• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wehikuł czasu na Politechnice Gdańskiej

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Startuje budowa Centrum Ekoinnowacji PG
Audytorium Chemiczne na Politechnice Gdańskiej wygląda dokładnie tak, jak w 1904 r. Audytorium Chemiczne na Politechnice Gdańskiej wygląda dokładnie tak, jak w 1904 r.

Kałamarze na ławkach, oryginalne wyposażenie laboratoryjne, zdobione krzesła i tablica z układem okresowym pierwiastków z 1904r. - audytorium na Wydziale Chemicznym na Politechnice Gdańskiej odzyskało swój wygląd sprzed ponad stu lat. Sala czekała przeszło 10 lat na renowację, by w końcu wyglądać tak, jak by była wyjęta z minionej epoki.



Czy uczelnie powinny inwestować w zabytkowe budynki?

Wchodząc do odrestaurowanego Audytorium Chemicznego na Politechnice Gdańskiej, niemal dosłownie przenosimy się do 1904 r., kiedy to uroczyście zainaugurowano pierwszy rok na uczelni, wówczas Królewsko-Pruskiej Wyższej Szkole Technicznej w Gdańsku. To czasy, kiedy na terenie Prus powstało łącznie pięć bliźniaczych politechnik - w Berlinie, Hamburgu, Lipsku, Gdańsku i Wrocławiu. Tylko w dwóch ostatnich do dzisiejszych czasów zachowało się oryginalne wyposażenie. Instytuty te zaprojektowano jako świątynie nauki, a to właśnie na koniec XIX w. przypadają czasy dynamicznego rozwoju badań naukowych i odkryć.

Od tego czasu na uczelni i w nauce zmieniło się wiele. Tylko w Audytorium Chemicznym czas jakby się zatrzymał. W sali można bowiem znaleźć nie tylko te same ławki z kałamarzami, grzejniki czy szkło laboratoryjne, co sto lat temu, ale nawet oryginalną tablicę z układem okresowym pierwiastków z 1904r.

- 80 proc. wyposażenia to oryginalne przedmioty, które tu się znajdowały. Znaleźć tu można m.in.: pięknie zdobione grzejniki centralnego ogrzewania, które w tamtych czasach było rzadkością -mówi Maria Bigoś-Bojarska, konserwator dzieł sztuki, prowadząca badania i nadzorująca prace wykonawcze w Audytorium Chemicznym. - Na ścianach z kolei odkryliśmy dekorację malarską, ponadto odkryte zostały zdobnicze elementy architektoniczne sklepienia, stoły laboratoryjne, siedziska, zaplecki siedzisk i pulpity. Zachowały się także kamionkowe zlewy laboratoryjne, stolarka okienna - łącznie z klamkami, okuciami i zawiasami; drzwi, obudowa rolet okiennych razem z silnikami elektrycznymi, które dziś posłużą już jako ozdoba - wymienia.

Wszystkie odnalezione na terenie obiektu historyczne detale zostały starannie odtworzone lub odrestaurowane - począwszy od ścian, przez meble, posadzki, siedzenia, urządzenia laboratoryjne - po haczyki do wieszania ubrań czy elementy oszyldowania drzwi itp. Mimo to audytorium należy do jednej z najnowocześniejszych sal na wydziale.

Na ten sukces złożyło się 10 lat badań, tworzenie projektu i zbierania pieniędzy. Same prace konserwatorsko-renowacyjne zabrały rok. W tym czasie część wykładów odbywała się... w sali kinowej, niedaleko Politechniki.

- To audytorium jest elementem rozproszonego Muzeum Nauki i Techniki, które budujemy na PG - mówi prof. Janusz Rachoń z Wydziału Chemicznego. - Wszystko to robimy po to, by przekonać młodych ludzi do tego, że na te wyjątkowe osiągnięcia nauki pracowały pokolenia. Staramy się więc uczyć ich pokory i uznania dla nauki - mówi kierownik katedry chemii organicznej na Wydziale Chemicznym PG. - Dzięki takim inwestycjom nasza Politechnika znalazła się na mapie turystycznej Trójmiasta.

Odrestaurowane wnętrze to tylko część większego projektu, który realizowany jest na uczelni. - Otrzymaliśmy dodatkowo 12 mln zł i rozpoczęliśmy nowe zadanie, jakim jest budowa podziemnych sal wykładowych pomiędzy budynkami Chemii C i Starą Chemią, a także budową podziemnych przejść między trzema budynkami - mówi prof. Jacek Namieśnik, dziekan Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej.


Co wyremontowano

Rewitalizacją objęte zostało północne skrzydło budynku Chemii A, mieszczącego Audytorium Chemiczne z zapleczem. Wykonano remont dachu, renowację elewacji, balkonów, stanowiących historyczne "zewnętrzne" laboratoria oraz rekonstrukcję, konserwację i dostosowanie do wymagań współczesnego użytkownika audytorium wraz z pomieszczeniem przygotowywania pokazów, salą pokazów, korytarzem, klatką schodową. Remontem objęte zostały także sale nr 29, 30 i 31.

Miejsca

Opinie (131) ponad 10 zablokowanych

  • audytorium

    Oj, spędziło się w tym audytorium kilka ładnych lat. To były czasy...xD

    • 1 0

  • To nie tak. Budynki w Gdańsku mają wszędzie wyglądać jakby zbudowano je najpóźniej (2)

    w przededniu I wojny światowej. A wnętrzności niech będą jak za Dżetsonów.

    • 1 2

    • To nie tak miało być, przyjaciele. To nie oto walczyliśmy burząc Mur... (1)

      • 0 0

      • O innom polskem walczyłem

        • 0 0

  • Rupciu (3)

    Kocham Cie

    • 2 3

    • Co za słodkie przezwiska...chciałbym, żeby mój facet tak do mnie mówił i tak tu pisał...Ciekawa jestem czy Baba dla której to jest (bo to dla kobiety, co nie?) się kapnie...ZAZDROSZCZĘ i szczęścia życzę.

      • 1 0

    • (1)

      grupciu za tydzien bede fruwal na wolnosci to pokopiemy gline

      • 1 2

      • :*

        • 1 2

  • A na EiA też na PG (1)

    Było piękne laboratorium maszynowe Siemensa z 1904 roku, z posadzką z płytkami izolacyjnymi, super wyposażeniem, i co ?
    I zrobili z tego "nowoczesną" sale wykładową. A tak dobrego laboratorium maszynowego na pomorzu już nie ma :(

    • 1 0

    • "na pomorzu nie ma tak dobrego" ale niby w jakim sensie?

      Przecież od strony czysto technicznej chociażby współczesna hala maszyn EIA przy ul Sobieskiego jest bardziej funkcjonalna.

      Fakt, że stare laboratorium z zachowanym oryginalnym wystrojem i wyposażeniem było piękne ale dla dydaktyki miało ono obecnie znikomą wartość. A do dydaktyki zostało przecież stworzone.

      Z jednej strony żal pięknego, starego wyposażenia ale z drugiej przy okazji budowy nowoczesnego i użytecznego audytorium sam budynek został ładnie odrestaurowany.

      • 0 0

  • Politechnika Gdańska to muzeum

    To już im tylko zostało całą Polibude przerobioc na muzeum, potem cały Gdańsk :) a prezydent miasta bedzie z biletów spłacał dlug miasta :))).

    • 0 1

  • Czy nadal mozna tam tworzyc amfe?

    ostatnio bylem tylko 23 godziny na opiniach a chcialbym cala dobe sobie tu POpisac bo ogolnie jestem POpie.. a wy bambusy mozecie sobie co najwyzej trawke od bronka i donka bo amfa jest dla ludzi z kurortu takich jak ja bo ja jako jedyny bylem narkomanem i wiem ile znajde gumek po przecpanej nocy bambry

    ( Pozdrowienia z Gdyni )

    • 1 1

  • i gdzie tu jest ten tytułowy wehikuł czasu? (16)

    a już miałem nadzieje, że wykombinowano jakąś cudowną machine, któa nas przeniesie w cudowne lata siedemdziesiąte

    • 16 29

    • (4)

      nie da rady sie odmlodzic,
      juz miales chrapke panie g@llux'sie?

      • 6 0

      • nie narzekam kiciu, serce mam dwudziestolatka:-)* (3)

        a czasem to nawet mniej....

        • 1 10

        • a rozum dwunastolatka, o facjacie nie wspomne bo to co najmniej +10 niż w papierach :) (2)

          • 11 2

          • ta gwiazdka to był haczyk na jełope:-) z góry wiedziałem, że odniesiesz się do tego wpisu:-) (1)

            ciebie jest łatwiej wkręcić jak chłopa w sądzie e he he he he

            • 2 8

            • galux ma swoj swiat - wpisze gwiazdke, a dla niego to oznaczenie jakiejs jego wewnetrznej zasady - jak odpowie to zareagowal na podpuche w sensie gwiazdki, jak nie to mi odpuscil..

              gosc ma swoj swiat.

              czytam opinie sporadycznie od kilku lat, mialem okazje natknac sie na zdjecie tego zdziwaczalego pazia prawa i sprawiedliwosci i nieprzyjemnosc widziec w okolicach monciaka tą malutką, drobniutką postać.

              Facet bluzga na prawo i lewo na wszystkich od lat, niech bluzga, jemu to pomoże, a my spełniamy to co mamy spełniać - tworzymy atmosferę dla człowieczka upośledzonego bo nie wierzę, że jest normalny.

