Wsparcie dla Białorusinów pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej
Ok. 200 osób uczestniczyło w wiecu poparcia dla Białorusinów, który odbył się wieczorem przed Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej w Gdańsku. W spotkaniu uczestniczyła prezydent miasta. Obecny był także m.in. marszałek senatu Tomasz Grodzki.
Na spotkanie zapraszała od kilku dni prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. Okazją do solidarności z opozycjonistami z Białorusi stały się obchody 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Premier i prezydent na pl. Solidarności
Wykonanie "Murów"
Gdańsk świętował rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych
Dzięki telebimowi, zebrani mogli obejrzeć przemówienie Swiatłany Cichanouskiej, białoruskiej działaczki opozycyjnej, kandydującej w ostatnich wyborach prezydenckich.
Pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej zebrało się ok. 200 osób chcących wyrazić solidarność z Białorusią.
fot. Piotr Hukało/Trojmiasto.pl
Głos zabierali przedstawiciele trójmiejskiej społeczności Białorusinów oraz Domu Białoruskiego z Warszawy opowiadający zebranym o napiętej sytuacji w kraju.
To już kolejny wyraz poparcia mieszkańców Gdańska dla białoruskich opozycjonistów.
Ostatni marsz poparcia dla protestów na Białorusi w centrum Gdańska odbył się w niedzielę przy Złotej Bramie w Gdańsku. Zgromadzeni przeszli ulicą Długą, Rybackim Pobrzeżem, Podwalem Staromiejskim, a finał pochodu zaplanowano na Placu Solidarności. Na miejscu zgromadziło się kilkadziesiąt osób.
Raport z Trójmiasta
Zebrani - wyrażając solidarność z Białorusią - pochód rozpoczęli przy Złotej Bramie w Gdańsku. Przeszli następnie ulicą Długą, Rybackim Pobrzeżem, Podwalem Staromiejskim, a finał pochodu zaplanowano na Placu Solidarności.
Wcześniej w sierpniu w barwy biało-czerwono-białej flagi były podświetlane: fontanna Neptuna, wiadukt przy Galerii Bałtyckiej oraz pomnik Poległych Stoczniowców 1970 i Żółty wiadukt.
Z kolei 14 sierpnia kilkaset osób - gdańszczan, turystów i członków społeczności białoruskiej wzięło udział w demonstracji "Solidarni z Białorusią" pod Dworem Artusa.
)
)
)
)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
;){kind=link}