Porywisty wiatr i wzburzone morze, dały się we znaki konstrukcji mola w Sopocie i Brzeźnie. W obu przypadkach naruszone zostały dolne pokłady obiektów, gdzie obowiązuje zakaz wejścia. Główna, spacerowa część jednego i drugiego mola działa normalnie.
2018-07-01 11:03
a molo.. cóż ktoś będzie miał czym w piecu palić, jak mu prądy zatokowe deseczek naniosą, nawet wiadomo mniej więcej gdzie..
2018-07-01 11:09
płynąc Białą Flotą z Sopot - trzeba kupić bilet na molo
2018-07-01 11:09
co to za dziennikarstwo?
2018-07-01 11:44
panowie redaktorzy to nie morze jest wzburzone lecz zatoka nie wprowadzajcie ludzi w błąd bo sami się kompromitujecie
2018-07-01 12:01
Tu opcja pruska i mafia ruska.
2018-07-01 12:23
co weekend bawiło sie w Mandarynce
2018-07-01 12:42
Kilka lat temu w środku sezonu przypłyneliśmy statkiem na molo w Sopocie. Wtedy byly jakieś koncerty. Na molo tlumy. Tak samo na Monciaku. Upał, smród kebabów. Brak toalet. Lałem w żywopłot. Szybki przemarsz na stację kolejową i wyjazd. Teraz nawet omijam obwodnicę Trójmiasta.
2018-07-01 13:41
Jakość prac remontowych mola w Sopocie jest pod psem. W latach 60 i 70 też byly sztormyale molo jakoś wytrzymywaĺo. Wymieniano deski od czasu do czasu i było ok. Zarządzało molem KMS Sopot. Teraz byle sztorm powoduje konieczność zamykania na cały sezon dolnego pokładu mola. Wstyd, ze przy tak wysokich kosztach biletów nie używa się zdrowego drewna na naprawę mola, które wytrzyma kilkanaście lat.
2018-07-01 13:57
Taki jest Sopot ! + ceny wejścia na molo ... może znowu wygra aborygen ?
2018-07-01 14:03
Pierwsze zdanie i już jakiś bra (wstydzi się nazwiska?) robi błąd: po co przecinek po pierwszych 5 wyrazach?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
