• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

Maciej Korolczuk
14 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Groźny wypadek w centrum Gdańska.

Kilka dni temu na Wałach Jagiellońskich zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska ford mondeo potrącił mężczyznę, który przebiegał przez ruchliwą jezdnię w niedozwolonym miejscu. Dotarliśmy do nagrania, na którym widać moment wypadku.



Czy zdarza ci się przekraczać jezdnię w niedozwolonym miejscu?

Poranek w centrum Gdańska, dochodzi godz. 7. Przechodnie spieszą się do pracy, na okoliczne przystanki co chwila podjeżdżają tramwaje i autobusy. Nagle zza budynku LOT-u od strony Targu Węglowego wychodzi mężczyzna. Spostrzega, że na przystanek "Brama Wyżynna" wjeżdża tramwaj.

Mężczyzna nie ma czasu, by wbiec do tunelu podziemnego i stamtąd dostać się na przystanek. Skraca więc sobie drogę i wbiega na trzypasmowe Wały Jagiellońskie, po których jadą rozpędzone samochody. Gdy jest już na ostatnim, lewym pasie, uderza w niego rozpędzony samochód. Mężczyzna przelatuje kilka metrów w powietrzu i spada na jezdnię. Traci przytomność.

W ciężkim stanie, z urazem nogi, głowy i ogólnymi potłuczeniami, trafia do szpitala. Chwilę później informacja trafia do naszego Raportu.

- 24-letni pieszy przebiegał przez ul. Wały Jagiellońskie w miejscu niedozwolonym, od strony budynku LOT-u w kierunku przystanku tramwajowego. Przebiegł przez dwa pasy, a na trzecim pieszy został potrącony przez forda mondeo, którym kierował 46-letni mieszkaniec Gdańska - potwierdza Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na miejscu wypadku policjanci przeprowadzili oględziny, rozpytali świadków i sprawdzili stan trzeźwości kierującego autem. Mężczyzna był trzeźwy. Postępowanie toczy się pod nadzorem Prokuratury Gdańsk-Śródmieście.

- W związku ze stanem zdrowia pieszego, nie było możliwości przebadania go alkomatem, lecz została od niego pobrana krew do badań i czekamy na wyniki - dodaje Siewert.
Na krótkim nagraniu, do którego dotarliśmy, widać też brak reakcji pieszych. Przez długą chwilę po zdarzeniu, choć wypadek wydarzył się w ruchliwym miejscu, tuż przy przystanku tramwajowym i autobusowym, nikt z przechodniów ani pasażerów nie reaguje. Tymczasem art. 162 Kodeksu karnego mówi, że za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w bezpośrednim zagrożeniu utraty życia lub trwałego uszczerbku na zdrowiu grozi 3 lata więzienia.

- Policjanci w trosce o bezpieczeństwo wszystkich pieszych apelują o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nieprzestrzeganie lub lekceważenie przepisów ruchu drogowego i to zarówno przez pieszych, jak i kierowców, brak prawidłowych zachowań wobec siebie obu grup - to tylko niektóre, ale najczęstsze przyczyny wypadków. Podczas tego rodzaju zdarzeń drogowych, piesi zazwyczaj doznają ciężkich obrażeń, a w niektórych przypadkach ponoszą śmierć na miejscu. Przepisy ruchu drogowego szczegółowo regulują kwestię pierwszeństwa pieszych i pojazdów. Większość pieszych przepisy zna, przynajmniej te podstawowe, jednak policyjne statystyki mówią o tym, że nie wszyscy się do nich stosują. Najczęstszą przyczyną wypadków drogowych, w których sprawcami są piesi, jest wtargnięcie pieszego na jezdnię (bez wcześniejszego rozejrzenia się) lub przekraczanie jedni w miejscu niedozwolonym - dodaje Siewert.

Opinie (327) ponad 10 zablokowanych

  • Wyjątkowy dureń. Mam nadzieję, że kierowca szybko wyjdzie z dołka psychicznego

    • 2 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Groźne potrącenie na Wałach Jagiellońskich

    napad na bank

    Ten pan ewidentnie uciekał z łupem z banku

    • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Groźne potrącenie na Wałach Jagiellońskich

    slusznie

    matoł sam sobie winien - szkoda tylko kierowcy i samochodu

    • 1 1

  • ania

    ludzie nie wiedza jak ratowac dlatego nie pomagaja ja tez bym sie bala bo nie umiem powinni uczyc tego porzadnie w pracy i szkolach a nie potem oczekiwac ze tlum sie rzuci robic reanimacje, mozna jeszcze bardziej uszkodzic poszkodowanego. Ja kiedys jak mialam wypadek to ludzie mi pomogli dali wode zadzwonili po karetke bo bylam przytomna i wiedzieli co robic poporstu

    • 0 0

  • c

    mial wyjatkowa odwage przeciez tam bylo widac ze samochody jade obok niego blisko i szybko niepowazne serio, moze byl nietrzezwy lub nie wiem, bo dorosly facet chyba powinien umiec ocenic odleglosc nawet jesli chce takie manewry robic.

    • 1 0

  • pasy, gdzie są pasy?

    • 0 0

  • ja bym hamował

    nie ważne kto miał pierwszeństwo - najważniejsze jest zdrowie i życie

    • 0 0

  • Szkoda kierowcy

    Na pewno nie czuje się dobrze. Może nawet się obwinia. Niepotrzebnie- to selekcja naturalna. Osobniki zbyt głupie żeby żyć w społeczeństwie eliminują się same.

    • 1 1

  • miotało nim jak szatan

    • 0 0

  • Wszyscy widzę bawią się w DR. House'a, prawda jest taka, że powinno się do kolesia podbiec, zadzwonić na pogotowie i będąc przy nim wykonywać polecenia, które usłyszycie od ratownika.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane