawać.

    • 63 22

    • (1)

      Spytajmy mieszkańców wprost: chcecie chaszcze czy nie? Wtedy nie będzie problemu wstawiania nowych wiatrołomów. Jeśli chcą chaszcze, to zostawić wszystko jak jest, przenieść środki do takiej dzielnicy gdzie mieszkańcy chcą rozwoju i rewitalizacji no i wszyscy zadowoleni. Bez niepotrzebnych kłótni

      • 7 7

      • Piszesz jakbyś urodził się wczoraj

        Zawsze awanturuje się 1% (max 2%) najbardziej sfrustrowanych krzykaczy, a ciężko pracujący normalni ludzie, którzy oczywiście chcieliby porządku i braku patologii, nie mają czasu na takie rozrywki. I żeby nie było, to dotyczy wszystkich dzielnic...

        • 8 4

    • Sam sobie zaprzaczasz według cibie niewazne jak bardzo niszczą ten terem wazne ze cos robią a jednoczesnie stwierdzasz ze teren

      by teren był atrakcyjny dla dewelopera!!

      • 5 2

  • Ten konserwator zabytków to jakiś wielbiciel muzeów musi być.

    Najpierw robił dym, bo miasto chciało - dla wygody wszystkich - zrównać chodnik z jezdnią na Ogarnej. Teraz chce wycinać drzewa i niszczyć przyrodę, bo kiedyś ktoś już zniszczył w imię budowy fortyfikacji. Może idźmy więc na całość: Ogarną zaorajmy, załóżmy tam łąkę. Kamienice zrównajmy z ziemią. Podobnie zróbmy z tymi fortyfikacjami, trochę roboty koparką i rejon przywrócony do stanu historycznej łąki. Zasypmy też kanał Motławy. Jak szaleć, to szaleć, panie konserwatorze!

    • 31 21

  • Szkodnik (2)

    Działania obecnego konserwatora dotyczące tego miejsca wydają się wyjątkowo szkodliwe. Czy może ktoś mi wytłumaczyć, w czym przeszkadza łąka kwietna na bastionie? Tzw. konserwator wydaje się całkowicie oderwany od rzeczywistości. Niedługo nakaże pełnienie na bastionach warty nocnej przez żołnierzy Napoleona.

    • 48 19

    • Albowiem

      tenże "konserwator" jest z nadania a nie z kompetencji (jak również poprzednicy)...

      • 12 6

    • Żadnego Napoleona, to szkodnik był dla Gdańska ;)

      • 2 1

  • Kozy wpuśćcie... znów (3)

    Kryzys idzie znajomi muszą zarobic

    • 32 7

    • Wpuścimy barany (1)

      Od pampersiarzy

      • 5 9

      • Barany już wpuściliście, ale do UM

        • 11 6

    • Znajomi zarobią na laptopach dla czwartoklasistów.

      • 3 6

  • Bardzo dobrze, że jest robiony remont

    opływu. Jeszcze potrzebne jest pogłębienie kanałów bo zarastaja. Niestety póki co wszytko się sypie i wyglada na zaniedbane. Nie mówiąc już o resztkach młyna i kamiennej grodzy.

    • 30 7

  • Dulska rżnij drzewa gdzie tylko możesz (1)

    zaśmiecają liśćmi beton,tak że potem na betonie coś tam wyrasta.beton musi być czyściutki,ewentualnie pokryty resztkami folii z opakowań.

    • 21 13

    • czytaj ze zrozumieniem

      to konserwator nakazał wyciąć drzewa "bo ich historycznie nie było"

      • 8 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane