Obchody Sierpnia '80. Prezydent RP i premier w Gdańsku
Dwustu gości, zimny wiatr i gorąca zupa, czyli co działo się podczas wieszania wiechy nad budynkiem ECS.
W samo południe, nad budynkiem Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, uroczyście zawieszono wiechę. To znak, że konstrukcja budynku jest już gotowa, a budowlańcy zajmą się teraz wnętrzami obiektu. Ma on być gotowy najpóźniej w październiku 2013 roku.
Czy ECS może stać się turystyczną atrakcją Gdańska?
- Pamięć dziedzictwa Solidarności wymaga utrwalenia. To fundament, który zjednoczył Europę, to źródło niepodległej Polski. Wznosimy ten obiekt z myślą nie o sobie, ale dla kolejnych pokoleń - mówił gospodarz uroczystości, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Dziękował nie tylko budowniczym, ale i ludziom "Solidarności", a osobiście Lechowi Wałęsie, który - jak podkreślał - jest ojcem kochającym, ale też surowym i krytykującym.
- Dziękuję też gdańszczankom i gdańszczanom, którzy w połowie finansują ten obiekt- podkreślał Adamowicz.
- Życzymy, by to miejsce nas łączyło, a nie dzieliło. Oby tu był ten prawdziwy duch solidarności, a nie miejsce poprawności politycznej - zaznaczał Piotr Duda, przewodniczący NZSS Solidarność.
Zawieszenie wiechy symbolicznie rozpoczyna kolejny etap prac, czyli wykończenie budynku. Prace budowlane, które za 157 mln zł wykonuje spółka Polimex Mostostal, rozpoczęły się w październiku 2010 roku.
Do tej pory wykonano widownię sali wielofunkcyjnej, trzy poziomy sal wystawowych stałych i czasowych, przestrzeń ogrodu zimowego, a także rozpoczęto konstrukcję kondygnacji przeznaczonych na biura ECS. Sercem budynku ma być jednak wystawa stała, dedykowana idei Solidarności. Obecnie trwają prace nad jej szczegółami, gromadzone są dokumenty i eksponaty.
Budynek ECS ma być gotowy pod koniec przyszłego roku, ale otwarcie wystawy stałej planowane jest na początek 2014 roku.
Zobacz jak powstaje ECS dzień po dniu.
Powierzchnia całkowita budynku: 28 988,76 m kw
Powierzchnia użytkowa: 19 422,09 m kw
Liczba kondygnacji: 3 i 6
Liczba miejsc postojowych w garażu podziemnym: 286
Budowniczowie ECS na samym początku musieli się zmagać z przebudową kanału Drewnica, kolektora deszczowego zbierającego wodę z ok. 40 ha miasta. Okazało się, że jest on ciekiem wodnym. Następny problem pojawił się przy systemie sond dla technologii centrali grzewczo-chłodniczej z pompami ciepła pod fundamentem. W trakcie próbnych odwiertów na około 93 m natrafiono na zwierciadło wodne. Gdy się z tym uporano, wykonano grubą na 1 m i wielką na 10 tys. m kw płytę fundamentową.
Jednym z największych wyzwań budowy ECS w Gdańsku jest wykonanie ścian pochylonych pod kątem 6,5 stopnia w stosunku do pionu, które będą charakterystyczne dla budynku.
Ściany zewnętrzne oraz część ścian wewnętrznych zostaną obłożone blachą COR-TEN (blacha poddana procesowi rdzewienia), nawiązującą do technologii stoczniowej, związanej z budową statków i tradycji ich wykonywania.
Rocznie utrzymanie obiektu ma kosztować ok. 17 mln zł. Zakłada się, że ECS będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln zł rocznie. Resztę mają dokładać: Pomorski Urząd Wojewódzki - 1,3 mln zł, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł oraz - od 4,2 do 4,7 mln zł - Gdańsk.