              Gdybym nie był wychowany to dałbym facetowi argumenty inaczej, na żywo, ale w końcu upośledzony musi gdzieś skumulować swój żal, dwa że nierówne byłyby szanse bo sięga mi do ramion, trzy, że PEWNYCH rzeczy się nie rusza - jak to mawia przysłowie :).

              Nie wiem czy kropka na końcu zdania to dobry znak czy nie - być może u galluxa ta kropka oznacza "pederasto od POtomków" itp., podobnie jak z gwiazdką którą wstawia sobie w opiniach, a później po nich ocenia... Cóż, zaryzykuję: .

              • 1 0

    • chyba w 20-ste (6)

      to były piękne lata moja rodzina przynajmniej miała dobry status społeczny i finansowy później ruskie komuchy wszystko zabrały

      • 7 5

      • jako minimalista sięgnąłem nieśmiało w lata 70-te, ostatnie dobre lata dla "tego kraju" (5)

        gdybym sięgnął w lata 20-ste, to niejaki fuhrmann podstawiałby mi grzbiet pod konia

        • 5 12

        • (3)

          dobre lata dla komuszków były oj dobre

          • 12 2

          • chwalił się ostatnio jak to pracował w spółdzielni pszczelarskiej w dziale techniczno-inwestycyjnym i był pupilem "dzianych (2)

            ajentów z potrzebami remontowymi" :)))))) ale to se ne vrati, została tylko rentka z zniszczonego przez Peło ZUSu :)

            • 7 4

            • i to właśnie były te sweet sweet seventys:-) (1)

              ty pewnie w tamtym czasie woziłeś na lewo węgiel bambrom i badylarzom więc też żyłeś jak panicho
              rentki debilku nie pobieram, ile razy mam ci to wkładać łopatą w tą wozacką antresole

              • 3 10

              • a co papadraku, ktoś cie po....ł , że od 10 lat trollujesz na forum i ci zabrali ? :)))))))

                i powtarzam ci bambaryło, za angielski się nie bierz :)))

                • 5 0

        • tak się mi wydaje chłopie, że za pługiem byś dreptał, ale megalomańskie marzenia możesz snuć

          • 4 2

    • nie sr@lux - komuna nie wróci - to se ne wrati (1)

      na szczęście!

      • 8 1

      • przecież już wróciła:-) jedna Zjednoczona Platforma Obywatelska, I sekretarz donek i przewodniczący rady państwa bronek:-)

        tylko długi 10 razy wieksze bu he he he he

        • 3 10

    • tu akurat się z Tobą całkowicię zgodzę.

      Gdzie ten cholerny wehikuł??

      • 3 2

    • g@lux

      człowieku ty masz chyba jakieś wodogłowie i problem z myśleniem, przestań brać to świństwo albo bierz po pół

      • 9 2

  • No to teraz czekam na gdyńską odpowiedź: wehikuł czasu

    który zabierze studentów do roku 2150 ;-)

    • 0 1

  • johnny, studia są dla młodych, zdolnych:-) (1)

    moja matura jest nawet dziś więcej warta niż twój doktorat z politologii:-P

    • 1 6

    • za jajka kupiłeś czy za gęsi?

      • 1 0

  • obejrzałem fotografie i przyznam, że robi wrażenie (5)

    ale
    też uważam, że audytorium powinno być udostepniane na specjalne okazje
    np. odczyty lub ekstra wykłady noblistów z dziedziny chemii
    zapewne to kosztuje, bo taki zwykły laureat pokojowej nagrody nobla tani nie jest, a przecież pokojowego nobla może dostać prawie każdy, zaś w dziedzinie nauki jaką jest chemia tylko ludzie wybitni
    howgh

    • 5 7

    • parch znowu nadaje

      • 0 0

    • Gallux... (3)

      My się i tak ledwo mieścimy na chemicznym.... Co październik jest walka o wolne aule na wykłady....

      • 2 0

      • (2)

        przepraszam, nie chciałem:-)
        ale nie mam zufania do waszego poszanowania mienia uczelni
        wystarczą mi te gryzmoły jakie widzę na ścianch odnowionych kamieniczek
        i nie wierzę, że robią to menele i dresy

        • 2 4

        • (1)

          wystarczy wygapować jednego czy dwóch, którzy coś nie tak ruszą, wywalić na pysk z wilczym biletem i reszta sie 3x zastanowi czy warto zostawiać po sobie tam jakiś ślad ;)

          • 2 0

          • no dobra:-) niech to będzie zatem pro publico bono

            co do pracy po studiach
            dziadek mówił, że lepiej być dobrym rzemieślnikiem niż dupa docentem
            moim zdaniem osoby, które kończą studia z oceną bardzo dobrą mogą spać spokojnie
            dla najlepszych są jeszcze dalsze studia, po co od razu iść do pracy...

            • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane