- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (205 opinii)
- 2 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (62 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (162 opinie)
- 5 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (30 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (17 opinii)
Wdowa po admirale Karwecie ujawniła zawartość trumny męża
Worki na zwłoki i śmieci, reklamówkę oraz szczątki siedmiu innych osób znaleziono w trumnie admirała Andrzeja Karwety, który zginął w katastrofie w Smoleńsku w 2010 roku. Wyniki ekshumacji we wtorek zdecydowała się zaprezentować wdowa po zmarłym.
Ze szczegółami opowiadała o znaleziskach w trumnie, w której powinien być pochowany wyłącznie jej mąż.
- Gdy otwarto trumnę zobaczyłam mundur. Pod mundurem bielizna, nie jego - mała, w znacznie mniejszym rozmiarze, zielona. Sądzę, że należała do przedstawiciela wojsk lądowych, szczuplejszego, niższego od mojego męża. Pod bielizną były worki - jeden to worek, w jakim zwykle są transportowane ciała ofiar katastrof, morderstw, tyle tylko, że zwinięty i powiązany białym sznurem nylonowym, na jakim wieszano pranie. Obok dwa duże worki, ciemne, na śmieci - relacjonowała.
W workach na śmieci były szczątki ośmiu osób, w tym jej męża, a ponadto szczątki dwóch osób nie dających się zidentyfikować. Siedem szczątków admirała Karwety znaleziono jeszcze w czterech innych trumnach.
Wdowa po dowódcy polskiej floty nie brała udział w sekcji zwłok męża. Jak opowiadała - nie była w stanie. Zastąpił ją w tym syn.
Wdowa po zmarłym nie ukrywała, że ma żal do ówczesnego rządu, że nie zadbał o godny pochówek je męża.
- Wszystko we mnie krzyczy, kiedy słyszę, że państwo się sprawdziło, kiedy słyszę, że komuś żal wycinanych bezbronnych drzew. A co z nami? Nas wam nie żal? - pytała, dodając, że tylko prawda o katastrofie smoleńskiej może na nowo połączyć Polaków.
Przyznawała, że ma obawy przed powtórnym pochówkiem, bo ekshumacje jeszcze się nie zakończyły. Jak podkreślała, żyje teraz nadzieją, że uda się jej pochować godnie męża.
Po promocji podporucznika Karwetę skierowano do 13 Dywizjonu Trałowców wchodzącego w skład 9 Flotylli Obrony Wybrzeża na Helu. Najpierw został kierownikiem działu okrętowego, zastępcą dowódcy, a wreszcie (w 1986 r.) objął swe pierwsze samodzielne dowództwo na ORP "Czapla". Pod jego dowództwem okręt dwukrotnie, w 1987 i 1988 r., zdobył miano najlepszej jednostki w 9. FOW.
W 1989 roku Karweta objął dowództwo ORP "Mewa" i jednocześnie stanął na czele całej grupy trałowców. Przełożeni skierowali go na studia taktyczne, po ukończeniu których Andrzej Karweta objął stanowisko szefa sztabu 13. Dywizjonu Trałowców, a w 1996 objął dowództwo nad tym dywizjonem.
Po trzech latach służby w amerykańskiej bazie w Norfolk, Karweta powrócił do Polski, gdzie objął stanowisko zastępcy dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Prezydent Lech Kaczyński awansował Andrzeja Karwetę na stopień wiceadmirała i mianował go dowódcą Polskiej Marynarki Wojennej 11 listopada 2007 r.
Zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku wraz z 95 innymi osobami.
Opinie (616) ponad 50 zablokowanych
-
2018-02-25 20:22
Powinni zrobić grób zbiorowy , po takich tragediach to jedyny sposób aby nie było pomyłek
- 1 0
-
2018-04-10 13:14
a co z katastrofą
przy Gibraltarze?
- 0 0
-
2018-04-10 13:15
gdyby nie rok wyborów
to ci ludzie nie polecieliby do Rosji i żyliby.
- 0 0
-
2018-04-10 13:16
Gdyby nie mianowanie p. Karwety przez Prezydenta
to żyłby do dzisiaj.
- 0 0
-
2018-04-10 13:17
gdyby nie ignorowanie sygnałów o zbliżaniu sie gruntu
to niemal wszyscy by dzisiaj żyli
- 0 0
-
2018-04-10 13:19
gdyby kpt. Protasiuk wcześniej odważnie odszedł na lotnisko zapasowe, to wszyscy by żyli
a kapitan zmywałby podłogi w hangarach do dzisiaj. Byłby lżony także i przez tych, którzy dzięki Niemu by nadal żyli.
- 0 0
-
2018-04-10 16:48
Generałowo - Pani !
A nie lepiej było po 8 latach dać na mszę i się pomodlić ? co tam Pani chciała zobaczyć no co?
- 0 0
-
2019-04-10 12:31
A pani Mariola Karweta przy swoich opowiesciach wyglada jak celebrytka na spotkaniu z fanami.
- 0 0
-
2019-04-10 14:04
droga pani wdowo !
a co spodziewaliście się państwo znależć w trumnie - złoto,błoto,ciasto czy coś jeszcze - trzeba było być na miejscu tej tragedii i spróbować sobie wyobrazić co mozna skompletować po takiej katastrofie,pisałem nie raz powinni byc wszyscy o ile to możliwe zebrani w jednej mogile bez żadnych trumien i nikt by nie miał pretensji że po lewej leży ktoś z prawicy a po prawej bezpartyjny.
Mąż został w/g tej ,,damy,, pochowany niegodnie - a jak miał być pochowany no czego tam brakowało, wladze jakie tylko chcesz, kompania honorowa, asysta , salwy, odpowiednia kasiora o ktorej normaly smiertelnik pomażyc tylko może, co jeszcze, ile jeszcze i kto nastepny- 0 1
-
2019-04-10 14:22
jaki d*pek pozwala na grzebanie w tych szczątkach
gdzie na swiecie po tylu latach było by to możliwe no i po co ?
antek i tak ma swoją koncepcje , nic i nikt go nie przekona- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.